
Vaporr
Zarejestrowani-
Postów
1 545 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Vaporr
-
F82 M4 Venom Wypad w Zachodniopomorskie są chętni na Spota
Vaporr odpowiedział(a) na czerwony330d temat w Galeria - nasze samochody
Nie do konca tak jest np takich 340i jest mniej w sprzedazy na rynku niz m3 czy m4 choc wiadomo ze M lepsze ;) Mario fajnie ze prace posuwaja sie do przodu i widac juz finisz bo troche wysilku Cie to kosztowalo ale juz blisko ,jak przesiadziesz sie na benzyne to zobaczysz sam..335d f31 410km byla fajna ale do m4 bedzie przepasc z wrazen z jazdy, a po programie tymbardziej ;) -
F82 M4 Venom Wypad w Zachodniopomorskie są chętni na Spota
Vaporr odpowiedział(a) na czerwony330d temat w Galeria - nasze samochody
Ja wiem bo mi Mario mowil ale nie powiem ;) -
340i na sprzedaż Jeśli ktoś chce w małym budżecie wyrobić się ze świeżą 340 lub wie kto by chciał taką zakupić to jest to niezła oferta, ja niestety nie podejmuje się naprawy ,po wypadku mnie już nie będzie cieszyła https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-340i-lci-2016r-326km-maly-przebieg-mpakiet-ID6BRVQq.html
-
Miałem micheliny 4s przez miesiąc ,najlepsze opony. Przy tylnej osi i 470km 4,0s rl,na poprzednich bridgestone potenza runflat okolice 4,5 przez gubienie trakcji Jak z pss nie wiem bo nie mialem ale na 4s różnica byla odczuwalna
-
F82 M4 Venom Wypad w Zachodniopomorskie są chętni na Spota
Vaporr odpowiedział(a) na czerwony330d temat w Galeria - nasze samochody
Nie straszcie używek na alledrogo jest kilkanaście i są po 1500-2000 , po co płacić 5k za nowy ;) https://allegro.pl/oferta/bmw-m4-f82-m3-f80-akumulator-oryginalny-sprawdzony-7716738458 Mario to może jak się rozpędzisz z naprawa m4 to i naprawisz przy okazji moją 340i po przygodzie :) -
o Panie 4Niutki więcej ale 100koni mniej, moj opel Agila to objedzie
-
No tak tyle że wg nich to nie jest wrak tylko auto do naprawy. Swoją drogą to podobno nie ma tragedii z tym autem, ja tam mechanikiem nie jestem ale tak czy inaczej bede chyba chcial sprzedać auto bo trochę źle mi się bedzie kojarzyło i radości już tyle nie da co inne No wyjątkowa była ale ten gość z tira co mnie zasłonił pojechał sobie i nawet nie było kiedy spojrzeć na blachy. A wina myślę że moja bo przecież mogłem jechać za nim ze 100m a nie kilkanaście mimo małej predkości, nikogo raczej nie będzie to interesowało co i jak tylko czyja wina. Mandatu jeszcze nie dostałem, odezwą sie pewnie z policji sami. Co do wyplaty z ac podniesli z 35 na 62 ,dali decyzje no i wyplacili. Natomiast odwolalem sie i maja czas miesiac na odp. Zle policzyli amortyzacje 45% zamiast 30%, niektore zamienniki ktore podali są niedostepne i trzeba je wycenic na oryginalach (np slynna lampa led co policzyli 568 zl a powinno byc kilka tys)...no uzbiera się tego ze 25-30k a czy to uznaja to dam znać. Jeśli nie to sąd ale to trochę lipa bo to trwa ze 2lata i co w tym czasie z autem zrobic , ma stać te 2 lata jako dowód w sprawie niszczeć i tracić na wartości ? Ciesze się że mi wlos z glowy nie spadl poza stresem, pewna nauczka dla mnie na przyszłość i jako kierowca czuje się bardziej świadomy tego co się moze wydarzyć bo jak 14lat mam prawko i zadnej obcierki nawet to człowiek nie myślał na codzień o takich rzeczach
-
U mnie tak tyłeczek wygląda, seryjne koncowki bylyza małe, mi sie zawsze podobaja w bmw 2szt kominów 100mm http://i65.tinypic.com/2vdmsro.jpg
-
150 nie kosztowała ale dużo mniej też nie biorąc pod uwagę wszystkie koszty łącznie z Ac,downpipe,serwisem no i programem który robiłem 10 dni przed wypadkiem ,generalnie auto było porobione do jazdy pod siebie :duh: Watpie żebym wyszedł na 0 jak zakładasz Myśle ze 60-70 za uszkodzone auto zakładasz zbyt optymistycznie, jak chcesz to daj 55 i zabieraj :) Sporo osób mówi mi że tragedii nie ma z tym samochodem i oni by je naprawili i ewent sprzedali potem naprawione za troche mniej niż rynkowo stoją po 150 Ale średnio mi się chce bawić znowu w naprawę ,tracić kupe czasu na szukanie części, a i finalny koszt naprawy nie jest znany. Niektórzy ludzie myślą błędnie że w usa to auta półdarmo rozdają. Po 1 znajdź takie mało uszkodzone, kup, ogarnij to wszystko logistycznie popłać za wszystko co trzeba, ogarnij części - jak dobrze liczę to grubo ponad 100h mi to pożarło i zobaczysz ile z tym zachodu i wcale tak tanio nie jest finalnie. Jak ktoś jest mechanikiem to naprawi sobie tą 340i dobrze i pewnie finansowo dobrze mu to wyjdzie a auto ma niecałe 3lata mały przebieg dobry motor i ktoś się nią pocieszy, ewentualnie rozbierze na części, nie wiem póki co co z tym autem robić. Generalnie szkoda go bo była porobiona no i ta moc 470 koni+dzwiek wydechu... fajnie to się zbierało
-
Nie dostałem mandatu bo gość z busa przede mna pojechał na kilka godzin do szpitala sie przebadać a policja już odjechała jak wyszedł Przyszła decyzja z Compensy o przyznaniu odszkodowania . Z 35k na 1kosztorysie naprawy porawili po 2giej wizycie ich rzeczoznawcy 62k na naprawę, całki nadal nie ma. Niby coś podnieśli ale wiadomo że stratny będę i tak. Na polisie była suma ubezp. 149k. Uszkodzone auto nie mam pojęcia ile może być warte ?? Muszę się odwoływać bo zastosowali amortyzacje na części bmw 45% a auto nie ma 3lat i powinno być 30% (a te 15% różnicy to 14tys PLN ) + jeszcze z 10k na częściach które policzyli w zamienniku a nie są dostępne u wskazanych dostawców i trzeba oryginały. Do tego niektóre uszkodzone części nadal są pominięte...no ze 30-40k tu jeszcze brakuje w tej wycenie moim zdaniem. Taka ciekawostka z vin produkcja 07/2016 a wg nich okres eksploatacji auta jest ponad 3 lata bo w dow. rej. jest data 1 rej. 01.01.2016 bo tak się robi w pl urzędach dla aut z usa :mad2: A rok temu jak miałem 335is z usa z produkcją 05/2010 to w dowodzie była rej. 01.01.2011 chore to jest że trzeba udowadniać że auto nie mogło być używane 3lat i więcej skoro wyprodukowane było 2lata i 9mies temu dla aut eksploatowanych 1-3lat liczą amortyzacje na części oryg 30% a dla 3-5lat 45%
-
Z tym szatanem to tak na serio ? :D Punkt widzenia zależy od pktu siedzenia, kiedyś 335d seryjne wydawało mi się piekielnie szybkie, teraz 400 jest mało za to diesla to już bym nie kupił teraz ze względu na dźwięk
-
F31 335i Mineral Grey / 409KM/575Nm Stage 2
Vaporr odpowiedział(a) na KNKTR temat w Galeria - nasze samochody
Z tą ceną to poleciałeś pozytywnie :D. Zanim się wklikałem to obstawiałem 150-170k, a tu bang, 119 :shock: . no troszkę Cię chyba poniosła fantazja kolego.... 150-170k za 335i z 2013r? 150-160 to ja myślałem że warta jest moja USA 340i z lipca 2016 i mocą 470koni ... nawet myślałem czy by jej za tyle nie sprzedać w wakacje i dołożyć do m3 ale niestety zaliczyłem wypadek :( Myślę że 120k to uczciwa oferta jak za 335 z 2013, fakt że porobioną ale rocznik jest jaki jest, to nie m3 e92 które trzyma cene ;) Xdrive też jakoś sporo ludzi zauważyłem że woli tył napęd a 4x4 to w audi bardziej 120k cenisz 2016r 318d? No ja bym obstawiał bliżej 100k ale jak sprzedasz za więcej to daj znać bo zdziwiony będę ....cypisek zdaje się wystawiał USA 330i 2016 za 125k kilka razy i się nie sprzedała a przebieg tam jest symboliczny. Ja bym potrzymał te 119k na Twoim miejscu KNKTR i prędzej czy później trafi się koneser co wyłoży kase bo na takie auto musi być ktoś kto konkretnie szuka turasa 400+, auto zadbane i ktoś to doceni -
