
bieliq89
Zarejestrowani-
Postów
198 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez bieliq89
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Do skrzyni ZF z zieloną tabliczką wyłącznie mobil lt 71141 (dawniej esso).
-
Na allegro 230 z wysyłką. Ja dałem 270 z tym, że w sklepie kupowałem. Na początku tez mi mechanik chciał wcisnąć oryginał za 450. :lol: Kupisz siemens będziesz miał spokój, zawsze to dwie stówy, a nie cztery.
-
Nowy siemens vdo ok. 250zł ja bym polecał.
-
Mam nadzieje, że zaraz po odpaleniu nie dajesz jej w palnik?
-
Czekam na nowy felunek :8) Swoją drogą może zdradzisz co kupiłeś oem czy coś innego?
-
Mnie nie pytali wszedł i zablokował. Tragedii nie ma, myślę, że z czasem zapomnę. Następnym razem zwrócę na to uwagę :wink: .
-
W wolnej chwili spróbuje jeszcze przeczyścić styki. Wczoraj ustawiali mi geometrię całościową, ale aby auto jechało prosto kierownica musi być minimalnie przechylona w lewo. Przed ustawianiem jak jeździłem po wymianie była przechylona w prawo, z tym, że mocniej. Ogólnie auta nie ściąga. Coś źle ustawili?? Czy nie brać do głowy? :roll:
-
Auto po wymianie sworzni krótkich przód oraz tulei wahacza tył wszystko lemforderki. Przy okazji wymieniona chłodniczka (lekko przeciekała) oleju w automacie + uzupełnienie ubytku oleju. Na razie spokój nic nie stuka nie puka, nie cieknie :) Wymiana czujnika w chłodnicy nic nie dała, dalej błąd wyskakuje. Ustawiona geometria. Udało się bez ukręcania. Auto przejrzane na wylot i jest nieźle (amorki przód jeszcze fabryka oba 50% :D ) Ogólnie 1k lżejszy. :lol:
-
Właśnie myślę, że szkoda. A kupca, który by docenił to raczej ze świecą szukać. Byłoby tylko gadanie, że to stare auto i dlaczego tak drogo. Ja ostatnio miałem dylemat, bo szwagier sprzedaje swoją dopieszczoną e46 330d 204ps manual, ale doszedłem do wniosku, że szkoda swoje auto oddawać za grosze i po użytkuje póki ruda nie żre jeszcze. A na nowsze auto przyjdzie pora. Poza tym, wole jednak benzynę i do automatu się przyzwyczaiłem :D U mnie najszybciej było 180 w trasie więcej jakoś się bałem :oops: , ale myślę ze do 200 spokojnie by dobiła. A tak to 150-160 mi wystarcza spokojnie by brać nowe fabie itp fiaty :D W rok 21tkm strzeliło, a we wrześniu znowu trasa 1400km :D Proponuję, cieszyć się z naszych aut. Im nowsze, tym więcej problemów :lol:
-
A jednak :D Masz już coś konkretnego czy rozglądasz się? Jaki motor?
-
Warta czy nie warta swojej ceny? :D http://allegro.pl/bmw-alpina-b6-2-8-touring-40-000km-11-136-sztuk-i6307271565.html
-
Zapomniałem jeszcze o jednym problemie, z jakim się borykam od ponad miesiąca. A mianowicie pojawia mi się przy zapaleniu i gaszeniu auta błąd KUHLWASSERPRUFEN oraz BETRIEBSANLEITG. Samochód się nie grzeje temperatura idealnie w pion, płynu nie ucieka. Walnięty czujnik? Korek? Raz auto stało nie uruchamiane przez 3-4dni to błąd nie zapalał się przez pół dnia.
-
No ja niestety nie mam czasu i dostępu do garażu z kanałem, żeby zająć się wymianą. Miałem być z nim przy wymianie, no ale niestety musiałem na chwile wyskoczyć i wróciłem jak już było po wszystkim. Co do kółek, to szczerze nie widzę różnicy między 205/60 a 215/45. I tak i tak twardo, w koleinach również to samo. Jedynie na zimówkach 185/65 jest troszkę lepiej. Jak przejadę się ojca w203 to jest niebo a ziemia, jeżeli chodzi o komfort a ma 225/45/r17. Też myślałem nad tym, aby w przyszłości przesiąść się na 5er i koniecznie touring :) Mam plastikową obudowę, stary filtr wkładałem do pudełka po nowym, to pasował idealnie. A filtr kupowałem sam, identyczny jak nowy (Mann HU925/4X). Myślałem nad progami czy malować czy dokładać listwy i na razie temat stanął w miejscu. Muszę na pewno się zająć jednym nadkolem bo wyszedł purchel, więc pewnie przy okazji jak będę go robił to i progami może się zajmę.
-
Powiedzcie mi jeszcze jedno, czy wymiana filtra jest naprawdę, aż tak skomplikowana? Czy w obudowie filtra oleju jest jakaś sprężynka? I jaki cudem da się przygnieść filtr oleju?
