Skocz do zawartości

Flo_HF

Zarejestrowani
  • Postów

    172
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Flo_HF

  1. Komis? Od rąk prywatnych jeżdżonej i dawno zarejestrowanej w kraju? Sprowadzone E53 to 80% ogłoszeń na portalach. Nikt nie będzie już sprowadzał, wybór się zmiejszy, będzie łatwiej sprzedać, ceny pójdą w górę. Popyt na takie fury zawsze będzie, posiadacze nie powinni narzekać :)
  2. Przecież to fota z amerykańskiego forum sprzed paru lat :) Amerykańskie blachy. Mi się to nie podoba, widać że coś tu poprostu nie pasuje, efekt zdecydowanie psują te puszki po browarach jako końcówki wydechu.
  3. A właśnie zastanawia mnie o co chodzi, bo już kilka takich w ogłoszeniach widziałem, też pewnie widzieliście, że miały normalnie te czarne plastiki, zderzaki, nakładki do nadkoli, do progów, wszystko w kolorze lakieru nadwozia, np. wszystko srebrne, zawsze to było dobrze zrobione i w dobry kolor jakby to fabryka zrobiła. I zastanawia mnie czy poprostu oni wszyscy sobie to na własną rękę gdzieś tam polakierowali, czy była opcja zamówić w salonie żeby to wszystko było polakierowane, tylko albo to nie w każdym państwie było dostępne albo to jakoś na specjalne życzenie, jakaś opcja totalnie dodatkowa nie widniejąca w katalogach, coś w ten deseń. W sumie to dziwnie wyglądają te E53 całe w jednym kolorze bez tych ich gruntowanych zderzaków niczym z jakiegoś Jumpera, niemniej ciekawe. Skoro były opcje specjalne jak zamówienie w pakiecie Aero czy AC Schnitzer, jakieś indywidualne dodatki typu małe orurowanie z przodu, to może i to można było zrobić, no bo co za problem było w fabryce maznąć plastiki farbą, tylko jeżeli można było tak zrobić, to dlaczego tak mało ich jest że praktycznie ich nie ma.
  4. To już nie czarna? :twisted: Bo widzę, że w lutym '15 roku pisałeś, że będzie czarna. Ty weź pomyśl bo jeszcze Ci wyjdzie, że musi być seledynowa :mrgreen: Poważnie, to jak naprawdę chcesz kupić to zacznij coś działać, bo nie ma co tak odkładać ani szukać gruszek na wierzbie. Grunt żeby technicznie było ok, bo można się w skarbonkę wpędzić. Musisz sobie określić ile możesz wydać startowo na sam samochód, jak max. 35tyś to nawet nie szukaj po-liftów, bo to się zemści, jest pełno teraz w takich pieniądzasz, ale kupisz za to jakąś wersje bida i taką skarbonkę. Wtedy szukaj przed-lifta, w dieslu jest tam 184KM oznaczenie M57. Sensownego po-lifta w granicach 40tyś minimum, wtedy jest 218KM oznaczenie M57N, inny napęd bo to już XDrive i nowsze skrzynie 6 biegowe ZF 6hp. Po zakupie musisz mieć awaryjne 4tyś, na ew. rozrząd w benzynie czy regeneracje skrzyni, bądź inne pierdoły, coś napewno od razu po zakupie będzie wymagało zrobienia.
