szybki start automatem - skrzynia ZF

[AO]

witam, mam pytanie tak jak w poscie jak "szybko" wystartowac automatem bez funkcji "launch control"??? w manulau jest to trywialne:

1) wylaczenie DSC,

2) gaz,

2) strzal z sprzegla,

3) buksowanie kol i auto idzie...

jak cos podobnego zrobic w automacie i zeby nie rozwalic przy tym auta??? , pozdr.

[M_ichał]

Tryb DS lub M1, poniewaz wydaje mi sie ze czasami rusza z drugiego biegu. To jest wlasciwie jedyna metoda w automacie.

[AO]

Tryb DS lub M1, poniewaz wydaje mi sie ze czasami rusza z drugiego biegu. To jest wlasciwie jedyna metoda w automacie.

 

...tak ale wtedy auto zaczyna sie "toczyc" a ja myslalem o "dynamicznym" ruszeniu...jak zastapic "strzal z sprzegla" w manualu na odpowiednik w automacie???? widzialem, ze niektore marki znasza bez problemu wcisniety hamulec z jednoczesnym wcisnietym gazem (wlasna :mrgreen: werjsa systemu launch control), puszczasz hamulec i auto zaczyna wchodzic z np. 4 tys. obrotow...pytanie moje jest wtedy takie: czy taki sposob ruszenia nie "niszczy" skrzyni ZF????

[multilab]

Skrzynia manualna ma suche sprzegło cierne które umozliwia natychmiastowe polaczenie, o ile sie przy tym nie rozpadnie :cry2: , natomast klasyczny automat ma sprzegło hydrokinetyczne, którego konstrukcja uniemozliwia szybkie i trwałe (bez uślizgu) połączenie silnika ze skrzynią. Zatem nie da się zrobić strzału ze sprzęgła w automacie. :nienie: W skrzyni dwusprzęgłowej myślę, że to byłoby możliwe, ale odradzam ze względu na wyskie koszty wymiany sprzęgła. Poza tym to chyba niezbyt rozsądne tak traktować drogą w naprawach skrzynię biegów. :duh: Ale wybór należy do Ciebie - jest prośba z mojej strony napisz potem ile wytrzymała. :mrgreen:

[KoKoS]

Wiem Ze Audi ma system pozwalający na to o czym mówisz.Ale w ZF to chyba marzenie;)

[AO]

...chyba niezbyt rozsądne tak traktować drogą w naprawach skrzynię biegów. :duh: Ale wybór należy do Ciebie - jest prośba z mojej strony napisz potem ile wytrzymała. :mrgreen:

 

1.raz bede mial "automat" i chcialem wiedziec, czy mozna poszalec czy tylko sie wozic :wink: zamawiajac wyszdelem z zalozenia, ze "dynamiczne" ruszanie odpada ale w glowie zostaja wspomnienia z manuala ale

 

Wiem Ze Audi ma system pozwalający na to o czym mówisz.Ale w ZF to chyba marzenie;)

 

rozwial moje marzenia ...pozdr.

[KreniO]

...chyba niezbyt rozsądne tak traktować drogą w naprawach skrzynię biegów. :duh: Ale wybór należy do Ciebie - jest prośba z mojej strony napisz potem ile wytrzymała. :mrgreen:

 

1.raz bede mial "automat" i chcialem wiedziec, czy mozna poszalec czy tylko sie wozic :wink: zamawiajac wyszdelem z zalozenia, ze "dynamiczne" ruszanie odpada ale w glowie zostaja wspomnienia z manuala ale

 

Wiem Ze Audi ma system pozwalający na to o czym mówisz.Ale w ZF to chyba marzenie;)

 

rozwial moje marzenia ...pozdr.

 

Moim zdaniem i automatem można poszaleć:) nie tylko się wozić. Tobie poprostu chodzi o piszczenie przy raszaniu, dynamicznie to zrobisz, ale żeby te boksowanie występowało to już gorzej, no cóż, każdy oczekuje od auto czegoś innego;)

[E92]

Start z dwojki (M2). Obroty 2.3k-2.5k na wcisnietym hamulcu.

Puszczam hamulec, gaz z wyczuciem prawie do podlogi i idzie jak burza :D

 

Oczywiscie wszystko zalezy od mocy, opon, LSD, itd.

