szuwarek 102

Żeby to zrobić to musisz skrzynię wyjąć , maski nawet nie otwierasz . Wszystko tylko od strony skrzyni , ja wyciągałem na kobyłkach szału nie ma ale da się to zrobić bez kanału czy podnośnika.O sprzęgło się nie martw nic nie trzeba robić, tylko wysprzęglik trzeba odkręcić od skrzyni. Jak będziesz miał skrzynię na wierzchu to zrób tulejki nr 12,14,16.

Ty to masz faktycznie problem ze wszystkim ,szkoda że nie jestem w domu bo bym ci wstawił fotki jak wygląda wszystko w środku skrzyni . Na dźwigni co wychodzi ze skrzyni jest sprężyna która ciągnie w prawą stronę i jeżeli trzpień od 5 biegu się zaklinuje to automatycznie dżwignia idzie w prawą stronę.

Możliwe że trzpień ci nie odbił i jest przytarty. Jak kupiłem skrzynie ostatnio to tak było i co ciekawe przeszlifowałem drobnym papierem tulejki trzpieni nr 12,14,16 i teraz wraca od razu do pozycji neutralnej i lżej wchodzi wsteczny i dźwignia lekko teraz się przesuwa przód tył.

Za tym uszczelniaczem jest łożysko igiełkowe i nie powinno być żadnego luzu, a jeżeli ci się pokazuje olej przy wbijaniu na sucho to nie ciekawie. Bo jak skrzynia będzie pracować to po mału ci olej wyrzuci.

Już go ułamałem , nowy w drodze ale już bez tulejki aluminiowej. w_przemo tak można go rozebrać , od góry jest pokrywka . Dobrze ją podważ i zejdzie i będziesz miał na wierzchu guzik i taśmę.

A tak wygląda sam przycisk bez pokrywy.

Jak widać na zdjęciu jest zaśniedziałe przy gwincie nie da się sciągnąć , muszę rozwalić przycisk żeby go wymienić. I najlepiej kupić przycisk bez tuleji aluminiowej.

Pewnie o to chodzi , sam jestem ciekaw bo jestem na etapie zmiany szyby w touringu i odkręciłem tą dużą nakrętkę ale przycisk nie chce się ruszyć .

Ostatnio miałem jeden dyfer to miał luz na frezach tam gdzie ten pierścień wchodzi , odesłałem gościowi.

Składał ktoś z was już skrzynie , zębatki już wiem jak ściągać . Żeby wymienić synchronizatory nie trzeba wybijać wałka sprzęgłowego ,wystarczy najpierw ściągaczem zdjąć zębatkę 3 i 4 biegu i drugi cały wałek wychodzi bo jest łączony z wałkiem sprzęgłowym przy 5 biegu. Próbuje złożyć teraz zamknięcie ale blokuje mnie element nr 29 co go ustawię to przy zakładaniu pokrywy spada pomoże ktoś.

W piątek przywiozłem dyferek z ori przełożeniem 2.35. Wstępnie go sprawdziłem i wydaje się lepszy od mojego ori. W tygodniu montaż.

Witam rozebrałem częściowo skrzynie jak w temacie , żeby sprawdzić stan synchronizatorów 3 biegu i ewentualnie później podmienić z moim zepsutym. Bo zrobili mi rok temu regeneracje ponoć bo ja poprawy nie widzę przy wbijaniu 2 i 3 biegu.Dlatego sam się zabrałem za naprawę . Tą co teraz kupiłem to gościu powiedział że jest sprawna i przyjechał autem z niemiec , w domu sprawdziłem to się okazało że trzpień od 5 biegu jest zatarty w tulejce i drążek się nie ustawia do pozycji neutralnej. Każdy pisze mówi że jest dobre a później się okazuje że to czy tamto nie działa. Tą poswięciłem na straty tylko obudowę bo metodą prób i błędów rozebrałem ale reszta może być na części jeśli się okażą sprawne. Nie wiem tylko jak wyciągnąć tą oś co wychodzi na sprzęgło , żeby rozłożyć wszystko na części pierwsze i sprawdzić synchronizatory.

Tak to jest prawidłowe , każdy dyfer tak ma. To jest luz wzdłużny i w niczym nie przeszkadza.

Ja robiłem nitami 4mm.

Wszystko masz napisane w tym temacie i filmik.

NAPISZĘ TAK MOŻE ZAŁAPIESZ. PISAŁEM CI WCZEŚNIEJ ŻE MIAŁEM STUKI I ZAŁOŻYŁEM DYFER 2,47 I NIE MA ŻADNYCH STUKÓW. A CHCE WRÓCIĆ DO ORGINAŁU 2.35 , I KUPIŁEM TAKI W NIEMCZECH ALE NAWET GO NIE ZAKŁADAŁEM . SPRAWDZIŁEM GO NA SUCHO I TEŻ MIAŁ LUZY , GOŚĆ KASĘ ODDAŁ. MAM TERAZ W POLSCE KOŁO MNIE NA OKU DYFER 2.35 I PO ŚWIĘTACH GO SPRAWDZĘ PRZED ZAKUPEM. BO KUPNO PRZEZ ALEGRO TO STRATA KASY I CZASU. U MNIE PO KUPIE KTÓREGOKOLWIEK NIC NIE WYŁO TYLKO STUKI BYŁY. 2.47 JEST BEZ ZARZUTÓW .

Pisałem ci wał masz naprawiony ale dyfer do dupy. Ja kupiłem teraz w niemczech z orginalnym przełożeniem i też lipa , gośc mi kase zwrócił a dyfer kazał wyrzucić.

Żadna nowość. :D

Tak jak pisałem wcześniej 3 nakrętki mam od strony skrzyni i 3 od strony wału. Tak było założone , przy odkręcaniu jedna śruba nie chciała wyjść bo była zapieczona w tulejce.I chyba było tak założone fabrycznie i tak samo składałem . To że niektórzy mają wszystkie w tą samą stronę to ich pewnie pomysł żeby wygodnie było skręcać.

Super powodzenia , jeden problem rozwiązałeś teraz zacznie się następny.

Te frezy są długie i po to żeby ustawić wał po długości i dopiero dokręcić. tak samo ten gościu co mi robił wał tak powiedział że i tak będę musiał tą nakrętkę luzować i na końcu dokręcić . Bo po co się siłować żeby naciągnąć wał .

Nożykiem . A nakrętkę luzujesz i jak wszystko do kupy poskręcasz to na końcu ją dociągnij, ja żabką dociągałem i to dość dobrze dokręciłem.Poluzuj tak żeby lekko z oporem się wysuwał bo tak to ci zaraz z frezów wyleci .

To jak w końcu masz ten luz na krzyżakach . Na alegro jest sznur jaki chcesz jak kupowałem to mi jeszcze z 4 metry zostało .

Co ty drążysz , jeszcze trochę i książkę napiszesz.

Nie wiem czemu tak mają śruby i nie wnikam w to , przykręciłem u siebie tak jak było wcześniej. Śrubę dokręcałem już po zamontowaniu.