Flo_HF

Mam, sprawia problemy, często nieregularnie samoczynnie podczas słuchania ze zmieniarki przełącza z CD na Radio FM, gdzie radio ma tutaj wyższą głośność od CD i przełączenie na FM owocuje niezłym łupnięciem. Pare razy była też sytuacja że zmieniarka się jakoś wyłączyła podczas słuchania i ponownie nie dało się wejść w CD i słuchać ze zmieniarki, trzeba wtedy pójść do bagażnika, odpiąć i wpiąć kable od zmieniarki i już jest ok. Ogólnie gdyby nie to fajna sprawa, pokazuje niektóre nazwy utworów na wyświetlaczu BC co mnie osobiście denerwuje bo zazwyczaj jest "No title", a czasami na wyświetlaczu pojawiaja się tylko jedna kreska jakby wyświetlacz był uszkodzony, pewnie przez to jak w tytule utworu były Polskie znaki. Ogólnie za te 300+ złoty to ja bym chyba wolał teraz kupić drugą zmieniarkę BMW, ten wynalazek kupiłem bo oryginalna zmieniarka na płyty umarła.

Przód i proporcje E53 oczywiście po-lift, tył od E70 i wnętrze od E70 ale z techniką od E53 żeby nie było tych podwójnych ślimaków i masy zbędnej elektroniki co to tylko do szewskiej pasji doprowadzi jak zacznie wariować. Jak dla mnie recepta na auto idealne. E53 jest piękne, E83 jest paskudne i mimo że miało przypominać E53 to trochę im nie wyszło, bo to nawet na okrojoną E53 nie wygląda. Nowe X3 z przodu mi się nie podoba, też miała to być "X5 wersja low-budget" i też niekoniecznie im to wyszło, choć są już bardzo blisko.

Zauważyłem, że znakomita większość tego co jest kupywane to przed-lifty. Dosyć interesujące.

Scarab, a komputer ile pokazywał jak Tobie wyszło 15? Maciej, to nieźle, 16-17 litrów po mieście z lekką nogą, ja bym ukręcił pewnie 23-27 żeby tylko posłuchać tej symfonii. Może kiedyś będzie okazja przesiąść się na jakiegoś 4.8IS'a :)

U mnie w cyklu miejskim średnie komputer pokazuje 12-14l, wirus na 260 / 560. Może i dużo, ale Diesel w BMW jako jeden z nielicznych aż się prosi żeby czasem trochę wdepnąć i posłuchać jego dźwięku.

Moja (2005) jeździ od 9 lat po kraju. W tej kwestii wychodzi jedyna zaleta samochodów sprowadzanych z krajów co nie walą tyle tej soli. Zanotowałem jeden purchel widoczny z zewnątrz, na samym dole drzwI. Na tych samych drzwiach na rancie przejeżdżając od spodu paluchem czuć, że coś się tam dzieje. Dalej na tych samych drzwiach po otworzeniu drzwi na rogu na dole w miejscu co drzwi łączą się ze słupkiem od wewnątrz widać jakieś naloty. Coś podobnego tylko w mniejszym stopniu jest chyba jeszcze na innych drzwiach, muszę się ponownie przyjrzeć. Z tyłu na klapie w miejscu co na czerwono zaznaczone na tym zdjęciu: http://i.imgur.com/P1NqKsc.jpg mam poprzecierane do podkładu, nie wiem jakim cudem to się stało, ewidentnie od tego że w tym miejscu klapa ocierała o element samochodu, możliwe że zrobiłem to ja, jak bawiłem się w wymiany siłowników i przez przypadek przymknąłem klapę gdy zamontowany był siłownik tylko z jednej strony, gdzie klapa była przekrzywiona i otarło, bo to jest poprzecierane tylko z jednej strony, no ale żeby po 1 max 2 zamknięciach tak się to przetarło to aż mi się wierzyć nie chce, bo to lakier powinien się ewentualnie zajechac i porysować a nie praktycznie zedrzeć. W każdym bądź razie tam się nic nie dzieje oprócz tego że pasuknie wygląda jak się otworzy klapę i tam zajrzy, przy zamkniętej też ciut z bliska widać. No i maska czyli norma, pełno małych odprysków po kamyczkach gdzie się nic nie dzieje, 3-4 większe odpryski gdzie się ruda za to wzięła.

