Skocz do zawartości

E39 jak otworzyc maske?! zerwana linka!


swieca91

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

próbuj wydłubać którąś nerkę to dojdziesz do linki i zamków

pierw sprawdź gdzie sie urwała - najprawdopodobniej rozłączyła się tam gdzie jest łączona z drugą częścią

ale może jesteś szczęśliwcę i urwała się przy samej rączce w kabinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zamków raczej nie dojdziesz, ale pod pasem przednim z tyłu powinieneś widzieć pancerz linki, spróbuj go pociągnąć, ale sprawdź najpierw w aucie, odkręć rączkę (jedna śrubka na torx ) i może tam pękła, miałem ten sam problem w zeszłym tyg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego przerabiałem ten problem. Jesli linka przy rączce jest cała to prawdopodobnie poszła linka w tzw rozdzielaczu który znajduje sie pod maską nad nadkolem i niestety tam nie dojdziesz :/ są 2 rozwiązania: (mój znajomy tak otworzył maske) trzeba zdjąć nerki tak jak napisał kolega wyżej i tam będzie linka w pancerzu, jak ją szarpniesz to otworzy jeden zamek (ten po lewej patrząc od przodu auta) z drugim niestety bedzie większy problem, kumpel wziął piłke do metalu wsunął między maskę a pas nad reflektorem i piłował aż uciął ten trzpień i tak udało mu sie otwrzyć. Smiałem sie z niego :lol: a dwa dni później to nieszczęście spotkało i mnie :mad2: ja jednak zrobiłęm to troche inaczej: tak jak poprzednio zdejmujesz nerki ciągniesz za linke i otwierasz jeden zamek a drugi ja otworzyłem tak: jak poświecisz sobie latarką między reflektorem a maską w tą szczeline to zobaczysz ten trzpień i spójrz na mocowanie tego trzpienia do maski tam jest taka śróba kontrująca weż klucz płaski bodajrze to jest 17 albo 19 nie pamiętam teraz, tylko ten klucz nie może być za długi bo nie ma tam za dużo miejsca żeby nim operować i odkręcaj tą śrube jak dojdzie do konca gwintu (czyli w dół do pasa) to kręć dalej, zaczniesz odkręcać ten trzpień i po jakimś czasie sie odkreci i bez problemu otworzysz maske. Mi to zajęło dobrą godzine ale sie udało! Przygotuj sobie jeszcze śrubokręt płaski bo trzeba czasem sobie pomóc nim żeby nagiąć to spręzyne wokół trzpienia bo czasem przeszkadza przy odkręcaniu. powodzenia :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również przerabiałem ten temat. Przepaliły mi się żarówki od świateł mijania i gdy chciałem je wymienić to trzasła linka.

Musiałem wracać 1500 km bez świateł bo na miejscu po ściągnięciu nerek nie było widać żadnych linek ani zamków.

Wszystko zasłaniała plastikowa osłona. Do zamków dobrałem się w sposób następujący:

Zdemontowałem listwy ozdobne zderzaka, a następnie kołeczki mocujące zderzak do belki. Odkręciłem wkręty mocujące zderzak i nadkole (krótkie)

i zdjąłem zderzak. Potem zostaje już tylko odkręcenie belki alu i masz dostęp do osłony, którą wyjmujesz po odkręceniu wszystkich wkrętów mocujących

i zdemontowaniu wlotu do filtra.

Po zdjęciu tej osłony widać zamki i linki. A u mnie nie pękła linka tylko mocowanie linki w pierwszym zamku (taki haczyk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również przerabiałem ten temat. Przepaliły mi się żarówki od świateł mijania i gdy chciałem je wymienić to trzasła linka.

Musiałem wracać 1500 km bez świateł bo na miejscu po ściągnięciu nerek nie było widać żadnych linek ani zamków.

Wszystko zasłaniała plastikowa osłona. Do zamków dobrałem się w sposób następujący:

Zdemontowałem listwy ozdobne zderzaka, a następnie kołeczki mocujące zderzak do belki. Odkręciłem wkręty mocujące zderzak i nadkole (krótkie)

i zdjąłem zderzak. Potem zostaje już tylko odkręcenie belki alu i masz dostęp do osłony, którą wyjmujesz po odkręceniu wszystkich wkrętów mocujących

i zdemontowaniu wlotu do filtra.

Po zdjęciu tej osłony widać zamki i linki. A u mnie nie pękła linka tylko mocowanie linki w pierwszym zamku (taki haczyk).