-
Stuknęło kolejne 10tys i jestem dzisiaj po zdaje się prostej dla mechanika wymianie olejów i filtrów. Ale Póki Wam opowiem moją historię, przedstawię Wam 3 typy mechaników z jakimi miałem do czynienia przy mojej e36. 1) Pan Henryk - sąsiad moich rodziców, emeryt mieszkający poza miastem, całe życie mechanik. Człowiek starej daty, żyje czasem mitami z czasów syrenki :D Obecnie raczej już dorabia dla zabicia nudy i po prostu to lubi. Robi drobne naprawy znajomym. Od zawsze nadworny mechanik taty. Naprawia za pół ceny - po znajomości. Robi od ręki. 2) Pan Marek - na co dzień mechanik ASO BMW w średnim wieku po pracy dorabia do nocy w domowym zaciszu na obrzeżach miasta. Zna się na tym co robi, pełna profeska. Tak stare auta jak moje to raczej rzadkość w jego garażu. To on jest dla klienta, nie klient dla niego. Zna swoją wartość, dlatego naprawy są dokonywane profesjonalnie ale też drogo. Długie terminy. 3) Pan Andrzej - właściciel dużego zakładu w mieście (kompleksowe naprawy, wulkanizacja, przeglądy, sprzedaż) - sam nie naprawia, ma od tego ludzi. Po naprawie sprawdza jedynie auto jako szef, ale nie zawsze. Długie terminy. A teraz do rzeczy, co mnie dzisiaj spotkało. Z racji tego, że chciałem szybko wymienić olej oraz filtry udałem się do Pana Henryka. Na poprzedniej wymianie byłem u Pana Andrzeja. Pan Marek nie wymieniał mi nigdy oleju, ale widziałem jak serwisował bmw 330d mojego szwagra, a u mnie wymieniał czujnik położenia wału. Zachodzę po odbiór samochodu a Pan Henryk pokazuje mi stary filtr, który wyglądał dosłownie jak zgnieciony czarny glut :evil: ewidentnie oszukali mnie mechanicy u Pana Andrzeja, nie wymienili filtru oleju.. Odpalam auto jak nowe, kontrolka oleju gaśnie gwałtownie silnik ciszej pracuje, w ogóle mam wrażenie, że auto odżyło, może to też zasługa wymienionego filtra paliwa. Patrze na pudełko po filtrze na stole u Pana Henryka, a tam uszczelka od filtra i pod korek nie ruszona... normalnie ręce mi opadły.. Powiedział, że stara była jeszcze dobra i przy następnej wymianie się wymieni, że nie do każdego filtra dają... Straciłem wiarę w mechaników. Mam nadzieje, że chociaż dobrze zamontował filtry. Pozostało mi chyba odwiedzać Pana Marka z ASO i na pewno omijać szerokim łukiem zakłady typu Pan Andrzej..
-
Ja bym zalał Valvoline max life 10w40 lub LM 10w40 z MoS i obserwował co z silnikiem, potem ewentualnie 5w50. W 5w40 bym raczej nie szedł. Jak masz kod kreskowy na opakowaniu oleju to zobacz pierwszą cyfrę jak jest 4 to niemiecki, jak 5 to w PL rozlewany.
-
Panowie na 99% padl mi czujnik polozenia walu komp pokazal i takie sa objawy. Pytanie do Was. Jaki wybrac? Mechanik mi propobuje hella albo swag ale one grubo ponad 4stowy stoja. Odradza natomiast chinczyki po 100zl. Ja mysle nad siemens vdo czy jest spoko? Cos ponad 200stowy. I jak to jest z tymi czujnikami byly jakies rozne rodzaje do 2.0? Z realoem wyszlo mi koncowka 227 . Mechanik mowi ze musi wyjac stary zeby miec pewnosc. Doradzcie co robic.
-
Zestaw na lato styling73 laczek 215/45.
-
Jak już chcesz koniecznie olejem ograniczyć pobór, to zalej 5w50. Wymiana na 10w40 to Ci tak pomoże, że mniej wydasz kasy na dolewki. 0w30 to chyba najgorsze posunięcie.
-
Może i masz rację, ekspertem w oponach nie jestem, ale i tak profil 50 przy 17 calach wydaje mi się za duży w e36. Seryjny styling 23 m-kontur wersja na zimę 7Jx17 (czyli taki jak u mnie) ma fabryczny rozmiar opon 215/45 i przy tym rozmiarze chyba pozostanę. :)
-
Powiem Ci, że co kto woli. Wiem, że się tak da. Ja jestem zwolennikiem tego co fabryka zaleca, a auto ma mi służyć do jazdy codziennej. :)
-
W e36 wzorzec to 185/65/r15 i na podstawie tego wzorca dobiera się zamienniki, których średnica zewnętrzna nie jest większa o 1.5 % od średnicy zewnętrznej opony oryginalnej lub nie jest mniejsza o 2% od tej średnicy. Przy profilu 50 musiałbym zastosować szerokość 185, aby się mieściło w normie. Przy 215/50 średnica byłaby większa o 3,91% czyli jakieś 2,5 cm. A to chyba nie dobrze? Spada dynamika auta i może ocierać. http://www.opony.com.pl/narzedzia/zamienniki-opon/185/65r15/
-
Powaznie z tym 215/50? Przy e46 moze nie ogarniac takie kolko, nie mowiac o e36.
-
Myślę, że wymiana filtra i oleju nic nie pomoże, za późno, tylko wywali kasę w błoto i to nie małą (500-600zł z robocizną). W tej cenie można poszukać skrzyni używki. Albo dołożyć drugie tyle i będzie miał manual. Albo bawić się w naprawę ale wyjdzie pewnie więcej niż skrzynia używka i podobnie co przekładka na manual. Osobiście jakby mi się coś zaczęło dziać ze skrzynką to bym robił przekładkę na manual.
-
No to mi pomogłeś... :D ale chyba zdecyduję się na 215 (może temu, że procentowo bliżej wzorca) :wink:
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8