[e39] 525d 2003 skrzynia manual

[Manolito77]

Witam.

Mam następujące pytanie dotyczące skrzyń manualnych. W katalogach BMW występuje rozgraniczenie skrzyń manualnych na następujące przedziały czasowe:

do 09.2000

od 09.2000 do 09.2001

od 09.2001

Szukam używanej skrzyni do swojego auta i teraz kwestia czy te skrzynie z wcześniejszych przedziałów czasowych opisanych powyżej będą pasowały do mojego auta. U mnie rzekomo wchodzi skrzynia oznaczona jako od 09.2001 r (GS5-39DZ-THBM numer: 23007518077). jednak póki co ciężko taką znaleźć. Natomiast tych skrzyń z wcześniejszych przedziałów czasowych jest dość sporo. Czym one się różnią? Czy faktycznie te wcześniejsze nie podejdą do mojego auta??? A może ktoś wie kto ma taką skrzynię do sprzedania?

Pzdr.

[dobione]

Wydaje mi się że z podanych przedziałów wszystkie pasują. Jak kupowałem do siebie, to mechanik podał mi jaki ma być jej nr. Niestety nr nie zgadzał się u sprzedawcy skrzyni która mnie interesowała. Zaryzykowałem, bo bo sprzedawca zapewniał mnie że to napewno do mojego auta i miał rację. Skrzynia okazała się strzałem w 10.

[ar_w]

Szukam używanej skrzyni do swojego auta

 

A co Ci się z nią dzieje?

[Manolito77]

Szukam używanej skrzyni do swojego auta

 

A co Ci się z nią dzieje?

Moja skrzynia już niestety obecnie nadaje się na śmietnik. Wysypało się łożysko na wałku sprzęgłowym - kręcąc ręka za wałek dźwięk był taki, jakby w łożysko wrzucił garść żwiru no i luz na wałku bardzo duży. Objawy - głośny hałas na biegu jałowym, wycie w trakcie jazdy (jedynie na 5-tce jest cicho ale to chyba dlatego, że 5-tka jest na innym wałku i dlatego jest znacznie ciszej). Skrzynię już zamówiłem - ja miałem ZFa a zamówiłem firmy GETRAG (prawdopodobnie jest to dostawca wewenrzny dla BMW a ZF miał pozwolenie na dystrybucję skrzyń poza BMW). Zgadzał się numer skrzyni, z tym, który był na mojej skrzyni (choć trzeba zauważyć, że te skrzynie i tak mają z reguły różne numery: inny na części sprzęgłowej skrzyni - z tym "dzwonem" a inny numer na tylnej połówce skrzyni od strony wału). Dziś skrzyni powinna być już u mojego mechanika dostarczona kurierem i być może już dziś auto odbiorę - pod warunkiem, ze skrzynia będzie ok.

Tarcza sprzęgła też już jest do wymiany bo nacięcia na okładzinach ciernych już są prawie zeszlifowane więc idealny moment na wymianę sprzęgła na nowe - cały zestaw. No i to co mnei najbardziej cieszy - koło dwumasowe jest zdrowe.

Ogólnie rzecz biorąc moja skrzynia będzie w wolnym czasie rozebrana i wtedy będzie wiadomo ile bebechów trzeba by wymienić żeby byłą jak nówka bo obecnie sama wymiana łożyska niewiele poprawi bo zęby z uwagi na duży luz na wałku są już zebrane pod jakimś kątem i po wymianie łożyska na nowe zęby już nie będą zbierać się ze sobą tak jak powinny więc o ile hałas na biegu jałowym zniknie to w trakcie jazdy skrzynia będzie jeszcze trochę wyła.

Pzdr.

[ar_w]

Wysypało się łożysko na wałku sprzęgłowym - kręcąc ręka za wałek dźwięk był taki, jakby w łożysko wrzucił garść żwiru no i luz na wałku bardzo duży. Objawy - głośny hałas na biegu jałowym, wycie w trakcie jazdy (jedynie na 5-tce jest cicho ale to chyba dlatego, że 5-tka jest na innym wałku i dlatego jest znacznie ciszej)

 

Cholera, czyli powszechny problem. Mam bardzo podobnie, tylko na jałowym nie ma ogromnej tragedii - jest lekki szum, ale podczas jazdy na III i IV jest rzeźnia pod autem. Na V totalna cisza. Też bede wymieniał razem ze sprzęgłem, bo już czuje mały uślizg przy ruszaniu, tak jakby tarcze olejem lekko polał i podszarpuje delikatnie przy ruszaniu jak jest zimny silnik. Jak wymieniałem dwumase, to widzialem, ze tarcza już groźnie wyjechana była, ale jeszcze sporo km na niej zrobiłem, z czego jestem dumny :mrgreen:

 

Widac, że nie tylko automaty sa wadliwe A5S390R, ale i te manualne także... :| Nie trawią wysokiego momentu, a naprawde nie jezdze ostro.

