Dystanse do felg m system II

[Filonq]

Tym razem ja mam problem i może ktoś będzie zorientowany. Mam felgi M system II. Przód 8" et 20 tył 9" et 22 jakie dystanse założyć , żeby felgi były równo z nadkolami ? obecnie są schowane jakies 2-3 cm ale nie chce strzelać.

[rafal735r]

Przeciez te felgi szly oryginalnie do e34 i e32 to po co chcesz zakaldac te dystanse? Zaloz odpowiednią oponę do tej felgi (taka jaka powinna byc) to bedzie rowno z nadkolem. Tak to zostalo zaprojektowane.

[Filonq]

opony przod 205/45/17 tyl 235/45/17 maja byc naciagane jak sa.. :) Rafał tylko bez mądrości. Jak nie wiesz jakie to nie pisz :) felga ma dojsc do nadkola.. i rozmiar opon nie ma zadnego znaczenia :)

[kaylo]

To w czym masz problem? Skoro mówisz że do nadkola masz 2-3cm to wiadome że dystansu 3cm nie założysz bo będzie ocierało.

[rafal735r]

opony przod 205/45/17 tyl 235/45/17 maja byc naciagane jak sa.. :)

Dlatego masz takie obdrapane ranty felg. Przeczytaj jakie opony seryjnie powinny byc na tych felgach. 205 to sie zaklada na 15". Na felgę 7J nawet 215 są za wąskie. Jak zalozysz odpowienie opony, to opona wyjdzie ci poza rant felgi, tak jak powinno byc i dojdzie ci ten centymetr czy dwa na szerokosci i wtedy bedzie tak jak powinno byc, ale jak sie zaklada 205 na 8J i 235 na 9J to tak jest. W zasadzie nie dziwie ci sie, bo do tego silnika szerokie kapcie to zabojstwo. Zreszta temat juz przerabiany wiec nie ma co poruszac.

Czyli w skrocie, nic na to nie poradzisz. Nie "ulepszaj" fabryki.

[przemo tds]

30mm dystansu i et będziesz miał -8, powinna felga się zrównać, ewentualnie minimalnie wystawać :cool2:

na przód dałbym 215/45 oponę żeby dobrze hamowała, tył daj 235/40 + trzeba będzie zagiąć rant nadkola, ewentualnie 245/35

no i najważniejsze musisz mieć twardy zawias, żeby za bardzo nie obcierało

 

ps 235 na 9j to nie naciąg, 215/40 się wkłada i nie ma mowy o jakichkolwiek problemach więc nie straszcie

obcieranie i niszczenie felg: trzeba się nauczyć jeździć gleboszuraczem na szerokiej feldze, inaczej myśleć za kierownicą, po 2-3 latach robisz to już odruchowo, nawet zwykłym samochodem, inaczej się omija dziury, inaczej parkuje itp...

kwestia bezpieczeństwa, bo przeciwnicy naciągu zaraz ją podnoszą, NIGDY nie widziałem żeby spadła komuś opona, a chłopaki latają na naprawdę hardkorowych naciągach

 

rafal735r ja rozumiem że lubisz ori styl, ale nie wytykaj każdemu że robi źle i go nie krytykuj, są wariaci tacy jak jak dla których nie ma za niskiego auta, nie ma za wąskiej felgi, nie liczy się praktyczność, komfort, konieczność parkowania nie tam gdzie mamy iść tylko tam gdzie nie ma krawężnika, przecież Bóg dał nam nogi abyśmy mogli dojść tam gdzie nie dojedziemy na glebie :mrgreen: