Skocz do zawartości

320 - Wycie z tyłu na jałowym... POMOCY!!!:(


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Dziś uległem namowom kolegów, i choć nie chciałem to spróbowałem.. i bardzo źle zrobiłem - spróbowałem palenia gumy w miejscu... Niestety, po pierwszej próbie nie wyszło, auto nie chciało mielić, i oczywiście odpuściłem dalsze próby... Chwilę później jadąc już, usłyszałem że na luzie (na biegu też ale naprawdę niesamowicie cicho) coś z tyłu buczy dosyć głośno, na biegu leciutko słychać ale jak się na luz wrzuci to nie jest dobrze ;( buczy i to nieźle..;( zaznaczam że skręty w lewo lub prawo, a także prędkość nie wpływa w ogóle na to - czy się jedzie 10 km/h czy 170 to wyje ;( Jestem tak wściekły że włosy rwę z głowy :evil: :evil: :evil:

 

Powiedzcie mi - co się mogło stać ? wydaje mi się że to wał, bo po próbie palenia to chyba jedyna opcja... Tylko co można z tym zrobić?? Pomóżcie :(

Opublikowano

wał to nie jedyna opcja, raczej wyc moze dyfer bo gdyby wył wał to juz bys nie pojechal

 

/EDIT: zresztą wyobraz sobie co dzieje sie podczas palenia gumy w miejscu, gdy silnik przekazuje ogromna moc na koła, które jednoczesnie hamujesz hamulcem

Opublikowano
no tak - jest jeszcze dyfer :duh: ale co można z tym zrobić? i co się w ogóle rozpieprzyło, macie jakieś wyjaśnienie dla tej sytuacji? Dlaczego wcześniej nie wył?? I jeszcze jedno pytanie - na allegro jest trochę dyferencjałów, i teraz który ewentualnie kupić? bo ceny są od 200 do 2000 zł... jakie powinien mieć parametry/przełozenie? beemka to 320 z vanosem coupe z września 92r. skrzynia manual...
Opublikowano
jak to dlaczego wczesniej nie wył? Przyje-waliłes mu ze sprzegla to rozleciala sie albo jakas satelitka albo trybko na walku atakujacym, teraz sie slizga i wyje.
Opublikowano
Zabezpiecz samochod by ci nie pojechal podnies z jednej strony i zakrec kolem. Posluchaj czy cos wyje. Pozniej powtorz z drugiej. Jezeli wyje tylko z jednej to moze lozysko piasty tylnego kola sie konczyc. Jezeli z obu to dyfer i nie martw sie tez tak mam, pomrukuje jak polonez na luzie, nadal go nie oszczedzam a drugi na wymiane lezy juz ponad rok bo nic sie nie zmienia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.