Skocz do zawartości

PLANUJĘ KUPNO E39 PROSZĘ O OPINIE i POMOC W WYBORZE


daroox

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Porównanie tych samych roczników faktycznie nie miałoby dużego sensu, w końcu to inne segmenty.

 

Jednak przy 10 latach różnicy w konstrukcyjnej z perspektywy postępu technologicznego, która na przełomie wieków się odbyła - to już można się zastanowić i dla mnie to było ciekawe doświadczenie :)

 

Teraz tym bardziej z Klopa można łacha drzeć :D

https://www.youtube.com/watch?v=LaOwsNhMA3g

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to e39 to jakaś świętość? Nie można tych dwóch aut podobnych gabarytów porównać jeśli cenowo i wielkością są podobne? To tylko kawałek blachy nie ma co się podniecać tylko dlatego bo to bmw :duh:

 

Kto Ci sie podnieca ? Dla jednych świętość dla drugich kupa blachy. Znam gościa co ma swój podnośnik i za każdym razem jak wróci to podnosi auto i wybiera kamyczki z opon :evil: Dla Mnie vectra to auto dla mas, a BMW kupujesz żeby w niego ładować :lol: Wg Mnie Vectra leży przy BMW :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie tych samych roczników faktycznie nie miałoby dużego sensu, w końcu to inne segmenty.

 

Jednak przy 10 latach różnicy w konstrukcyjnej z perspektywy postępu technologicznego, która na przełomie wieków się odbyła - to już można się zastanowić i dla mnie to było ciekawe doświadczenie :)

 

Tym bardziej ze Vectra C jest bardzo duza jak na auto klasy D, nie mniejsza chyba niz e39 kombi. W dodatku np e39 520d.... jest slabszy od 1.9CDTI 150 KM.

Wg mnie porównywac mozna wszystko....bo czemu nie?

 

Druga sprawa ze 90% e39 w Polsce to juz złom i nadaje sie najlepiej do pieca hutniczego, a dobre sztuki szczegolnie z wiekszymi silnikami i wypasem kosztują czesto tyle co vectra C po lifcie.

 

Duzo zalezy jakie wersje porównujemy. Bo np 520i czy 520d to nie sa zadne cuda wg mnie, zwykłe dupowozy wcale nie lepsze od Vectry w wiekszosci aspektów. A Vectra tez ma ciekawe wersje - np 2.8 Twin turbo. Wiec mimo ze jestem wielkim fanem BMW, to uwazam ze np dla osoby liczacej sie z ksoztami eksploatacji Vectra bedzie duzo lepszym wyborem...

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie fan Vectry jakiś też tak robi.

 

SA to dwa auta opel ma więcej nawet miejsca z tyłu. Oba auta szukają ludzie które będzie wozić ich rodziny i liczy się ilość miejsca.

 

Lubie bmw, ale nie jestem ślepo zaopatrzony w markę i się nie bulwersuje jak ktoś porównuje do innego też fajnego rodzinnego auta potrafiące super jeździc.

Vectra 3.2 v6 bardzo ładnie jeździ. A pali mniej niż e39 o podobnej pojemności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No porownuje tylko i wylacznie 530d do 1.9 cdti. Ogolnie ja wozic z tylu nikogo narazie nie bede:) chce poczuc przyjemnosc z jazdy komfort podrozowania i w miescie i na autostradzie jadac na wakacje . Ja bardzo dbam o samochody sam cos prostego podlubie nie oszczedzam na czasciach, moze w ASO nie serwisuje aut ale na dobry czesciach w dobrym warsztacie. no ja bede dysponowal budzetem ktory akurat jest w tych 10% sztuk na rynku. nie bede kupowal za 10-15 tys tylko za 25ok a jak sie znajdzie jakies cudo to i 2-3tys zawsze sie wyskrobie:)...poza tym planuje ze 2-5 lat pojezdzic takim autem a e39 to youngtimer bedzie kiedys:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to e39 to jakaś świętość? Nie można tych dwóch aut podobnych gabarytów porównać jeśli cenowo i wielkością są podobne? To tylko kawałek blachy nie ma co się podniecać tylko dlatego bo to bmw :duh:

 

Żadna świętość i nikt się nie podnieca. Tylko Opel Vectra C i BMW e39 to 2 różne samochody, skierowane do 2 różnych odbiorców, o różnym poziomie komfortu, jakości i różnym poziomie utrzymania. Oczywiście, że są wersje bardzo fajne - 3.2 GTS np., ale jak już porównujemy topowe wersje tych modeli (nie licząc OPC i M oczywiście), to 3.2 GTS należałoby porównać do 540i M-pakiet, a to są nadal 2 bardzo różne samochody dla różnych odbiorców, o bardzo różnych kosztach utrzymania. A wracając do podstawowych wersji, to niestety poziom komfortu, prowadzenia auta jest w tych samochodach inny. Nie każdy kupuje e39 do wyścigów, przyśpieszeń czy osiągania zawrotnych prędkości (sam kupiłem 520i do wygodnego, komfortowego, pewnego przemieszczania się w przyjemnych warunkach, do wcześniej wymienionych rzeczy mam inny samochód), a podstawowe wersje e39 też oddają "ducha" tej marki i modelu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Nazywam się Michał i jest to mój pierwszy post na tym forum więc przy okazji chciałbym się ze wszystkimi przywitać :D

 

A teraz do rzeczy :P

Od jakiegoś czasu zbieram pieniądze na samochód i myślę właśnie nad markami typu Volvo, BMW.

Zawsze chciałem mieć E46 choć ostatnio poczytałem trochę opinii to E39 pod tym względem prezentuje się znacznie lepiej :/ Ogólnie moje zarobki nie są przesadnie duże, ale mieszkam jeszcze u rodziców no i jestem wolny :DD I dzięki wam chciałbym się się dowiedzieć czy kupienie sobie BMW E39 nie będzie dla mnie finansowym samobójstwem. Myślę wyłącznie nad wersją z dwulitrowym silnikiem benzynowym o mocy 150 KM lub nowszym 170 KM i chciałbym założyć do niego LPG. Moja prośba do Was jest taka, abyście mi doradzili czy z pensją rzędu 1500 pln miesięcznie da radę utrzymać takie auto. I chciałbym także, aby osoby które miały do czynienia z takimi autami napisali ile kosztują podstawowe naprawy np. wymiana uszczelki pod głowicą, klocków, tarcz, filtrów, jakichś elementów w zawieszeniu, rozrząd itd. Jednym słowem wszystko co tylko pamiętacie i co Wam przyjdzie do głowy :D No i bardzo cenne byłyby porady na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie. I się okaże czy nie lepiej kupić Passata B5 :(, ale ile można tych volkswagenów :P

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli znajdziesz zadbany, doinwestowany egzemplarz, w który na dzień dobry nie będziesz musiał zainwestować kilku tys. i w który co miesiąc nie będziesz musiał inwestować, to samobójstwem finansowym to nie będzie :wink: pytanie jaką kwotą dysponujesz na zakup e39? Bo nie możesz skupiać się na najtańszych egzemplarzach, zresztą cena jest najczęściej odzwierciedleniem stanu technicznego. Co do eksploatacji, ceny oleju czy filtrów jak w każdym aucie klasy średniej, klocki hamulcowe przód ori ATE 205 zł. komplet (wymieniałem miesiąc temu, więc pamiętam), rozrząd jest na łańcuchu, więc tylko pompa wody, ewentualnie napinacz. Wszystko zależy od tego, jak bardzo zadbany egzemplarz uda Ci się kupić :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wlasnie Panowie powiedzcie mi bo widze ze po lifcie sa rozne wyswietlacze komputera pokladowego, jeden jest krotki i obok wyswietla rysunek autka a drugi bardzo cienki i dlugi. powiedzcie mi ktory z nich byl pierwszy i ktory jest lepszy?:)

oraz glupieje z iloscia kierownic bo chyba 5 juz naliczylem i ja nie wiem czy one sa w oryginale czy poprostu ludzie sobie przekladaja;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten krótki był "pierwszy", ten długi, cienki to bardziej rozbudowana wersja, wyświetlająca więcej komunikatów, itp. Kierownic faktycznie jest kilka, były różne za dopłatą, wszystko wyczytasz w VIN-ie. Ale fakt, że często są wymieniane, choćby przy okazji wymiany wystrzelonej poduszki w wypadku, ale również ze względów estetycznych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kwoty jaką dysponuję to są na razie 4 tysiące ale oczywiście nie jest to nawet polowa ceny jaką chcę przeznaczyć. Myślicie, że ile trzeba przeznaczyć na takie auto od rocznika 1999 do 2001? 11-12 tys na sam zakup wystarczy?

 

Michal27 wysłałem Ci priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Żadna świętość i nikt się nie podnieca. Tylko Opel Vectra C i BMW e39 to 2 różne samochody, skierowane do 2 różnych odbiorców, o różnym poziomie komfortu, jakości i różnym poziomie utrzymania. Oczywiście, że są wersje bardzo fajne - 3.2 GTS np., ale jak już porównujemy topowe wersje tych modeli (nie licząc OPC i M oczywiście), to 3.2 GTS należałoby porównać do 540i M-pakiet, a to są nadal 2 bardzo różne samochody dla różnych odbiorców, o bardzo różnych kosztach utrzymania. A wracając do podstawowych wersji, to niestety poziom komfortu, prowadzenia auta jest w tych samochodach inny. Nie każdy kupuje e39 do wyścigów, przyśpieszeń czy osiągania zawrotnych prędkości (sam kupiłem 520i do wygodnego, komfortowego, pewnego przemieszczania się w przyjemnych warunkach, do wcześniej wymienionych rzeczy mam inny samochód), a podstawowe wersje e39 też oddają "ducha" tej marki i modelu :wink:

 

Widzisz co człowiek, to inne podejście. Ja kupowałem e39 tylko dla super układu jezdnego i swietnych silników v8 łączonych z dobrym 6-biegowym manualem.

 

Gdybym miał kupować auto tylko dla wygodnej komfortowej spokojnej jazdy, to na pewno wybieralbym co innego niż e39. Osobiscie e39 z podstawowym silnikiem bym nie kupił.

Teraz jezdze Peugeotem 406 - auto trwałe ekonomiczne, całkiem wygodne i nie wiele gorsze (moim zdaniem) od podstawowych e39.

 

Wróce do BMW, być może nawet do e39, ale znowu będzie to minimum 3.0 R6 albo kolejne V8....

 

Rozumiem jednak tych którzy chcą czerpać przyjemność z jazdy bmw i kupuja podstawowe e39...

 

Swoja droga - szukasz 300C HEMI.... czemu nie 540i lub M5? Oba to genialne auta....

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M5 w większości zajeżdżone, a jak już godne uwagi to cena wysoka a koszty utrzymania jak to w M :roll: szukałem jakiś czas 540i w manualu, ale odpuściłem po obejrzeniu kilku egzemplarzy. Mam już jedno auto tej marki - Crossfire, z którego jestem megazadowolony, przejechałem się też kiedyś okazyjnie Hemi znajomego i stąd wybór padł na 300C, poza tym chcę mieć 2 samochody tej samej marki :wink: a niezajeżdżonego 300C znaleźć można wbrew pozorom związanym z bardzo niską podażą rynkową dużo łatwiej, niż godne uwagi e39 540i.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

300C miałem kiedyś okazję pojeździć, silnik chyba 2,7 był w beznzynie. To co od razu rzuciło się w oczy to wykończenie - dramat w skrzypiących plastikach, ale to typowo amerykańska fura, a oni nigdy nie przykładali się do tej kwestii. Nawet Audi na runek amerykański są dużo słabiej wykończone wewnątrz.

 

Co do amerykańskich silników i europejskiej jakości - w USA próbują to łączyć, jak ten koleś:

http://www.bimmerforums.com/forum/showthread.php?1904279-E39-touring-LS-swap-project/page29

 

Też mi się taki swap LS marzy :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik 2.7 to totalna porażka, zarówno pod względem osiągów, jak i trwałości. Jazda zaczyna się dopiero od 3.5. Wersje na rynek amerykański były montowane w USA i są dużo gorzej wykończone, niż wersje na rynek europejski, montowane w Grazu w Austrii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja planuje 300c ale to w najgorszym przypadku. Na pierwszym miejscu dodge charger rocznik mniej więcej 2010. Piękne ryje maja i miałem ogromną przyjemność się tym przejechać. Lepsze wersję maja to wnętrze ładniejsze. Tragedii nie ma. Coś za coś.

 

Dodge to mój faworyt. Duży rodzinny sedan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest bardzo ładny Dodge Charger na sprzedaż w Rawiczu, 2010 r., niebieski, ale 3,5 silnik, chociaż jedzie całkiem fajnie. Bylem go oglądać tydzień temu i auto godne uwagi i polecenia. Do wymiany obydwa zderzaki, ale mechanicznie jak najbardziej ok i na plus. Nie wrzucałem na Autocheck bo nie zdecydowałem się na zakup, jednak 300C jest bliższy mojemu sercu i moim oczekiwaniom :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Pewnie dlatego, że to Mercedes :wink: Miałem okazję takim 3,7 w benie. Nie moja bajka samochód nie poruszył mnie niczym i poza tym uważam, że jest brzydki jak noc listopadowa. Został sprzedany po 3 mcach. Jednak każdy ma inne oczekiwania.
ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bingo Cichy :cool2: to jeden z powodów, i to jeden z ważniejszych. Dlatego też między innymi zdecydowałem się na zakup Crossfire (sprawdzona technologia Mercedesa z przełomu wieków, na szczęście blachy nie z Mercedesa, więc ani grama rdzy :wink:) co prawda w 300C jest znacznie mniej elementów z Mercedesa niż w Crossfire, i silniki oprócz diesla (który w ogóle nie wchodzi w rachubę) typowo amerykańskie, ale to akurat na plus. Nie będę ukrywał, że Dodge Charger też mi się bardzo podoba, jednak jakoś wygląd 300C bardziej do mnie przemawia. Poza tym cena Chargera jest trochę przewartosciowana, pewnie ze względu na jego filmową karierę i gangsterskie konotacje :wink:

Tobie Cichy pewnie chodzi o ten nowszy model, skoro silnik 3,7, akurat ten nowy model też mi się w ogóle wizualnie nie podoba (mimo środka dużo lepszej jakości) i chcę kupić model z lat 2005-2010. Gdybym miał kupować po 2010 r. to już bym zdecydowanie brał Chargera :) z pięknym tylnym pasem świateł i jeszcze bardziej agresywnym przodem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.