318i - Problem z wibracjami i spalaniem

[cs_dante]

Witam . Od niedawna jestem posiadaczem BMW e46 318I 1.9 118 Km , Jednak zaczęły sie problemy , Na samym początku pojawiły się tylko wachania obrotów, jednak mój mechanik stwierdził iż Bmw tak ma :). Jednakże tydzień temu do wachań doszło również gaśnięcie silnika na dojazdach na biegu jałowym do skrzyżowań i na luzie. Pojechałem do mechanika , gdzie okazało się że poprzedni właściciel kombinował coś z odmą . Podpicował starą odme kazał narazie jeździć ale powiedział że trzeba wymienić . Jednakże po skromnej naprawie przy przyspieszaniu pojawiły sie straszne wibracje . Musze bardzo delikatnie przyspieszać aby silnik nie dygotał. Zaczyna mnie to nie pokoić . Czy to tylko odma ? czy może coś jeszcze? Dodatkowo moge powiedzieć iż samochód pali bardzo dużo ostatnie spalanie wyszło na poziomie 16-17 L w miescie . Czy to nie za dużo jak na taką pojemność ?Co może być przyczyną takiego spalania ? Też odma ? Z góry dziekuje za pomoc

[kondzio75]

male wahania to chyba normalka.a odma to jest chwila wymienic przewod i juz. musiala byc juz nie zle wygnita. tez to mialem na kazdych swiatlach trzepalo ze hej. ale wymiana powinna pomoc.widocznie okleil tasma i tyle a ona dalej zasysa lewe powietrze czy to ma wplyw na spalanie to nie wiem . mozliwe.

[cs_dante]

Odwiedziłem dzisiaj mechanika . Żeby było śmieszniej okazało sie że są przebicia na kablu wysokiego napiecia na pierwszej świecy . Ponadto wykazało błąd jakiejs wysokiej temperatury powietrza ( nie wiem o co chodzi ? ) . Brany jest rowniez pod uwage czujnik położenia wału korbowego . Nie wiem sam juz co o tym mysleć . Miał ktos podobne problemy ? prosze o pomoc

[yoshimura01]

cewka do wymiany, przepływka szwankuje + nieszczelność dolotu. Sprawdzałeś wartości lambdy??

[Bartek1982Sce]

Ja posiadam e4 318 CI 1.9 118 KM tez z tym silnikiem i musze ci poiwiedziec ze mój w miesice spala max 11 litrów przy minusowej temperaturze i na nie rozgrzanym silniku momentami jak depne dojedzie do 12,5 ltra a w lato to juz miedzy 8,5 litra do 9 litrów max do 9,5 przy szyszej jezdzie samo mistao teraz opisuje tyle ze mój ma 83.000 km przebiegu olej jaki ostanio wymieniałem to Castrol 0w30 SLX BMW Longlife , Świece tez zmieniałem to NGK V- line 30 ,filtry Boscha sprawdzałem nawet pod komputerem podczas jazdy u mechanika pod takim profesjonalnym kompem i wysztkie parametry wyszły ok jedynie przepływomierz juz przepuszacza 9 kg na 12 kg mozliwych ale msiesci sie w normie jedynie czas wtrsyku cosik za długi bo 4,3 ns a norma maklasymalna to 4,7 ns a powienie byc w granicach 3 ns . Chiałem włąsnie sie podzielic tym i zoabczyc jakie wy macie spalnie bo trcohe mnie zdizowiło ze meidzy latem a zima wzrosło mi do ponad 2 litrów a zazwyczaj to jest max 1 litr !!! Bardzo bym chiał abyscie tez podzieli sie spalaniami w tym silniku dla porównania !!!! I mam pytanie czy takie spalanie u mnie chodzi o to zimowe jest normalne jak na ten silnik ???

[mma]

Mi pali w miescie latem 8,5l ,a w mrozy rzędu -15 ,-20 w granicach 11l.Tyle mi pali przy dojazdach do pracy 10km w jedną strone po mieście.Co do samochodu autora to pewnie kupiłeś kolego samochód od jakiegoś śmieciarza ,który tylko wszystko kleił,lepił,kombinował zamiast kupić nową część.Teraz masz pewnie połowe gratów do wymiany bo koleś zajechał fure,pokleił i ci sprzedał.Skąd się tacy biorą to nie mam pojęcia i powinni takim zabierać prawo jazdy jak nie potrafią normalnie o samochód zadbać

[grzechusk]

Może podawajcie ile przejedziecie na pełnym baku do chwili zaświecenia sie rezerwy u mnie w lato wyglądało to ok 690 km ale głównie to były nie krótkie odcinki tylko jak juz jechałem to min 100 km z klimą i deptałem czyli 58:690= 8,4 dlatego pisze zeby do rezerwy bo ja kiedyś przejechałem 500 km i miałem jeszcze pół wskaźnika :) mysle perpetum mobile he ale druga połówka juz szła w oczach.

 

A w kompa nie wierze.

[czerwony330d]

Mi pali w miescie latem 8,5l ,a w mrozy rzędu -15 ,-20 w granicach 11l.Tyle mi pali przy dojazdach do pracy 10km w jedną strone po mieście.Co do samochodu autora to pewnie kupiłeś kolego samochód od jakiegoś śmieciarza ,który tylko wszystko kleił,lepił,kombinował zamiast kupić nową część.Teraz masz pewnie połowe gratów do wymiany bo koleś zajechał fure,pokleił i ci sprzedał.Skąd się tacy biorą to nie mam pojęcia i powinni takim zabierać prawo jazdy jak nie potrafią normalnie o samochód zadbać

Popieram Kolego twoje zdanie, jak ktoś nie ma kasy na części to powinien kupić sobie malucha lu cinquecento a nie pchać się w samochód na którego go nie stać i jeździć do czasu aż coś zacznie się kończyć podrutować i sprzedawać dalej nieświadomym niczego nabywcom którzy później borykają się z problemami, sam kilkakrotnie przy poszukiwaniach swojego autka robiłem nawet po 300 kilometrów w celu obejrzenia auta i w czasie rozmowy telefonicznej sprzedawca mówił że wszystko w porządku a później po przyjeździe na miejsce rzeczywistość była okrutna i człowiek musiał wracać robiąc daremną trasę 600 kilometrów i co takiemu dziadowi zrobisz nic, poprostu nieuczciwość ludzka nie zna granic i zapewne tak było Kolego w twoim przypadku zakupiłeś autko od takiego sprzedawcy, szczerze ci współczuję i życzę doprowadzenia autka do stanu używalności pozdrawiam Mario.

[grzechusk]

Ale wina kupujących też jest nie mówie tutaj o założycielu posta, chyba że też tą logiką "idzie".

 

Ludzie patrzą na ulicy oo fajna bmk-a ciekawe po ile takie stoją wchodzą na allegro patrzą ceny zaczynają sie juz od dajmy 15 do 30 i nie myślą że za uczciwie utrzymany model będą musieli dać grubo ponad 20 tylko uzbieram 16 tys zł może jakaś sie znajdzie a później płacz ze bmki to padaki psują sie itd... Ja miałem zmieniać auto ale jak patrze na allegro że 320d juz są nawet po 18 tys to wole zostawić bo wiem że jak dam wyższą cenę to nikt do mnie nie zadzwoni bo przecież one juz są po 14 tys zł.... taka logika ludzi..

[cs_dante]

Właśnie odnosząc sie do spalania było wysokie od samego początku . Mowiłem mechanikowi ze nie moze tak byc ze leje cały bak i do rezerwy jade 300-350 kilometrów. Tak jak mowiłem kupiłem auto o którym marzyłem , a tu takie rozczarowanie ...

Jeszcze odnosnie objawów , czy wymiana przewodu , ewentualnie swiec i odmy to koniec ? Co jeszcze może mnie czekać ?