Skocz do zawartości

Penny 1

Zarejestrowani
  • Postów

    335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Penny 1

  1. Dokładnie tak. Ja w moim N43 po 230 tys przebiegu na popularnych olejach ( w tym 130 tys mojego przebiegu i zmianach co 10 tys , w tym kilku zalaniach Mobil 5w30 i ostatnich kilku zalaniach oleju Shell c3 5w30 ) miałem rozebrany silnik i.... wszystkie elementy głowicy, krzywki wałków, wałki , rozrząd , ślizgi ...jak nowe , zero szlamu , przytarć na wałkach , na cylindrach widać ślady honowania . Rozrząd wymieniony profilaktycznie przy ok 170 tys . Silnik często piłowany do 6 -7 tys obr. Nigdy żadnej płukanki nie wlałem. Filtr oleju zawsze Knecht. Porobiłem nawet dokładne zdjęcia silnika , ale nie wiem jak je tu wrzucić . Więc gołym okiem zobaczyłem , że byle tylko olej miał normę właściwą i max co 10 tys był zmieniany.
  2. Czyli cos jest na rzeczy skoro u Was tez takie cos występuje. Przez pierwsze 5 lat jak nim jeździłem nie robił tak nigdy, więc ewidentnie usterka jakaś . We wtorek jadę do dobrego mechaniora / elektryka poradzić się jeszcze , może komp coś wskaże . A czujnik zamówiłem i tak, w czwartek go wymieniam, bo to mały koszt , a dużo od niego zależy , napiszę jak się to skończyło .
  3. No nie wiem sam już , może cos ze sterownikiem silnika nie tak jest . Bo za to załączanie / wyłączanie wentylatora odpowiedzialny jest sterownik korzystający z sygnałów czujnika . I chyba nic innego już . Ale tak sobie pomyślałem , że skoro został do nowego silnika przełożony stary czujnik i tak jak w starym silniku przegrzanym , w nowym motorze tak samo się nie wyłącza , to może jakieś błędne odczyty temperatury daje do sterownika silnika i ten przedłuża pracę wentylatora w nieskończoność . Ale jak były temperatury na zewnątrz takie plus 20 st to wyłączał się po schłodzeniu . A przy takich około 30 st już sie nie wyłącza, a przecież powinien . Płyn chłodzący na full jest . Dziwne to , cos jest nie tak . Boje się , żeby sie w drugą stronę nie odwróciło , bo z kolei jak nie włączy wentylatora na czas , to mi sie przegrzeje nowiutki motor .
  4. Mam taka przypadłość , że od niedawna zdarza się , że nie wyłącza mi się wentylator chłodnicy . Motor n43 benzyna 2.0 . Wchodzę w menu, odpalam wskazanie temp cieczy i ruszam po nocy na zimnym silniku i tak np dziś w ten upał ( klima niewłączona ) - normalnie doszedł do tych swoich 105-112 st, akurat zrobił sie mały korek , włączył się wentylator , tyle, że kiedyś właczał się przy 112 -113 , a od jakiegos czasu tak przy 106 nawet potrafi . Po czym temp spada do 78-81 i... tak juz zostaje , mimo , ze ruszam z korka i czy obwodnica czy normalna droga i stała prędkosc , bez dawania w palnik ( co powoduje spadek temp ) , tylko zwykła jazda , a temp cały czas 80 - 81 , żaluzje otwarte i wentylator na obrotach duzych, jade tak przez miasto pół godziny a temp nic w górę . Wyłączyć go mogę jedynie wyłaczając silnik . A przecież powinien schłodzić do ok 80 i sie wyłaczyc i wtedy temp powinna sobie wzrastac powoli , az do ponownego załączenia. Dodam , ze mam wymieniony silnik na nowy ( 500 km przebiegu ) , nowa jest też ori pompa wody i termostat , ale...ze starego silnika przełożony jest stary czujnik temp cieczy . I na tym starym silniku również zacząłem zauwazac ten problem kilka miesiecy przed jego wymianą . Problem nasila się w gorące dni. Może to być walnięty czujnik temp cieczy i dawać błędne sygnały sterownikowi , co powoduje nienormalna prace wentylatora ? Czy cos jeszcze innego ?
  5. Tak samo gadałem przez całe zycie , że zwłoka przy starcie , że nie ma kopnięcia w plecy po zmianie biegu itp . A , że się akurat trafił mi automat do kupienia w super stanie i taki sam manual w jednym miescie , to pojechałem oglądać obydwa ... krótka przejażdżka automatem wyleczyła mnie z manuala szybko . Dziś po 6 latach jazdy automatem nie widzę żadnych zalet manuala . Po prostu silnik musi miec te 2.0 i 150 KM minimum , zeby go nie przymulało na starcie za bardzo w stosunku do manualnej. Ale ta zwłoka jest niewielka , przy starcie z kreski robi to roznicę minimalną na korzysc manuala ( jesli oczywiscie uda sie idealnie puścić sprzęgło ). A jak juz auto jest w ruchu , to osiągi są takie same . Dla samego wyrafinowania tego mechanizmu jakim jest automat warto go mieć , zero szarpania , gładka praca całego układu napędowego , manual to jak wóz drabiniasty przy tym . Płynne przechodzenie momentu z silnika na koła to nie tylko komfort , jest na plus też dla wału , dyfra. A jak się chce komus poszarpać trochę za kółkiem , to przy sportowym zawiasie i fotelach , przestawiając skrzynię na ręczną zmianę biegów też jest frajda .
  6. Wszystko ok , ale ze spalaniem 7 L to Cię mocno poniosło. 7 l to pali 2.0 diesel może , a nie 3.0 benzyna .
  7. Miałem na mysli bardziej to , że jesli sie znajdzie egzemplarz z nieduzym przebiegiem i bezwypadkowy to jest to znacznie cenniejsze niż doposazony na full, a malowany i z przelotem 280 tys. Oczywiscie , ze nie moze byc tak , ze sie kupuje za ponad 60 tys auto wyposazone jak 318d bez dodatków. Bardziej chodzi mi o rzeczy, które mozna poswięcic ( ksenony czy navi ) na rzecz bezwypadkowosci czy pierwszego wlasciciela czy np auta od dealera bmw , ktory daje gwarancję na rok ( ja takiego własnie kupiłem i to jest dobra rzecz ) .
  8. Od siebie po latach jazdy tym modelem moge powiedzieć , że bez tego ekranu navi mozna zyć ( navi w telefonie mozna sobie uzywać z powodzeniem ). Bez ksenonów też da się . Ale bez automatu to auto bez sensu jest, teraz jak mi silnik wymieniają , od 3 tygodni jezdze e46 z manualem i NIGDY w życiu auta z manualem. Także tym bardziej jesli kupujesz auto z mocnym motorem , szukaj automatu, zupełnie inne auto się robi. Jak kupowałem swój to tez miał takie płaskie fotele i taka kierownicę...zmieniłem szybko na przody sportowe i kierownicę M, koszt 2500 , wrażenia bezcenne. No i szyberdach , teraz juz bez tego bym nie mógł mieć auta . Także za te pieniądze poszukaj doposażonego lepiej egzemplarza , nawet z troszkę wiekszym przebiegiem skoro i tak masz zaplanowany taki zapas kasy na wymiany (w tym motorze są one nieuchronne czy ma 130 tys czy 200 tys przejechane ) . I jeszcze taka rzecz której ten egzemplarz nie ma , a baaardzo ułatwia on zycie..wysuwane dwa uchwyty na napoje po stronie pasażera. Ale to ma akurat wieszkosc na rynku . Lepsze audio mozna sobie relatywnie niedrogo dołozyc potem.
  9. Patrząc na fotele to przebieg wydaje się prawdziwy , moje przy 100 tys dokładnie na tyle zużyte były. Jeśli tylko jest bezwypadkowy, to fajne auto ,bo z reguły jak napisane, że unfallfrei , to tak jest . Fotele bym zmienił na sportowe jedynie . No i musisz byc swiadomy tego co Cie czeka z tym silnikiem. I kosztów tego.