  5. E tam, po co głowę sobie zawracać miniaturkami, od razu lotniczy Rolls Royce wsadzać. Nie ma co dalej dyskutować, zbyt stronnicze takie podejście. "Strach wyprzedzać", "po lifcie niewiele lepiej" :lol:. A to ciekawe, bo po lift zchipowany przyśpieszenie 0-100 (7,1s) lepszy od 4.4i 286 (7,5s) i równy z 320 (7,1s). Chyba innymi autami jeździliśmy. Wiadomo że V8 jest the best i nie ma co do tego cienia wątpliwości, ale bez przesady. Potwierdzam, progi nie wystają poza obrys auta @scarab, najbardziej wystają te gumowe paski-ograniczniki które dużo na siebie przyjmują, i drzwi w tym miejscu bo są zaoblone i też na siebie przyjmują od różnych bobków na parkingach. W E70 na oko jakby właśnie były szerzej i miały taką zasadę działania, bo tam są inaczej uformowanie drzwi, wybrzuszenie jest na górze drzwi, i od tego załamania już one zbiegają się ku wnętrzu, co powoduje że progi są najbardziej wystającym elementem i przyjmują na siebie. No ale co, wiedzieli jakie błędy wieku dziecęcego E53 poprawić, pake powiększyć, sam samochód. Lowiec, to pierwsza generacja 6 biegowych automatów. Bardzo archaiczne. Takie dzisiejsze dwusprzęgłowe DSG w Audi, wskazówka od obrotomierza tak zapieprza że to bajka. W E53 wiemy jak jest, dużo poślizgu, wieki mijają przy zmianach.
  6. Masz na poprzedniej stronie. Ta strona do dekodowania VIN: http://www.bmw-z1.com/VIN/VINdecode-e.cgi -> wpisujesz jak zwykle 7 ostatnich znaków, Pojawią się tabelki, pierwsza tabelka od góry podstawowe dane samochodu, pierwszy wiersz to VIN, pod nim masz "vehicle code".
  7. Dobrego poranka :) Przypominam, że mowa o M57/N z pojedyńczym turbo a nie trzema jak to jest w tych silnikach w dzisiejszych czasach. Że osprzęt z wiekiem generuje koszty to rzecz normalna, ale bez przesady, turbo nie wymienia się raz na pół roku. Jak się umie o turbo dbać, daje jej się nasmarować, to żyje bardzo długo. A sam silnik jest bezawaryjny, i to nie jest wmawianie tylko fakty potwierdzone przez użytkowników tych silników przez wiele lat. Prędzej powiedzieć, nie wmawiajmy sobie, że V8 będzie tańsze i prostsze w naprawie od klekota :wink: Zaznaczam, że nie stoję stronniczo za dieslem, sam bym chętnie zamienił serducho w swojej na V8 ze względu na sam dźwięk, co już kiedyś wspominałem, ale umówmy się w normalnej eksploatacji dla kogoś komu samochód nie jest drugim domem, żoną, diesel będzie lepszy, co weryfikuje rynek, nawet jeżeli chodzi o te spalanie, bo przecież nie jest powiedziane że każdy do V8 chciałby mieć podtlenek LPG - ja bym za nic nie założył, dlatego jeżdzę na ropę :D Na ropę to traktor? A zapalniczka czy kuchenka to na co? Chyba lepiej jeździć traktorem niż zapieprzać z buta ale za to z zapalniczką w kieszeni. Wychodzi że jedyne słusze bez grzechu to etylinka. A najlepiej to mieć dwa samochody - takie 740i E38 gdzie diesel poprostu kompletnie nie pasuje, i E53, gdzie V8 pasuje, ale diesel bardziej, poprostu, najzwyczajniej w świecie. Prawdziwy silnik to jest Big Block z końca lat '60 To jest kwestia gustu i przyzwyczajenia a o gustach się nie dyskutuje, każdy ma też prawo do własnej opinii. Też nie słyszałem by ktoś to chwalił poza względami estetycznymi gdzie bardzo robią robotę i dodają charakteru i raczej to z założenia ma być ich podstawowy cel, to nie Star by po schodkach wchodzić, przy wsiadaniu noga ląduje w swoje miejsce, przy wysiadaniu na beton, nie wyobrażam sobie inaczej, może kopyta za długie. Koledzie Lowiec może jeszcze o coś innego chodziło co mu się w nich nie podoba.
  8. Rzeczywiście, te progi tylko wyglądają. Przydać się mogą jak się ma 1.50 w kapeluszu :) A tak się na nich nie staje, i tylko utrudniają/spodnie brudzą.
