Kupno Bmw X5 E53 - Prośba o rady, opinie, porównania

[arekarekgmail.com]

koledzy chciałbym kupić x5 ze stanów prosze o jakieś informację co do takich nr vin

VIN 5UXFE435X7L012724

vin 5UXFE43578L032866

vin 5UXFE835X7LZ39309

vin 5UXFE43577L016262

vin 5UXFE43598L009590

 

 

będe bardzo wdzięczny czekma na szybkie info która byście wybrali

[1Tomasz]

Przed spr VIN to lepiej spradz CARFAX I AUTOCHECK. Co ci da VIN jak mogło przyjechać w kawałkach, spalone lub po powodzi ??

[arekarekgmail.com]

a jak to sprawdzić ?

[1Tomasz]

wchodzisz na Carfax, placisz kasę i po nr vin zobaczysz zdjęcia maszynki przed wypłynięciem do Europy. Możesz się zdziwić jak auto prędzej mogło wyglądać a przy okazji zaoszczędzisz full kasy. Na forum poszukaj różne historie typu spalone doszczętnie e60 a potem lala w polsce typ ideał.

[Kruk]

Na początek wpisz każdy numer w google bo każdą z tych E70 znajdziesz w ogłoszeniach w całości :)

[tutomek]

Panowie wrócę ponownie do tematu zakupu E53 2005/2006 r dla rodziców. Czy któryś z Was porównywał, ale tak obiektywnie, E53 z ML W163 270 CDI? Ponieważ tato od lat 80-tych jeździł różnymi osobowymi mercedesami, trochę upiera się przy ML-u. Naczytałem się troche o nich jakie to wadliwe auta, ale może ktoś z Was też podchodził do takiego wyboru i ma jakieś zdanie w tym temacie? Wg mnie ML W163 z lat 2004/2005 jest jakiś taki przestarzały do E53, ma nieciekawe wnętrze, słaby silnik diesla. Czy jest on naprawdę tak wadliwy jak się słyszy, i czy rzeczywiście E53 to znacznie lepsze auto. Proszę o obiektywizm (wiem, żejesteśmy na forum beemki :p) Pozdrawiam

[sfinks311]

Ja ostatnio sprawdzałem z kolegą ML-a, bo się mu podobał od dawna i chciał kupić.Jeździliśmy trzema i kazdy mimo tego samego silnika był inny w sensie odczucia w czasie jazdy :oops: :oops:

Po przesiadce do E53 ..uparłem się i wsiadł to już jak wysiadł to kupił ją.....ale auto zabrała mu żona :mrgreen:

[kkx5]

e53 jeszcze 10 lat bedzie ladne albo nawet ladniejsze a ml juz jest stary....pozatym zobacz jak e53 trzyma cene...

[ArtPol74]

Mimo tego, co czytam o nowszych autach, choruję na X6. Mechanikę/technikę znam ale kształt dla mnie jest THE BEST. A i jeszcze jedna sprawa, czasami chce się coś mieć nie ważne na koszta! Tak jak było kiedyś przy Alfach- kochaj i płać albo rzuć...

[KarlitoBregante]

Panowie wrócę ponownie do tematu zakupu E53 2005/2006 r dla rodziców. Czy któryś z Was porównywał, ale tak obiektywnie, E53 z ML W163 270 CDI? Ponieważ tato od lat 80-tych jeździł różnymi osobowymi mercedesami, trochę upiera się przy ML-u. Naczytałem się troche o nich jakie to wadliwe auta, ale może ktoś z Was też podchodził do takiego wyboru i ma jakieś zdanie w tym temacie? Wg mnie ML W163 z lat 2004/2005 jest jakiś taki przestarzały do E53, ma nieciekawe wnętrze, słaby silnik diesla. Czy jest on naprawdę tak wadliwy jak się słyszy, i czy rzeczywiście E53 to znacznie lepsze auto. Proszę o obiektywizm (wiem, żejesteśmy na forum beemki :p) Pozdrawiam

 

Ja ostatnio sprawdzałem z kolegą ML-a, bo się mu podobał od dawna i chciał kupić.Jeździliśmy trzema i kazdy mimo tego samego silnika był inny w sensie odczucia w czasie jazdy

