Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam forumowiczów, na wstępie zaznaczam że szukałem odpowiedzi na swoje pytania na forum i takowych nie znalazłem :) Otóż mój problem polega na tym że przyszła pierwsza zima z moją bunią e34. Silnik 2.0 R6 na 24 zaworach benzyna + lpg (nie wiem która to generacja bo się nie znam - przełącza sie po osiągnięciu 2000 obrotów i pali się go na benzynie).

 

początki zimy zapowiadaly sie dobrze - zero problemów z zapalaniem z jazdą na gazie itd. Natomiast teraz gasząc auto czy na benzynie czy to na gazie na drugi raz zapalając samochód musze go kręcic i kręcic zeby zaskoczył ( przeważnie wciskam pedal gazu w podloge i wtedy załapuje), ponadto jak juz go zapale to falują obroty - spadają nie raz nawet do 0,300 potem wraca do 0,800 potem znowu spadają itd.. czasem sie zdarza ze podczas jazdy spadną tak ze auto mi gaśnie na srodku drogi i znowu muszę go piłować zeby odpaliło - powiem od razu że problem z obrotami występuje TYLKO NA GAZIE. Następny problem mam z przerywaniem. Otóż jadąc na gazie, czasem przerywa i rzuca autem jak w wesołym miasteczku :D :D :P , - nie zawsze tak się dzieje, zauwazylem ze jak dluzej auto pochodzi, i zagrzeje sie dobrze to problem ustaje...

 

Na koniec chciałbym abyście wspolnie rozwiązali moją zagadke. Czyszcząc ostatnio soczewki reflektorów znalazłem przy nich z jednej i z drugiej strony tajemnicze kable które leżały luzem. Jeden (strona reflektora kierowcy) wygląda jak kostka od przyczepy a drugi (strona reflektora pasażera) ma identyczną wtyczke jak kostka postojówek. Proszę bardzo o pomoc, szczególnie w kwestki odpalania i tego gazu, z góry bardzo dziękuje... Poniżej dodaje zdjęcia tajemniczych kabli :P

 

http://kabel.lewy.patrz.pl http://prawy.kabelek.patrz.pl

Opublikowano

to tak ... instalacje masz sekwencyjną mniemam ze 2 bądz 3 generacji co do problemów na gazie jedynie gazownik może ci pomuc tam pewnie jest kwestia wyregulowania mieszanki żeby wszystko było cacy... Co do

Następny problem mam z przerywaniem. Otóż jadąc na gazie, czasem przerywa i rzuca autem jak w wesołym miasteczku , - nie zawsze tak się dzieje, zauwazylem ze jak dluzej auto pochodzi, i zagrzeje sie dobrze to problem ustaje...
masz rację gaz działa poprawnie jeżeli silnik będzie rozgrzany inaczej takie coś będzie wystempowało i tu mam dla ciebie rozwiązanie jezdzij na benzynie dopuki silnik nie wskoczy w optymalną temp. to nie problem dla bezyny ./... a co do tych tajemniczych kabelków nie wiem pojedz palcem i zobacz dokąd prowadza :P:P nikt ci nie powie co to jezeli tak owych nie miał ... co do jedenego (przypominającego kostke od pozycyjnych może ktoś tak podpinał ringi zamontowane wczesniej a co do tego drugiego (przypominającego wejscie pod Siłę 400V z warsztatów pamiętam XD) to zdaje mi się albo to jest podpięcie do kompa... ale pewny nie jestem

 

Ps. SIlnik mniemam że masz m20b20 tak ? czy może m50b20 ale raczej ten pierwszy

Grubo albo Wcale...