 

albo odkrec rygle mocujace maske od dolu po zdjeciu zderzaka da sie je wykrecic srubokretem

(rygle to te dwa mocowanie ktore wchodza w zamki )mozna je odkrecic od maski i sie otwiera prawie sama

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999784431_3.gif

Mechanik BMW w Dąbrowie Górniczej

Diagnostyka inpa pasoft carsoft

http://www.autocentrum.pl/awc/godzill1/bmw-seria-5-1997/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również przerabiałem ten temat. Przepaliły mi się żarówki od świateł mijania i gdy chciałem je wymienić to trzasła linka.

Musiałem wracać 1500 km bez świateł bo na miejscu po ściągnięciu nerek nie było widać żadnych linek ani zamków.

Wszystko zasłaniała plastikowa osłona. Do zamków dobrałem się w sposób następujący:

Zdemontowałem listwy ozdobne zderzaka, a następnie kołeczki mocujące zderzak do belki. Odkręciłem wkręty mocujące zderzak i nadkole (krótkie)

i zdjąłem zderzak. Potem zostaje już tylko odkręcenie belki alu i masz dostęp do osłony, którą wyjmujesz po odkręceniu wszystkich wkrętów mocujących

i zdemontowaniu wlotu do filtra.

Po zdjęciu tej osłony widać zamki i linki. A u mnie nie pękła linka tylko mocowanie linki w pierwszym zamku (taki haczyk).

 

albo odkrec rygle mocujace maske od dolu po zdjeciu zderzaka da sie je wykrecic srubokretem

(rygle to te dwa mocowanie ktore wchodza w zamki )mozna je odkrecic od maski i sie otwiera prawie sama

 

Zderzak można zdjąc odrazu bez rozdrabniania na części czyli najpierw zderzak potem belka. W e39 zdejmujesz zaślepki plastikowe te przy halogenach i tam są szpilki mocujące które odkręcasz od dołu potem odkręcasz zderzak od nadkoli i schodzi cały. trzeba pamiętać żeby uważac bo są podłączone halogeny (jeśli masz) i trzeba je odpiąc wiec nie szarp za mocno zderzaka żeby nie wyrwać kabli i jesli masz spryskiwacze reflektorów to też trzeba to odłączyć od zderzaka. Szczerze mówiąc to nie wiem czy coś Ci da zdjęcie zderzaka, nie jestem pewny bo nie pamiętam dokładnie ale chyba tej osłony nie da sie zdjąć bez podniesienia maski, ja osobiście wymieniałem jeden z zamków i linki i tą osłone zdejmowałem ale chyba bez odkręscenia pasa tego górnego brązowego nie wyjmiesz tej osłony. Ale reki nie dam sobie uciąć czy tak faktycznie jest bo nie pamiętam. A te rygle to oczywiście trzpienie o których pisałem wyżej i tu jestem pewny ze nie da się odkręcić ich nawet po zdjęciu zderzaka bo nie ma tam dojścia zadnego choc faktycznie cały ten element jest mocowany dwiema śrubkami do maski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja bunia jest po lifcie. A osłonę zdjąłem bez odkręcania pasa przedniego. Jest ona zamocowana do niego trzema kołeczkami które da się wypchnąć od dołu. Myślę że w ostateczności to można by dla dobra sprawy nawet poświęcić tą osłonę, choć wydaje mi się że powinna zejść bez większych strat.

Odkręcić rygle w masce od dołu - chyba nie ma żadnych szans. W zamkniętej masce są nad pasem przednim.

Zderzak być może można zdemontować tak jak napisał romario - nie wiem, spróbuję następnym razem :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Przeczytałem wszystko i dziwię się temu.Mowa tu o zdejmowaniu zderzaka(potem trzeba spowrotem spasowac),belki,wyszarpywaniu nerek,piłowaniu brzeszczotem :shock: ,a nawet o niszczeniu osłony sory "poświęcaniu" niż wydac niewielką sumę na warsztat i miec auto szybko i bez zbędnych konsekwencji.Przy zdejmowaniu zderzaka trzeba poodkręcac nadkola rozpiąc instalację od świateł przeciwmgielnych przednich(nie napisze halogen bo będzie obraza i znów jakieś porównania do "dresów"),i co tam jeszcze się znajduje.Jest mróz wszystkie plastiki bedą pękac na potęgę(wczoraj zawadziłem o śnieg i pękło mi nadkole :cry2: ),jeszcze jak się ma garaż ogrzewany to można się bawic cały dzień(oczywiście jak ma się czas).Tym bardziej nie jest to takie proste,gdy linka urywa się przy rączce wtedy problem jest nieduży.Rozumiem jak kolega dajan miał dojście i zrobił to szybko,ale w tym wypadku darował bym sobie.
ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem wszystko i dziwię się temu.Mowa tu o zdejmowaniu zderzaka(potem trzeba spowrotem spasowac),belki,wyszarpywaniu nerek,piłowaniu brzeszczotem :shock: ,a nawet o niszczeniu osłony sory "poświęcaniu" niż wydac niewielką sumę na warsztat i miec auto szybko i bez zbędnych konsekwencji.Przy zdejmowaniu zderzaka trzeba poodkręcac nadkola rozpiąc instalację od świateł przeciwmgielnych przednich(nie napisze halogen bo będzie obraza i znów jakieś porównania do "dresów"),i co tam jeszcze się znajduje.Jest mróz wszystkie plastiki bedą pękac na potęgę(wczoraj zawadziłem o śnieg i pękło mi nadkole :cry2: ),jeszcze jak się ma garaż ogrzewany to można się bawic cały dzień(oczywiście jak ma się czas).Tym bardziej nie jest to takie proste,gdy linka urywa się przy rączce wtedy problem jest nieduży.Rozumiem jak kolega dajan miał dojście i zrobił to szybko,ale w tym wypadku darował bym sobie.