  9. Samochodowe chwasty :wink:
  10. A vehicle code poprostu sprawdziłeś, czy olałeś temacik? :wink:
  11. Zawieszenie jest to samo, kwestia wyboru - sprężyny, sprężyny z pakietu sport (twardsze), pełna pneumatyka, NIVO z tyłu. Przy jeździe nie po emerycku 3.0d po mieście spali 11-12 litrów, benzyna 18-20, może spalić ile się wleje. Na gazie wychodzi taniej. Przyśpieszenie nie wiele gorsze od 4.4i, po chipie tak samo. Dźwięk V8 robi robotę, w dieslu moment obrotowy. V8 kosztowne w utrzymaniu, rozrząd, vanosy itd. 3.0d M57/N praktycznie bezawaryjne, jeden z najtrwalszych silników w historii. Koniecznie bez DPF i klapek w kolektorze. Błagam, nie TDI bo to się kojarzy, a tutaj z tym co się kojarzy za wiele wspólnego nie ma, poza klekotem na postoju i turbo oczywiście, ani BMW tego tak nie nazywa. Poprostu 3.0d :)
  12. Jest zasadnicza różnica pomiędzy diodą, a kontrolką, poczytaj uważnie :wink:
  13. Edytowałem i dopisałem jak poznać pełną pneumatykę. NIVO z tyłu czyli krótko mówiąc pneumatyka tylko z tyłu która podnosi tył samochódu w momencie obciążenia, można poznać właśnie obciążając tył samochodu, pakując komplet na tylną kanapę bądź zaglądając pod podłogę w okolice akumulatora, jak będzie kompresor to jest nivo. Warto wiedzieć jak to poprostu rozpoznać, bo w sumie nie ma żadnych stałych, wszystko można było w salonie wziąć w opcji. Rozwodziliśmy się tu kiedyś, gdzie NIVO było w standardzie gdzie nie, może w 4.4i było w standardzie a w 3.0d nie. Dosłownie co kraj to obyczaj, bo różnie mówią też katalogi z tamtych lat z różnych krajów. Ja w sumie do tej pory nie wiem jak to z tym NIVO przy zamawianiu E53 w salonie było, ale to nie ważne, dlatego najlepiej teoretycznie zakładać, że w standardzie było wszędzie ale jak ktoś nie chciał to tej opcji nie brał, oprócz topowej po-liftowej 4.8is bo tam była pełna pneumatyka w standardzie, i trzeba poprostu wiedzieć jak to poznać a nie jest to skomplikowane. Podejście masz rozsądne. Ja osobiście zawsze odradzam pneumatykę. Obrazując, to obecna generacja F15 to już wnuczka E53, a koszty naprawy pneumatyki będą takie same, jak te ponad 10 lat temu. Czy ktoś, kto kupuje dziś samochód za 10% ceny w momencie zakupu w salonie, ma 100% środków na eksploatację taką jak za nowe takie auto? A i tak dziś eksploatacja E53 pochłania nie mało jak się jedzie na oryginalnych częściach albo dobrych zamiennikach. Bez sensu się w to pchać, bajer który może zrujnować budżet, może nie będzie to tragedia jak z siadaniem Airmatica w W220, ale po co to, tu jest tyle rzeczy które się mogą natychmiastowo spieprzyć, że lepiej przyczatować z kasą na naprawę na coś bardziej sensownego. NIVO już takich wielkich problemów raczej nie sprawia, niby ludzie mają i nie narzekają, coś tam się dzieje czasami, to po tematach w tym dziale trzeba by popatrzeć. Ja u siebie mam fabrycznie wszędzie sprężynki z pakietu sport i też nie narzekam, tylko trochę dupskiem trzęsie co trzeba przyznać, bo jest twardo jak w gokarcie. NIVO bym nie chciał bo mi to nie potrzebne, to po co ryzyko dodatkowych kosztów.