 

Nie jest to sposob na start z kazdych swiatel, wiec jak robi sie to z glowa od czasu do czasu to mysle, ze skrzynia nam to wybaczy ;)

[AO]

Moim zdaniem i automatem można poszaleć:) nie tylko się wozić. Tobie poprostu chodzi o piszczenie przy raszaniu, dynamicznie to zrobisz, ale żeby te boksowanie występowało to już gorzej, no cóż, każdy oczekuje od auto czegoś innego;)

 

z "piszczenia" wyroslem juz jakies kilkanascie lat temu...nie wyobrazam sobie natomiast "dynamicznego" ruszenia z wolnych obrotow, jezeli posiadasz tylko "minimalna" wiedze (bez urazy) to jestes swiadom, ze moment obrotowy na niskich obrotach jest zbyt maly aby zrobic to "dynamicznie", auto zacznie "jechac" gdy wzrosnie moment...jest to podstawowa zasada...ale jezeli dla Ciebie "dynamika" = "piszczenie" to rozumiem..., kazdy robi to lubi...pozdr.

[AO]

Start z dwojki (M2). Obroty 2.3k-2.5k na wcisnietym hamulcu.

Puszczam hamulec, gaz z wyczuciem prawie do podlogi i idzie jak burza :D

 

Oczywiscie wszystko zalezy od mocy, opon, LSD, itd.

 

Nie jest to sposob na start z kazdych swiatel, wiec jak robi sie to z glowa od czasu do czasu to mysle, ze skrzynia nam to wybaczy ;)

 

dzieki, wlasnie tego typu rady/podpowiedzi szukalem, pozdr.

[KoKoS]

Pojezdzisz, zobaczysz.

Jak wlaczysz DS to z

skrzynia nie rusza już od 800 obr nie martw się, tez łapie trochę wyżej. Nie wiem ile dokładnie, ale sam fakt ze obecnie automaty nie maja ZADNEJ straty w porównaniu do manuala w sprincie do 100km/h o czymś swiadczy.

 

Pisząc mazenia w ZF chodziło mi o rszanie z jakiś wyższych obrotów luz uzyskanie efektu jak strzelanie ze sprzegla. Natomiast dynamiczne ruszenie jak najbardziej. I zobaczysz jak fajnie jest gdy nie musisz dwójki odrazu wbijac, bo Jedynka w dieslach jest tak krótka ze czasem doprowadza mnie do szału hehe.

 

P. S. Przepraszam za błędy, ale pisze z iPhona

[AO]

Pojezdzisz, zobaczysz.

Jak wlaczysz DS to z

skrzynia nie rusza już od 800 obr nie martw się, tez łapie trochę wyżej. Nie wiem ile dokładnie, ale sam fakt ze obecnie automaty nie maja ZADNEJ straty w porównaniu do manuala w sprincie do 100km/h o czymś swiadczy.

 

dzieki, sprawdze kazda mozliwa opcje :mrgreen: bedac juz "swiadomym" mozliwosci skrzyni pewnie skoncze w normalnej jezdzia na 80% uzytkowania w zwyklym "D"...pozdr.

[sabur]

Chyba jedynym sposobem jest przytrzymanie silnika na ręcznym.

Zaciągasz hamulec, obroty na lekko ponad 2k rpm i reczny w dółminimalnie szybciej niż gaz w deche. Moment zwłoki i zmulenia wynikającego z pokonaniem "toporynych" obrotów zostaje pominięty. Dawaj skrzynie na DS i spróbuj w ten sposób. Innego nie widzę jak można pokonać ograniczenia ślizgania .

[KreniO]

Moim zdaniem i automatem można poszaleć:) nie tylko się wozić. Tobie poprostu chodzi o piszczenie przy raszaniu, dynamicznie to zrobisz, ale żeby te boksowanie występowało to już gorzej, no cóż, każdy oczekuje od auto czegoś innego;)

 

z "piszczenia" wyroslem juz jakies kilkanascie lat temu...nie wyobrazam sobie natomiast "dynamicznego" ruszenia z wolnych obrotow, jezeli posiadasz tylko "minimalna" wiedze (bez urazy) to jestes swiadom, ze moment obrotowy na niskich obrotach jest zbyt maly aby zrobic to "dynamicznie", auto zacznie "jechac" gdy wzrosnie moment...jest to podstawowa zasada...ale jezeli dla Ciebie "dynamika" = "piszczenie" to rozumiem..., kazdy robi to lubi...pozdr.

