daniel__

Witam !!! Jeśli gość znalazł faktycznie taki zadbany egz. z takim przebiegiem, to ja bym się wcale nie zastanawiał (tymbardziej że Bastek to potwierdza). Mam 2.0 M50 i naprawdę sobie chwale, do ścigania ze świateł napewno nie jest (to trzeba śilniczek jakieś 4 literki :D ), trzeba się wkręcać na obroty powyżej 3,5 tys. wtedy się odpycha ale na trase jest super, śmiga jak się patrzy :D Jak jest zadbana to się nie zastanawiaj!!! :cool2: Pozdrawiam

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=627526 http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=628726 już się zrzucam :mad2: idioci !!!

AC nie przechodzi na następnego właściciela na jak OC chyba w żadnym TU, jeśli chodzi o AC samochodów powyżej 10 lat to coś się ostatnio pozmieniało i będą problemy bynajmniej w niektórych TU, osoby które już mają będą mogły kontynuować a nowi już takiego ubezpieczenia nie zawrą. Nie wspomnę tu już o zwyżce za markę :) Coś słyszałem żę w Link4 można wykupić AC na autka ponad 10 letnie, ale ja jakoś podchodzę do nich ostrożnie. Przy OC jest tak że w obojętnie jakiej firmie będziesz miał, a firma splajtuje to wypłaci Ci Fundusz Gwarancyjny a AC ?? coś mi się zdaje że porażka, przepada!! Uważaj tylko na sztuczki w umowach (udziału własne itp.), lepiej 2 razy przeczytać niż potem żałować. Obyśmy nie musieli korzystać ani z OC ani z AC :!: Pozdrawiam

Witam! Kafel jak bym Ci zaproponował alarm PROXIMA, ma funcje komfort na 100% działa bardzo fajnie z pilota (nie trzeba nic dokładać), funkcje antynapadową, odcięcie pompy paliwa, jest produkowany w Polsce co odziwo nie oznacza że jest gorszy a + tego jest to że w razie czego nie ma problemu z serwisem. No i cena nie jest kosmiczna. http://www.proxima.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=16&Itemid=35 Jeśli chodzi o "+" i "-" to jak koledzy wyżej pisali adapterek załatwi sprawę, jak zakładałem do siebie to gość też coś tam przebąkiwał o "+" i "-", ale nie miał z tym żadnego problemu (gość jest maniakiem jeśli chodzi o zabezpieczenia mówii że to jego pasja), a sam i tak pewnie nie będziesz tego podłączał bo jak na moje za dużo dłubania, a znając moje szczeście to przy okazji wywaliłbym poduszki i spalił całą instalacje. :) No chyba że masz dużo kasy na boku to możesz zapodać coś takiego. http://www.proxima.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=17&Itemid=35 Pozdrawiam i życze udanego wyboru.

Nie wiem czy o takie coś Ci chodzi ale Damianlg już zamieścił na sewerze Instrukcje serwisową do E-30 i E-34 w .pdf (po angielsku), po Polsku chyba nigdy nie było przynajmniej do E-34. Bo do E-30 gdzieś widziałem. Wpisz w szukaj "instrukcje" 16 pozycja i 4 zakładka tam jest link.

W dowodzie rejestracyjnym faktycznie ich nie ma ale bez nich nici z rejestracji. Maciek jeśli tak piszesz to pewnie tak teraz jest, ale ja miałem taki przypadek ze swoim porzednim samochodem - Punto, numery były nieczytelne i miałem kombinacji bez liku. Musiałem poszukać umowę zakupu z salonu 1 właściciela (dobrze że ją miałem), wystąpić z pisemną prośbą o naniesienie numerów na silnik do fabryki z której ten samochód wyszedł, odesłali mi pisemko na podstawie którego mogłem pojechać do ASO i tam dopiero nawet nie nabili mi a podwiesili wytłoczoną tabliczkę z numerem silnika i nikt na przeglądach już się nie czepiałn (a w Punciaku podobno to była norma że znikały).