E91 LCI 318d M-Pakiet LeMans/Oyster- 194KM &425Nm
Vaporr odpowiedział(a) na piotres temat w Galeria - nasze samochody
Jak zwykle aktualizacja konkret. Godne podziwu ile pracy i serca włożyłeś w te 318d, pewnie jak wychodziła z Monachium nie śniła nawet że ktoś ją tak kiedyś będzie dopieszczał, żona nie jest zazdrosna ? ;) To teraz nic tylko domykać temat i rodzinę na jakąś fajną wycieczkę zabrać bo wiosna za pasem , Pozdro mordo :) -
No tak, pechowy samochód to podałeś argument :) nie jest tak źle nowe uszkodzenia wyszły po rozebraniu auta, walczymy ,dam znać jak wyszło Tak właśnie teraz robimy Odnoszę wrażenie że jest tak jak mówisz, uszkodzona jest rama auta a tej nie ma w zamienniku i kosztuje w aso 31k, do tego nowe rzeczy wychodzą... Przed wypadkiem ? Na otomoto masz kilka 340i to najtańsza z usa rok starsza jak moja stoi 145k to pewnie ze 150-160 była warta, stratny będę na pewno, pytanie o ile No tak, z dobrym ac byłoby prościej ,mniej walki natomiast zostałem wprowadzony w błąd przez agenta ubezp i dlatego jest jak jest, a ubezp ktore zapłaciłem było w kwocie jak inni mówią że mają na fullu więc na przyszłość bede czujniejszy Ano trzeba było. Kosztorys może i porażka ale jest dużo uszkodzeń w aucie i rośnie. Porażka to by była wogóle bez AC, na poprzednie auto czyli 335is nie miałem żadnego to dopiero byłaby bieda. Jak masz prawko 15lat i nigdy nawet zadnej obcierki to kto by przypuszczał... Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko zminimalizować straty, działamy w temacie, dam znać jak wyszło. Wyzbyłem się myśli ile to nie szykowałem tego auta ile kasy i czasu to kosztowało... bo jak dopuszczałem je do siebie to miałem problemy zasypiać w nocy
-
Obyś miał rację Taki jest plan działania. Na dniach ma przyjechać ponownie rzeczoznawca z compensy by zrobić rzetelną ocenę tym razem na podnośniku i rozbierając auto a nie z grubsza z zewnątrz sobie je oglądając. Do tego rzeczoznawca biegły sądowy zrobi niezależną opinię do porównania. Czy jeśli silnik jest uszkodzony (np nie odpala- póki co nikt tego nie sprawdzał nawet) a w serwisie kosztuje 90tys to można zmienić kwalifikacje szkody na całkę co byłoby dla mnie korzystniejsze ? Generalnie wszystko będzie korzystniejsze bo póki co to mam kosztorys naprawy na 35tys z udziałem własnym 5k ,dramat
-
5700 rok Warunki ubezpieczenia OC są opisane w prawie a nie w umowie zawartej pomiędzy osobą a ubezpieczycielem - jak to jest w AC. Dlatego z OC można wstawiać do warsztatu współpracującego (lub nawet ASO) bez pytania ubezpieczyciela. Z AC wszystko uregulowane jest umową oraz OWU, i to w tam trzeba szukać pozwolenia na wstawianie do warsztatu "zaprzyjaźnionego", warunków obniżania cen części (amortyzacja), wkładu własnego w szkodzie itd.. Jeśli umowa mówi o kosztorysie wyłącznie i naprawie na własną rękę to można walczyć tylko o podniesienie kosztorysu (co nie jest trudne wbrew pozorom). Trzymam kciuki Vaporr za korzystne zakończenie sprawy. :cool2: Sam przechodziłem przez podobną batalię po kradzieży. Trudno zaakceptować kosztorys w którym ktoś liczy kompletną lampę LED za 568zł , generalnie oddaje sprawe do prawnika ale zastanawia mnie fakt czy np producent czyli BMW nie może wydać opinii że elementy konstrukcyjne auta są ruszone w skutek czego auto nie nadaje się do naprawy i musi to być w związku z tym szkoda całkowita? Przy tej wartości pojazdu to byłoby dla mnie korzystne bo policzyliby np. wypłatę 80-90k a nie jak obecnie 30k + auto (sporo części do sprzedania lub w całości) Nadal daleko do 150k z polisy ale byłoby to w miarę po ludzku e niż takie cięcie do kości jak obecnie. Ogólnie z ubezpieczalniami jest dobrze jak robisz im przelew, a jak Ty coś od nich chcesz to podejście jak widać