[przemek530d]

Moja skrzynia już niestety obecnie nadaje się na śmietnik. Wysypało się łożysko na wałku sprzęgłowym - kręcąc ręka za wałek dźwięk był taki, jakby w łożysko wrzucił garść żwiru no i luz na wałku bardzo duży. Objawy - głośny hałas na biegu jałowym, wycie w trakcie jazdy (...)

 

jaki przebieg ?? czy przebieg sprawdzany w modułach immo, lcm, gm ??

pytanie również do ar_w

[ar_w]

294tkm, oryginal.

[Manolito77]

Mój przebieg 235 tys obecnie i także wydaje się być autentyczny (wszystkie moduły są zgodne) a i historia serwisowa z Niemiec była.

Z tą wadliwością skrzyń to jest kwestia sporna bo u magików od skrzyń - gdzie bym nie dzwonił - słyszałem dość jednolitą opinię, że te skrzynie są dość żywotne i w porównaniu do manuali innych marek padają zdecydowanie rzadziej - z reguły skrzynia jest tak obliczona, że przeżywa żywotnością silnik. Ale stwierdzili, że owszem - czasem przytrafia się awaria i w tych skrzyniach ale ponoć są to dość rzadkie przypadki i zdarzały się także w dość niskich przebiegach - tak gadali skrzyniarze więc przebieg niekoniecznie jest tu kilerem głównym. Podejrzewam, że szybciej takei łożysko w skrzyni wykańczają zużyte poduszki pod silnikiem i skrzynią i rozwalona dwumasa, która na skrzynię przenosi moment nie w sposób płynny a dość drgający. Ja musze jeszcze u siebie sprawdzić własnie poduchy pod silnikiem bo teraz przy okazji wymiany skrzyni zakładam nowe poduchy pod skrzynię (choć moje dotychczasowe wyglądają całkiem ok to i tak je wymieniam) oraz zalewam skrzynię świeżym olejem).

Przy okazji - czy ktoś może mi napisać ile do tej skrzyni wchodzi oleju? Tu w pracy mam poblokowane strony, na których są VIN Dekodery a muszę w miarę szybko dać znać mechanikowi ile ma wlać oleju do skrzyni bo zakupiłem 3x0.5 litra Castrola do skrzyń. Skrzynia ZF, 5 biegów, manual, VIN: GW70741

Pzdr.

EDIT: Przed chwilą dostałem wiadomość, że skrzynia dotarła i wygląda na bardzo zdrową - żadnego luzu na wałku, wałek kręci się cichutko a sama skrzynia - choć sprzedający pisał że to firmy Getrag - jest ZF'a, identyczna jak ta moja (zgadza się numer skrzyni z tym, którego szukałem). Jutro prawdopodobnie montaż i zobaczę jak skrzynia się sprawuje podczas jazdy.

[oggy]

u mnie weszlo wlasnie bodaj dokladnie 1,5 litra.

[Manolito77]

Właśnie dostałem info, że skrzynia wymieniona. Ponoć chodzi jak malina. Sprzęgło - cały nowy zestaw - chodzi bardzo lekko, że prawie go pod nogą nie czuć. Sama skrzynia, którą zakupiłem, ponoć jest w znacznie lepszym stanie niż była ta moja dotychczasowa - biegi wchodzą jak w masło. Po pracy pojadę odebrać Bumę i zobaczę jak to wszystko chodzi. Wygląda na to, że zakup się udał i nabyta skrzynia rzeczywiście jest w bardzo dobrej kondycji. Została zalana nowym olejem, wrzucone nowe poduszki Lemfordera więc powinna posłużyć przez długi czas. O dziwo - weszło do niej coś koło 1,8l oleju :shock: Coś dużo - ale nie narzekam - niech wejdzie sobie nawet i 5l byle tylko funkowała bezproblemowo.

Pzdr.

[ar_w]

Pozazdrościć trafu. Ile dales za skrzynie i gdzie kupowales? Z tego co wiem, do 525d i 530d sa to te same skrzynie i wszystkie modele sa zamienne ze sobą. Masz skrzynkę z żółtą naklejką i olejem MTF-LT ?

 

Aha, zanim moją skrzynke trafilo, sporo jezdzilem na rozwalonej dwumasie. Także to nie jest mit, że dwumasa niszczy skrzynie.

Objaw dwumasy był dosc zlosliwy, bo cale drgania przenosily sie do tylu myśląc złudnie, że to coś z dyfrem, półosiami, czymś na wale, itd.

