instalacja LPG w e60 lub e65 ANKIETA

[KotSylwester]

Witam,

 

Ostatnio zastanawialiśmy się czysto teoretycznie nad tym czy w tych BMW ktos jeździ na LPG.

 

Osoby , które odpowiedzą TAK, bardzo bym prosił o komentarz.

[marcinkosky]

Ale kto normalny zaklada gaz do takiej wypasionej bryki :mad2:

Jak stac go na taki samochod to pewnie stac kogos tez na jazde nim :twisted2:

A tak w ogole to musi byc I D I O T A :norty:

[KotSylwester]

Marcinkosky, teraz to już nikt nie kliknie tak i ankieta jest właściwie bezcelowa.

[Młody]

Ale kto normalny zaklada gaz do takiej wypasionej bryki :mad2:

Jak stac go na taki samochod to pewnie stac kogos tez na jazde nim :twisted2:

A tak w ogole to musi byc I D I O T A :norty:

Bez przesady z tym idiotą!!!! Kumpel miał S600 tą przedłużona wersje (osobiście mietków bardzo nie lubie) i założył do niej wtrysk gazu (w Częstochowie) i nie narzekał! Do pracy miał 180 km w jedną stronę! Zawsze to taniej!!!!

[KotSylwester]

Ilo letnia ta s600? Bo chyba nie dwu :duh:

[Frank]

nie ma to jak 760Li LPG

:lol: :lol: :duh:

[Marco]

widzę, że na forum mamy już 4 właścicieli E60/65 :D:D:D

[Frank]

cos mi sie zdaje ,ze ten temat przerodzi się w kolejną batalię zwolenników i przeciwników LPG :duh:

temat nie ma sensu, bo jak sprawdzic prawdziwość tej ankiety , a poza tym jakos mimo wszystko nie wyobrazam sobie własciciela 760 tki, ktory zastanawia się nad ceną paliwa... :|

[Marco]

temat nie ma sensu, bo jak sprawdzic prawdziwość tej ankiety , a poza tym jakos mimo wszystko nie wyobrazam sobie własciciela 760 tki, ktory zastanawia się nad ceną paliwa... :|

 

Frank, temat jest bez sensu niezależnie od tego czy ktoś kto ma najnowsze bmw ma w nim gaz czy nie. Po prostu nie prowadzi do żadnych sensownych wniosków, a faktycznie może przerodzić się w kolejną pyskówkę...

[KotSylwester]

W takim razie apel do admina aby zamknął temat, lub wykasował wszystkie posty i może modowie kasowali by wszystkie posty tych którzy nie mają e60 e65. a moze da sie zamknąć temat i zostawić ankiete?

 

P.S. Dużo jest e60 e65 na forum?

[Frank]

ja zauwazyłem jedną E60 i jedną E65 - w zasadzie E66 :8)

[Zdzichu]

ja zauwazyłem jedną E60 i jedną E65 - w zasadzie E66 :8)

Widać reszta właścicieli poza tą ankietą się nie ujawnia :).

 

Pomijając sens tej ankiety na naszej liście (faktycznie chyba jest tu około dwóch użytkowników takich BMW) temat nie jest taki całkiem bez sensu.

Na niemieckim forum od E65 co jakiś czas przewija się temat instalacji LPG i jest tam trochę użytkowników z gazem. Pojawiają się też ludzie z Holandii. Zobaczcie np. niedawny wątek (dla znających niemiecki) :

 

http://www.7-forum.com/forum/showthread.html?t=43091

 

a poza tym jakos mimo wszystko nie wyobrazam sobie własciciela 760 tki, ktory zastanawia się nad ceną paliwa... :|

Zapewniam Cię, że jeśli sam zarobił na 760-tke i stać go bez problemu na tankowanie to mimo wszystko ceny paliwa go denerwują. Ceny paliwa są obojętne chyba tylko tym którzy wożą d..e za państwową kasę.

 

A wracając do tematu ankiety, to ja osobiście zraziłem się do gazu przez pechową instalację w E32, która cały czas sprawia problemy i gazu w E66 nie założę.