-
2 mies temu na polisie wartosc auta przyjeta z eurotax 149k, teraz wycenili naprawę na 35k brutto mimo że wszyscy dookoła mówią że powinna być szkoda całkowita Wogóle to jest chore że są naruszone elementy konstrukcyjne auta a mimo to taki ubezpieczyciel mówi Ci żebyś naprawiał i to w takim małym /nierealnym budżecie Przy całce wypłaciliby kolo 80-90k + auto byłoby do sprzedania na części np lub w całości a to duża różnica niż to co zaoferowali teraz
-
Wogóle część pozycji jest w tym kosztorysie nie ujęta ,pozycje pozaniżane przykłada lampa kompletna LED 568zl ?? a w tytule jest "bmw 340i xdrive" a przecież mam RWD Też uważam że ubezpieczyciel nie powinien pozwolic na wariant inny niz aso przy tej wartości auta ale jak widać liczy się tylko zysk dla nich a człowiek pozniej zostaje z problemem i musi walczyć ,jak macie jakieś porady to piszcie ja oddaje sprawe do kancelarii najpewniej w tej sytuacji bo tu nie idzie sprawa o worek gruszek tylko dużo kasy
-
Więc tak,dostałem kosztorys od rzeczoznawcy z ubezpieczyciela i twierdzą że....koszt naprawy tego auta to 35tys (z robocizną którą wycenili na 4k blacharz lakiernik mechanik) :mad2: policzyli np lampę komplet led za 568zł gdzie używki chodzą po 3300 a nowa z 10k w serwisie. Nie mam pytań, czeka mnie więc batalia z nimi ... a moja historia niech będzie przestrogą że jak brać AC to na fullu bo potem trzeba się szarpać Na polisie wartość auta z eurotax to 149k a oni zamiast wypłacić całość proponują 35k i bierz Pan sobie to auto i naprawiaj , rzeczoznawca z ubezpieczalni co przyjechał na miejscu mówił, że to całka jak nic a potem jak przychodzi do rozliczenia to liczy jak widać Jak dla mnie to TVN Turbo powinno się zająć takimi praktykami ubezpieczalni bo zamiast wypłacić sumę z ubezpieczenia to nie dość że człowiek płaci składkę 5700 AC , mógł stracić zdrowie to jeszcze robią problem z rekompensatą szkody i oferują 1/5 tego co na polisie
-
Dlaczego nie z OC sprawcy? Dokładnie, najważniejsze że jestem cały i zdrowy nie z OC sprawcy bo oficjalnie wina jest moja,dlatego z AC Życie pisze różne scenariusze, tym razem dla mnie napisało czarny scenariusz ale ciesze się że jestem cały a z ubezp zobaczymy jak się potoczy. Dokładnie tak jest, tydzień temu widzieliśmy się gadamy a za tydzień już historia może być zupełnie inna, to daje do myślenia... Dzięki, jakoś się trzeba pozbierać, co się stało to się nie odstanie i trzeba myśleć pozytywnie Co do następnego auta to póki co nie myślę o tym jak jeszcze nie mam zamknięty temat poprzedniego Dzięki, no mam nadzieję ... będzie o ile ubezpieczyciel nie będzie za bardzo kombinował z wypłatą z ac Zgadzam się, życie jest jedno a samochodów można mieć wiele Na chwilę obecną był rzeczoznawca obejrzeć , opisać auto i nie pozostaje nic innego co jak czekanie na decyzję likwidatora szkód i dalszy rozwój sytuacji
-
Dzięki http://i64.tinypic.com/vws5mu.jpg http://i66.tinypic.com/2vwegxu.jpg :(
-
Tak, miałem wypadek. Za mną nieprzespana noc i mnóstwo myśli co by było gdyby...Tak jak pisaliście najważniejsze zdrowie, a wyszedłem z tego praktycznie bez żadnego urazu, bmw ochroniło mnie poduchami i strefą zgniotu jak tylko mogło w swej ostatniej podróży :cry2: Dlatego rodzina i znajomi mówią mi, że wielkie szczęście w nieszczęściu. Również osoba opisana jako ranna (kierowca busa z tego co słyszałem nie miał zapiętych pasów) była na badaniach w szpitalu i wczoraj wyszła więc to najważniejsze że nie ma uszczerbku na zdrowiu bo różnie mogło być. Co do samochodu- szkoda, wielka szkoda, człowiek chucha dmucha sami wiecie jak to jest, tyle czasu