  10. Może to nie forum Lexa ale masz jakieś opinie na jego temat? Co prawda rocznikowo patrząc, Lexus prawie 10k droższy względem bmw, ale warto w lexa się pakować? ~30-35k za 14 letnie auto to dużo trochę się wydaje. Myślałem o is 250 w manualu (~2007-2008) Z manualem były diesle , toyoty silnik z poważną wadą. IS z tamtych lat to najlepszy bedzie 6 garów 2.5 lub 3.5 , jak kazdy benzynowy Lexus - bezawaryjny samochód. Przy Bmw to bajka pod względem awarii. Sam żałuję , że go nie kupiłem kiedyś. Jest ciasny z tyłu i ma mały bagaznik . I to są dwie główne wady . Reszta to juz same zalety. Problem to mało zamienników , więc wiekszosc czesci trzeba kupowac w ASO .
  11. Myslalem o sprzedaży , ale w tym przypadku by sie nie opłacało to , za duzo wsadziłem poza silnikiem w wymiany , sportowy zawias , fotele , audio . A z takim silnikiem uszkodzonym dostałbym za niego smieszne pieniądze. I zeby kupic diesla dobrego musiałbym dołozyc duzo wiecej niż te kilkanascie za silnik do 320i . I tak musiałem częśc kasy pozyczyc na to. Ale jakbym miał wiecej , to wiadomo , 330d bardzo chętnie . Jest nauczka na przyszłość - jesli Bmw , to 3.0 diesel.
  12. Akurat moj egzemplarz to leciwy tylko z rocznika , bo 230 tys ori przebieg , bezwypadkowy i mocno przeze mnie doinwestowany , dla mnie wart duzo wiecej niż to co w ogłoszeniach jest, także nie miałem za bardzo wyjscia , bo uzywany silnik to w przypadku n43 najgorsze rozwiązanie i w dodatku łącznie za lekko 10 tys by wyszło . A naprawić się nie dało już tego , więc trudno. Przynajmniej przebieg silnika zerowy mam. Wkrótce się okaże co to warte.
  13. Bmw regeneruje silniki? Pierwsze slysze... Rozwin. Tez nie słyszałem o tym , dzwoniłem do 2 firm regenerujących silniki to nie słyszeli , a mowili, ze za ok 11 tys moga zrobic mi taki n43 motor. A potem znalazłem na allegro takie cos : https://allegro.pl/oferta/silnik-nowy-n43-n43b20a-bmw-e92-e93-320i-2-0i-9818375735?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_czesci_pla_czesci-samochodowe&ev_adgr=Cz%C4%99%C5%9Bci+samochodowe+-+Silniki+i+osprz%C4%99t&gclid=Cj0KCQjwwLKFBhDPARIsAPzPi-KX_O4cNQKXaT4EDzPs-ghrRAVnVA0iMnJmO_eI-lsckw37fYOHSH0aAlHaEALw_wcB Dzisiaj przyszedł do mnie , oglądałem go , wszystko nowe , pompa wody oryginalna , pompa vacum ori , chłodnica oleju , w komplecie są też swiece zapłonowe i termostat . Czyli oprócz słupka jest tez i osprzęt , dokładnie taki jaki przyjezdza jak się zamówi taki motor w ASO za grubo ponad 30 tys . Mam na niego rok gwarancji. Byc moze regeneruje go jakas firma w Niemczech na zlecenie Bmw , skoro te n43 take felerne . Wszystko wygląda tak jak na zdjeciach w ogłoszeniu. Moze to jakas partia silników do wyprzedania i ta firma z allegro ma do nich dostęp , trudno powiedzieć . W kazdym razie w ciagu tygodnia bede mial go wsadzonego i napiszę tu jak to jeździ. Dają na niego rok gwarancji.
  14. Wszystko przez te gówniane bloki z aluminium w połączeniu z fatalnym wynalazkiem jakim jest ta elektr pompa wody. Wiedząc to wszystko kilka lat wczesniej , chyba kupiłbym 3.0 diesla po prostu z większym przebiegiem.
  15. No ciężki temat to jest , bo jesli się zerwie w miejscu które jest nie do naprawy to trzeba silnik wymieniać , jeżeli się chce mieć dalej swój samochód. A koszta fatalne, uzywany silnik n43 6500 , plus uszczelki, rozrząd i pompa i przekładka robi się 10 tys . A kupujemy kota w worku , byc moze przegrzanego wczesniej , z przebiegiem nieznanym tak naprawdę i być może z olejem wymienianym co 25000 km . Ja kupiłem nowy motor regenerowany przez Bmw za niewiele więcej. Się okaże na dniach jak to działa..