 

Ja też wyrosłem, dlatego napisałem to z uśmiechem i w żarcie, dynamika nie równa się piszczenie, ale to po Twojej wypowiedzi można było pomyśleć o piszczeniu-bo pisałeś o boksowaniu kół. A więc przepraszam jeśli uraziłem. Myślę, że nigdy tym automatem nie ruszymy tak jak manualem, nie mamy pod nogą sprzęgła aby wystartować już na wysokich obrotach, jedynie to tak jak piszecie, próby z tym hamulcem, ale to też chyba na krótką metę i trzeba się wyumieć;)

[webber]

335i da radę bez tych cudacznych recept na szybsze ruszenie z miejsca automatem :)

[AO]

Ja też wyrosłem, dlatego napisałem to z uśmiechem i w żarcie, dynamika nie równa się piszczenie,

 

:D pewnie, dzieki za wszelkie info, pozdr.

 

335i da radę bez tych cudacznych recept na szybsze ruszenie z miejsca automatem :)

 

moze nie sprecyzowalem pytania, nie chodzi/lo mi o czas osiagniecia 0-100km/h tylko o jak najszybszy / najbardziej dynamiczny start...postaram sie na przykladzie (prostszego nie wymyslilem): jest "auto", ktore moze osiagnac 0-100km/h w 3s :cool2: "nowy kierowca" w tym aucie osiagnal czas w sprincie od 0 do 100km/h na poziomie 5s.... patrzac tylko na wynik "5s" = rewelka, wiekszosc wzdycha ach i ech, z drugiej strony patrzac na mozliwosci auta, przedstawiony wynik to porazka :duh: 66% strata :duh:

[sabur]

Ale każdy kto ma automat rozumie Cię ;-)

 

Chodzi o start z pominięciem słabych obrotów. Są 2 opcje ( o ile pierwsza jest do zrealizowana-automatem jeździełem raz ale myślę o zakupie takiego samochodu)

-w trybie N wkrecasz samochód na 2k rpm czy ile i wrzucasz D - chyba mocno brutalne zagranie dla skrzyni

-wyżej opisany sposób z hamulcem.

 

Inaczej w klasycznym automacie nei da się mocno wystartować z pominięciem tego gumowatego startu.

Swoją drogą jest to bajer do zabawy, bo na codzien i tak korzysta się z komfortu jaki daje automat a jak trzeba potrafii wystarczająco szybko zebrać się.

[Natek]

przeraża mnie to co czytam. nie wiem po co to wszystko, czy do dynamicznego ruszenia nie wystarczy zdjąć noge z hamulca i szybko nacisnac gaz do oporu? Ktokolwiek potrzebuje czegoś wiecej? Jak dla mnie ruszanie z piskiem opon to dla mnie festyn i słoma w butach. Zwyczajnie szkoda mi auta.

[webber]

moze nie sprecyzowalem pytania, nie chodzi/lo mi o czas osiagniecia 0-100km/h tylko o jak najszybszy / najbardziej dynamiczny start...postaram sie na przykladzie (prostszego nie wymyslilem): jest "auto", ktore moze osiagnac 0-100km/h w 3s :cool2: "nowy kierowca" w tym aucie osiagnal czas w sprincie od 0 do 100km/h na poziomie 5s.... patrzac tylko na wynik "5s" = rewelka, wiekszosc wzdycha ach i ech, z drugiej strony patrzac na mozliwosci auta, przedstawiony wynik to porazka :duh: 66% strata :duh:

 

Dobrze zrozumiałem o co Ci chodzi, ale koledzy wyżej już odpowiedzieli na Twoje pytanie. Ja zasugerowałem tylko, że najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie zakup auta z mocniejszym silnikiem, pomijając już oczywistą kwestię przesiadki na "manual". Przy automacie i jeden i drugi kierowca osiągną na prostej podobny czas. I nie zrobisz nic, żeby poprawić ten czas aż o 2 sek.