Potwierdzam !! :oops:

 

Hej ja zgłębiałem ML-e zanim kupiłem E53. Jeździłem po komisach, ogłoszenia z alledrogo itp. Niestety 100% oglądanych aut a było ich około 20 miały niedoróbki, 90% wycieki z silnika, ze skrzyni, z napędów, 70% zardzewiałych, malowanych po crash-testach, pogięte itp. DRAMAT DRAMAT strychniny i ulepy, poza tym spore przebiegi, pocofane liczniki na porządku dziennym. Jeden się trafił to miał pomalowane wszystko łącznie z dachem prócz 1 błotnika, pogięta podłoga, opony nierówno zużyte a pan stwierdził że z 40k spuści 500 pln :mrgreen: Kolejny był każdy element zardzewiały nawet klapka wlewu paliwa :duh: Dałem sobie spokój, bo...obejrzałem i przejechałem się E53. Zero wycieków zero rdzy 2 el pomalowane i...kupiłem :P Może , może trafisz na jakiś przypadkowo zadbany egzemplarz ale nawet z 2005 roku to były straszne złomy. W DE z kolei cenowo średnio i spore przebiegi i też z wyciekami, takie są bolączki ML 163 270 CDI. Silnikowo duuużo słabszy, wrażenia z jazdy typu przyśpieszenie, elastyczność zdecydowanie na korzyść BMW. Może jedynie skrzynie są lepsze, manual bardzo elastyczny nie spotkałem się też z automatami które szarpią itd, jedynie non stop wycieki. Są jeszcze 4l V8 ale to tylko automaty i tam niby wysoki moment obrotowy niby dużo mocy a tak naprawdę nie jeździ toto i konstrukcja silnika kiepska, dużo pali i jest awaryjny, siadają w nich skrzynie. Wyglądowo w środku i na zewnątrz to ML to auto dla dziadka starzyzną zalatuje, przednia szyba jest bardzo blisko. Plusem jedynie może być większy ciut bagażnik oraz zawieszenia ( w końcu to konstrukcja na ramie) wrażenie jest bardziej płynięcia-bujania, w BMW zawieszenie nawet pneumatyczne jest dość sztywne. Odwiedziłem większość warszawskich komisów, giełda na Żeraniu poza tym Płock, Bydgoszcz, Oleśnica itp. Więc decyzja należy do Ciebie, jakbyś miał jakieś pytania to śmiało pisz PM .

 

p.s. Mój ojciec (r.1951) zawodowy kierowca, jeździ ciężarówkami Volvo itp prywatnie A-klasą jest/był gorącym przeciwnikiem marki BMW. Po przejechaniu się Bunią stwierdził że następny samochód to będzie E53 :twisted:

[ArtPol74]

Już gdzieś pisałem, ja nigdy nie byłem za BMkami. Wsiadłem i zrozumiałem o czym ludzie mówią(o prowadzeniu) :cool2: Następne albo INFI albo coś zBMW X5-6.

[alkoholik]

Witam maniaków :) pochodzę z innych forum BMW np. z 7er.pl i siedzę w bemkach już jakieś 10lat chodź jestem młody, ale nie o tym. Mam pytanie mimo że w marce siedzę długo nigdy nie interesowałem się X-em. Chodzi mi konkretnie o model e53 w silniku V8 powiedzcie mi jak wygląda utrzymanie takiego auta czy faktycznie jest droższy od e65 w utrzymaniu? Obecnie jeżdżę e38 728i i chce zmienić na 4,0 albo 4,4 tylko myślę nad e38 lub e53.Czy prawdą jest że koszt ubezpieczenia x5 wynosi 5tys. zł?(tak słyszałem ale nie wieżę) Jeśli chodzi o opony do e53 jakie są mniej więcej ceny (17',18'). Awarie elektroniki jakie najczęściej występują?