[Piotr_Ł]

W Lublinie jest firma która PODOBNO ma kilka filii zajmójących się zakładaniem gazu. Właściciele to Ojciec i Syn. Tatuś jeździ okularem z gazem (założył niedługo po kupnie auta w salonie). Syn ma BMW E60 i pewnie już jeżdzi na gazie (choć ostatnio nie widziałem tej Beemki więc może i nie ma gazu). W tym wypadku założenie gazu chociażby w okularze wiąże się z prestiżem firmy (potrafią i to zagazować).

[KotSylwester]

Myślę że nie chodzi o denerwowanie się.

 

Jeżeli ktoś kupuje samochód za 300 tys (e60) lub 450 tys (e65), to na prawdę oszczędność kosztem utraty gwarancji nie jest opłacalna.

Zreszta taka osoba kupuje samochód ma max 5lat reguła to pewnie 3.

 

Ale w naszym kraju jest inaczej, bo niestety większość Polaków uważa że wyznacznikiem tego kim jesteśmy i jak bogaci jesteśmy jest samochód. I tego jeszcze długo nie zmienimy. Tak więc u nas są ludzie którzy kupują samochód zadłużając się, wyrzekając się wszystkiego ale mają kozak fure. A potem płaczą bo Pb drogie, bo podnieśli ubezpieczenia, po zimówki po tysiąc za sztukę. itp itd.

 

Osobiście sam pewnie miałbym teraz jakieś ładne e39 530d touring, ale przesiadłem sie na beznadziejną służbówkę, żeby zamieszkać pod Wawą, mieć ogród itp. Nadal nie kupuje samochodu, bo wolę powiększyć domostwo o kolejne kilkadzisiąt metrów....

 

Oczywiście zaraz ktoś powie że zarabia samochodem i robi dziesiątki tys km rocznie po Polsce i musi mieć BMW za 100 tys:) Każdy ma inne priorytety i nie neguję tego jeden woli mieć LCD za 10tys a inny kanape skórzaną a inny e30 Baura :P

 

Jasne jakbym miał firmę Auto Gaz to też bym się zagazwoał, bo chociażby głupio by to wyglądało że ja nie mam gazu:)

[Frank]

Na niemieckim forum od E65 co jakiś czas przewija się temat instalacji LPG i jest tam trochę użytkowników z gazem. Pojawiają się też ludzie z Holandii. Zobaczcie np. niedawny wątek (dla znających niemiecki) :

 

http://www.7-forum.com/forum/showthread.html?t=43091

 

 

 

Zdzichu - czytałem juz wczesniej ten wątek, jako ,że na niemieckie forum czesto zagladam. MAm nawet znajomych z Kasel, ktorzy zakładali LPG w Swarzedzu koło Poznania do E38 735i...

 

To prawda , LPG wsrod niemców robi sie coraz bardziej popularne ale to nie zmienia faktu ,ze dyskusja posiadaczy aut po 100 tys Euro gdzie korzystniej wywiercic wlew gazu, albo komu sie krzaczy jazda z tempomatem na LPG jest co najmniej komiczna...

samo ubezpieczenie takiego auta w Niemczech kosztue tyle ,ze jesli ktos rozmawia o paliwie, to znaczy , ze go nie stac ...

Wg mnie niemcy bardziej interesują sie LPG gdy mają do wyboru np audi A4 tdi a bmw E32 740 LPG - ale jesli chodzi o nowe auta - paranoja .

TAk czy siak temat ciagle aktualny i kazdy zrobi i tak ze swoim autem co chce

:8)

[Sebast - BMW Klub Polska]

... Wg mnie niemcy bardziej interesują sie LPG gdy mają do wyboru np audi A4 tdi a bmw E32 740 LPG - ale jesli chodzi o nowe auta - paranoja...

To jest (wg mnie) tak samo czy ktoś woli np. E38 725tds czy 740 LPG - ja wolę to drugie - koszty paliwa podobne, jazda i klutura pracy silnika zupełnie inna, tak samo wybrać E60 525d, czy 545 LPG ? ...

Wg mnie głupie gadanie, że jak ktoś ma BMW (także nowe) to go stać i na paliwo - to po co jest robiony właśnie taki E60 525d lub E65 730d - chyba właśnie dla oszczędności ?!

Widziałem w zeszłym roku u gazownika nowy model Hammera (jak ktoś pamięta ile jest warty, niech napisze, ale chyba większość BMW się "chowa") - i wcale się nie dziwię - smok pali duże ilości paliwa, a człowiek chce jeżdzić, a nie chować samochód w garażu, a przy tym za zaoszczędzone pieniądze na paliwo kupić sobie co jakiś czas "jakieś tam" BMW :mrgreen:

[KotSylwester]

Ale 530d chyba lepiej chodzi od 535i, :) I moment chyb ama lepszy i w trasie sobie lepiej radzi... Pozatym diesle jednak są droższe.

 

Sebast chodzi o t że jak masz 450tys na autko to oszczędniośc 1,6 tys miesiecznie (5 tys km po 16l/100km po 4.3zł a na LPG licze połowę ceny) nie jest dla Ciebie zbyt istotna..

 

Ktoś kto zarabia 30tys miesiecznie na rękę to musiałbyś zbierać 15 miesiecy bez żadnego innego wydatku a 2,5 roku odkładać pól pensji... Dodam że po 3 latach samochód taki pewnie 200tys traci na wartości...

 

Do tego AC, koła letnie np.

Michelin Pilot Sport PS2 265/30R19 2544 zł szt - ok 10 200zł kpl....

 

Chodziło mi o to że u nas ktoś kupi e65 mimo że go na nią nie stać. Kółka kupi używane opony też, założy LPG....

 

 

Co innego w e39, e38, to są tanie samochody (można chyba za 40tys ładną sztukę kupić) więc tu jest to wg mnie usprawiedliwione. Też mogę sobie kupić e38 i machnąć LPG...

[Sebast - BMW Klub Polska]

Ale 530d chyba lepiej chodzi od 535i, :) I moment chyb ama lepszy i w trasie sobie lepiej radzi... Pozatym diesle jednak są droższe. ..

Wg mnie "lepiej" chodzi 535i (większa kultura) - co do dynamiki itd. to w zasadzie tak - diesel o takiej pojemności jeżdzi nieźle, ale i w eksploatacji wyjdzie drożej niż 535i z LPG, aby przybliżyć koszty eksploatacji, to musielibyśmy wziąść pod uwagę 545i (jeżeli mówimy o E60), a w tym przypadku raczej on będzie "lepiej chodził".

 

... Sebast chodzi o t że jak masz 450tys na autko to oszczędniośc 1,6 tys miesiecznie (5 tys km po 16l/100km po 4.3zł a na LPG licze połowę ceny) nie jest dla Ciebie zbyt istotna...

Dla niektórych jest istotna, dla innych nie - można "dać" 450 tys. w kredycie ... ;) i trzeba wtedy oszczędzać. Albo np. mój przykład - też wydałem "circa ..." 450-500 tys. tylko, że na budowę domu (bez kredytu :shock: ), a palę w kominku, bo jest 4-5x taniej ... Ja mam takie zdanie, że przez oszczędność dochodzi się do kasy lub przynajmniej nie popada w biedę ... (tu można duuużo gadać ...) - oczywiście w granicach rozsądku itd.

Ja wolę założyć LPG do samochodu (nawet jakbym miał E65, którego nie chcę ...), a zakładać dobre klocki, dobre opony itd. i jeżdzić samochodem, niż nie mieć LPG, zakładać najtańsze klocki (etc) i chińskie opony, a na dodatek aby samochód stał nonstop w garażu (znam bardzo wiele takich osób ...).

Oczywiście szanuje i tych którzy nie zakładają LPG (i też ich rozumiem - uważałem tak kiedyś ...), szanuje tych co mają też diesle, choć np. diesel w "7" mi się nie podoba ...

