Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

witam forumowiczów :) ile mamy wahaczy w buni e39 sedan 523i.... Z PRZODU??

 

allegro troche namieszalo, a sa dwa rodzaje jednego wahacza i wygląda jakby zamiast 4 bylo 6 z przodu, ale są 4, wiec wszystko ok;)

 

wiec zmiana w temacie, juz wszystko kumam, zainteresowanym i udzielającym sie dzieki;)

Edytowane przez karolass
Opublikowano
Kolego na kazda strone auta na przod przychodza 2 wahacze ( gorny i dolny) oraz lacznik stabilizatora. Ceny Lemfordera sa kosmiczne wiec polecam jakies tansze dobre zamienniki a pojezdzisz na nich tyle samo co na w/w. Pozdrawiam

Niema starych BMW, są tylko zaniedbane :(

Archiwum moich poprzednich BMW http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=107364

Obecne e60 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=298589

Opublikowano
myslisz ze pojezdze tyle samo?? a o jakich zamiennikach jakiej firmy tu mowimy?? lemforder mysle ma od dobrych zamiennikow nie wiele wieksze ceny, ale z checia wyslucham alternatywy.... ??:)
Opublikowano
Np. Febi-bilstein, meyle ceny napewno lepsze niz Lemforder a na naszych drogach czy drozszy czy tanszy wahacz to i tak nie potrzyma 10 lat jak w Niemczech

Niema starych BMW, są tylko zaniedbane :(

Archiwum moich poprzednich BMW http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=107364

Obecne e60 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=298589

Opublikowano
hmm.. w sumie meyle juz stosowałem ale na tył cos tam kupowale, nie pamietam juz, bo pare rzeczy wymienilem sobie lemo i meyla, ale jesli chodzi o przedni wahacz to meyle przejezdzi tyle samo? ile taki wahacz moze wytrzymac mn.w tysiecy a ile meyle?? mozna to jakos sprecyzowac? wiem ze wszystko zalezy od wielkosci kół, stylu jazdy dróg itd itd... ale mn.w... ;)... a z przodu są wahacze prawy dolny i górny, lewy dolny i górny, łączniki stabilizatora, drązki, koncowki drążków i finito tak?? dobrze gadam?
Opublikowano
:cool2: dobrze gadasz. Ja do siebie zakladalem do tylu laczniki stabilizatora firmy Kraft i przejechalem na nich juz 15tyskm i nadal sa w super stanie. Na dolnym wahaczu Krafta tez zrobilem juz z 7 tys i rowniez ma sie dobrze ( sport zawieszenie). Takze wychodze z zalozenia ze tansze wcale nie musi byc gorsze. Pozdrawiam

Niema starych BMW, są tylko zaniedbane :(

Archiwum moich poprzednich BMW http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=107364

Obecne e60 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=298589

Opublikowano
kolego, 7 tys km i ty mowisz ze to jest ok ? przepraszam ale to chyba jakies nieporozumienie, po co takie rzeczy pisac wogole, jak sie przejedzie 30 tys km albo wiecej to to jest jakas informacja....
Konrad
Opublikowano

o tak...z tym sie zgodze, ale akurat zbytnio sie do tego info nie przywiazalem, bo wlasnie startuje z pytaniem:

 

czy ktos ma wypróbowane wahacze przednie FIRM MEYLE, FEBI, LEMFORDER .... jak wygląda sytuacja po np 30 czy 50 tysiacach uzytkowania takiego kompleciku? oczywiscie w zadbanym autku z wymianami pokrewnymi w zawieszeniu na czas.

 

np KOMPLET wahaczy MEYLE na przód 4 sztuki kosztuje na allegro ok 1050zł

 

a lemfordera już ok 1550zł.... to jest 500zł różnicy!!!

 

jesli chodzi o FEBI to na allegro wychodzi podobnie, oddzielnie zamawiając np 4 wahacze i placac za przesylke dwa razy wychodzi mn.w 1000-1100zl, ale jest tez oferta za 1000zl kompletu wahaczy i komplet lacznikow wszystko w jednym od jednego goscia.... i mysle ze to sie oplaca.... drązki jak ma sie dobre mogą poczekac na swoją kolej:) tylko co myslicie? czy febi i meyle sprosta wymaganiom takim jak sprosta lemforder?? jesli np zamiast 50 tysiecy zrobimy 45 tysiecy to mysle ze chyba warto....ale prosilbym o jakichs doswiadczonych w tym temacie bo nie podołam sam .... ;)

Opublikowano

ja moge powiedziec na przykladzie E36, ale tu w wahaczach mozna wymienic same sworznie i tuleje.

jak kupilem auto to zrobili mi to na febi. rezultat byl taki, ze po kilku tysiacach musialem ponownie regenerowac wahacze. teraz montuje wszystko lemfordera i jest spokoj. podobnie ojciec w e39, tlucze duzo duzo wiecej kilometrow niz ja i tez jest zadowolony z lemfordera.

Opublikowano
Podłączę się pod temat, bo trochę o jakości części wiem. Febi nie jest producentem części zawieszenia, tylko pakuje w swoje pudełka. Dawno, dawno temu można było znaleźć nawet część Lemfoerdera w ich pudełku, ale to już historia. Febi jest średniej jakości zamiennikiem. O Meyle nie mam ochoty pisać, bo to firma, która zaczęła głównie jako dostawca zamienników dla marki Mercedes. Niestety, po kilku latach musieli się przestawić na inne marki, bo Mietkowcy nie chcieli już o nich słyszeć. Taka dobra jakość... :norty: . Tak prawdę mówiąc, to z zamienników warto zwrócić uwagę na markę MOOG (ok. 25-30% tańsze od Lemfoerdera). Reasumując, jeżeli ktoś nie zamierza sprzedawać samochodu, to nie ma co zwracać uwagi na zamienniki tylko zakładać Lemfoerdera. Różnica rzędu 400-500 zł odbije się w robociźnie, którą trzeba będzie zapłacić za chwilę za ponowną wymianę wahaczy. Moje auto kupiłem 2 lata temu z klekoczącym z przodu, lewym łącznikiem stabilizatora. Założyłem Lemfoerder-a i przejechałem już 60 tkm po naszych pięknych drogach polnych. Parę dni temu byłem na badaniu okresowym i dorzuciłem diagnoście na flaszkę, żeby mi dobrze zawieszenie przetrzepał. Wynik badania - żadnego luzu. Chyba warto kupić oryginał. Dodam tylko, że samochód ma zrobione 213 tkm, z czego 60 tkm w kraju i wahacze są jeszcze fabryczne, wymieniałem tylko tuleje gumowe (oczywiście lemfoerder) z przodu.
Opublikowano

no zgodze sie ze lemforder jest gut.. dlatego pytam o inne bo tak jak mowie....wahacze lemfordera bedą kosztować z 1500-1550 zl najtaniej jak sie da kupic tylko, a febiego mamy za tysiaka z łącznikami od razu, tak wiec roznica jest ok 600-650zl, :/ fakt, sam zaopatrzam sie non stop w lemforderze, raz tam wyskoczylem z meylem z czyms z tylu ale nie narzekam a przejechalem troche..., staram sie kupowac tylko oryginalka LMI ale niestety nie zawsze kaska na to pozwala, a pasowalo by wymienic wszystkie od razu bo jak po kolei co miesiac ma byc wymieniany kazdy potem i robota od nowa non stop... a przodu jeszcze przyznam jesli chodzi o wahacze to nie dotykałem... robilem tył i z przodu łączniki i drązki z koncowkami lemforderka, no nic, w takim układzie musze jeszcze pomyslec nad tym co zrobic bo autko zawsze robilem dla siebie, zainwestowane jest juz mysle tyle co słabe egzemplarze na allegro kosztują całe... ;) myslalem ze FEBI bedzie porządny...., ewent. meyle.. ale jak czytam takie posty to zaczynam powątpiewać...

 

jesli mozecie to wypowiadajcie sie ludzie, im was wiecej tym moze bardziej konstruktywne wnioski bedzie mozna z tąd wyniesc.... przyznam ze poki co jestem zaskoczony ;/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.