Skocz do zawartości

Zdzichu

Zarejestrowani
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zdzichu

  1. Witam ! O temacie nie zapomniałem, tylko z pomocą fachowców od BMW udało się go pokonać. Po połączeniu na stole kamery, NVE, KGM i CAS-a oraz ich 'sparowaniu' wszystko zagadało i śmiga do dzisiaj aż miło. Całość, z akumulatorami zmieściła się do niedużego pudełka. Na wyjściu mam sygnał wideo podawany do kompa przez USB. Rozdzielczość obrazu i jakość jest fantastyczna, porównywalna z profesjonalnymi kamerami za kilkadziesiąt tyś. zł. Za koszty stanowiące mały procent tej kwoty.
  2. Witam Wszystkich ! Zachciało mi się doinstalować do auta kamerę Night Vision. Zdobyłem kamerę i moduł - według zapewnień z jednego auta. Żeby nie trenować na aucie poryłem trochę w schematach auta i doszedłem, żeby odpalić to wszystko na stole. Złożyłem zestaw z KGM z E60 i sprzęt z grubsza mi pod INPA zagadał. Moduły mi po kolei odpowiadają : i Night Vision Steuergerat i Night Vision Camera. Niestety kamera nie chce się włączyć, ani wystawić na wyjście FBAS żadnego z ekranów testowych : wystawia komunikat ERROR_ECU_CONDITIONS_NOT_CORRECT_OR_REQEST_SEQUENCE_ERROR. Na wyjściu pojawia się prawidłowa ramka sygnału wideo – ale jest tylko czarny ekran, bez żadnych pasów itp. Kamera zwraca tylko jeden błąd : 0xA790 Camera not adjusted. Za to moduł NVE zwraca mi kilka błędów, w tym jeden niepokojący : 0xA74B Diebstahlschutz 1= wrong FSC 2= mismatched VIN (CAS) 4=wrong serial number (camera) 4.00 Co by znaczyło, że NVE ma prawdopodobnie zakodowany inny numer seryjny kamery. Moduły są niby z jednego auta, ale jak jest naprawdę to nie wiem. Przypuszczam, że moduł NVE gryzie się z kamerą i stąd kamera nie pozwala się włączyć do normalnej pracy. I tu moja prośba : czy ktoś z Was próbował opanować kamerę Night Vision lub ma doświadczenie ze zgraniem modułów od beemki, żeby chciały ze sobą współpracować i mógłby się tym doświadczeniem podzielić. Ja nie zajmuję się takimi sprawami na co dzień, jestem jedynie użytkownikiem kilku aut BMW, korzystam z kabelka diagnostycznego tylko do własnych potrzeb serwisowych, żeby z każdym drobiazgiem nie latać do serwisu. Pozdrawiam !
  3. Napis dotyczy głównego akumulatora. Jeśli pojawia Ci się ten napis po paru chwilach siedzenia w aucie przy zgaszonym silniku, to na 99 % Twoje aku ma dość i trzeba go wymienić. Sama czynność wymiany jest banalnie prosta. Tyle, że właśnie widzisz, nie jest pewne czy nowy aku trzeba rejestrować w aucie, czy nie. Zdania uczonych na ten temat są podzielone ;)
  4. Witam ! Przyszedł kres akumulatorowi w mojej E66 i chciałem 'uchytrzyć' zmieniając akumulator samodzielnie. W moim aucie oryginalnie był zainstalowany aku 110Ah 850A. Jednak BMW już takiego nie oferuje i każe wymienić na 90Ah 900A (oczywiście też AGM). Taki akumulator nabyłem, raz-dwa zmieniłem. Podłączyłem komputer i uzbrojony w NCS i INPA oraz opis z e60-forum.de zabrałem się za programowanie. Opis mniej więcej jest taki (początek - w oryginale) : Mit NCS geht es so: - FA aus CAS oder LMA auslesen - F1 FG/ZCS/FA - F2 FA eingeben - Baureihe E60 eingeben (tu wybrałem oczywiście E65) - Fahrgestellnummer bestätigen - in der Merkmalliste nach unten scrollen und -B090 markieren - ENTF-Taste drücken, Eintrag verschwindet - in Feld "Merkmal:" -B110 eintragen - Add-Button drücken ... No i wszystko fajnie, tylko w Merkmalliste są różne tam cyferki zaczynające się $, ale za skarby nie ma nic podobnego do -A110. Próbowałem dopisać -A090, czyli taki aku jak jest teraz założony, ale krzyczy że błędny wpis. Jak sobie z tym poradzić ? W INPA skomunikowałem się z Powermodule i w Status2 puściłem batterietausch regestrieren. Ale mam obawy, czy te adaptacje nie pójdą jak dla aku 110Ah. Czy ktoś jest mi w stanie podpowiedzieć co robię źle, albo jak sobie z problemem zmiany wielkości aku poradzić ?
  5. Tylko nie przepłacaj za żarniki. Ja u siebie wymieniałem jakieś 2 lata temu na D2s Philipsa kupione u gościa za bodajże 2x100 zł (2 sztuki). Nie zastanawiałem się czy to oryginały czy podróby, ale pracują do tej pory bez najmniejszego zarzutu.
  6. Isys, wytłumacz mi dlaczego bronisz drzew przy drogach ? Jakie są Twoje argumenty za tym, aby drzewa rosły przy drodze ? Ja jakoś nie potrafię znaleźć żadnego racjonalnego argumentu - ale pewnie jestem na to zbyt głupi.
  7. Jesteś wielki ! Sukces !. Po paru chwilach walki udało mi się otworzyć bagażnik, no ale central nie otwiera wnętrza. Kluczyk po lekkim wyciągnięciu bez najmniejszych oporów otwiera i zamyka ten zamek. Walka z zamkiem od drzwi była trudniejsza. Nie chciało się otworzyć. Zebrałem ileś kluczyków od beemek i po kolei próbowałem, aż tu w pewnym momencie kluczyk od innego auta otworzył drzwi. Niestety ten właściwy dorobiony w ASO nie rusza stacyjki. Ale to nie istotne w tej chwili. Metoda z brzeszczotem okazała się na szczęście nie potrzebna. Teraz zastanawiam się jaki krok zrobić dalej. Czy wywlekać auto na lawecie i wieźć do serwisu czy coś dalej zawalczyć własnym sposobem. Ciekawe dlaczego kluczyk działa poprawnie po lekkim wyciągnięciu w bagażniku, a reszta zamków nie chce się otwierać.
  8. Witam ! Kluczyk dorabiałem po VIN-ie : w BMW to jest cała procedura, dowód rejestracyjny, dokumenty tożsamości, oświadczenia, podpisy itp. A można dorobić w ASO jakoś inaczej niż według VIN ? Sprawdziłem teraz wszystko jeszcze raz i numer z briefu oraz dowodu zgadza się z numerem który jest napisany na woreczku w którym był zapakowany mój kluczyk. Wygląda więc, że żadnej pomyłki nie ma. A co do wymiany zamków to z tego co pamiętam, kiedyś, kiedyś były wymieniane wszystkie zamki w ASO. Zostały zniszczone przez złodziei podczas nieskutecznej próby kradzieży. Ale chyba skoro to było robione w ASO to powinny być oryginały, albo przynajmniej powinni mieć uaktualnione dane. No właśnie, tylko nie znam żadnej takiej profesjonalnej firmy. Stąd moje pytanie jak to zrobić samemu bez uszkodzeń. Wcale to nie jest głupie co mówisz, zaraz zejdę do garażu sprawdzić, a nóż się uda. Hmm... A na czym polega metoda z brzeszczotem ? Otwarcie auta też mnie ratuje, wtedy mogę rozblokować skrzynię, wciągnąć auto na lawetę i zawieźć do ASO - niech oni się dalej martwią. Szyba mówisz ? A wiesz jak boli rozbijanie szyby we własnym aucie ?
  9. Zginął mi kluczyk od auta (E36 z 1991 roku) - i nie mam zapasowego. Pomyślałem to nic, zamówiłem w BMW nowy, dzisiaj go odebrałem i lipa : nie działa. Stąd moje pytanie : jak bez większych strat otworzyć auto bez kluczyka. Auto nie ma żadnych alarmów, pilotów itp. cudów. Po prostu zwykły kluczyk wkładany w dziurkę obok klamki. I tym kluczykiem zostało zamknięte. Czy jest jakaś szansa otwarcia auta bez strat ?
  10. to uwierz ... niestety to brutalna rzeczywistosc - i pada nie tylko elektronika :duh: A co tak często w E65 pada ?. Jakich problemów się spodziewać ? Eksploatuję E66 od 3 lat i jakoś nie zauważyłem większych problemów z awaryjnością. Odpukać, nigdy też z drogi mnie nie trzeba było ściągać. Może bajki o strasznej awaryjności biorą się stąd że te auta, ze względu na stopień skomplikowania, nie nadają się do napraw po większych dzwonach. Auto, które było 'lekko bite' lepiej omijać szerokim łukiem i tyle. A co do silników, to trudno mi coś powiedzieć - nie mam doświadczenia z innymi silnikami. 4,4 l w moim jest fajny, ale mógłby być mocniejszy, dlatego teraz wybrałbym 6,0 l. Przejmowanie się spalaniem w E65 jest bez sensu, koszty paliwa nie są znaczące w ogólnych kosztach eksploatacji. I, to takie moje subiektywne odczucie, E38 i E65 to całkowicie RÓŻNE auta. Całkiem inaczej się nimi jeździ. W mojej opinii E38 jest mniej komfortowe, ale daje więcej przyjemności z jazdy. E65 to pełen komfort, ale jest to taki kredens na kołach.
  11. Ten termostat ze zdjęcia na e-bay jest dobry i ma wszystko czego potrzebujesz, przynajmniej tak mi się wydaje. Tylko jego zdjęcie jest tak zrobione, że nie widać dobrze tego przyłącza, które u Ciebie wypadło - bo jest zrobione dokładnie od góry tego przyłącza. No i to nie jest czujnik tylko złącze elektrycznego sterowania termostatem - które u Ciebie zgniło i najzwyczajniej odpadło.
  12. Witam ! Wydaje mi się, że to nie jest czujnik, tylko podłączenie do termostatu - do przełączania temperatury otwierania. Niestety nie pamiętam jak się wymienia to co odpadło - z tego co pamiętam jest to element termostatu, ale nie dam głowy uciąć. Ale gdybyś miał kłopoty z ustaleniem co i jak to daj znać, postaram się pomóc. Pozdrawiam :
  13. Dodanie TV do E65 z navi jest możliwe, ale nie jest to całkiem banalne zadanie. Warunek wyjściowy jest taki, że musi być już zabudowana navi SA609. Do rozbudowy potrzebne są moduł wideo, 2 wzmacniacze antenowe, 2 wiązki kablowe i parę śrubek - z tego się składa kit rozszerzenia. Po zabudowie trzeba ten moduł wkodować disem, modicem albo GT-1. To niestety może zrobić ktoś kto ma dostęp do takiego sprzętu. Tu jest troche informacji i link do precyzyjnej instrukcji montażu : http://www.7-forum.com/forum/showthread.html?&t=52639 http://www.7-forum.com/forum/showthread.html?t=56474 Ale tak naprawdę to TV w E65 działa tak sobie. Jakoś w E38 działa zdecydowanie fajniej.
  14. Ciekaw jestem czy E65 Ci się spodoba. Ja mam ten komfort że używam na codzień i E66 i E38 z takimi samymi silnikami (a tak naprawde to jeszcze też czasami jeżdżę E32). I moja subiektywna ocena jest taka, że E66 jest bardziej luksusowe i zdecydowanie bardziej dynamiczne, ale E38 jakoś tak mi leży, jakby było dla mnie zrobione. E32 niestety zdecydowanie odstaje od tych nowszych. Hmm... Może i jest śmieszne, ale ma swoje plusy. Poza tym wydaje mi się, że nie za bardzo masz świadomość do czego kupuje się 7ke. To jest auto do pokonywania długich tras w krótkim czasie, nie męcząc się przy tym za bardzo. Stąd np. brak manualnej skrzyni w E65 - bo po co ?. Poza tym po co ciągać jeszcze za sobą kierowcę ?. Dużo jeździsz ? - jeśli tak, to wiesz, że przy długich trasach jako pasażer bardziej się męczysz niż jako kierowca. No i wersja long nie tylko daje więcej miejsca na nogi pasażerom, ale też ma zdecydowanie inne własności trakcyjne.
  15. To nie jest kluczyk do E65 ani E66 w wersji przed FL. Ten od E65/66 jest bardzo, bardzo podobny ale ma 4 klawisze : otwieranie, zamykanie, bagaznik, i podswietlenie parkingowe. Po lifcie kluczyk tez sie raczej nie zmienil - ale tego nie jestem absolutnie pewien. Załamka : 7 postow w temacie, a absolutnie żadnej konkretnej informacji :(
  16. Jeśli Ci to coś pomoże to mogę jutro zrobić zdjęcia tego modułu ale w siódemce. Niestety nie wiem czy to to samo co w E60.