W M3 Twój "problem" rozwiązuję Launch Control :)

 

P.S. W autach, które osiągają 100km/h w 3 sek, a w zasadzie poza F1 jest w stanie to zrobić w tej chwili tylko kilka modeli (np. najnowszy Pagani Zonda 2.7s), nie występuje opisany przez Ciebie problem :)

[AO]

Ale każdy kto ma automat rozumie Cię ;-)

 

dzieki, tak jak pisalem przetestuje wszystkie opcje, pozdr...

 

przeraża mnie to co czytam. nie wiem po co to wszystko, czy do dynamicznego ruszenia nie wystarczy zdjąć noge z hamulca i szybko nacisnac gaz do oporu? Ktokolwiek potrzebuje czegoś wiecej? Jak dla mnie ruszanie z piskiem opon to dla mnie festyn i słoma w butach. Zwyczajnie szkoda mi auta.

 

..."szybko" jest wzgledne, dla kogos szybko to 60s a dla inngo 1s, wiec tutaj bym nie wyciagal zbyt pochopnych wnisokow, mnie przeraza ilosc "napraw" garazowych i uzywania "nowek" czesci z allegro (taka dygresja)...mozliwosci kierowcy po przejechaniu ~800 000km i uczestniczeniu w kilku sportowych kurasch juz znam, teraz chcialbym poznac mozliwsosci skrzyni ZF, wszystko nie zmienia faktu, ze tak jak napisalem, znajac swoj styl jazdy zakoncze w 80% na "D"...zostaje jednak te 20% :twisted: :twisted: :twisted:

[AO]

W M3 Twój "problem" rozwiązuję Launch Control :)

 

P.S. W autach, które osiągają 100km/h w 3 sek, a w zasadzie poza F1 jest w stanie to zrobić w tej chwili tylko kilka modeli (np. najnowszy Pagani Zonda 2.7s), nie występuje opisany przez Ciebie problem :)

 

 

tak M3 + auta, ktore wyminiles sa b. ale to b. szybkie, pewnie i w nich sa mozliwosci "dynamicznego" i "normalnego" startu...ale dla mnie zagadnienia z tych aut to czysta teoria: nie znam, znajomi nie maja a mnie nie stac na eksploatacje takiego auta, zakup to jedno a uzytkowanie to drugie, wiekszosc uzytkownikow w naszym kraju jednak to pomija i "sewisuja" auto za "milion" w "garazu Romka" bo "Romek" wie leipej i ma dostep do tanich czesci :D ....pozdr.

[E92]

przeraża mnie to co czytam. nie wiem po co to wszystko, czy do dynamicznego ruszenia nie wystarczy zdjąć noge z hamulca i szybko nacisnac gaz do oporu? Ktokolwiek potrzebuje czegoś wiecej? Jak dla mnie ruszanie z piskiem opon to dla mnie festyn i słoma w butach. Zwyczajnie szkoda mi auta.

 

To jest jakies wielkie nieporozumienie :shock:

Festyn ? Sloma w butach ? Ide napic sie melisy :wink:

[AO]

przeraża mnie to co czytam. nie wiem po co to wszystko, czy do dynamicznego ruszenia nie wystarczy zdjąć noge z hamulca i szybko nacisnac gaz do oporu? Ktokolwiek potrzebuje czegoś wiecej? Jak dla mnie ruszanie z piskiem opon to dla mnie festyn i słoma w butach. Zwyczajnie szkoda mi auta.

 

To jest jakies wielkie nieporozumienie :shock:

Festyn ? Sloma w butach ? Ide napic sie melisy :wink:

 

niektorzy Forumowicze oceniaja innych wg siebie i swoich znajomych :wink: "zagadnienie" praktyczne zostalo skwitowane do "piszczenia", "slomy" i "festynu" :lol: :lol: pozdr.

[Natek]

zatem jaki jest cel "dynamicznego" ruszenia spod światel, bardziej "dynamicznego" niż pozwala na to dzialąnie automatu? i drugie pytanie po co?

[E92]

zatem jaki jest cel "dynamicznego" ruszenia spod światel, bardziej "dynamicznego" niż pozwala na to dzialąnie automatu? i drugie pytanie po co?

 

Wyścigi równoległe, 1/4 mili - ogólnie jakakolwiek forma ścigania się - z kimś lub z czasem...

 

Przeciez temat tego watku mowi "szybki start" - czy to naprawde trzeba rozwijac :mad2: