Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Mam taki problem z moim bmw po kolizji nie zauważyłem że wystrzeliły naciągi od pasów bezpieczeństwa i oczywiście rzeczoznawca twierdzi że nie możliwe że po uderzeniu w tył samochodu wystrzelają pasy. Jest jakaś możliwość sprawdzenia i ewentualnego wydruku daty takiego zdarzenia z komputera??

Opublikowano
Pasy wystrzeliły i kontrolka od poduszki się zaświeciła.
Opublikowano

Szczerze powiedziawszy nie wiem jak w e46 wygląda wystrzelony napinacz pasów ale na pewno w sterowniku poduszek te zdarzenie będzie odnotowane. Z datą może być ciężko, raczej przebieg.

 

Nie rozumiem dlaczego na początku piszesz że nie zauważyłeś że pasy wystrzeliły a potem że jednak wystrzeliły. Jak to zdiagnozowałeś ?

Poduchy całe ?

Opublikowano
Nie zauważyłem tego bo w sumie to czasem mi migała kontrolka od poduszek jak się coś siedzeniem pasażera poruszało. A po wypadku nie wystrzeliły poduszki i szczerze mówiąc to nie zwracałem uwagi na to czy się coś zaświeciło, dopiero kuzyn który zwozi samochody z francji powiedział mi żebym sobie popatrzył na pasy bo raczej napewno mi one strzeliły, no i jednak miał rację. Pasy się praktycznie wogóle nie zwijają. Nic może zadzwonie na salon BMW to mi powiedzą czy jest możliwość takiej expertyzy. bo jak narazie rzeczoznawca uznał że coś kombinowałem z samochodem żeby wyciągnąć większe odszkodowanie =/
Opublikowano
witam

kolego żaden rzeczoznawca przy uderzeniu w tył nie uzna ci pasów

w bmw pasy nie strzelaja tylko ich zapięcia

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AS71&mospid=47635&btnr=72_0330&hg=72&fg=05

a co do ich kiepskiego zwijania to kwestja ich zurzycia z czasem coraz gorzej sie zwijaja

sprawdz kostki przy fotelu może któraś nie łączy

A dlaczego przed wypadkiem zwijały się normalnie?? i dlaczego ma mi ich niby nie uznać jak były dobre :| Dziwna sprawa.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kolego pasy ni wystrzelają tylko napinacze pasów nr 2 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AS71&mospid=47635&btnr=72_0330&hg=72&fg=05 jesli masz go wystrzelony do guma na nim bedzie ściśnięta a na końcu bedzie wystawał kawałek linki stalowej

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=161201 Zapraszam do galerii

Sprzedam

Przekaźniki modułu komfortu do E46 3-Seria, M3, E83 X3, E52 Z8 , Z4 E85, E53 X5 E39, M5 E38 - centralny zamek, podnośniki szyb)

Zdjęcia przekaźników w galerii

Opublikowano
witam

kolego żaden rzeczoznawca przy uderzeniu w tył nie uzna ci pasów

w bmw pasy nie strzelaja tylko ich zapięcia

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AS71&mospid=47635&btnr=72_0330&hg=72&fg=05

a co do ich kiepskiego zwijania to kwestja ich zurzycia z czasem coraz gorzej sie zwijaja

sprawdz kostki przy fotelu może któraś nie łączy

A dlaczego przed wypadkiem zwijały się normalnie?? i dlaczego ma mi ich niby nie uznać jak były dobre :| Dziwna sprawa.

 

kolego wytłumacz to rzeczoznawcy zobaczymy czy będziesz taki przekonujący :norty:

Opublikowano
Dzwoniłem do salonu bmw i ciężko ale za jedyne 450zł wykonają jakaś expertyze która stwierdzi czy przy takim uderzeniu mogły wystrzelić pasy :| W sumie to dziwna sprawa no ale na upartego trzeba będzie jechać :|
Opublikowano

Z tego co wiem to pasy wystrzelają razem z poduszką. tylko że ja miałem przypadek, że pasy się zablokowały i nie można ich było wyciągnąć. Jeśli nie odpaliły ci poduszki a pasy strzeliły to może masz coś kombinowane z autem i zamiast poduszek są oporniki. Miałem przypadek, że po kolizji przodem wystrzeliły poduszki (kierowcy i pasażera) walneły napinacze pasów (nie można ich było wyciągnąć) i do tego jeszcze były do wymiany wiązki idące do napinaczy. Nie wiem jak to jest przy uderzeniu w tył ale wiem, że pasy również są do wymiany po kolizji (jeśli odpalą poduszki).

 

Z własnego doświadczenia wiem, że towarzystwa ubezpieczeniowe kantują ludzi jak mogą.

Ojciec miał stłuczkę tyle że audi a4 z 2005r. i pan z PZU wyskoczył do niego z tekstem " Widzi Pan, gdyby Pan nie zapiął pasów to by poduszki nie wystrzeliły i koszt naprawy był by mniejszy" co oczywiście jest bzdurą bo poduszki odpalają na podstawie sensorów uderzenia a nie pasów.

Tak czy inaczej, gdy ojciec zagroził, że skieruje sprawę do prokuratury zaczeli od razu inaczej do nie go podchodzić.

Samochód został naprawiony w autoryzowanym serwisie na oryginalnych częściach (a nie na zamiennikach tak jak sobie tego życzył ubezpieczyciel) i musieli zapłacić wszystko. Koszt naprawy to 23 tyś PLN.

 

Moja rada jest taka, że z ubezpieczycielem trzeba walczyć twardą ręką. Jeśli tego nie zrobisz to za połowę naprawy zapłacisz sam, mimo, że jest to obowiązek ubezpieczyciela.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Same napinacze pasów nie wystrzelą bo to wystrzał poduszek aktywuje napinacze, do tego dochodzi jeszcze mata zajętości fotela. Więc albo nie masz poduszek albo napinacze wywalone były wcześniej.
Opublikowano
Jaki sens ma szarpanie się z ubezpieczalnią o 200zl nie mam pojęcia. Nie licz że policza ci za napinacz tyle ile kosztuje w serwisie. Jeśli naliczyli Ci jakieś sensowne odszkodowanie to daj sobie spokój z ekspertyzami. Szkoda czasu i pieniędzy. Tak na marginesie z firmami ubezpieczeniowymi nie wygrasz.
Opublikowano
Częsci odpowiedzialne za bezpieczeństwo naprawiają bez amortyzacji i w oryginałach przynajmniej w tych których czytałem OWU.
Opublikowano
Tak na marginesie z firmami ubezpieczeniowymi nie wygrasz.

 

 

Mylisz się. Wygrasz. Przynajmniej my wygraliśmy. Długo to trwało ale wygraliśmy. Ubezpieczyciel (czyt. PZU) życzył sobie żeby 60% naprawy odbył się na zamiennikach. Walczyliśmy do tąd aż samochód został naprawiony w całości na oryginalnych częściach sprowadzanych specjalnie z Niemiec. Na szczęście trafiliśmy do na prawdę ogarniętego serwisu. Najpierw zamawiał zamienniki montował je w aucie po czym wzywał rzeczoznawcę i udowadniał mu, że zamienniki nie pasują i w efekcie samochód został naprawiony w całości na oryginałach. Dlatego też trwało to prawi dwa miesiące ale opłaciło się. Po sprawdzeniu czujnikiem lakieru w miejscu gdzie samochód był uderzony i w miejscu gdzie nie był nie ma żadnej różnicy.

Kolejną sprawą jest to, jeśli samochód przed kolizja był oryginalny bez żadnych wcześniejszych przygód (tak jak w naszym przypadku) to dlaczego ma on być naprawiony na zamiennikach????? (mówimy oczywiście o odszkodowaniu z OC sprawcy, czyli jeśli ty jesteś poszkodowanym a nie sprawcą). Podejrzewam, że z AC jest trochę inaczej.

Chyba w kodeksie prawa cywilnego jest zapis który mówi mniej więcej że ubezpieczyciel ma obowiązek doprowadzić pojazd do stanu z przed kolizji (oczywiście ciągle mówimy o OC). Tak powiedział nam policjant który przyjechał na miejsce zdarzenia (nie był to znajomy policjant :D ) i potwierdził to znajomy student ostatniego roku prawa.

Tak że z ubezpieczycielem też da się wygrać tylko trzeba walczyć bo inaczej to cie orżną jak tylko będą mogli.

 

Tyle z mojego doświadczenia z PZU.

 

A dla założyciela tematu.

Najlepiej to podjedź do serwisu i oni na pewno stwierdzą czy walnięte napinacze to wina kolizji czy walnięte były wcześniej. I jeśli chodzi o BMW to na pewno nie jest kwestia wyrwania 200-300 zł od ubezpieczyciela tylko sporo więcej.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Opublikowano
Jade w najbliższym czasie na salon i napisze jak sprawa się zakończy pierwsza ich wersja odszkodowania to kwota 9500zł a naprawa w salonie to koszt 20tyś i w/g nich BMW e46 320d 2001r. jest warte w tej chwili 17tyś ;/
Opublikowano
Pamiętaj że mogą ci zrobić szkode całkowitą i wtedy juz nic nie poradzisz. Wycena jest robiona przez program (autoexpart lub cos podobnego) i nie ma na to wpływu nikt nawet gość z PZU
Opublikowano
Mam szkodę całkowitą, tylko teraz kwestia dlaczego cena rynkowa jest taka mała a jak pytałem w skarbowym jak bym chciał zarejestrować to od 21tyś płace podatek a nie od 17.5
Opublikowano

Mi za e46 330d turing z 2000r na skórach z mpakietu, xenon org, czujniki cofania itp policzyli 22.5 tys brutto. Na pismach z pzu masz zawsze kwoty netto. Jesli robisz z ac wypłacą ci netto. Jeśli robisz z oc wszedzie doliczasz VAT.

Co najlepsze że zrobiłem sobie wycene auta przed szkodą na stronie Wp.pl i wyszła prawie identyczna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.