  16. Wtedy spalanie bedzie wyzsze. O ile to nie wiem ,ale benzyna w trybie eco osiąga 112 st , a tak z reguły pokazuje mi 103 do 112 , więc te 80 to niedogrzany silnik. Może miałem pecha, ale czytałem o tych pompach na e90 post i innych i temat znany jest jednak.
  17. Po kolejnym przegrzaniu silnika jakie mi sie własnie zdarzyło przez elektryczną pompę wody , którą to ma wiekszosc benzyn..odradzałbym silniki z taka pompą . Z tego co wiem n46 ma zwykłą napędzaną paskiem i marzy mi się taka. Diesle też mają chyba tradycyjną . Niestety motory n43 n53 n52 n55 mają ten elektryczny wynalazek , który potrafi nagle stracic wydajnosc ...u mnie zamiennik Pierburga rok po prewencyjnej wymianie przy jezdzie na autostradzie w upale na chwilę się przyciął i... zerwane dwa gwinty szpilek w bloku silnika , przy kanałach wodnych więc nie do naprawy...silnik do wymiany. Te silniki mają aluminiowe bloki i przy niewielkim nawet przycięciu sie tej pompy i skoku temperatury robią się takie rzeczy z gwintami. To już drugi raz mi się stało . Kilka lat temu zerwal sie gwint na skraju i ten dało sie naprawić , ale tym razem sie nie da. Wymiana tej pompy max co 100 tys km i od razu po zakupie auta. I raczej na oryginał , bo po poprzedniej awarii załozyłem oryginał i 100 tys przejezdził i po tych 100 tys prewencyjnie wymieniłem na zamiennik i po roku taki numer. Nie wiem czy to zbieg okolicznosci , bo Pierburg jest oryginalnie montowany przeciez , niemniej nigdy w zyciu auta z taką pompa wody, koszta horrendalne potem. Piszę tylko ku przestrodze tym co sobie wkręcają silnik z takim wynalazkiem .
  18. Czy spotkał się ktos z takim czymś jak regenerowany fabrycznie silnik ? : https://allegro.pl/oferta/silnik-nowy-n43-n43b20a-bmw-e90-e91-320i-2-0i-9818375530
  19. Spotkał się może ktoś z takim czymś jak w tej aukcji , czyli regenerowany silnik przez Bmw ? : https://allegro.pl/oferta/silnik-nowy-n43-n43b20a-bmw-e90-e91-320i-2-0i-9818375530
  20. Zamiast Sachs ( które mi sie tylne wylały po 45 tysiącach ) kup Monroe OEspectrum , miałem je tez , 5 lat gwarancji . Np na czescidobmw.pl mozna je kupić , tańsze niż Sachs, sa tam je kupowałem . Zadzwoń , dobiorą tak, ze oddawać nie będziesz musiał .
  21. W tego diesla za te pieniądze na start będzie do wsadzenia tyle samo co w te 4 wtryski i noxa. Jesli inne rzeczy są w porządku, to mozesz rozwazyć pozostanie przy tym aucie , wymianę tych elementów i ewentualnie zamiankę kół na 18 ( znacznie tańsze opony ) , a wygląd dalej super. No chyba , ze tam się kroi cała reszta przypadłosci n53 do zrobienia , to wtedy raczej zamieniaj na diesla i tam ładuj tą kasę .
  22. To jest olej z normą LL01, więc nie do diesla z dpf , ja bym uważał na tego mechanika, bo samochód technicznie bardzo zaawansowany...
  23. To jeszcze dopytam - do którego roku montowali je? Bo chyba już przed liftem można było mieć N53... W e90 3.0 n52 do 2007 , a 2.5 do 2010. A jak w coupe to wyglądało , to nie pamiętam w sumie. N53 tak jak i n43 juz od jesieni 2007.
  24. No nie wszystkie , silniki n52b25 , n52b30 nie mają . Ten drugi w coupe ma 272 KM i to taki własnie trzeba szukać. A swoja drogą , ten 231ps jakby był w e92 byłoby idealnie, no ale cóż...
  25. Pisałem ogólnie o 3.0 dieslu starym i nowym . A tu wrzucam filmiki , na których widac ,jak to te benzyny jak to mówisz ,,buczą i nie jadą '' : z manualem : i automatem :
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.