FWD Is For GAY :P

http://www.youtube.com/user/Pienio21?feature=mhum#p/a

Opublikowano
kolego jezeli to m20b20 to przechodziłem ten problem , miałem dokładnie te same objawy z odpalniem . Wymieniłem swiece , kable , rozdzielacz ,palec i mase innych czesci , a on dalej miał te problemy . Dopiero gdy zrobiłem odciecie pompy paliwa zaczoł normalnie odpalac , dlaczego ?? okazało sie ze zaczeły lac mi wtryski , do tego nie spalony gaz w kolektorze i porostu go zalewało (spodkałem juz 3 m20b20 z tym problemem) teraz mam taki przycisk i gdy odpalam bunie to dopiero tak po 2 sekundach włanczam pompe i odpala od strzała . Najlepiej jak podjedziesz do dobrego gaziarza i ci instalke wyreguluje . A gdy jedziesz w trasie na lpg ubywa ci troszke paliwa w baku ?? Co do kostek to ta po prawej stronie najprawdopodobniej jest do czujnika poziomu płynu do spryskiwaczy , co do lewej to nie mam pojecia .
Opublikowano

Co do pierwszego postu, to instalacje nie jest sekwencyjna...

 

A co do ubywającej benzyny to szczerze powiem ze no nie zauważyłem żeby jakoś znacząco wskazówka spadała, aczkolwiek dziwi mnie fakt ze przy zatankowaniu powiedzmy benzyny za 35 zł zrobiłem na niej 15 km i potem tylko na niej odpalalem, a wskazówka jest dziwnie nisko...

Opublikowano
z tym, że wskaźnik źle pokazuje Ci poziom paliwa to chyba normalne u każdego. ja ostatnio zalałem 20 litrów beznzyny wskazówka na moment wskoczyla pokazując ponad 20l ale po przejechaniu kilku km (na gazie) szybszych wzniesień i nierówności opadła prawie na rezerwe co też zbytnio mnie nie cieszy no ale taki urok..

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Autor proszę o poprawienie tematu na taki, który jest zgodny z regulaminem. Poza tym proszę o powstrzymanie się o głupich uwag, jeśli ktoś nie ma nic konkretnego do dodania w tym temacie. Tak na marginesie kolego Grabek520 to silniki 6-cylindrowe w e34 występują tylko w układzie rzędowym....
Opublikowano
kolego,masz silnik 24v a nie 16v.Co do Twoich problemów to rozwiązanie jest absurdalne.Gaz przy ujemnych temperaturach lubi nieco zamarznąć i parownik także póki silnik(a raczej płyn chłodniczy) nie osiągnie z 50 stopni to będziesz tak miał.Czy obroty falują także na benzynie??A co do długiego kręcenia to przez gaz zalewa Tobie świece i trzeba nieco mocniej i dłużej kręcić mimo że odpala ponownie na benzynie.
Opublikowano
odświeżam temat;) zima troszke pusciła, a mi dalej ciężko odpala... ostatnio "ktoś" powiedzial mi o problemie trójnika i wydmuchanej uszczelce pod głowicą? Możliwe to? Wydaje mi sie ze nawet jak wydymie uszczele to bedzie szatkował strzelał ale i tak i tak powinien zapalać... Od jakiegoś czasu zauważyłem też ze po zgaszeniu auta przez jakis czas śmierdzi dosc intensywnie gaz, czy jeśli jest jakaś nieszcelność to też moze miec wplyw na problemy z odpaleniem na benzynie?
Opublikowano
Mam podobny problem z moja e36. Jakis czas temu zaczela mi przerywac na gazie a parownik byl caly oszroniony. Problem prawdopodobnie lezal w zapowietrzonym ukladzie chlodzenia.Odpowietrzylem uklad ale pewny bede jak zatankuje gaz i zobacze co bedzie sie dzialo.Kumpel powiedzial mi ze najdokladniej odpowietrzysz beemke na zupelnie zimnym silniku ustawiajac przod troche wyzej.ktos zna taki patent?
Opublikowano
kolego Acid mi parownik szroniał gdy miałem uszkodzona uszczelke pod głowica , co do odpowietrzania to nie wiem w czym jest problem ja moje m20b20 odpowietrzałem z 20 razy i nigdy nie było z tym,problemu , poprostu zalewam płynem , uruchamiam silnik , jak zaczyna ubywac plynu to dolewam , i sciskam reka weze az przestana wydobywac sie banki powietrza.
Opublikowano
Nic nie wskauje na uszczelke.Ja tez nigdy nie mialem problemow przy odpowietrzaniu w 'normalny' sposob, pytalem z czystej ciekawosci.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.