Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Otóz znalazłem dzisiaj u jakiegoś starego dziadka bmw 5 ma ono silnik 2,7 l w dieslu i jest z roku 1984. Macie jakies opinie od takim modelu czy warto w nie inwestować. dodam ze autko stało przez 10 lat nie ruszane ponieważ dziadek sobie popił i zabrano mu prawko. dzisiaj zalaliśmy je bęzyną i po kilku przekręceniach odpaliło. szukałem w internecie jakiś informacji o takim modelu ale nie mogłem ni znaleść moze wy sie wypowiecie z góry dziekuje.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wszystko zależy od stanu technicznego/blacharskiego tego konkretnego egzemplarza. Sam fakt że silnik odpalił po tak długim postoju jest sporym sukcesem. Jeżeli blacharka, wnętrze oraz mechanika jest w dobrym stanie to myślę że takie auto może dać jeszcze sporo radości. Oczywiście cała masa elementów eksploatacyjnych jest na dzień dobry do wymiany np; płyny, filtry, tarcze, klocki i jeszcze pewnie sporo elementów. Moim zdaniem jest to auto dla miłośnika marki i starych aut :wink:
Opublikowano
cena tego autka wynosi z 1,5 tys zł chciał bym zmiescić sie w 5 tys na samochód czy są szanse ze przy tak małej inwestycji ten samochód będzie sie dobrze sprawował. i możecie. Może ktoś sie orientuje czy silniki 2,7 w dieslu są wytrzymałe czy nie?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Stare diesle z reguły są trwałe. Zakładam że nie znasz jego realnego przebiegu :wink: Może być tak że kupisz auto, do tego za ok 1000-1500 zrobisz serwis i będziesz jeździł bezproblemowo, może też być tak że co 3 dni będzie Ci się coś psuło. Stare auto to zawsze ryzyko i trzeba się z tym liczyć. Nie wiem dokładnie jak to jest z tym modelem piątki ale np jakby było to mercedes w123 to bym brał ;)
Opublikowano
Mnie bardziej zastanawia ten silnik 2,7 d ,szczerze mówiąc pierwszy raz słysze o takim motorze.Ja miałem kiedyś E30 327e ,ale to była benzyna
Octavia 1,9TDI 110KM 2002r kombi max opcja L&K sprzedam
Opublikowano
Na dobrą sprawę nie wiadomo,jaki silnik tam siedzi. Podobno "D" , ale kolega pisał,że nalali benzyny i odpalili auto !!!! Widziałeś ten silnik ? Bo może jest to etylinka !? Spotkałem się już z takim Merolkiem (skrzydlaczek),który pracował jak ropniaczek - nawet bym sobie dał rękę odciąć,że to "D" ! Szczęka mi opadła,po otwarciu pokrywy silniczka :shock: :| :doh: Moim oczom,ukazał się aparat zapłonowy,przewody wysokiego napięcia,gaźniczek itd..itp... No i został bym bez ręki !!!! Benzyniaczek,i to totalna padaczka - że to coś jeszcze odpalało ????
Opublikowano

Mógł się przejęzyczyć. Zresztą w zimowym okresie staremu dieslowi pewna ilość benzyny w ropie nie zaszkodzi, a nawet pomoże.

 

P.S.

Nie musisz aż tak daleko szukać z tymi benzyniakami chodzącymi jak Diesle - Fordowskie CVH (głównie Fiesty III, 1.1 i 1.3) klepią jak ropniaki.

Opublikowano

m20b27 supereta - 129 KM, pojemność 2690 cm3 bodajże ,tam nie było diesla, tylko wolnobrotowa benzyna.

 

Pomyłka wzięła się stąd pewnie, że na te silniki mówi się, że to diesel na benzynę.

 

Miałem taki silnik w E30.

 

Najważniejsza jest buda. Reszta to pikuś. Jeśli buda jes t cała i nie pognita to brać.

 

Sprawdzić kielichy, progi, podłogę, podłużnicę nadkola.....

ta właściwa beemka gdzieś na mnie czeka...
Opublikowano
m20b27 supereta - 129 KM, pojemność 2690 cm3 bodajże ,tam nie było diesla, tylko wolnobrotowa benzyna.

 

Pomyłka wzięła się stąd pewnie, że na te silniki mówi się, że to diesel na benzynę.

 

Miałem taki silnik w E30.

 

Najważniejsza jest buda. Reszta to pikuś. Jeśli buda jes t cała i nie pognita to brać.

 

Sprawdzić kielichy, progi, podłogę, podłużnicę nadkola.....

ten silnik był produkowany od 12.86.,do 86 były to silniki o tych samych oznaczeniach(m20b27),ale 122 konne(na autach były oznaczane 525-e28,325-e30)

Opublikowano
m20b27 supereta - 129 KM, pojemność 2690 cm3 bodajże ,tam nie było diesla, tylko wolnobrotowa benzyna.

 

Pomyłka wzięła się stąd pewnie, że na te silniki mówi się, że to diesel na benzynę.

 

Miałem taki silnik w E30.

 

Najważniejsza jest buda. Reszta to pikuś. Jeśli buda jes t cała i nie pognita to brać.

 

Sprawdzić kielichy, progi, podłogę, podłużnicę nadkola.....

ten silnik był produkowany od 12.86.,do 86 były to silniki o tych samych oznaczeniach(m20b27),ale 122 konne(na autach były oznaczane 525-e28,325-e30)

Ja miałem taką e30 i na klapie było 327e

Octavia 1,9TDI 110KM 2002r kombi max opcja L&K sprzedam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.