  14. Pierwsza to po-lift, cena podejrzanie niska. Pan usilnie zaznacza że nie jest handlarzem, tymczasem po wpisaniu jego numeru telefonu w wyszukiwarkę ukazują się co najmniej 3 ogłoszenia sprzedaży innych samochodów, w tym ostatnie sprzed 6 dni MINI Countryman sprowadzony z Niemiec: http://allegro.pl/mini-countryman-all-4x4-diesel-i6596078923.html#thumb/4 Ciekawe, chyba jednak Pan dorabia sobie sprzedając 1-2 samochody miesięcznie, przecież to jeszcze nie handlarz. Oczywiście nic ten Pan na tym nie zarabia, jest wolontariuszem i sprowadza z Niemiec perełki za które sam zapłacił tyle za ile sprzedaje :roll: Następna to przed lift i to już są w miarę normalne pieniądze, oczywiście handlarz i sprowadzona, pięknie wymuskana, opony i plastiki czernidłem tapnięte, świeci się co przecież jest najważniejsze, także nic tylko brać :mrgreen: A trochę poważniej, kolego, co możemy powiedzieć po zdjęciach, E53 jak E53, tak jak w każdym ogłoszeniu na początku wszystko pięknie, suche fakty które powinny zapalić pewną lampkę ostrzegawczą przedstawiłem, dalej to musisz sam pojechać, obejrzeć, posprawdzać, wydać 100-200zł na sprawdzenie samochodu w serwisie który sam znajdziesz, albo 550 w ASO, i poprostu nie dać się przerobić i wpędzić na minę :wink: Pneumatykę najprościej poznać po dodatkowym przełączniku do regulacji prześwitu między kolumną kierownicy a panelem oświetlenia. W 3.0d zdarza się rzadko, częściej NIVO z tyłu.
  15. Na panelu sterowania gdy klikasz przycisk DSC nie zapala się dioda na przycisku bo jej tam po prostu nie ma, tylko wyświetla się kontrolka na zegarach - DSC wyłączone. Gdy kliknie się kontrolę zjazdu - zapala się dioda na przycisku, nie ma nigdzie żadnej kontrolki. Co do działania kontroli zjazdu, myślałem, że powinieneś zrobić dwie rzeczy, po pierwsze w trybie manualnym wrzucić jedynkę, nacisnąć przycisk i sprawdzić czy zaskoczy, a po drugie pojechać na jakiś zjazd ze wzniesienia i wtedy sprawdzić, bo jak sama nazwa wskazuje jest to kontrola zjazdu ze wzniesienia, samochód ma czujniki położenia, nachylenia i może o to tu chodzi, natomiast sprawdziłem u siebie, i u mnie poprostu na postoju na płaskiej powierzchni w trybie P jak klikam ten przycisk to się zapala na nim dioda i nie gaśnie. Także niestety coś masz kolego pokićkane. Instrukcja obsługi E53 mówi, że gdy dioda od przycisku HDC (Hill Descent Control) nie zapala się bądź gaśnie, należy pojechać oczywiście do ASO bo coś jest na rzeczy. Może to być kwestia tego kodowania, może jakiś sterownik od tego HDC jest uwalony, nie wiem jak dokładnie działa ten system, słyszałem że on sam przychamowuje samochód za pomocą hamulców. Ale skoro nie działa również u Ciebie DSC - jak klikasz przycisk to nie zapala się kontrolka na zegarach, to może to być kwestia tej wymienionej pompy. Tylko mówisz, że padły Ci również zegary i praktycznie nic już nie pokazują, więc równie dobrze brak wyświetlania kontrolki to może być wina zegarów. Ja bym zaczął od wymiany zegarów bo to raczej ważniejsze, i potem po kolei szukał o co chodzi.
  16. Skrzynia w jakim trybie w momencie gdy wciskasz przycisk kontroli zjazdu?
  17. Pewnie coś takiego: http://skottuning.com/12950-thickbox_default/lampy-tylne-led-bmw-x5-00-02-czerwone-przezroczyste.jpg Powiem tak, swojej bym tego nie założył, nie zrobiłbym jej tego :mrgreen:
  18. Nie. Mówi kod pojazdu, który jest inny dla przed-lift'a (FB51) a po-lift'a (FB71), i mówi dokładny model skrzyni biegów i silnika montowanych fabrycznie w danym pojeździe. Na tej podstawie można stwierdzić, czy ten samochód to przed-lift czy po-lift abstrachując od daty produkcji.
