ile warte jest moje 540iA po stłuczce?

[sadurek]

Witam,

 

pare dni temu pijany gówniarz rozbił mi moje ukochane bmw i przy okazji nissana micre. w związku z tym mam pytanie - na ile wyceniacie szkodę i ile wart może być wrak auta? Nie chce go naprawiać bo miałem auto bezwypadkowe, a mocno ucierpiało tylne zawieszenie. Na co zwrócić uwagę przy oględzinach przez rzeczoznawce?

 

rocznik 98, wyposażenie praktycznie pełne (DSC, szyberdach, skóra, pełna elektryka (fotele, kierownica), parktronic, klimatronic itp itd..) stan IDEALNY, przebieg 245tyś km, praktycznie cała w oryginale (malowany tylko przedni lewy błotnik).

http://www.fotoload.pl/123aa9/757ffc76df525ba599e15f1bf5c11ac819011_min.jpg

http://www.fotoload.pl/123aa19/573e456c9d3d81252a92ec938b54c6f713279_min.jpg

http://www.fotoload.pl/123aa35/ce040caa99187ae0475aee40404312cc3335_min.jpg

http://www.fotoload.pl/123aa32/54c9beaf51970595cdfa170afbf9bc0e175_min.jpg

 

jako ciekawostka dorzucam zdjęcie micry

http://www.fotoload.pl/123aa17/b98e7dfa767832026cbeb7c90bd2097513024_min.jpg

 

pozdrawiam

[godzill]

kasacja

wyliczą ci max i bedą chcieli kasacje

w ubezpieczalni samochod jest wart 11tys

koszty orginalnych czesci przekraczaja tą wartosc

[Kamil Jasinski]

Najwazniejsze zeby Tobie nic sie nie stalo szkoda Basi moj kolega tak samo mial z E39 identycznie bok mial skasowany dostal szkode calkowita.

[KamillOdh]

Kurcze szkoda auta, a w tej Micrze to nikt nie ucierpiał? Bo wygląda to dość poważnie.

Co do wartości auta gdybyś chciał je sprzedać to ciężko powiedzieć ale pewnie grosze, jak sprzedasz w całości to pewnie kupi ją jakiś rzeźbiarz i wstawi ćwiartkę od innego auta.

P.S. Opisz może szkody jakie są wyrządzone i co ucierpiało w zawieszeniu? Czy całe tylne zawieszenie wraz z wózkiem dostało i jest przekoszone czy po prostu wahacze w lewym tylnym kole nie wytrzymały i się powyginały, popękały i dlatego koło jest tak mocno skrzywione?

Jak elektronika w bagażniku? w lewym schowku? Jakie straty?

 

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie wyciągnąć ile się da od ubezpieczyciela, a bunię sprzedać na części po atrakcyjnych cenach w stosunku do allegro.

 

P.S. Według mnie powinno być takie prawo, że jak pijany spowoduje wypadek to wypłaca poszkodowanemu 5 krotność wartości strat jakie wyrządził, bez znaczenia czy auto do kasacji czy do naprawy, a jego samego na 10lat karnych robót skierować żeby odpracował straty, bo wsadzenie go do paki nic nie da bo i tak my podatnicy będziemy musieli płacić za wyżywienie takiego padalca, albo obciąć łeb i do piachu żeby następni się 5x zastanowili zanim w ogóle podejdą do auta po kieliszku.

[sadurek]

nikt nie ucierpiał bo auta były zaparkowane i nikt w nich nie siedział (stały tak jak na zdjęciu, tylko oddalone trochę od siebie). Przed chwilą oderwałem bmw od płotu i się trochę podbudowałem - zawieszenie bardzo nie ucierpiało (urwała sie tuleja przy wahaczu i dlatego koło chodzi na boki, po podniesieniu na lewarku wróciło na swoje miejsce). Jeśli chodzi o bagażnik to lewa strona dojechała do podłużnicy, ale jej nie dotknęła. Półosie chyba całe, bo jak koło wróciło na swoje miejsce to działa wszystko. Myślę że bede musiał naprawić tuleje wahacza i sprzedać auto jakiemuś handlarzowi żeby sobie naprawił i sprzedał. Zapomniałem dodać że mam w nim gaz sekwencje :) Micra dużo bardziej ucierpiała, dostała z każdej strony, cała karoseria jest pokrzywiona. Z micry sie ciesze bo miała juz swój przebieg i stan nie był idealny. W auta uderzyło audi 100, kierowane przez 19 latka (oprócz tego 4 rówieśnicy), wszyscy mieli ponad promil alkoholu. Gdyby nie micra i bmw to raczej by nie przeżyli uderzenia (policja wyliczyła prędkość 105km/h w momencie uderzenia). Za całe szkody bedzie musiał zwrócić ubezpieczalni z własnej kieszeni.

 

dzieki za porady i pozdrawiam

[KamillOdh]

Heh, mówiłem tzn pisałem, że czasem pozornie poważne stłuczki nie są aż tak tragiczne w skutkach :)

 

Bunię da się spokojnie naprawić, dobry blacharz i lakiernik zrobią to tak, że nie będzie problemów z autem.

 

A co do tego 19latka to chyba łapki bym mu upier..... no amputował, jakby mi tak bunię po pijaku skasował, a na twoim miejscu bym żałował, że auta stały tam gdzie stały bo może gnojek by skończył tak jak na to zasłużył razem ze swoimi "mądrymi" koleszkami.

[sadurek]

dostałem właśnie wycenę z AXA

wartość pojazdu przed szkodą 15.500zł, po szkodzie 5.700zł do wypłaty 9800zł

 

zawieszenie zrobione - koszt 100zł

pozostała blacharka - drzwi, zderzak i błotnik planuje kupić na allegro w kolorze, tylne błotniki do blacharza.

 

auto wystawili na aukcje i jest chętny za 5700zł ale nie oddam mojej ukochanej :)