Dyskutujemy tutaj, choć chyba się ogólnie zgadzamy ;) - ja chcę tylko powiedzieć, że bogaci też często oszczędzają (nie wszyscy) i dlatego są bogaci. Denerwują mnie "gadki" typu "jak masz BMW, to Cię stać ..." (niezależnie czy E21, czy E65 ...). Za tą kwotę co wyliczyłeś - 1600zł./mies. oszczędności, stać go po 4-5 latach np. kupić synkowi na urodziny nowego BMW "1" ... :mrgreen:

[NIKI]

Co się głowicie i tak za 20 lat wszyscy będziemy jeździć na gazie ziemnym ;)

[KotSylwester]

Sebast dom to inna historia mój dziadek postawil dom i ja w nim mieszkam. DOm to inwestycja na moze i 100lat. za 5 lat (jak masz w miare skromną żonę) odmalujesz, za 10 tez , za 15 pewnie zmienisz kafelki, za 20 wymienisz piec, za 40 zmienisz dach(nam tlye dachowka wytrzymała) CO do kominka, jak sam mowisz bez kredytu. Czyli moze Ci zabraknąc na żyrandol.

 

 

A ktos to idzie do salonu po e66, kupuje zyrandol za 8tysiecy do domu, dywam za 20, szafki do kuchni za 40 + agd Miele za 25.... Wanne za 20, kable po 500zł/mkw..... Rozumiesz o co mi chodzi.:)

 

Kupie dzis e39 za 45 tys taka jak mi sie podoba (kombi 530d) i co za 3 lata sprzedam za pol ceny czy mniej? Wolę kupic aktualnie okienka za 10tys, polozyc parkiet za 5tys, zrobić gładzie, kupić stół w sklepei indyjskim z krzesłąmi za kolejne pewnie 10... i to będę miał za 20lat, to samo....

 

Chodzi mi o to że śrenio zamozny człowiek moze sobie wziac kredyt i kupic 3 letnie e65 i bida, płacz że to kosztuje, ale ten sam człowiek może za to kupić mieskzanie lub wybudować , wykończyć dom, ale jak będzie jeździł 15 letnią corollą to każdy kto go niezna pomysli ze to szarak...

 

Zamotałem się:) Wiecie o c mi chodzi, myślę Sebast że mamy bardziej podobne podejście niż Ci się zdaje:)

 

 

 

 

 

P.S. Kiedyś do mnie dotarło jak bardzo chchemy miec super autka za wszelką cenę jak pojechałem na pragę północ i pod jedna z rozpadających się kamienic stało pikne A4 po liftingu, na 17tkach, wyszedl dres z kamienicy... i mowil cos do ojca ze dzis nie wraca na noc do domu....

[jakub]

Wielu obcokrajowców nie może się nadziwić, że w Polsce są właściciele np Jaguarów, którzy mieszkają w blokach.

Co do gazu w drogich autach myślę, że ludzie, którzy traktują auto jak przedmiot codziennego użytku dokonują prostego rachunku ekonomicznego. Opłaca się, albo nie. Jeśli tak to czemu przepłacać?

[Sebast - BMW Klub Polska]

...Co do gazu w drogich autach myślę, że ludzie, którzy traktują auto jak przedmiot codziennego użytku dokonują prostego rachunku ekonomicznego. Opłaca się, albo nie. Jeśli tak to czemu przepłacać?

O i trafiłeś chyba w sedno ;) :cool2: o to mniej więcej chodzi ;)

[Frank]

Wielu obcokrajowców nie może się nadziwić, że w Polsce są właściciele np Jaguarów, którzy mieszkają w blokach.

Co do gazu w drogich autach myślę, że ludzie, którzy traktują auto jak przedmiot codziennego użytku dokonują prostego rachunku ekonomicznego. Opłaca się, albo nie. Jeśli tak to czemu przepłacać?

 

Po to ,zeby nie jezdzic na kuchence gazowej , nie martwic sie głupimi regulacjami instalacji , nie wiercic dziur w aucie i nie zagracac sobie bagaznika bojlerami - a prosty rachunek ekonomiczny w aucie za 450 tys złotych nie wchodzi w gre - policzcie sobie ubezpieczenie przez 3 pierwsze lata i utrate wartosci w tymze okresie a łatwo dojdziecie do wniosku ,ze 8 letnią siodemką LPG za te kwoty mozna by jezdzic baaaardzo długo. Nie tedy droga.