Myślę że zapytałem o wszystko co by mnie interesowało jak co dodajcie coś od siebie :) Chciałbym przeznaczyć 35tys zł. na X5 więc zapatruje się na pierwsze roczniki jeśli nie warto kupować e53 w tych pieniądzach to piszcie od razu bo złomu nie chce kupić. Dodam że autem jeżdżę bardzo mało swoją e38 przez 5miecięcy zrobiłem prawie 2tys. km.

[1Tomasz]

Ja za OC/AC płacę 2300 na rok. Opony nowe 19 zaczyna się komplet od 3200. X5 przed liftem ma "wadę" taką, że automat jest GM 4b zamiast ZF 6b. Jeśli masz kwotę 35tyś to musisz kupić zadbany egzemplarz. Czy na v8 wystarczy ?? nie wiem bo ich jest mało, za to sporo 3.0d 184KM. Jak kupisz zadbany model to koszta nie będą duże w utrzymaniu. Nie słuchaj się tutaj niektórych użytkowników, którzy będą pisali, że zawiecha 9tys itp

[alkoholik]

Za ubezpieczenie płacisz ze zniżkami? Za dislem za bardzo nie jestem chodź wiem ze 3,0d są bardzo dobre silniki szczególnie te 184KM. A jak wygląda silnik 3,0i daje rade przy tej masie czy będzie coś takiego jak 728i?

[kkx5]

Do alkoholik: Daj sobie spokój jesli chcesz przeznaczyc tylko 35tys na ixa.

[1Tomasz]

3.0d jest szybsze i mniej pali od 3.0i. Ja mam 60% zniżki na oc i ac. za 35tyś możesz kupić Xa ale miej jeszcze wolnych 5tyś na sprawy użytkowe. Poprostu nie wydaj całej kasy na samochód. na pewno e53 jest droższe w użytkowaniu od e38, wszystko zależy od stanu auta, który kupisz.

[Maciek323]

Witam maniaków :) pochodzę z innych forum BMW np. z 7er.pl i siedzę w bemkach już jakieś 10lat chodź jestem młody, ale nie o tym. Mam pytanie mimo że w marce siedzę długo nigdy nie interesowałem się X-em. Chodzi mi konkretnie o model e53 w silniku V8 powiedzcie mi jak wygląda utrzymanie takiego auta czy faktycznie jest droższy od e65 w utrzymaniu? Obecnie jeżdżę e38 728i i chce zmienić na 4,0 albo 4,4 tylko myślę nad e38 lub e53.Czy prawdą jest że koszt ubezpieczenia x5 wynosi 5tys. zł?(tak słyszałem ale nie wieżę) Jeśli chodzi o opony do e53 jakie są mniej więcej ceny (17',18'). Awarie elektroniki jakie najczęściej występują?

Myślę że zapytałem o wszystko co by mnie interesowało jak co dodajcie coś od siebie :) Chciałbym przeznaczyć 35tys zł. na X5 więc zapatruje się na pierwsze roczniki jeśli nie warto kupować e53 w tych pieniądzach to piszcie od razu bo złomu nie chce kupić. Dodam że autem jeżdżę bardzo mało swoją e38 przez 5miecięcy zrobiłem prawie 2tys. km.

 

Koszty utrzymania X5 a e38 to dwa rózne swiaty... X5 jest kilkukrotnie drozsze.

Niestety X5 jest tez bardziej awaryjne od e38. Niestety X5 to chyba najbardziej awaryjny model BMW z tych lat.

 

Jak przymierzasz sie do V8, to sprawdz dobrze VANOSy... w tych silnikach to pięta achillesa... a naprawa jest bardzo droga.

 

W X5 czesto siada skrzynia lub elementy napedu... nowe są koszmarnie drogie, a uzywek na rynku brakuje i tez są bardzo drogie.

Ubezpieczenie? To juz kwestia indywidualna, zalezy gdzie mieszkasz, ile masz lat i ile znizek. Mój kolega za e53 placi ponad 4 tys rocznie, a ma ponad 30 lat i sporo zniżek.

Jak juz bedziesz kupował e53 to miej w kieszeni odłozone ok. 10 tys zł na pierwsze niezbędne naprawy.

[kkx5]

Oj chlopie, dales teraz. Zaraz dostaniesz od innych za ta wypowiedz...Co sklania cie do opini ze x5 to najbardziej awaryjne bmw? :mad2: Posiadales choc jeden egzemplarz aby tutaj takie wywody pisac? Ze jest drogie, tak, wkoncu to x5, ale awaryjne????? ja u siebie klamki jedynie wymienilem poza sprawami eksploatacji...nie pisz glupot jesli sie nie znasz.

[kubabrzesko]

Zgadzam się kolegą z postu powyżej.jak mam 35 lat i place za AC/OC 4200 rocznie .Co do kosztów rocznego utrzymania auta to jak nie wydam 10 000 zl rocznie to się zle czuje (oczywiście moje auto) .Ale to pewnie kwestia utrzymania auta i mechanikow którzy się do niego przykładają. :cool2:

[ArtPol74]

Ja też nie uważam,że jest aż tak drogo i auto nie jest bardziej awaryjne niż auta które miałem. AC nie płacę gdyż uważam,że lepiej na koncie odłożyć a nie dawać zarobić ubezpieczalniom. Mam 40 lat i od dawna wszystkie zniżki i OC płacę 392 zł. Ale jednak dobrze jest mieć parę tysi na początek, aby dobrze,pod siebie przygotować auto!

[1Tomasz]

Co do zniżek to mam w hestii 60% i płacę 2300. Teraz będę robił w Allianz bo wjdzie oc/ac 1800zł ( mam znajomego co ubezpiecza). Kuba 10k na rok ? To widać, że mamy kolegę pedanta ;) Ja w pierwszym roku 5k z ubezpieczeniem, w drugim coś więcej bo będzie trzeba opony zmienić i coś w zawieszeniu,bo po zimie zaczyna pukać. Awarii jeszcze nie było, koszty to sprawy eksploatacyjno/utrzymaniowe.

[kubabrzesko]

Można zobaczyć po postach jakie miałem przygody z x5 w ciągu tylko ostatniego roku.W sierpniu kolejny raz dwumas (kolo 3000 zl dlatego nawet wrogowi nie polecam manualnej skrzyni biegow) , w grudniu ,albo w styczniu już nie pamietam uszczelke pod glowica wydmuchało - cos kolo 4000 zl z czego 800 zl wzieli za robote głowicy bo tak była podobno umeczona.A niedawno kolejna w karierze x5-iątki dziura w tloku -3500 zl.... :mad2:

Nie chce nikogo odstraszać od e53 ,ale jak nie będzie korzystal z dobrego mechanika to jedna niedokładnie naprawiona usterka wywola następną ,dlatego lepiej nie szczedzic grosza w części i naprawy bo wyjdzie drożej niż gdybyśmy robili w serwisie.....

[Maciek323]

Oj chlopie, dales teraz. Zaraz dostaniesz od innych za ta wypowiedz...Co sklania cie do opini ze x5 to najbardziej awaryjne bmw? :mad2: Posiadales choc jeden egzemplarz aby tutaj takie wywody pisac? Ze jest drogie, tak, wkoncu to x5, ale awaryjne????? ja u siebie klamki jedynie wymienilem poza sprawami eksploatacji...nie pisz glupot jesli sie nie znasz.

 

Ja nie mam. Nie musze miec jakiego auta by miec o nim wiarygodną opinię. Znajomi mają, inni mieli, pracuję w branży wiec pojęcie o tych autach mam. Jeśli Ty masz dobrą sztukę - to tylko sie cieszyc. Zresztą wystarczy poczytac nawet ten temat by zobaczyc, ze wydane rocznie 10 tys zł na auto to nie jest dużo.

Oczywiscie niektórzy nie wydadzą nic, albo tysiąc rocznie - ale najczęsciej takie auto jest trupem.

[ArtPol74]

To może takim trupem, jeżdżę i rodzinę wożę, ach ja niedobry i nieodpowiedzialny....trzeba mnie ukarać bo nie wydaję na auto 10tysi rocznie,oh...

[kubabrzesko]

Panowie , rozmowa schodzi w złym kierunku......Nie kłóćmy się tylko sobie pomagajmy