Uprzeć się to w tym przypadku to sprzedać i dołożyć do po-lifta. Tyle w temacie.

Nie ma takiej opcji, w ogóle co za bzdura, skrzynia biegów to nie tylko sama skrzynka, to tylko element wykonawczy, a co z milionem elementów sterujących, konwerterem, sterownikiem elektrohydraulicznym, całą elektroniką itd. które się różnią. Wszystko jest zaprogramowane do danego silnika, i jego parametrów, i innych składowych samochodu, do tego tam masz jeszcze inny napęd, 6 biegowe ZF'y zestawiane są do XDrive'u. Także to nie tak hop.

messix, ale próbowałeś "pomacać, podotykać, drzwi poszarpać"? Ja mówie o tym, że jak się to wymusi, a nie że wszystko samo z siebie skrzypi. Samo to mi tylko jakiś dźwięk wydaje te mocowanie pasa, i jak łapa na podłokietniku wyląduje i są wyboje to coś tam słychać. Nie ma opcji jak podotykasz, poprzyciskasz to wraz będzie cichutko, w nowych autach z salonu skrzypi, co dopiero w takim dziadku mimo że wtedy lepiej się auta sklecało. U mnie najbardziej słychać drzwi po pociągnięciu za uchwyt, i widać że się odkształca, trzeba będzie kiedyś zaczepy wymienić. @scarab, ale że skórzane miechy aż tak skrzypią? dziwne

Odpowiedzieli mi że samą zmieniarkę wymienią na nową. U mnie nie ma tego problemu z zasilaniem, zawsze jak na FM przełączy i potem mode i na CD to leci od razu.

W sensie, że jak kolumna się opuszcza i podnosi? U mnie to żadnego nieprzyjemnego dźwięku nie wydaje, słychać tylko pracujący mechanizm. Jest za to masa innych drażniących dźwięków, mocowanie pasa zaraz przy uchu w czasie jazdy wydaje jakieś lekkie stuki, gdzie nie dotkne plastików na konsoli / tunelu to skrzypi, podłokietnik niemiłosiernie skrzypiał i to w czasie jazdy to trochę złagodziłem podklejając silikonowe podkładki, szarpanie za drzwi - skrzypi jak cholera. Próbowałem tam gdzie skrzypiało popsikać sprayem silikonowym, nic to nie dało a tylko narobiło syfu. Trzeba chyba z tym żyć, wszystkiego się nie da pozbyć, niby BMW, ale wiek robi swoje :(

Zwykłe raczej nie, bo też się przyciemnia, swoją drogą te lusterka widzę czasami przyciemniają się w zasadzie nie wiadomo dlaczego i jak chcą, np jak jest ciemno, samochód stoi z odpalonym silnikiem na pozycji P, pare razy nawet w nocy jak wrzuciłem wsteczny ściemniły się tak, że nic nie widziałem, powodzenia w cofaniu :cool2: Te obniżanie się prawego po wrzuceniu wstecznego też coś niekoniecznie dobrze opuszcza te lusterko i potem podnosi je niewiadomo jak do góry, i też nie zawsze w ogóle to chce działać, także przestawiłem żeby tego nie było, to samo z profilem ustawień, praktycznie zawsze jak na następny dzień wejdę do samochodu prawe lusterko muszę troche obniżać bo się samo podnosi, a przytrzymanie przycisku od profilu nie obniża tego lusterka do pozycji w której było jak profil został zapisany. Także coś jest popieprzone z tymi lusterkami u mnie zdrowo, moduł komfortu które powinien odpowiadać za kwestie tego opusczania i profili mam wymieniony i to samo.

Ja mam z przodu Bosch AeroTwin 600mm + 530mm (AR24U + AR21U), do tego kupywałem na tył 425mm Twin REAR H425 ale coś z nią było nie tak bo nie wycierała i w jakimś serwisie wymienili mi ją przy okazji na oryginalną, chyba 450mm.

Jakie Panowie u Was były objawy przed podjęciem prób naprawy tych lusterek? U mnie prawe lusterko po naciśnięciu przycisku składa się, po czym zaraz rozkłada, natomiast lewe ani drgnie. Do tego podczas składania ich ręcznie, lewe składa się ciężko, prawe dużo lżej. Prawdopodobnie w mojej kiedyś zanim trafiła w moje ręce lewe lusterko zostało urwane i zostało to jakoś sklecone, ciekaw jestem jak to w środku teraz wygląda, bo jeżeli rzeczywiście było to urwane to zostało pewnie poprostu przyklejone i brakuje tam tych wszystkich bebechów od składania. Muszę tam zajrzeć, bo może te mechanizmy z allegro zastawy naprawcze to by było to czego potrzeba i można by te lusterko uratować.

Poradzil ktos sobie z tym problemem? Mam mk4 w x5 ale to takie same systemy xcarlink wpiety w kostki 3 i 6 pin w bagazniku i samo nie wiadomo z jakiej przyczyny wywala ze zmieniarki na radio :/ tp wylaczone poradzil ktos sibie z tym fantem? U mnie jest dokładnie to samo, w sklepie gdzie ją zamówiłem kazali poprostu odesłać samą zmieniarke do nich, nie napisali co zamierzają zrobić, trzeba będzie chyba pojeździć jakiś czas tylko na radiu i to do nich odesłać i się zobaczy czy coś poradzą, bo oryginalna zmieniarka mi zdechła śmiercią naturalną :/

Realnie raczej nie ma tych samochodów jako "bezwypadek". Zawsze coś będzie, wiadomo żeby za składane z trzech dziękować, ale stłuczka parkingowa, wjechanie na słupek czy lekki dzwonik gdzie poszła maska, błotniki, zderzak i lampy - zawsze coś będzie i nie są to powody do odrzucania samochodu. Grunt to przepatrzeć elementy konstrukcyjne jak podłużnice, i podwozie.

O klapki spokojna głowa, "wystarczy kupić" po lift z roku produkcji najlepiej '04 - '05 i koniecznie bez DPF, i klapek nie ma :wink: Był temat z całą dyskusją, wyszło, że najpewniej klapki były w przed liftach, i po liftach wyprodukowanych w 2006 i tych z DPF. Dach panoramiczny taaak, ten dach ma wady konstrukcyjne, stosują ten sam dach w każdym modelu chyba nawet do dziś i wszędzie są z nim problemy. Elektryka też tak. Ale to najmniej 10 letnie samochody, niektóre z ogłoszeń wyglądają już na agonalny stan, w każdym coś będzie, w każdym coś wyjdzie, będą wydatki. Chcesz przynajmniej pewny bezwypadek? Unikaj ogłoszeń pięknych, wypucowanych, idealnych z profesjonalnymi zdjęciami. Każdemu mówię tak samo i zdanie mi się nie zmieniło - lepsze może i w trochę uboższej wersji wyposażenia, może trochę z zewnątrz podmęczone, na lakierze przyrysowane, ale takie które od lat jeździ po Polsce i jest w jednych rękach kogoś kto tym jeździł i robił pod siebie. To nie passeratti i poprzedni właściciele takich wozideł raczej przynajmniej w podstawowym stopniu dbali o samochód, swoje bezpieczeństwo.

Murano - ropucha, niewiadomo co to i paskudne. Pathfiner - nie ta liga. FX ale II generacja - piękne i świetne, ale dla dwóch osób. 1 generacja niezbyt ciekawa i urodziwa. Ceny cześci cholernie wysokie. CX-7 - nie ta liga, to X3. RX 2 - jest ok, można się zastanawiać. Ceny części wysokie. E61 530iX - wiadomo że :cool2: , ale jak można porównywać ją do X5. Dla całej rodziny lepszy wybór niż E53, więcej miejsca i kufer. IS 250 - auto fajne, ale mało praktyczne i kiepski dla rodziny. Ceny części. Accord - też fajne, ale trochę inna liga i klasa. Najtańszy koszt eksploatacji z tych wszystkich aut. Auto takie zwykłe, mimo że ładne, to bez polotu. Jeżeli nie masz ścisłych preferencji poza tym, żeby auto było w miarę bezawaryjne to E53 w dieslu to chyba najlepsza opcja, potem może Pathfinder bo to też raczej pancerne, a potem E61 ale 530/535d. Nie wiem gdzie czytałeś, że E53 ma sporo wad, wiadomo że swoje wady ma tak jak każde auto, ale Diesel pancerny, zawieszenie bardzo trwałe i w zasadzie czego więcej chcieć. Tu tylko ewentualnie zaniedbana skrzynia, elektronika i V8'ki mogą sprawiać problemy.

