Skocz do zawartości

330d czy 320d? który silnik lepszy?


Grzesiek_86

Rekomendowane odpowiedzi

esiadając się z 330xd tej 184 konie na 320d 150koni , nie widzę większej różnicy w przyśpieszeniu,

nie miałem do czynienia z xd a moje 184km było tylko chwilkę po tem virus :) więc już nie pamietam ale kuzyn ma 2004 r 320d i ja widzę różnicę i to znaczną , widocznie miałeś pecha z xd a teraz zdrowszy egzemplarz :) ale chyba nie powiesz mi że silnik pracuje tak spokojnie jak 3,0d ???

:( no jak ktoś ma v12 lub v8 , może m330d się wypowie ,to chyba nie porówna do r6 i nie powie że ma gorszy motor ??? wiesz szczera prawda 4 cylindry to jednak mało w dieslu do poprawnej pracy :( i nie mówię bo mam r6 wierz mi wolał bym s4 v8 , ale jak się nie ma co się lubi .....

 

PS: ja zbieram kasiore na 204hp tylko zastanawiam się w głębi duszy po co?? skoro w e60 diesle 3.0 mają już po 280hp?? :mrgreen:

wydaje mi się że jak byś nazbierał na 335d lub 535d to nie miał byś dylematu 204 jest kolejnym krokiem do 535 :)

Le Mans winners 2006 2007 2008 R10tdi :) 2009 908 HDI :) 2010 R15 TDI ;)no cóż trzeba wiedzieć gdzie leży przyszłość motoryzacji :) TDI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 147
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Hunter zapomniałeś o jednym ale

 

nie ma mocniejszego silnika disla w 3-ce gdyby był to bym go miał , po za tym jest tez pewna granica miedzy mocą a ekonomią , dla każdego indywidualna . co do jazdy w trasach - to może bym się zgodził z tym gdybyśmy mieli autostrady - ale ich nie mamy i przyśpieszenie podczas wyprzedzania daje komfort i bezpeczeństwo

 

czekam z utęsknieniem kiedy będą takie drogi jak od Grójca do Radomia , na takich drogach 2l wystarcza w zupełności , nie ma potrzeby przyśpieszania , wyprzedzania itd , po prostu zapinasz 6 i jedziesz tak przez 50 km , aż nudne to się robi .

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że pkt 1 czyli różnica w cenie 320d i 330 d, będzie blizsza 5-6 tys. zł. przy porównywalnym stanie technicznym.

 

Oczywiscie, jesli oba auta mają byc w bardzo dobrym stanie to 5-6 tysięc złotych różnicy to minimum.

 

330d droższe o 3 tysiące od 320d z tego samego rocznika to bedzie raczej kiepskim autem.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko 330d. Diselki w 4 cylindrach, to nie oszukujmy się kondony...

 

A co powiesz na 318d? :nienie:

 

320d nie jest na pewno mułem...

 

No własnie, a co w takim razie powiecie o 318 TDS ? Też BMW diesel 4 cylindry... :D E36 compact z tym silnikiem robili do 2000 roku.

 

Wbrew pozorom te auto jak było dbane i szanowane potrafiło przejechać wiecej kilometrów niż niejedno 320d.

Brat sprzedawał z przebiegiem prawie 400 tys km i auto śmigało ladnie.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co podajecie to raczej mi w x-ie wychodzi ta różnica :) a ceny częsci w x-ie są zwykle 3x droższe od zwykłej 3l

 

za ubezpieczenie oc i ac zapłaciłem 2100 zł , jestem ciekawy ile wy płacicie za 2l

co było robione wymieniane itd

 

koło pasowe 700

opony zimówki komplet z alu felgami 17" (używki) 1200 zł

jedną opne letnią za 150 zł używke

przegub nowy zamiennik z manszetą 770 zł

regeneracja przekładni kierowniczej 550 zł

tarcze hamulcowe ATE nacinane + klocki 2x300 =600 zł

manszeta orginalna + 1 zamiennik 200 zł

gumki wycieraczki 2x36=70 zł

wymiana oleju i filtrów - nie pamietam ale coś koło 500 zł

i robocizna jakies 500 zł

całość wyszła mi 5340 zł na póltora roku co ją mam bez ubezpieczenia

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rok temu rado_! pisałes, że jezdzisz na letnich łysych gumach i zimowki ci nie potrzebne w zimie.

 

co cie przekonało do zakupu uzywanych zimówek :idea:

 

sprostuje jak zwykle

 

nie pisałem o łysych tylko letnich oponach z dobrym bieżnikiem i nie miałem wiekszych problemów z poruszaniem się

 

a co mnie skłoniło ? moja druga połówka , nie tyle co ona mnie przekonała co ja wolałem żeby na zimówkach jeździła ,

a kupiłem używki głównie dla felg bo opony są takie sobie na 1 sezon , w następnym sezonie pewnie kupie nowe zimówki :)

 

przy x-ie na letnich mam lepszą przyczepność niż wy na zimówkach :) za to tyle się dopłaca

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się cieszę, ze swojego M57N i jakbym kupował jeszcze raz to bezapelacyjnie celowałbym w ten silnik.

 

Poważna usterka 1 koło pasowe, jak dla mnie strasznie drogie za kawałek metalu :( 1300 zł.

 

Olej, filtry, odma, tarcze + klocki przód i klocki tył. oddzielne alu 17 na zime i nowe opony.

 

Nie wiem kto tu takie bzury wypisywał, że tarcze częściej sie wymienia w 330, skoro ja kupiłem nowe zrobiłem ok 20k i ledwo jakieś ślady użytkowania na nich widzę :D.

 

przy x-ie na letnich mam lepszą przyczepność niż wy na zimówkach za to tyle się dopłaca

Może i tak ale nie przy hamowaniu :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Racje , jak miałem xd to pięknie szedł na śniegu -wyrywał jak wściekły , niestety z hamowaniem już nie było tak kolorowo, szybko człowiek się uspokajał i odpuszczał nogę z gazu :mrgreen:
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam, ze istotny jest sposób w jaki silnik oddaje moc.

 

W M57N czerwone pole zaczyna sie przy 5K czego 2,0 w ogóle nie potrafi a moment i przyspieszenie w okolicach 4k rownież jest obcy dla M47N. Nie wspominam juz o wspanialym dole silnika o czym rowniez r4 wie nie wiele.

 

Skrzynia w e46 d ma krotkie przelozenia, przez co w znacznie szerszym zakresie mozna z niej korzystac w M57N. Uwazam, ze to wlasnie 320d jest na trasy bo w miescie z ta skrzynia to mega wachlowanie. 330d jest bardziej uniwersalne wbrew pozorom.

 

Co do rożnicy w przyspieszeniu 320-330d ktoś wspominał że to nie wiele. Faktycznie jednak to 1,7s co pewnie i tak wywoła uśmiech. W samochodach o przyspieszeniach poniżej 10 s te 1,7s to przepaść. Jak wiadomo im niżej tym proporcje większe ;). 330d od M3 dziela "zaledwie" 2 sek i chyba nikt nie ma wątpliwości jaka jest różnica między tymi autami, a to "raptem" 0,3 sek więcej niż różnica między 320 i 330 d.

 

Bagatelizowanie 6 cylindrów i opowiadanie bzdur o v8 czy v12 nie ma racji bytu bo M57N to najmocniejszy diesel w E46 i innego nie było.

Dla mnie r6 (M57N) w 330d to jak na diesla super ekstra jedwabny silnik i nie jeździłem jeszcze czterocylindrowcem, który choćby przypominał pracę tego R6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo nie ma prawa przypominać :duh: to są inne jednostki napedowe,są zwolenicy 2.0 i są 3.0 jedni cenią sobie silniki za ekonomie a inni za osiągi,jak wynika z postów to większosc tu jest nastawionych na osiągi :D wiec panowie sprzedawać swoje 3.0l i kupować szybciutko 3.5l z 286konmi bo te 204 które tak zachwalacie osiagami........... :oops:
(*pozdrawiam*)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec panowie sprzedawać swoje 3.0l i kupować szybciutko 3.5l z 286konmi bo te 204 które tak zachwalacie osiagami...........

Jak będzie 3,5 to pomyslę, jak na razie 335d jest "tylko" 3.0l biturbo.

 

cenią sobie silniki za ekonomie a inni za osiągi,jak wynika z postów to większosc tu jest nastawionych na osiągi

Chyba wiecej jest tych 320d nastawionych na ekonomię, a przez posty przewija sie ukryte przesłanie, że 330d nie wiele szybsze/lepsze, a wiele drozsze i wlaściwie to po co przepłacać bo ubezpieczenie bo spalanie bo .... :mad2:

 

Otóż Panowie i Panie 330d (M57N) jest conajmniej o tyle lepsze ile więcej kosztuje.

 

 

Zakładając zakup auta na 2 lata użytkowania można łatwo wyliczyć orientacyjne koszty 330d (przy przebiegach około 30-40tyś km rocznie)

- Cena zakupu + 3000zł (po 1500zł w rozłożeniu na 2 lata)

- Paliwo + 2000 rocznie

- 3 wymiany oleju + 300zł

- 1 komplet opon zakupiony w okresie użytkowania + 300zł (przymus 17")

- ubezpieczenie auta +200zł

Pomijam już drobniejsze różnice w zakupie innych części eksploatacyjnych

 

Bo pali więcej o litr i zostaje w kieszeni 3 tys zł (na 80k w dwa lata) :D, kiedy na 80k wydacie 25k zł (na same paliwo) to wybaczcie róznica jest śmieszna. Jeśli komuś przy takim lataniu 40k rocznie auto sie nie zwraca i różnicę robia mu 1,5 k to powinien zastanowić sie nad sensem tego zajęcia.

Wychodzi na to, że przy przebiegu 40k rocznie wożenie dupska R6 nie jest warte 125 zł na paliwie, ja tam wolałem dopłacić.

Przy cenie uwcześnie nowego auta to już w ogóle nieporozumienie dyskutowanie czy pali 1l wiecej czy mniej (cena mojego z 2003 r. to 186 k zł).

Taka pobieżna kalkulacja daje nam oszczędności w sakli roku rzędu 4000-4500 zł. Jeśli dla szanownych kolegów w e46 to nie są znaczne pieniądze to polecam zmianę aut na e90 czy e60. Za takie pieniądze można kupować sobie co roku nowy silnik do 320d

Za te pieniądze zrobisz najwyżej "biedny" remont silnika :D. Mnie to odpowiednio rocznie wychodzi 3500 zł czyli 291 zł na miesiąc z różnicą wartości rozłozona na 2 lata :D.

 

Jeżeli chcesz mieć dupowóz, który po programie naprawdę bardzo przyzwoicie jeździ, a przy tym zadowala się małą ilością paliwa oraz jest tańszy w utrzymaniu, bierz 320d.

Hmmm lepiej porównujmy serię bo 330d po programie to już zupełnie inna liga (na podobnie mocnym programie to 75KM więcej i 120Nm).

Edytowane przez Comret
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beemek 3l jest mało na rynku to też powinno coś mówić , po za tym 3l silnik naprawde bardzo mocno trzeba się starać by go zajechać

 

myśle że to składa się na wyższą cene tych aut pomimo tego że jak tu mówicie dużo więcej palą , droższe części a ludzie i tak rozchwytują je :) ciekawe dlaczego ?

 

może dlatego że w dislu to że ci 1 l wiecej spali to nie ma jakiegoś istotnego znaczenia :)

 

a chyba najwiecej frustracji mają ci co mają 2l w automacie i pali im tyle co w 3l manualu :)

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jeśli byłoby e46 w 3.0d z silnikiem m57n na 16" felgach to miałbym takie, niestety nie ma, miałem 3.0d i wiem jak się męczyłem na nszych drogach, jadąc 150km/h trzymałem kierownicę jak jakiś opentany żeby w drzewo nie walnąć, możecie pisać co chcecie i tak nie zmienię zdania że 17" dla rodzinnego dupuwozu to jest pomyłka w naszych realiach drogowych, całą frajdę z jazdy odbierało mi walczenie za kierownicą.

Niech kupujący przejedzie się jednym i drugim ale nie po drodze jak stół tylko po "normalnej" gdzie są koleiny.

Wcześniej miałem 525d na 15" felgach i to był komfort.

Teraz w becnej 320d kiere przy 180km/h można trzymać kciukiem , zero stresu z koleinami i wyrywaniem kiery.

W 3.0d nieraz musiałem jechać po 600km dziennie i to co się umęczyłem to moje, nigdy więcej.

Ale oczywiście nikt z posiadaczy 3.0d nie przyzna się do tego bo najważniejsze jest żeby 200 osiągał w 29s :duh: :mad2: , ja piszę jak było i nigdy nie kupię auta w którym nie można założyć felgi mniejszej jak 17"

- no chyba że w swojej okolicy będę miał pełno autostrad i drogi będą jak na zachodzie.

Do rado: powiedz czemu w aucie regenerowałeś maglownicę przy przebiegu niecałe 200tyś????? mam citroena w nauce jazdy i ma 250 tyś i w maglu nic się nie dzieje :norty:

Odpowiedź jest prosta szukałeś jak poprawić komfort i wyrywanie kiery i w życiu nie uwierzę nikomu że w 3.0 e46 tak się nie dzieje.!!!!!!!!!

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem 3.0d i wiem jak się męczyłem na nszych drogach, jadąc 150km/h trzymałem kierownicę jak jakiś opentany żeby w drzewo nie walnąć, możecie pisać co chcecie i tak nie zmienię zdania że 17" dla rodzinnego dupuwozu to jest pomyłka w naszych realiach drogowych, całą frajdę z jazdy odbierało mi walczenie za kierownicą.

 

Zgadzam się w 100% jest niekomfortowo. Ja mam jeszcze obniżony na H&R i letnie twarde sportowe gumy na dodatek xl i indeks Y. Do tego felgi m pakiet 7,5" i 8,5" i powiem, że jest twardo i wozi. Nie na tyle abym sie bał kolein ale dla osób poszukujących komfortu :nienie: .

 

O dziwo na flgach 7" i zimówkach 205/50 nie ma problemów w koleinach i polepszył sie komfort na nierównosciach. Ale i tak jest daleko od pluszowej kanapy.

 

Za to manewry przy dużych prędkościach :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie bo jestem nowym nabytkiem tego forum. :)

Pozwolę sobie dorzucić jeszcze kilka słów do tego tematu.

Przy kupnie swojego samochodu liczył się tylko diesel i tylko 3 litrowy ponieważ mogę liczyć na jego większą

odporność na zużycie oraz trwałość w przypadku większego przebiegu niż np. 2.0d.

Oczywiście koszty eksploatacji 3.0 są trochę wyższe od 2.0 i byłem tego w pełni świadomy przy zakupie tego

modelu, ale w pełnym zakresie ponoszone koszty wynagradzają mi w postaci wysokiej kultury pracy tego

silnika elastycznością, dynamiką oraz osiągami. :dance:

Kupując powiedzmy ośmioletni samochód muszę się liczyć z realnym ( możliwym ) przebiegiem 300 tys.km

a możliwe że więcej, to w przypadku 2.0d może się okazać że silnik będzie już mocno nadwyrężony a z kolei

3.0d jeszcze długo będzie nam dawał radość z jazdy.

Nie twierdzę że 2.0d jest do bani i nie zamierzam nikogo nakłaniać do kupna 3.0d ponieważ każdy kupuje to

co jest dla niego najbardziej odpowiednie i korzystne, ale wywody typu: po co kupować 330d skoro 2.0 mniej

pali, jest tańsze w eksploatacji itp jest dla mnie śmieszne i żenujące. :norty:

Dla tych którzy tak ochoczo przedstawiają kalkulację kosztów pomiędzy 320d a 330d i czerpią z tego tytułu

niewymierne korzyści w postaci oszczędności proponuję skalkulować eksploatację pomiędzy 320d a np fiatem

c.c. i przekonać się ile to pieniędzy marnotrawicie niepotrzebnie utrzymując takie BMW 320d.

W takim przypadku nasuwa się pytanie: po jakiego czorta ktoś kupuje taki samochód jak np BMW i nieważne jaki byłby to model ( każdy relatywnie drogi w utrzymaniu ) skoro można wiele zaoszczędzić poruszając się

jakimś małym, tanim w eksploatacji samochodem . :duh:

Pozdrawiam. :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w maglownicy miałem drobny wyciek a że samochód miałem rozgrzebany bo mi przegub poleciał to ją wyjełem i dałem do regeneracji , mam zamiar troche jeszcze pojeździć tym samochodem i nie bawie się w prowizorki , pisałem w swoim czasie o tym ,

 

po za tym Hunter troche się mijasz z prawdą , przy 180 na koleinach trzymasz kierownice kciukiem ??? i ci auto spokojnie jedzie , nie boisz się przeróżnych hop i nierówności ???? rozstaw osi masz ciężarówki ??? jak depniesz po hamulcu to co się dzieje ??? nic ?? - i to mówi człowiek który rodzine wiezie , no troche mnie zdziwiłeś tą wypowiedzią , 320d ma owszem zdecydownie bardziej miękkie zawieszenie ale raczej to nie jest zawieszenie limuzyny ,po prostu nierozumiem cię , a jak na zakrętach ? balony w oponach nie uginają się ? komfortowo pokonujesz zkręty ? no napewno szybko ich nie pokonujesz :)

 

to że 330xd jest twarda to fakt , jest bardzo twarda nawet powiem , że na nierównej drodze podskauje i delikatnie mówiąc niekomfortowo się jedzie - też prawda , ale jak jest równa droga to ja lubie sobie po zakrętach pochodzić , zawsze lubiłem twardsze zawieszenie , e36 miałem obniżone twarde sportowe zawiesznie , na kazdym hopku rysowałem i pokonywałem śpiących zygzakami , mało było krawężników pod które mogłem podjechać bez zdjęcia zdezaka :) ale za to na równej drodze i w zakrętach bajecznie się trzymała , wiec może dla ciebie to za twardo ale dla mnie w sam raz , a fajnych równych dróg przybywa coraz więcej , coraz więcej przyjemności z jazdy :)

 

a na nierównej drodze ja sobie jade 80 - 60 i nie widze sensu jechać na złamanie karku 150 , niezabardzo rozumiem co chciałbyś mi tym pokazać , 330xd nie da się szybciej na nierównej drodze jechać ,

 

rabiola mam dla ciebie złe nowiny , po wymianie termostatu powinno mi spaść spalanie :) miałem niedogrzany silnik :)

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rado_! teraz to ci bedzie palił tyle co lupo 3L albo i mniej :duh: :mrgreen:

 

no i ? zapomniałeś o ogniwach słonecznych , pali mi tyle co tobie w automacie 2l ale ty nadal nie pojmujesz daczego tak jest

była E36 1.8i , 1992r

jest E46 330 xd 204 PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.