Znikający olej....

[darek_dtx]

Witam

 

Posiadam E36 323i.

Od pewnego czasu borykam sie ze zbyt duzym poborem oleju przez moja "lalke".Razem z olejem znikneła takze moc.Autko za kazdym razem pali na dotyk i ma przejechane 230.000 km.Byłem już na diagnostyce komputerowej i nie mam zadnych błędów.

Autko nie kopci mi w czasie jazdy jednak z kazdym km pobiera coraz weksze dawki oleju - 0,5 l. na 1000km.Autko jezdi na oleju MOTUL 10W-40 tak wec dolewki sa coraz bardziej kosztowne :cry: .

Ostatnio bylem na badaniu kompresji i wyszło mi tak :

1 & 2 cylinder - 12,6

3,4,5 & 6 - 12,8

 

Czy macie jakies rady...co sprawdzic itp.

 

Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.

[DjAquaz]

Nie jestem pewien ale coś mi się obija o uszy że jak odma nie działa jak należy to potrafi znikać olej,ale ...nie pamiętam dokładnie więc niech mnie poprawią jeśli się mylę... :roll:

[Boggy e36]

Dokładnie sprawdziłeś czy silnik i łączenie skrzyni z wałem są suche, albo jest gdzieś świeży ślad wycieku ???

Czy płyn chłodniczy ma konsystencję kremu ???

 

Ja od wymiany do wymiany nie dolewam nic. Silnik ( 270 tyś ) trzyma stan, a pod koniec jest ok 1mm poniżej.

0,5l na tysiąc to ciut dużo... nawet na BMW.

 

Zniknięcie mocy, w miarę równa kompresja i brak dymu z rury,- ( ważne, żeby była zbliżona na każdy garnek, oczywiście w granicach podanych w instrukcji )- burzy trochę teorię wywalonej uszczelki lub pękniętego kanału olejowego.

Bardziej już odma, ale też nietypowe zachowanie. :think:

 

Może jeszcze masz jakieś spostrzeżenia ???

[darek_dtx]

Znalazlem maly wyciek i wiem ze uszczelka pod pokrywą zaworów jest do wymiany.Nie wiem tylko czy az takie zuzycie oleju może być tym spowodowane.Dzisiaj rano, po sprawdzeniu stanu okazało sie iz na trasie Sopot-Łódź zniknelo okolo 0,6 litra oleju - predkosc jazdy 110/130 km tak wiec jak widać nieduza a i odleglosc okolo 360km.

Czy wiecie moze w jaki sposob spr. odme tak by wyeliminować ten element lub stwierdzic ze to wlasnie ona jest za taki stan odpowiedzialna.

Czy ktos robił juz uszczelniacze w 6 cylindrówce i moze mi podac przyblizony koszt takiej operacji.

 

Pozdrawiam

[ufo000000]

yyy ktoś pisał na forum-aby prosto sprawdzić czy odma działa prawidłowo należy przyłożyć dłoń do wlewu oleju lub tam gdzie jest bagnet i jeśli czuć zasysanie to działa nieprawidłowo. Sam nigdy nie badałem, tak tylko wyczytałem...

[facet_]

darek_dtx: daj znać jak się sprawa skończyła, czy masz jakieś wnioski, rozwiązania, będę wdzięczny, dziękuję i pozdrawiam

[Maverick13]

Witaj Kolego...

 

Miałem a właściwie mam podobny problem... co prawda nie zjada mi tyle oleju co Tobie ale jednak trochę znika.

Poprzednio miałem olej shell helix ultra 5w-40 i naprawdę dużo mi go zjadało. dolewka 1l co miesiąc.

Wymieniałem olej na Valvoline MaxLife 5w40 i trochę się poprawiło. Być może chodzi o to ze tamten olej bardziej odparowywał...

 

Wymieniłem róznież u siebie separator oleju od odmy na nóweczkę z ASO ze wszelkimi nowymi wężami i pomimo to olej jednak trochę znika.

Wczoraj grzebałem trochę i po wyjeciu separatora z otworu w kolekorze - jak włożyłem palec w kolektor to było w tej dziurze trochę oleju.

Tak naprawdę to już sam nie wiem co mam z tym zrobić... Niby separator nowy - ale na nie wiem już czy działa prawidłowo czy to nie jakiś bubel. Koszt sprawdzenia separatora w aso TO 250 zł. Koszt nowego - ok 170zł więc nie wiem czy nie wolę kupic nowego.

 

Słyszalem - ktos to na forum mówił że jak masz za dużo nagaru w komorze spalania to wzrasta stopien spręzania i to może przełozyć się na powstawanie jakichś podciśnienien i zasysanie oleju do kolektora.

 

Co do zasysania korka od oleju - to nie wiem - ktos pisał ze to nieprawidłowe zjawisko- wydaje mi się że wtedy działa odma własnie...

Tylko że być może chodzi o to że działa za dobrze i wytwarza za duże podciśnienie???

 

Temat niby prosty z tą odmą i wymiana separatora -lecz jak widać nie do końca i ciężko cokolwiek znaleźć na ten temat.

 

Pozdrawiam

[bushi44]

zmień uszczelkę pod pokrywą i sprawdź przewód odmy. Jak byś się nudził to zapraszam do Koła; kawałek od ciebie; to się zobaczy, może coś wtedy ci pomogę:). Jak by co to daj znać ,bo powaga jak nie widzę auta to czasami problem z doradzeniem co może być.

[Maverick13]

nie wiem komu odpisywałeś Kolego bushi44... mnie czy Koledze darek_dtx...

[facet_]

maverick: a ile Ci tego oleju zjadało, bo litr na miesiąc nie wiele mówi :)

[Maverick13]

około 1L na 2000/2500 km

[facet_]

czyli standard :) u mnie to samo

[Maverick13]

u mnie wyraźnie poprawiło się po wymianie oleju na świeży i innej marki. Jak pisałem przedtem był shell Helix ultra 5w40 a teraz w silniku Valvoline maxlife tez 5w40. Niby lepkości te same ale przy nalewaniu shell wydawał się być bardziej płynny natomiast valvoline bardziej gęsty.

Druga sprawa która może być istotna to parowalność oleju. patrzyłem w karty techniczne produktów i wynikało z nich że valvoline mniej paruje od shella. Miałem gdzies nawet ciekawy artykuł na ten temat ale po formacie dysku niestety nie pozostało po nim sladu.

Małą odparowywalność maja także oleje Liqui Molly oraz Motula które były polecane w tym artykule - tylko niestety nie pamietam które:/

[DjAquaz]

Ja zalałem niedawno Valvoline RS1 5w50 i jest cudownie autko odżyło ale po ok 5 dniach się wszystko uspokoiło typu hydraulika.Warto zainwestowac w porządny olej. :D