Tutaj to końcówka mocy bankowo. Wyjmujesz tuner i wysyłasz do naprawy. Chociaż zaraz, na podszybiu mówisz? Chyba na słupku A na łączeniu z lusterkiem? To masz lepszą wersję audio, jak z DSP to tam nie ma tych Beckerów.

Nie bardzo rozumiem, jakim zestawieniu, że od czego X5 (i czy mowa konkretnie o E53) jest gorsze? Porównywać to raczej można tylko do konkurencji, więc jak o to chodzi, to chyba nie uważasz, że X5 i to E53 jest gorsze od jakiś Tułaregów, Q7 czy innych XC90 które poczciwe E53 miażdży w każdym aspekcie (no może poza pojemnością kufra i szybkością bo przebija je tylko Cayenne), a już dalej o E70 które jest bardziej adekwatną generacją do Q7 nawet nie wspominam.

Wiadomo, że utrzymanie diesla jest tańsze niż V8, M57N jest pancerne a obsługa w zasadzie sprowadza się do wymiany podstawowych części eksploatacyjnych. Z tych ogłoszeń diesel ma mniejsze kapcie, także późniejszy koszt opon niższy. To ponad 10 letnie auta, w których nagle może paść masa rzeczy. Nie wolno mieć takiego podejścia, trzeba mieć startowo awaryjnie tą 5'tke na ewentualne niespodzianki. Trzeba auto przed zakupem dobrze sprawdzić, żeby się nie naciąć, przede wszystkim skrzynie, całą elektrykę, zawieszenie, jak wybór V8 to też koniecznie. To ma być kupione i jeżdzone w Niemczech czy sprowadzone do PL? Ja jakbym mieszkał w Niemczech, w tym przypadku brałbym tą V8 - bo V8, kolor, 20'stki V-Spoke z poszerzeniami w fabrycznym pakiecie. No i tutaj ta czarna w dieslu ma tak obleśne te końcówki wydechu że ja osobiście nie mogę się na to patrzeć. Jak sprowadzanie do PL - za 60 tyś to wolałbym dychę dołożyć i szukać E70, albo kupić perełkę z Polskiego salonu, książką do końca podbijaną przez Polskie ASO, ostatnio widziałem co najmniej dwie takie w ogłoszeniach.

Była próba odłączenia tunera i podłączenia go z powrotem? Jak to nic nie da, to najprościej sprawdzić bezpieczniki po prawej stronie w bagażniku w schowku, numery bodajże 7, 72, 73, bo by wychodziło że poszła cała końcówka mocy, co jest trochę dziwne.

Moj ULF ma nr 84.21 6-945387-01 dziala wszystko android iphone wszystko cacy tylko po sparowaniu z samochodem od razu trzeba wylaczyc zaplon i wtedy jest ok E to ja mam dokładnie ten sam moduł. Spróboję patentu z wyłączeniem zapłonu, ale już straciłem nadzieje na prawidłowe działanie z moim Huawei. Panowie, takie szybkie pytanko żeby nie zaśmiecać, też odnośnie elektroniki, wiecie o co może chodzić jak podczas słuchania CD samo przełącza mi na Radio? I trzeba spowrotem ręcznie na CD przestawić. Nie jestem pewien czy jak wjade na dziure czy też na prostej drodze. TP wyłączone, tuner mam po naprawie, oryginalna zmieniarka zdechła więc kupiłem Xcarlink. Zamontowałem, dzień pojeździłem i kilka razy tak mi się zrobiło, bardzo wpieniające. Może kable od zmieniarki tracą połączenie?

@dziakoni, moduł który kupiłeś ma numer części 84 10 9 154 358 czy to coś innego? I działa Ci to z jakimś iPhone nie Android tak?

Po ew. zakupie będziesz jeszcze bardziej zachwycony, jak przy tym egzemplarzu ASO pośredniczy może być on niezłą perełką :)