[e39] Czy moje 528 LPG pali za duzo?

[theded]

Od 3 miesiecy smigam 528 z lpg. Auto z 97 roku (jeden vanos) manual, kombi, oponki 235 i instalka lpg. Instalka to stag 200 (ten starszy), wtryski hana, AC R01. Jestem raczej spokojnym kierowca, gaz wciskam na 2/3, nie przekraczam 3-3,5 tys obr, hamuje silnikiem w miare mozliwosci itp. Przecietnie auto spala 13l gazu, mieszkam poza miastem, robie raczej dluzsze odcinki, moje miasto ma 40 tys mieszkancow i ciezko tu stac 2x na swiatlach.

 

Auto ostatnio na trasie spalilo 12l lpg, 5 osob + bagaz do pelna i przedkosc nie przekraczajaca 120, bez gwaltownego przyspieszania. Max wyszlo mi 17 przy przewozeniu ciezkich gratow i smiganiu po miescie. Spalanie liczone z dystrybutora ale komputer pokazuje moze litr mniej. Na piatce jak przydusze to ekonomizer pokazuje 30l.

 

Silnik wydaje sie w dobrym stanie, nie bierze oleju, pracuje rowno, ma moc taka sama na pb jak i na LPG. Gazownik zakladal kumaty, ja dostrajalem zgodnie z instrukcja i jest ideal. Sondy obydwie wymienione na nowe NTK. Jakisz czas temu mialem problem z immo i skonczylo sie wymiana DME + EWS- oczywiscie dobrany identyczny. Nie robilem zadnych adaptacji, ale moc sie nie zmienila- co do spalania to trudno powiedziec bo zbieglo sie to z zalozeniem instalki. Bledow na kompie brak- oprocz maty zajecia.

 

Czy moje spalanie jest ok, bo z tego co czytam to na trasie przy spokojnej jezdzie powinno byc w okolicach 10l a w miescie tez deko przy duzy- szczegolnie ze nie ma co porownywac do duzych miast. Z napraw ktore musze wykonac jest odma, ale auto nie bierze oleju, wiec zrobie to "przy okazji". Reszta wydaje sie sprawna.

 

Co jeszcze warto sprawdzic? A moze sie nie przejmowac, w koncu nie wszystkie silniki sa takie same, a userzy maja tendencje do zanizania albo podawania spalania z BC? Moze trzeba zrobic jakis reset DME, adaptacje przeplywki czy czegos innego?

[ambience]

Według mnie jak zrobisz odmę będzie palił ci troszkę mniej :) mi spalanie spało o 1litr po wymianie odmy. Ja w swojej miałem zapchany katalizator i przy spokojnej jeździe nie moglem zejść poniżej 16litrów teraz po wycięciu kata pali mi w mieście 13-14scie trasa koło 10-11gazu przebieg u mnie 220tyś z tego 80tyś na gazie (i kat się posypał)

[adam.gaweda]

pojeździj troche na benzynie i zobacz ile ci bedzie palił benzyny i wszystko bedzie jasne. założenie jest takie ze przy dobrym zestrojeniu auto powinno palić ok. 20% gazu więcej niż benzyny. Jeżeli bedzie palił mniej to niezdrowo dla silnika, a jak bedzie palił więcej to zawsze jest to do wyregulowania... Napisałeś ze załadowany na trasie spalił ci ostatnio 12ltr. lpg/100km. biorąc pod uwagę różnicę 20%, wychodzi że benzyny by ci łyknął przy zdrowych i prawidłowych parametrach jakieś 9l/100km. Mnie sie nie wydaje zeby to było jakoś specjalnie duużo! :cool2:

[ambience]

do tego opony tez masz nie wąskie 235 :)

[KamillOdh]

Jak dla mnie spalanie w mieście w normie, zwłaszcza ze względu na kapcie jakie masz założone.

13l LPG średnio w twoim mieście to bardzo dobry wynik zwłaszcza, że tak jak piszesz nie jeździsz bardzo delikatnie tylko dynamicznie, gdybyś jeździł bardzo delikatnie to pewnie by Ci ze 12l wyszło, jak dla mnie świetny wynik i nie jeden chciałby mieć takie spalanie.

 

Swoją drogą odnośnie katalizatorów to jest jakaś skuteczna metoda na sprawdzenie drożności katalizatorów i sprawności?

Bo tak ostatnio sobie pod auto zaglądałem i moja 540 ma jeszcze ori wydech, przynajmniej wygląda na ori, no i katalizatory po 243tys przebiegu chyba nie są już w najlepszej kondycji. Chciałbym to sprawdzić bo jeśli niedomagają to wywaliłbym je i wstawił jakąś rozsądną strumiennicę, tłumik przelotowy czy coś innego żeby udrożnić wydech ale żeby też nie ryczało mi na niskich obrotach jak przy dziurawym tłumiku.

[ambience]

kamillOdh Mi tak katalizator dzwonił dziwnie i auto miało dużo mniej mocy (tak że leon 1,9 115 mnie porobił :cry2: )

[KamillOdh]

U mnie nic nie dzwoni, auto chyba nie muli i spalanie też raczej w normie bo pali mi średnio 19l LPG po dość zatłoczonym teraz mieście bo przez sam środek przebiega krajowa 1 i w sezonie urlopowym jest tutaj masakra i korki 24 na dobę.

[theded]

Czemu po wymianie odmy mialoby spasc spalanie? Pierwsze slysza, wyjasnijcie mi to. Moze nie potrzebnie zwlekam.

 

Co do tego ze jezdze dynamicznie, to nazwalbym to tak: szybciej niz inni ale bez gwaltownego przyspieszania i hamowania.

 

Instalka jest dobrze wyregulowana, jak podlaczam fejsa to mapki sie pokrywaja. Auto kupilem juz z instalka tyle ze to byly czerwone valteki i jakis reduktor na 90km. Oczywiscie wszystko szybko zmienilem na to co opisalem w pierwszym poscie. Przyznam, ze wtedy w trasie (2 osoby, kolega jechal dosc dynamicznie, ja na tempomacie) spalanie wyszlo 10l. Zapewne podpijal troche benzyny przy bucie w podloge a z wysokich obrotow jak wcisnalem sprzeglo to sie zalewal ale spalanie takie jak mowie. Nie zdziwilbym sie gdyby dawka byla za uboga, choc pracowal wzglednie rowno.

 

Calkiem w miescie to nie zdarza mi sie jezdzic (mieszkam 10km od miasta), ale jak mialem to najwyzsze spalanie, to i przyczepke ciagalem i pelny bagaznik.

 

Co do kata to tez chetnie bym sprawdzil. Teraz mam chyba jakas dziurke w wydechu (pewnie plecionka bo reszta wyglada dobrze) i mam nadzieje ze pan od tlumikow mi podpowie. Jesli to kat, to pewnie wstawie kata metalowego, bo uwielbiam cisze.

[adam.gaweda]

jezeli chodzi o sprawność katalizatora, to po samym zapachu spalin można stwierdzić czy jeszcze działa czy już nie (oczywiście jazda na benzynie).

[MackoMan]

jezeli chodzi o sprawność katalizatora, to po samym zapachu spalin można stwierdzić czy jeszcze działa czy już nie (oczywiście jazda na benzynie).

 

A jaki powinien być zapach tych spalin? bo u mnie jest taki dość gryzący i ostry.

[adam.gaweda]

no to myśle że nie masz już katalizatora (jego żywot dobiegł końca)... jak jest sprawny kat , to możesz sie spokojnie zaciągnąć spalinami z wydechu i nic nie poczujesz... oczywiście nie zamykamy sie w garażu z odpalonym autem :nienie:

[theded]

Czy diagnosta po skladzie spalin powie mi czy kat zyje?