  17. Dopuszczalne rozmiary felg i opon są wpisane w niemieckim briefie. W polach 20, 21, 22, 23 starego briefu masz wpisane podstawowe oraz alternatywne ogumienie dla danego pojazdu. W polu 33 mogą być dodane dodatkowe rozmiary felg i opon jakie dopuszcza prducent samochodu. Innych założyć nie wolno. Tylko, że to jak narazie dotyczy terenu Niemiec. Jak to jest egzekwowane nie wiem, czy policja moźe ścigać czy też nie przejdzie badań technicznych. Może kolega Siwy by to opisał ?. To ograniczenie nie ma w Polsce na dzień dzisiejszy żadnej mocy. Warunkiem dopuszczenia jest stan opon i nie wystawanie za obrys : jak piszą koledzy.
  18. A dlaczego jeśli można wiedzieć ??? Jeśli to tylko uprzedzenia to zapraszam na przejazdzke kilkoma duzymi automatami - moze wtedy zweryfikujesz swoja opinie ? Pytanie do wszystkich : czy byly ósemki ze 5 biegowym steptronikiem ? Pozdrawiam : Zdzichu
  19. Jako, że mam i eksploatuję dość intensywnie takie BMW o którym tu mowa (12/96 z silnikiem 4,4 i steptronic) to dodam tu pare spostrzeżeń od siebie. Mam to BMW od 7 lat i zrobilem nim ok 300 tyś to troche moge powiedzieć na temat jego spalania. Według mnie ten samochód pod względem rozsadku zapotrzebowania na paliwo to IDEAŁ biorąc pod uwage jego możliwości. Ale do rzeczy spalanie w cyklu ogólnoeksploatacyjnym kształtuje się na poziomie 11,9 - 12,1 zimą ( opony 16" 225 i bez klimy) do 12,1-12,3 latem ( opony 17" 235+265 i z klimą). Przy czym jazda to szacunkowo 20 % miasto(25 tyś mieszkanców), 10 % krótkie trasy (kilka km) i 70 % dlugie trasy przy dość dynamicznej jeździe (ale bez przekraczania 180-190 km/h). E66 z silnikiem 4,4 przy zbliżonych warunkach eksploatacji i tym samym kierowcy pali 15,8 - 16,3 l/100 km : a miało być oszczędniejsze. E38 4,4 l w trasie przy spokojnej jezdzie spala 10,8 - 11,2, ale wyniki poniżej 10 l też są do osiągnięcia. W mieście potrafi dojść do 15,6-15,8. Zużycie paliwa nieznacznie zależy od kierowcy, niestety w moich rękach pali najwięcej, ale nie są to duże różnice. Myślę, że nie mam jakiegoś cudownego egzemplarza który pali o połowę mniej niż wszystkie inne. Legendy o dużym spalaniu prawdopodobnie są tworzone przez tych, którzy dorwą się do tego auta na 5 minut szaleństwa i potem się dziwią że trzeba zatankować za 30 złotych a przecież matiz na 5 minut potrzebuje tylko 7 złotych. Trzeba pamiętać, że to BMW ma 286 prawdziwych koni - i dlatego moim zdaniem jego spalanie jest rewelacyjne.
  20. To, że spora część wyprzedzanych kierowców przyspiesza to chyba niestety standard na naszych drogach. Sposobem na to jest naprawdę duży silnik, przy >300KM ten problem przestaje być istotny. Zauważyłem też, że nie robią tego po pierwsze kierowcy BMW, a po drugie kierowcy samochodów z większymi motorami. Pewnie to przyspieszanie jest leczeniem jakichś tam kompleksów. Natomiast bardzo, bardzo często spotykam się z tym, że wyprzedzany kierowca zjeżdża maksymalnie do środka drogi nawet przekraczając środkową linię w czasie gdy jest wyprzedzany - a to jest już debilizm nie kompleksy. Czy wy też zaobserwowaliście takie zjawisko ? A czymś co doprowadza do rozpaczy na naszych drogach jest wyprzedzanie się tirów na autostradzie. Ostatnio miałem kilka takich akcji na autostradzie poznańskiej, w jednym przypadku wyprzedzało się dwóch idiotów przez około 10 minut - zrobiła się całkiem spora kolejka za nimi. Nic tylko takim durniom, i wyprzedzającemu i wyprzedzanemu spuścić łomot. Tylko potem będzie na Interii : agresywny kierowca BMW pobił na autostradzie dwóch Bogu ducha winnych kierowców tirów na autostradzie.
  21. Mam trochę katalogów i cenników (polskich i niemieckich) z tego okresu. Jest w nich pełna lista wyposażenia podstawowego i dodatkowego wraz z cenami. Jeśli Cię jeszcze interesują to podeślij na PW swój e-mail to Ci wyśle (ok. 3 Mb). Samochodu z tym silnikiem nie znam. Od 2 lat mam 745 Li i na temat tego auta trochę mogę powiedzieć. Po pierwsze jeśli nie musisz mieć E65 to kup porządną E38 z dużym silnikiem benzynowym. Po drugie kupowanie w naszych warunkach E65 z 3 litrowym dizlem to tez porażka. To auto nie pojedzie. Ja teraz troche żałuję że nie kupiłem od razu 760. Koszty eksploatacji nowej E65 są astronimiczne. Róznice w koszcie paliwa czy to będzie 730d czy 760i są w całości kosztów w zasadzie pomijalne. Jak masz pytania co do eksploatacji, elementów wyposażenia, serwisu, cen itp. to wal śmiało - jak będę wiedział to odpowiem.
  22. Według mnie tak generalnie to gorszymi kierowcami są ludzie którzy mało jeżdżą i dotyczy to zarówno kobiet oraz facetów. Kobiety chyba ogólnie jeżdżą mniej - i to, moim zdaniem, jest przyczyna dlaczego potocznie postrzega się je jako gorszych kierowców. Chyba też opinia jakoby kobiety były złymi kierowcami nie wynika z cech płci, bo np. jest sporo kobiet będących doskonałymi pilotami. A pilotaż jest, co by nie było, bardziej skomplikowany manualnie i umysłowo od kierowania samochodem. Za to dziwi mnie inna rzecz : w moim rejonie jest bardzo, bardzo mało kobiet użytkowniczek BMW. Czy u Was też tak jest ?. Z czego to wynika ? Pozdrawiam : Zdzichu
  23. Odchodzimy od tematu forum i zaczynamy wchodzić na coraz bardziej śliski grunt ... Absolutnie nie podważam sensowności działań policjantów tylko ich metody. Czy nie wystarczyło zakończyć zabawy po 5-10 sekundach nagrania : włączyć koguty, a jak gość nie zjedzie to zawołać posiłki i zrobić blokadę ? (dokładnie tak zrobili w tych okolicach znajomemu, więc możliwości mają).
  24. No to już zdecydowanie lepiej ;) Chodzi mi po prostu o to, że nie życzę sobie aby jadąc, wydawało by się bezpiecznie, na autostradzie jakiś wariat pędzący ponad 60 m/s, (w dodatku nie posiadając ani odpowiednich umiejętności ani odpowiedniego samochodu), przelatywał pół metra ode mnie goniąc innego czubka. Oktaw, no właśnie nie wydaje mi się że można mondeo czy vektrą - nawet ze wzmocnionymi silnikami itp. można było jechać z prędkością powyżej 200 km/h zachowując bezpieczeństwo. Bez urazy, nie mam nic do tych samochodów, ale były one przez konstruktorów projektowane do wożenia czterech liter do marketu czy na obiadek do teściowej w niedziele, a nie do ganiania wariatów po autostradzie - i stąd moje obiekcje. Nie bez podstaw auta takie jak Ferrari, Lamborghini, czy ewentualnie Porsche, Bentley, niektóre BMW(M5,M6), czy mercedes(SLR) kosztują tyle co kilkanascie czy kilkadziesiąt fordów mondeo. One są właśnie z założenia projektowane do szybkiej jazdy i im takie prędkości, oczywiście w rękach doświadczonego kierowcy, nie są straszne. A dlatego czepiłem się tego fragmentu nagrania, bo widać na nim jak radiowóz 'pływa' po pasie szarpany przez wiatr od wyprzedzanych tirów, co przy tej prędkości może skończyć się tragicznie nie tylko dla radiowozu : to już ich problem, ale też dla osób postronnych.
  25. Na łuku (czas pomiedzy 12:07:20 a 12:07:35). Nie przekonasz mnie, że gonienie kogoś z prędkością 220 km/h takim ogryzkiem jak wektra czy mondeo jest rosądne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.