ZAKUP E39 Z SILNIKIEM 2,8

[croopsky]

Witam - obecnie jestem posiadaczem E34 2,0 M 50 , ale noszę się z zamiarem kupna E39 z motorkiem 2,8. Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć mi coś na temat tego silnika w tym modelu.Dodam że nie mam zamiaru go zagazowywać. Mam szukać manuala,czy lepiej zakręcić się za automatem ? Z góry dziękuję za jakieś informacje.

[KamillOdh]

viewtopic.php?f=72&t=155407&start=135

viewtopic.php?f=69&t=143613&hilit=automat+czy+manual

tu znajdziesz chyba wszystkie interesujące cię informacje, szukanie nie boli.

[adam.gaweda]

hej, ja miałem 2.8 w e36 i tam to była rakieta więc myślę ze w e39 spokojnie bedzie dawało rade, poza tym spalanie auta było super ekonomiczne jak na takie osiągi więc napewno nie bedzie tragedii w e39. w mieście wiadomo ze autko troszke paliwka wypije zato na trasie te silniki sie odwdzięczająsuper elastycznością i naprawde niskim zużyciem paliwa, więc jezeli ktoś nie jest maniakiem szybkości i dba o autko to da sie ekonomicznie jezdzic bez gazu. ja gaz miałem założony tylko w swoim pierwszym e36 z silnikiem 2.5 ale tam niestety zawsze mi sie coś działo aż doszła do tego wszystkiego pęknięta głowica- nie wiem czy miało to związek z gazem czy nie ale teraz dopuki mnie stać to uważam, że można tymi silnikami jeździć i na piwko też co miesiąc zostanie troche grosza... :norty: . obecnie mam e39 3.0i więc 2.8 nie powinno sie taak bardzo różnić, poza tym 2.8 raczej nie miały nigdy problemów ze znikającym olejem więc jest to tez napewno plus na korzyść tego silnika.... A co do manuala vs. automat- manual zawsze bedzie bardziej ekonomiczny przy jezdzie miejskiej, natomiast na trasie nie zauważam zeby auto wiecej paliło niż powinno. ja sie chyba zrobiłem wygodny bo to juz moj 4-ty automat i chyba nie powróce juz do skrzyni manualnej- jazda automatem oznacza dla mnie mniej stresu (zmęczenia), stanie w korkach mniej upierdliwe (nie trzeba machać wajchą cały czas i nogi też mniej bolą), no i wydaje mnie się ze wszystkie elementy przeniesienia napędu też dłuuzej wytrzymują w automatach... podsumowując moją opowieść ja osobiście zdecydowanie bym polecał e39 z silnikiem 2.8i ze skrzynią automatyczną- steptronoic....

[croopsky]

Dziękuję za odpowiedź,jeśli chodzi o skrzynie automatyczne,miałem na myśli ich awaryjność.Wiem że w niektórych modelach,automaty są dość awaryjne i kłopotliwe (drogie) w ewentualnych naprawach.

[KamillOdh]

skoro ciągniecie temat dalej to i ja napiszę coś od siebie.

croopsky naprawa automatycznej skrzyni w każdym aucie jest droga, oczywiście jeśli padnie jakaś pierdółka np. czujnik czy coś to wymiana nie będzie strasznie droga, ale jak skrzynia zacznie szarpać i świrować to fachowo przeprowadzony remont skrzyni to b.duży koszt liczony w tysiącach, a nie setkach zł.

Ja słyszałem, że skrzynie automatyczne w E39 najczęściej padają w silnikach 3.5-4.4 oraz 3.0d ze względu na bardzo wysoki moment obrotowy, ale sam mam 4.4 w automacie od niedawna i mimo 243tys przebiegu skrzynka działa perfekt. Ile prawdy w tym, że przy 4.4 i 3.0d najczęściej lecą skrzynie? Pewnie tyle co w tym, że LPG zabija silniki albo innych pierdołach.