w sumie nie wiem o co Ci chodzi ...

najprościej doradzić tak jak jest napisane w instrukcji obsługi przy wszystkich problemach - " zgłosić problem ASO "

a niby serwis będzie się cackał z obcym autem ?

co do otwarcia to jest też opcja dojścia do linki od dołu auta - ale cza znaleź kogoś z cięką ręką i w dodatku kumatego by wiedział czego szukać po omacku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy sposobie jaki ja podałem czyli odkręcając trzpień od maski nie trzeba niczego niszczyć ani odkręcajć zderzaka ale prawda prawdą garaż ogrzewany się przydałby do tego typu pracy :D a i nie wiedziałem że raflektor przeciwmgielny przedni nazwany "halogen" kojarzy się z dresem :norty:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem wszystko i dziwię się temu.Mowa tu o zdejmowaniu zderzaka(potem trzeba spowrotem spasowac),belki,wyszarpywaniu nerek,piłowaniu brzeszczotem :shock: ,a nawet o niszczeniu osłony sory "poświęcaniu" niż wydac niewielką sumę na warsztat i miec auto szybko i bez zbędnych konsekwencji.Przy zdejmowaniu zderzaka trzeba poodkręcac nadkola rozpiąc instalację od świateł przeciwmgielnych przednich(nie napisze halogen bo będzie obraza i znów jakieś porównania do "dresów"),i co tam jeszcze się znajduje.Jest mróz wszystkie plastiki bedą pękac na potęgę(wczoraj zawadziłem o śnieg i pękło mi nadkole :cry2: ),jeszcze jak się ma garaż ogrzewany to można się bawic cały dzień(oczywiście jak ma się czas).Tym bardziej nie jest to takie proste,gdy linka urywa się przy rączce wtedy problem jest nieduży.Rozumiem jak kolega dajan miał dojście i zrobił to szybko,ale w tym wypadku darował bym sobie.

 

A myslisz ze w warsztacie zrobia to inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co kto lubi.

Jeden pojedzie do warsztatu bo nie lubi babrać paluchów, a drugi spróbuje zrobić coś samemu.

Ja mam wielką satysfakcję jak coś naprawię sam ( i przy okazji czegoś nie zepsuję :D ) oczywiście

są takie czynności które trza powierzyć innym ze względu na ich wiedzę i posiadane narzędzia.

Daj znać jak sobie poradziłeś z problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
a i nie wiedziałem że raflektor przeciwmgielny przedni nazwany "halogen" kojarzy się z dresem :norty:

Jest taki temat o przeciwmgielnych przednich,gdzie niektórzy bardzo mądrzy koledzy(chyba poloniści :?: ) byli oburzeni używaniem przez nas słowa "halogen" zostaliśmy ogólnie wyklęci jako nie szanujący języka polskiego i nasze słownictwo zostało nazwane "językiem dresów" :(

ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i nie wiedziałem że raflektor przeciwmgielny przedni nazwany "halogen" kojarzy się z dresem :norty:

Jest taki temat o przeciwmgielnych przednich,gdzie niektórzy bardzo mądrzy koledzy(chyba poloniści :?: ) byli oburzeni używaniem przez nas słowa "halogen" zostaliśmy ogólnie wyklęci jako nie szanujący języka polskiego i nasze słownictwo zostało nazwane "językiem dresów" :(

nie ma co sie przejmować bo my dresy zawsze tak godomy :D

grunt że sie my rozumiemy :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.