No nie to już chyba przesada :D , słyszałem że diesel wszystko łyknie no ale olej po frytkach to już przegięcie, nawet jak to przepali to na zdrowie silnikowi to nie wyjdzie.:nienie: Gdyby tak było to nie były by potrzebne kontrole stacji benzynowych (sprawdzanie zawartości oktanów itp) A co do testowania samochodów widziałem jakieś 3-4 m-ce temu na TVN Turbo 3 takie same samochody jeden na LPG, jeden na benzyne a ten trzeci na gaz powstały z kupy :D chyba krowiej. Test był nastawiony na to żeby zobaczyć który szybciej dojedzie do mety. 1 miejsce etylina 2 LPG 3 łajno :) Testujący (ekipa Top Gear), zdziwieni byli że na łajnie samochód zapalił a co dopiero że dojechał do mety.(był to oczywiście krótki odcinek kilka set metrów) Pozdrawiam

Dzięki Tomec link do zdjęć jak najbardziej pomógł, dodał mi odwagi do "wyciskania" plastików, udało się Radek tak jak pisałeś :) zarówki (2 szt. 1,60zł), jedna od pokręteł a druga od zapalniczki już po wymianie i jest jak po staremu, wszystko świeci. Pozostało już tylko powciskać ostrożnie wszystko z powrotem i co najgorsze pozaczepiać te cudowne linki od regulacji nawiewu. Dzięki wszystkim za pomoc :cool2:

Tak jak mówisz Radek, zdjąłem pokrętła patrze a śrubek jak nie widać tak nie widać, wyciągam popielniczkę a tam też żarówki brak (popielniczka jest chyba podświetlana tą samą żarówką co poktętła, otwierałem ją 2 może ze razy bo nie palę ale światło padające tam wydawało mi się że dochodzi gdzieś z góry), ale nic dałem sobie luz bo nie bardzo wiedziałem co tam rozbierać, żeby nie rozebrać pół samochodu a po za tym nie chcę poniszczyć i połamać połowy. Może ktoś to rozbierał w E-34 i wie od czego zacząć bo nie wiem czy jest tam coś na śrubki czy wciskane czy jak?? DeeJay nic się nie stało :) liczą się dobre chęci. Też patrzyłem w ETK i nie bardzo mogę poszukać jakiegoś szczegółowego rysunku. Pozdrawiam

Ale ze mnie idiota :mad2: Faktycznie o żarówce nie pomyślałem :D Teraz się jeszcze muszę do niej zabrać ide szukać. Dzięki może to jest to :D Tylko jak się do tego zabrać ? Pozdrawiam

Nie działa podświetlenie popielniczki i regulacji nawiewu reszta jest OK, zegary, przyciski itp. działają bez zarzutu. Zauważyłem wczoraj wieczorem, rano wkładałem akumulator i troszkę się poiskrzyło, blachą zwarłem bodajrze "+" z masą, poszedł pewnie bezpiecznik tylko nie bardzo wiem który?? Patrzyłem pod maską wszystkie są chyba OK. Pod kanapą też OK. Czy sa jakieś bezpieczniki w desce pod kierownicą jak w innych markach samochodów? Może tam powinienem szukać tego bezpiecznika? Pozdrawiam

Damian zobacz czy przeszło jak wszystko jest OK to daj znać bo coś mi się sypie poczta, słałem chyba ze 3 razy 1 część i potwierdzenia w wysłanych nie mam.

Witam Mam Instrukcje serwisową do E-30 i E-34 w .pdf całość niecałe 7MB, podzielone na 2 części (niestety po angielsku). Dużo zdjęć, jakieś rysunki instalacji elektrycznej itp. BMW 3- & 5-Series Service and Repair Manual Modele E-30, E-28, E-34, niewiem tylko czemu pisze że do tych modeli do 91 roku, jak to wydanie jest z 1997r. To coś takiego jak było kiedyś do Polonezów itp, prostrze rzeczy zawsze można zrobić samemu, albo chociaż wiedzieć gdzie się co znajduje i jak się do tego zabrać. Wysyłałem już to kiedyś Marco i nie wiem czy jeszcze się komuś to przyda jeśli tak to podeślę Damianowi a on umieści na stronie jak będzie miał jeszcze miejsce. Pozdrawiam

Sebast wielkie dzieki :modlitwa: za udostępnione skany. Jeśli mogę tylko wtrącić , jest to mało istotne ale nie wchodzi 16 strona, a po za ty :cool2: Pozdrawiam

Za pół ceny :D widziałeś coś ładnego i zadbanego co nagle ktoś sprzedaje za pół ceny? Chyba że komuś nie zależy czy dostanie 5 tys. czy 18tys. Dla mnie wszelkie okazje są podejrzane. Ale jak to mówią chytry 2 razy traci. Jak chcesz spędzać wiekszość czasu w warsztatach i być holowany na lince to kup okazje.

Witam Chrupek tu masz fotki ze zlotu 21-22.08.2004r. z Torunia. http://bmw.isp.net.pl/zloty/7zlot/foto7zlot.html http://bmw.isp.net.pl/zloty/7zlot/foto/foto2.html Może uda Ci się doszukać tej Beti.

Centra, Centra, Centra :D :!: Mam złe doświadczenia z Boschem (zdechł chwile po końcu gwarancji) i dlatego Centra. Wiele osób które znam i zmieniały ako ma Centre i sobie naprawde chwalą, ja mam jeszcze ten od zakupu samochodu a jak będę zmnieniał to na Centre. Do porzedniego samochodu kupiłem jakiś wynalazek na Carmanie, bo nie był drogi i jak sprzedałem samochód to miesiąc po gość do mnie dzwonił że mu siada a gwarancje jeszcze była :evil: http://www.centra.com.pl/tabele.htm

Witam Właśnie jestem po wizycie u fachowców od BMW, pracownicy ASO i już wiem co mi rzęzi. Okazło się że u mnie zaczynało przy 2000 obr/min i jest to vanos, właśnie od tych obrotów zaczyna pracować i nie jest to nic niepokojącego, są podobno zestwy naprawcze ale nie na wiele się one zdadzą bo za jakiś czas i tak będzie tak samo, a nie ma prawa się tam nic popsuć i nie ma się czy przejmować. Chałasy są od 2000 obr i po niewielkim dodaniu gazu znikają całkowicie, nie są słyszalne przez zamkniętą maskę tylko przy otwartej. Przy okazji zrobili mi chłodnice, która popuszczała od czasu do czasu troszkę płynu, można było zobaczyć po plamkach w garażu. Był to pierdułek bo sączyło się z uszczelki od zbiornika wyrównawczego, wymiana uszczelki zawatwiła sprawe. Pytałem też o łańcuch i mówili to co większość na forum, że właściwie się nie wymienia, a jeśli już to b.bardzo rzadko. Pozdrawiam.

Witam Zimnyb3 mam podobne objawy, a widzę że post jest dość stary więc jesteś już zapewne po diagnozie. Daj znać co było i ile kasy musiałeś wtopić. Pozdrawiam

A może to ten nowy tłumik?? Przy pewnych obrotach dostaje jakiś dziwnych wibracji, może o coś ociera i to jest przyczyną tych niemiłych odgłosów.

A może to chodzi o sygnał (ptynk) informujący o temperaturze poniżej 3 stopni C.

Witam Itom co do wyszukiwarki przed ciągiem znaków wpisz "and" i będzie traktować kilka wyrazów jako jedną całość. Pozdrawiam

Witam Cześć __Kai__, czytałem ten opis. Ogólnie dość pozytywnie, w porównaniu z E-36 z "Motoru" Tylko trochę krótki ten opis!!! Pozdrawiam

Witam!!! Już od jakiegoś czasu się zastanawiam, czy w progach powinny być "zatyczki", czy też ich nie powinno być? Zdania są podzielone. Podczas robienia konserwacji zauważyłem w swojej Beci że w każdym progu są po 2 otwory(blisko przedniego i tylnego koła, widać jak się zanurkuje pod samochód), na pierwszy rzut oka wyglądają jakby nie były zatkane, ale jak zajrzeć głębiej to się okazuje że jednak są tam jakieś korki. Chciałem je wyciągnąc ale jakoś nie chciały wyjść po dobroci i dałem sobie spokój. Trochę ulewnych deszczy już przejeździłem i nie zauważyłem, żeby mi coś chlupało. Teraz jednak trochę mnie to męczy, zaczeły się opady śniegu, sól na ulicach i tak sobie myślę czy mi nie zje podłogi od środka?? Pozdrawiam.

Witajcie !! Ja bym dolał zdecydowanie płynu. Może jestem uczulony na CPN-y, Orleny i temu podobne, ale Borygo bym napewno nie zalał, no może do Poloneza, ale to nie ma co porównywać. Może sie uparłem na Valvoline ale leję olej tej firmy i jestem zadowolony, to płyn bym zalał też ich Anti-Freeze Extreme, http://www.valvoline.pl/index_oleje_plyny.html# przedłużona żywotność itp. albo jakiś Shell, Castrol, ale napewno nie Borygo jakoś źle mi się ten płyn kojarzy, choć pewnie wszystkie są praktycznie takie same, bez względu na to jakiej firmy. Pozdrawiam.