 

Generalnie to jest tak, jak kupisz zadbane auto, które było używane z głową bez katowania i oleje filtry i naprawy były przeprowadzane fachowo i na czas, to nie masz się czym martwić będzie dobrze. A jak kupisz takie 528i w automacie od typka, który próbował palić kapcie i driftować tym autem, a przy tym nie było go stać na wymianę oleju i filtrów w skrzyni, a auto też kupił po taniości od handlarza i w efekcie skrzynia bardzo bardzo dawno nie miała zmienianego oleju no to możesz się wpakować na tzw. minę i nie pozbierasz się z kosztami napraw takiego auta, nie dlatego że BMW jest bardzo drogie w naprawach tylko dlatego, że doprowadzenie do użyteczności każdego zajeżdżonego auta jest b.kosztowne.

 

Tak więc trzeba dokładnie oglądać, zrobić długą rundkę autkiem, wyskoczyć na chwilę na trasę żeby zobaczyć jak przy wyprzedzaniu zachowuje się skrzynia silnik itp itd, żeby się nie okazało że w mieście przejedziesz się 50-60km/h, a na trasie się okaże że przy 120km/h auto wpada w turbulencje, bo wał nie wyważony bo to bo tamto itp. Tu nie ma się co śmiać różne historie przytrafiały się samochodom przeznaczonym do sprzedaży, jak jakiś pseudo fachowiec wymienia podporę wału i nie zaznaczy sobie w jakim położeniu był skręcony wał i złoży go tak jak mu wygodnie to potrafią się cuda dziać przy szybkiej jeździe.

Ja swoje autko obejrzałem b.dokładnie i przejechałem nim prawie 90km w ciągu 3dni przez które je oglądałem, ale póki co po 2tyg jazdy żadne usterki nie wyszły na jaw.

[CICHY525]

Dobrze piszesz.

Na ten temat ma dużo do powiedzenia kol.Netserwer,którego już dawno nie widziałem na forum.Ale pewnie po setkach napraw sprzedał w końcu to auto które było wielką porażką.

[perszing 740I]

Ja mam 3,5L V8 w automacie z przebiegiem 260.000 i odpukać nic poza wymianą oleju w skrzyni nie robiłem z nią.Z forum widzę,że 3,0d w automacie lubią się sypać.Są to skrzynie GM i podobno zbyt słabe jak na moment obrotowy tego silnika(znajomemu też się sypnęła w 3.0d dwa razy).Podobno ZF-y w benzyniakach są wytrzymalsze od tych amerykańskich.

[adam.gaweda]

dodam coś co do awaryjności skrzyni: jeszcze kilka miesięcy temu miałem audi a4 b6 1.8T 170KM (skrzynie tiptronic w audi chyba są dosyć podobne do tych z bmw steptronic jeżeli dobrze kojarze- jak nie to tylko opisze jakie były objawy) sprowadzone z usa z udokumentowanym 130000km przebiegu. Auto faktycznie było igła, wszystko było tip top, kierownica jak z salonu i wszystkie elementy generalnie jakby nieużywane; ale do sedna- jazda na trasie była dla mnie utrapieniem właśnie ze wzgl. na skrzynię- chyba miałem zajechany konwerter mocy, bo powyżej 120km/h auto nie chciało juz zabardzo przyspieszac. redukowało na najniższy możliwy bieg przy najmniejszym wzniesieniu i piłowało go do samego konca i i tak trudno było auto rozbujac powyzej 160-170km/h. Sprzedałem auto ale faktycznie skrzynię automatyczną trzeba dobrze sprawdzić najlepiej na autostradzie, jeżeli nie będzie się do czego doczepić to nie ma się już później czym martwić tylko cieszyć jazdą....

[dani3011]

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=155407&start=135

viewtopic.php?f=69&t=143613&hilit=automat+czy+manual

tu znajdziesz chyba wszystkie interesujące cię informacje, szukanie nie boli.

viewtopic.php?f=72&t=155407

A ja coś dodam od siebie,popierająć Kamilosa wypowiedż: nie po to nasz Voshon(moder) założył kiedyś powyższy temat żeby powstawało ich setki nowych--a co nie którzy ciągną dalej jego watek.Nie zdziwie się jak wynagrodzi wszystkich z osobna. :norty: