Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
obecnie dość popularne są PROEX, na forum na którym bardziej się udzielam bmw-sport jest chyba jeszcze organizowany zakup grupowy. Ja tez mam ten wydech i jest ok za normalne siano
Opublikowano

Albo Eissman :)

Ale nie wiem po co kombinować i montowac jakies rury...

Ja niestety miałem od poczatku jakis tłumik basowy i tylko mnie irytuje :)

Czekam az się rozpadnie i wmontuje ori dwururke :)

Opublikowano
Ja mam Remusa i jest nawet ok. W trasie troche meczy uszy ale poza tym jest wporzadku. Jak pokonujesz duzo km to lepiej kup seryjny.
Opublikowano
duże trasy seria, ja miałem WOLFA, pięknie mruuuczał ale urodziła się córka i powędrował do garażu a do łask wróciła seria, teraz w e39 nie myślę nawet o basie, może stary się robię i lubię wygodę :mrgreen:
Opublikowano
Ja tam się młodo czuję,ale mam serię. Wcześniej jeździłem w paru innych autach na takich wynalazkach "sportowych",ale teraz wiem że od tego tylko głowa boli, ładny dźwięk to wydaje wysoko zakręcona seria- no przynajmniej w moim przypadku :norty:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano
Nie ma to jak bass rura.. :mrgreen: Ja mam seryjny szczelny wydech z katem i zawsze wczyszczoną dwururką :D Pięknie bulgocze na tym 6garków :8)
Opublikowano

Są "tłumiki" i tłumiki- polecam te drugie :wink: Niestety za jakością jak zwykle idzie cena. Swego czasu poszukiwałem cichego tłumika do zacnego wozu marki Jeep z silnikiem 5.2 V8, tłumik miał być cichy ponieważ silnik tego auta sam w sobie jest głośniejszy niż przeciętne auto na "sportowym" wydechu, a jakiś domorosły tjuner zainstalował w owym aucie bejsrurę o średnicy podobnej do wiadra i wywalił prawie cały seryjny wydech,robiąc pseudo przelot polepiony z rurek różnej maści(idiota pospawał rury z węglówki i z kwasówki :duh: ) co zaowocowało tym że nawet przy delikatnym dotknięciu pedału gazu na parkingu włączały się alarmy nawet w autach oddalonych o 4-5 od mojego. Że nie wspomnę o niezbyt przyjemnym podróżowaniu na dłuższych trasach przy V8 o tej pojemności z takim wydechem :duh: W końcowym etapie żywota owego tłumikopodobnego tworu, mój wydech zrobił się niemal wolny co już całkiem było nie do zniesienia :duh:

Chciał nie chciał tłumik musiał wymienić. Za namową znajomego tłumikarza zainwestowałem dość okazałą kwotę w kompletny wydech firmy BOSAL. Auto na jednym ze spotów umówionym na pewnym znanym forum o Jeep'ach i offroadzie zostało określone jako "najcichsze jakie do tej pory ludzie słyszeli". Dlatego gdybym miał wymienić wydech w Zabawce to Bosal byłby pierwszą firmą jaką brał bym pod uwagę :wink:

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999768810_1.gif

Pozdrawiam

Opublikowano
A mnie zaskoczył dźwięk TDS-a :D Myślałem, że będzie męczył ucho jak stary golf, a to naprawdę ładnie chodzi na seryjnym wydechu ;) R6 robi swoje, nawet w dieslu ładnie brzmi :D A po wycięciu kata to po prostu muzyka dla uszu, nie jest zbyt głośny, ale ładnie basowo chodzi ;)

Foak Polisz Góvvnerment End Loł :]

Średnie spalanie w cyklu mieszanym: 10,1L Pb/11,8L LPG / 100 km


Moje autko: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=151&t=245534

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano
obecnie dość popularne są PROEX, na forum na którym bardziej się udzielam bmw-sport jest chyba jeszcze organizowany zakup grupowy. Ja tez mam ten wydech i jest ok za normalne siano

Właśnie podpisuję się pod tym postem prawą i lewą ręką. Zrównoważenie jakości i ceny, i to na rewelacyjnym poziomie. Bo przeważnie w Polsce jest tak, labo super jakość i cena kosmos, albo dobra cena, ale towar złom. Tu jest totalne zaprzeczenie tego zjawiska

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Ja w swoim miałem zamontowany (tak jak kupiłem) rm, podobno miało być ok, wiadomo, że takie tłumiki są głośniejsze, ale pytałem sie łosia jak kupowałem, czy robił jakieś badania odnosnie tego, czy nie przekracza norm-nie miałem zamiaru płacić przy każdej kontroli drogówki. I nie chodziło mi o to, że jak nie to nie kupię, tylko o ewentualna wymianę tłumika na inny. Oczywiście miało być wszystko OK, jeszcze miałem mieć delikatny zapas do dopuszczalnej granicy.... Okazało się że granicę to sprzedający miał w d.....ie, jak mi zabrali dowód to się przekonałem. Pomiar prawie o 30 dB przekraczał normę i to dojechałem do 3000 obr. Nie wiem, czy winą było to, że założył rm-ka i go jeszcze jakoś przerabiał, czy ogólnie tak one mają. W chwili obecnej od wymiany latam na PROEX-ie i byłem na tyle mądrzejszy, że robiłem pomiar. W sumie dochodzi do granicy, ale jej nie przekracza....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.