Skrzynia naprawde musi ostro dostawać po dupie, skoro drgania przenoszą się poprzez przełożenia w skrzyni.

[oggy]

ile kosztowala cie sama uzywana "nowa" skrzynia?

[mmw]

Mój przebieg 235 tys obecnie i także wydaje się być autentyczny (wszystkie moduły są zgodne) a i historia serwisowa z Niemiec była.

 

Dobrze, że historia była bo jak auto ma dobrze cofnięty przebieg to zgodność we wszystkich modułach jest i ładnie historia błędów też jest wycięta, więc nie jest to żaden dowód na autentyczność przebiegu.

 

Co do skrzyni biegów to jeżeli w ETK numery się zamieniają na następne to spokojnie można element montować bo pasuje tylko BMW coś zmodyfikowało i zastąpiło nim poprzedni.

[Manolito77]

Co do kosztów skrzyni - 799 stargowane do 760pln + koszt kuriera na palecie 125pln. Można te skrzynie wyrwac i za 400-500pln. Co do modeli to tak - one chodziły w 525d, w 530d, w 330d. Sęk w tym, że podzielone są na trzy okresy:

....- 09.2000

09.2000-09.2001

09.2001-....

Moja skrzynia jest z tego trzeciego okresu. Pytałem u różnych źródeł czym się te skrzynie różnią bo obudowę/mocowania mają dokładnie te same. Z tego c się dowiedziałem, to różnica między tym drugim i trzecim okresem jest raczej znikoma. Największa różnica - odczuwalna - może byc między moją skrzynią a tą sprzed 09.2000. Co do różnic, to najprawdopodobniej skrzynie te różnią się trochę przełożeniami. Skrzynia, którą zakupiłem zgadzała się idealnie z numerem mojej zdjętej skrzyni dlatego zdecydowałem się wziąc akurat tą - mimo, że cenowo była trochę droższa. Skrzynia jest z żółtą naklejką.

Wrażenia z jazdy w każdy razie są zacne - mega cicho, mega płynnie, zero szarpania, zgrzytania no i - przy okazji - usunięta inna niedogodnośc: 5-tka wraca idealnie w centralne położenie biegałki (u mnie już trochę nie chciała 5-tka wracac na środek). Jedyny objaw teraz jeszcze minimalnie odczuwalny to fakt, że nowa tarcza sprzęgła musi się ułoży do powierzchni koła dwumasowego bo jeszcze nie łapie tak ostro jak stare sprzęgło. Poza tym pedał na początku chodził trochę dziwnie - bardzo lekko ale na końcu wciskania był taki lekki skok w podłogę. Po przejechaniu dziś około 200km pedał już się powoli ułożył i w całym zakresie chodzi płynnie i ten skok już prawie zaniknął.

Co do koła dwumasowego to mechanik powiedział, że on wysłuchiwanie ile to luzu koło powinno miec a ile nie wsadza między bajki i sam ocenia co warte jest dane koło. W moim przypadku stwierdził dziś, że to moje koło jeszcze spokojnie przetrzyma ten nowy zestaw sprzęgła zamontowany wraz z "nową" skrzynią.

Pzdr.

[ar_w]

Jedna rzecz mi sie nie zgadza. Masz żółtą naklejkę i zalałeś jakiegoś Castrola? Podobno Castrol nie ma zamiennika dla tych skrzynek i każe lać olej OE MTF-LT1 albo MTF-LT2, dostepne tylko w ASO :|

Ciekawe, czy skrzynki sprzed 2001 też mają mieć żółty olej, wiesz może?

 

Bardzo byś mi pomogł, jakbyś dał jakieś wskazówki jak sprawdzić skrzynkę - niestety sam bede ją odbierał, bez pomocy żadnego znawcy. Czy luzy na wejsciu i wyjsciu sa jakies dopuszczalne, czy absolutnie nie ma być nic wyczute w osi kręcąc ręką, czy poprzecznie?

 

Sprawna dwumasa może miec luz w obrocie (do 1cm nawet), ale potem ma mieć już opór i koniec. Jeśli przy większej sile da się przekręcić koło dalej, to już jest źle. Moja poprzednia tak miała - luz swobodny do 2cm, ale przykladajac wiekszą siłe koło przesuwalo sie o kolejne 5-6cm.

W płaszczyznach obie częsci dwumasy NIE MOGĄ mieć w ogole luzu, nawet 1mm.

Aha i ciekawostka - po wymianie dwumasy na nową, dalej mam terkot przy gaszeniu silnika - to 99% efekt wywalonego lozyska w skrzyni, takze nie sugerujcie sie tym dzwiekiem diagnozujac dwumas.

[Manolito77]

Co do oleju zalany mam olej Castrol SMX-S 75w85. Wszystko jest ok - cicho, płynnie i precyzyjnie. Z tego co wyczytałem to np w USA olej MTF-LT2 jest nazywany jako SMX-S. Nie ma przeciwwskazań żadnych żeby ten konkretny olej zalewać do tej skrzyni.

Co do luzów to u mnie był już luz na wałku (góra-dół) praktycznie z 0.5cm. No i jak zakręciłem ręcznie zakręciłem wałkiem to było straszne rzężenie jakbyś w tryby żwiru nasypał. Co do luzu w dobrej skrzyni to nie wiem czy jakiś jest dopuszczalny. Jak pytałem mojego mechanika (sam nie oglądałem tej "nowej" skrzyni przed założeniem) to mówił, że luzu nie miała ale nie wiem czy chodziło o DUŻY luz czy o to, ze jakiś dopuszczalny miała ale nie przekraczający normy. Teoretycznie łożysko jest ciasno spasowane więc luzu nie powinno być. Ale żeby nie było zbyt pięknie to jeśli skrzynia była zajechana (łącznie z trybami w środku) i wymieniono tylko łożysko na wałku sprzęgłowym a potem ją sprzedano to samo kręcenie ręczne wałkiem niczego nie pokaże - będzie cicho. Ale już wrzucona do auta może wyć podczas jazdy. Tak więc loteria.

Pzdr.

[ar_w]

Nie no, wątpie, że ktoś wymieniał łożyska wejsciowe, zeby potem sprzedac skrzynie za 400zł... :)

 

Dzięki za info.

[Manolito77]

Nie no, wątpie, że ktoś wymieniał łożyska wejsciowe, zeby potem sprzedac skrzynie za 400zł... :)

 

Dzięki za info.

Różni rzeźbiarze są na tym świecie - zwłaszcza w tym kraju :mrgreen:

Pzdr.

[ar_w]

Ok - mam skrzynie! :)

Luzów góra-dół nie ma wcale, a w obrocie jest max 1mm, co przy mojej obecnej ponad 1cm jest niemal nówką.

Wzialem od goscia, ktory kupil 525d na czesci - wiec jest wiecej prawdopodobne, ze jest mniej wymęczona (mniejszy moment od silnika)

[Manolito77]

Ok - mam skrzynie! :)

Luzów góra-dół nie ma wcale, a w obrocie jest max 1mm, co przy mojej obecnej ponad 1cm jest niemal nówką.

Wzialem od goscia, ktory kupil 525d na czesci - wiec jest wiecej prawdopodobne, ze jest mniej wymęczona (mniejszy moment od silnika)

Wiesz - zależy jak kto traktował tego 525d. Z recji mniejszego momentu pewnie mniej wyeksploatowana. Jak ktoś butował to swoje w tyek dostała. Ale jak nie ma luzu i wałek kręci się cichutko, bez żadnego rzężenia i innych metalicznych odgłosów tzn, że jest zdrowa. Ta którą ja kupiłem miała jeszcze dodatkowo zdrowe sprężynki od 5-tki i teraz wraca ona idealnie na środek więc taki dodatkowy gratis od nowej skrzyni :wink:

Pzdr.

[ar_w]

Nie mogę dostać tego SMX-S 70W85.

Pytanie, czy mogę zalać TAF-X 70W90, zamiast tego powyższego?

[spectakillah]

Nie mogę dostać tego SMX-S 70W85.

Pytanie, czy mogę zalać TAF-X 70W90, zamiast tego powyższego?

 

Kolego ar_w, ja zalałem TAF-X 75W90 zarówno do dyfra jak i skrzyni. Minęło już wiele tysięcy kilometrów i jest dobrze, cicho, wycieków również brak. Mogę ten olej zarekomendować śmiało!

Też miałem dylemat, czytałem multum postów, gdzie podane były różne, czasem wykluczające się informacje i podjąłem ryzyko a wybór miałem między Valvoline DuraBlend 75W90, bo taki miałem poprzednio w dyfrze (zmieniłem po 60.000 km) a właśnie Castrolem TAF-X. Wybrałem Castrola, bo miałem w dobrej cenie. :D Lej bez zastanowienia!

PZDR!

[ar_w]

Dzięki wielkie.

[spectakillah]

Nie ma sprawy, zalałeś już?

U mnie przy wymianie w skrzyni (po min.60.000 km) zlewany olej był niemal przeźroczysty, więc chyba OK. Natomiast z dyfra olej był czarny, nie taki, jak silnikowy po prawie 30.000 km, ale jednak czarnuch.

Z odczuć mogę powiedzieć, że nie zmieniło się absolutnie nic po wymianie, w obu przypadkach.

PZDR!

[dobione]

Koledzy napiszcie ile płaciliście za wymianę oleju w dyfrze i skrzyni (olej+robocizna).