pieniędzy zachodu z nim, porobione wszystko na tip top i wbrew pozorom jechałem spokojnie z niewielką prędkością, tym większy szok :( Przykre jest to że jechałem.... naprawić wgniotkę w drzwiach, który dalszy sąsiad-idiota mi zrobił dzień wcześniej drzwiami swojego złoma i się oczywiście wszystkiego wyparł (gość 2x2m i różne opinie o nim chodzą).. żeby nie ta wgniota od niego, to by mnie nie było tam w tym pechowym miejscu i czasie :mad2: Mam prawko od 14lat, 30tys rocznie i nigdy żadnej obcierki nawet, 0 pkt karnych więc tak jak wielu pewnie uważałem się za normalnego, dobrego kierowcę...a spotkało mnie co spotkało, to uczy pokory ale też robi jakby traumę że nawet jadąc spokojnie coś takiego się może zdarzyć. W kwestii samego wypadku nie chcę się rozpisywać co i jak, w każdym razie jechałem +-60 we wiadomym miejscu 3 pasy, sucho i nieoczekiwany splot okoliczności spowodował, że stało się to co się stało coś jak "oszukać przeznaczenie" gdybym zareagował inaczej konsekwencje byłyby dużo gorsze i karambol większy..do tego jeszcze ten baniak który się na mnie zwalił :( Trudno w to może uwierzyć patrząc na zdjęcia ale tak było i żadne hamulce od Lambo by tu nie pomogły, michelin 4s też nie. Czas ,miejsce i wyjątkowo pechowy splot okoliczności -tyle wystarczy do nieszczęścia, wcale nie potrzeba do tego brawury czy prędkości. Nie chce o tym myśleć bo czeka mnie teraz przeprawa z AC + sprzedaż wraku lub części bo sporo rzeczy nie ucierpiało, okaże się jak to się skończy. Mam trochę traumę , trzeba żyć dalej a moja historia niech będzie przestrogą, bo nawet jadąc spokojnie możesz mieć pecha i wypadek. Cieszę się że mam sprawne ręce nogi i nikt nie ucierpiał bo auto można kupić inne a zdrowia nie
-
Dlaczego nieporozumienie? 2.0d + automat zrywny nie będzie ale mi chodzi o auto do spokojnego podróżowania i wygodzie a nie ścigania się a 150 w trasie raczej nie problem takim lecieć ? No i spalanie pewnie będzie przy tym śmiesznie małe... Czyli komforty koniecznie muszą być, wychodziły opcje z wentylowanymi czy to tylko w serii 7 ?
-
Dziękuje, osiągi są do poprawy bo były mierzone na lekko wilgotnym podłożu i w +15, a większość podawanych czasów jest zimą kiedy osiągi lepsze i na suchym oczywiście :) Waga 1615kg podobno ale nie ważyłem jej m340i ładnie wyglada i pewnie będzie ładnie kosztować w aso To się nie bój bo nie ma czego, powodzenia :) Dziękuje, wynik również mnie zadawala a jednocześnie jest bezpieczny dla silnika, jest w PL jedna 340i ze zmienioną turbiną na sporo ponad 500PS ale nie chcę wysilać auta a i tak teraz jest spory zapas mocy przy wyprzedzaniu tirów :) kkamo84 ano widzisz ciężko się było zgadać a jak już to zaczął padać deszcz za to możesz mi wierzyć na słowo że auto jest dość dzikie jak na cywilną trójke ;) Mazda nie jeździłem ale wizualnie jako dupowóz fajny samochód, w środku fajne wykończenie no i praktycznie nowe auto :cool2: Mi się jeździ dobrze, po prostu jak popada cokolwiek to jeżdżę jak emeryt bo jestem świadom jak łatwo stracić trakcję natomiast na suchym z Michelin 4S nie ma tragedii. Trakcje trzyma fajnie, idzie się przyzwyczaić do każdej mocy, co prawda ze startu jeśli się ruszy z procedury to idzie trochę "szlaczkiem" ale cały czas do przodu ... co do szlaczka to piotres może coś powiedzieć na ten temat bo odwiedziłem go wczoraj i przed bramą ma pamiątke ;) Wpadł shadowline, kolega piotres ogarnął mi listwy wokół szyb ,dzięki Przed http://i64.tinypic.com/zojn9k.jpg Po http://i68.tinypic.com/2j2djlw.jpg http://i66.tinypic.com/awqqsn.jpg http://i66.tinypic.com/v4o2tk.jpg http://i65.tinypic.com/2vdmsro.jpg http://i63.tinypic.com/124egsz.jpg http://i68.tinypic.com/2j2djlw.jpg