[adam.gaweda]

hej, żeby się nie rozpisywać pozwoliłem sobie przytoczyć co nieco z innego forum:

 

"""Auto z katalizatorem musi spełnić takie normy emisji spalin:

CO mniej niż 0,5% na wolnych obrotach i mniej niż 0,3% na wysokich

CO2 im wyższe tym lepiej a powinno oscylować w okolicy 14%

HC nie może przekroczyć 100 PPM

O2 oczywiście powinno wynosić 0% (szczelny wydech)

 

silnik bez katalizatora jest w stanie spełnić te normy o ile jest w dobrym stanie technicznym :P czyli świece i układ zapłonowy w dobrym stanie oraz nie pobiera oleju"""

 

Reasumując jeżeli kat jest do bani to powinno wykazać zmiany podczas przeglądu ale nie jest powiedziane że od razu auto tego przeglądu nie przejdzie..!!! :cool2:

[Bonzu]

Moja 528i LPG pali od 8,8 (minimum jakie udało mi się osiągnąć w trasie) do 19 litrów gazu.

Normalnie tylko jazda miejska to ciężko jest mi zejść poniżej 16. Z kolei trasa to 10-12.

Opony 225.

[Olo_]

Moja 528i LPG pali od 8,8 (minimum jakie udało mi się osiągnąć w trasie) do 19 litrów gazu.

Normalnie tylko jazda miejska to ciężko jest mi zejść poniżej 16. Z kolei trasa to 10-12.

Opony 225.

 

U mnie bardzo podobnie, most co prawda mam 3,92, opony 235/45, felga 8zoll, często coś wożę, głównie cykl mieszany z dużą przewagą trasy, przeciętnie ok. 14-15 litrów na 100km, choć zdarzało się w trasie zejść na 11 (jednakże tryb faktycznie grzeczny).

Miasto ok.17-18l./100km a przy butowaniu itd itp 20l. też się zrobi.

Instalacja Stag300+, Scorpion GT,wtryskiwacze/liswy Hana, założona 3 miesiące temu, przebieg ok. 15 tyś.

 

Ale dodam, że to wszystko jeździ na ustawieniach z automatu, a silnik sam z siebie lubi benzynę, dużo da się zmienić grzebiąc w mapach ręcznie, i zaczyna to się inaczej dziać. Jestem teraz w trakcie prac z osobą z pojęciem, dam znać jakie są różnice. Ale na samej dynamice da się dużo zyskać, o ekonomi nawet nie mówiąc.

 

Pzdr

[KamillOdh]

No to powiem Wam, że dużo palą te wasze 528, moja 540iA przy normalnej jeździe bez szaleństw w normalnym cyklu miejskim bez oszczędzania sobie tylko po prostu równo z innymi spala około 18l jeżdżąc większość z klimą (bo ostatnio nawet ciepło jest :D ), a przy moim ulubionym stylu jazdy czyli dość dynamicznie i szybciej od większości kierowców ( sporo wyprzedzam) spala 19 do 20l ale 20l to już jest niezła jazda, że tak napiszę.

 

To jak Wam 2.8 pali 17-18l to praktycznie porównywalnie z moją 4.4, a to chyba ciut za dużo, może przez to, że macie zrobione ustawienia na tzw. automacie, u mnie nie wiem kto ostatnio ustawiał instalację, bo dopiero 2mies mam auto ale spadków mocy na LPG nie odczuwam więc ustawiona jest dobrze, a pali gdzieś z 1l więcej niż Pb, tzn niż wskazanie z OBC.

 

No chyba, że jeździcie tylko w godzinach szczytu i najbardziej zatłoczonymi arteriami waszych miast to się zgodzę, bo stanie w korkach skutecznie podnosi spalanie, ja znam chyba 90% skrótów i objazdów bocznymi uliczkami i w korku jeszcze bunią nie zdarzyło mi się stanąć, chociaż jazda tymi bocznymi uliczkami też do ekonomicznych nie należy bo prędkości okolo 30-40km/h i co chwilę jakiś zakręt, ciasno, trzeba się zatrzymać bo równorzędne jest itp itd, ale 18l to na luziku i bez stresu mi wystarcza na 100km w mieście, a miasto dość ciasnawe i zakorkowane w sezonie letnim bo przez sam środek przebiega krajowa jedynka więc możecie sobie wyobrazić co tu się dzieje w weekend.

[theded]

Jak juz pisalem instalka lpg dobrana poprawnie i skalibrowana idealnie.