  19. Ciekawa sytuacja. Ja obstawiam ulep. A jaki pokazuje Ci Vehicle code, Engine i Transmission Model jak wpiszesz VIN tu: http://www.bmw-z1.com/VIN/VINdecode-e.cgi
  20. To jest taka osłonka co w benzynach chyba montowali, i się hak od spodu zakłada.
  21. Czy to nie będą luzy na wale? Podpora wału, tarcza przegubowa wału?
  22. Falkeny? To się jakiś drift szykuje :D Azenisy 453? Falken to bodajże koncern Dunlopa, niedaleko im do Bridgestone'ow, Yokohamy czy TOYO. Dobre gumy do ciężkich kobył jak E53. Za 500/szt? Dawaj namiar dla potomności jak gdzieś dostępne od ręki, to jest przykład dobrych opon w dobrej cenie :) Chociaż wyczuwam, że takie cuda tylko po znajomości :8)
  23. @Art, Zrozumiałeś, tak jak chciałeś zrozumieć :wink: Wydaje mi się, że wyraźnie uargumentowałem, o co mi chodzi. "Opony premium" to Twoje nazewnictwo, ja bym je nazwał opony które bym założył do swojego samochodu i takie których bym nie założył. Dlaczego, to już wyraźnie wyjaśniłem. Coś jest poprostu lepsze to się za to więcej płaci, chyba oczywiste. Takie typowe myślenie, postrzeganie wszystkiego przez pryzmat pieniędzy, klasy, premium itd. "Drogie=premium=najlepsze" Ty sobie wymyśliłeś, ja podałem przykład testów ADAC i z życia jakim jest aquaplaning. Także chyba się nie dogadamy, bo ja na to patrzę trochę inaczej, najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo nie pieniądze. EOT. I tak, "niewątpliwie" E53 to auto premium, jak każde BMW. Biorąc pod uwagę jej cenę w stosunku do wieku, i patrząc po ulicach w dalszym ciągu jest warte więcej niż dobre 60-70% tego co jeździ. Reszta to nowiutkie flotówki, firmowe, drogie fury w leasing'u, i jakieś własnościowe "rodzynki".
  24. Dla mnie temat opon jest oczywisty, tak jak to, że jak ktoś miał na kupno E53, E70 czy innej nie najtańszej fury marki premium to i na porządne opony będzie miał.. Jak ktoś chce się tak bawić, i wychodzi z założenia że stać go na eksploatacje takich samochodów, ale "co ma wydawać jak pare groszy może w kieszeni zostać" to jego sprawa, w sytuacjach kryzysowych ta oszczędność wyjdzie, a jak ktoś chce takie budżetowe opony czy hamulce bo zwyczajnie go nie stać na coś lepszego, to dlaczego sobie w takim układzie nie sprawił budżetowej fury :?: Jak się ktoś z możliwościami przeliczył to samochód zawsze można zmienić, na tańszy w zakupie i utrzymaniu ale i utrzymywany porządnie, zgodnie ze sztuką i bez oszczędzania, najważniejsze jest bezpieczeństwo. Rozwaga czasami to za mało, na drodze jest jeszcze masa innych czynników na które człowiek nie ma wpływu, na pierwszym miejscu warunki pogodowe, mokra nawierzchnia, stan i przyczepność drogi. Jest takie magiczne pojęcie jak aquaplaning, ktoś kto doświadczył na własnej skórze tego zjawiska jadąc wyższą prędkością, ten do końca życia wie, że opona musi dobrze odprowadzać wodę (dlatego tak ważny jest stan i głębokość bieżnika nie ważne jakiej opony), a tego nie gwarantują opony budżetowe czy inne cechujące się niską ceną zakupu. Drogie i porządne opony też nie gwarantują pełnej kontroli i bezpieczeństwa, ale opinie i testy typu ADAC które finansują się samodzielnie pokazują, że szansa jest dużo wyższa. A za to się płaci.
  25. Tu nie chodzi o czucie różnicy.. (Które jestem przekonany będą choćby słyszalne) Droga hamowania, mokra nawierzchnia... Wystarczy popatrzeć na testy takich opon. Opony to życie. Nie upieram się, że musi być homologacja, sam u siebie nie mam. Można oszczędzać na częściach, ale nie na oponach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.