OMG :mad2: Cenowo w górę idą czy też znaleźć zadbany egzemplarz jest coraz gorzej gdyż większość z nich to zajechane trupadła :?: To tak jakby napisać, że Golf III idzie w górę bo sołtysi na wsiach przesiedli się na IV. Prawdą jest, że większość E36 jest w takim stanie technicznym, który pozwala na ich utylizację a te lepsze są droższe niż te bardziej zajechane. Natomiast w żadnym wypadku ceny E36 nie idą w górę bo to nie jest klasyk. Poza tym cenę trzyma jedynie 2,8i reszta to dopełnienie oferty, jaka była 26 lat temu. Swoje zdanie na ten temat mam wyrobione :) Zgoda, klasyk to może nie jest, ale zadbane z niezajechanym silnikiem nadal przykuwa uwage ( przynajmniej moją ). Myśle o Coupe/Cabrio :wink: