[320i '92r.] Brak mocy - walki ciąg dalszy...

[Soshi]

Witam, juz od dłuższego czasu walcze z brakiem mocy w mojej buni tzn. podczas przyspieszania na kazdym biegu czuje jak bym kamping ciągnął. Jak nie wdepne do "dechy" to poruszam sie tempem żółwia, taka jazda w mieście jest bardzo irytująca. Wymieniłem już wszystko co można było tzn. wiadomo, paski, płyny, świece, filtr powietrza, paliwa oleju, przepływomierz, sonda ok. Byłem na kompie i żadnych błędów. Mało tego, autko powyżej 100km/h ciągnie dobrze... 220km/h bez problemu, tylko trzeba jej dobrze ze startu "dusić". Tydzień temu jadąc w trasie jakiś młodziak próbował mnie wyprzedzić daewoo :twisted2: no to pogoniłem troszkę bunie i po jakiś 5km zauważyłem że pedał gazu zrobił się bardzo delikatny, można go normalnie palcem naciskać! Mało tego, autko zrobiło się żwawniejsze, zbierało się tak jak powinno na każdym biegu, żadnego mulenia! Aż się wystraszyłem że coś nie tak:) Ale po jakimś tygodniu znów zaczęło sie stopniowe "zamulanie" :( Jak myślicie, co może być przyczyną? Zapchany katalizator? Fakt żę wtedy jak pogoniłem bunie to droga była bardzo wyboista i nierówna i mogło się zdarzyć że jak wcześniej katalizator sie rozleciał, zatkał wydech to wtedy sie odetkał i dlatego bunia zyskała więcej mocy bo mogła "odetchnąć" i pedał gazu stał się bardziej miękki. Sam nie wiem co już mam robić, wywalić kata? Czy to jego wina?

[pawelj5]

Według mnie którys czujnik musi podawać fałszywy sygnał. Po czym wnosisz ze sonda jest ok? Ten czujnik jest przewidziany na 100tys.km i nikt go nie wymienia po tym przebiegu profilaktycznie. To że nie wywala błędów na kompie nie znaczy że podaje prawidłowe dane. Miałem ostatnio problem ze spadkami mocy. Raz było niby dobrze, a raz muł że cięzko było jechać. Początkowo wydawało się że sonda działa w miarę normalnie, ale tak na prawdę była walnięta. Odczyt sondy na oscyloskopie przy biegu jałowym musi pokazywać wahania napięcia od skrajnie niskiego do skrajnie wysokiego i znowu w dół. Tak w kółko co kilka sekund.

[Soshi]

Powiem tak, pracuje od 12 lat w zawodzie elektronik-automatyk, znam się na nie jednym czujniku, wiem jak działa i jak go zbadać. Sonda jest w 100% dobra, sprawdzone właśnie tak jak mówisz na dwóch kompach i w dwóch programach diagnostycznych. Zachowuje się jak najbardziej poprawnie, tym bardziej, że jakby była uszkodzona to wzrosłoby mi diametralnie spalanie co mogą potwierdzić nie jedni forumowicze, a tak nie jest. Spalanie jak najbardziej w normie, więc szukam dalej. Dziwi mnie fakt, że jak było ok jakis czas, to pedał gazu był bardzo miękki :idea: Dlaczego? Czy właśnie udrożnienie wydechu mogło spowodować inne działanie ciśnienia w dolocie na przpustnice?

 

No i tej sondy nie wymieniałem, tylko przepływke bo dawała zaniżone parametry pracy w górnych wartościach obrotów silnika, max 3,2vota zamiast 4,5V. Teraz jest ok.

[anjinsan]

Sprawdzałeś jaką ma wydolność pompa paliwa i jakie utrzymuje się ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej w róznych zakresach obrotów silnika :?:

[pawelj5]

Jeżeli pedał gazu pracuje raz z mniejszym, a raz z większym oporem to może coś się dzieje z linką gazu. Sprawdź czy jak chodzi cięzko to przepustnica otwiera się do końca przy wciśniętym pedale.

[Soshi]

Linka od pedału gazu jest w 100% ok więc odpada. Przypominam że jak pedał gazu był miękki to auto jeździło tak jak powinno!

Teraz pytanie, w którym miejscu najlepiej i najprościej sprawdzić ciśnienie jakie daje na listwe wtryskową pompa paliwa i ile ono powinno wynosić?

Może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby?

[Soshi]

Czy naprawde nikt tego nie robił ??

Panowie prosze :modlitwa:

[palermos]

Czy naprawde nikt tego nie robił ??

Panowie prosze :modlitwa:

 

Ja robiłem niedawno, nawet sobie fajny przyrząd (wakuomanometr) sporządziłem.

 

W moim przypadku najlepiej było się wpiąć między przewód elastyczny doprowadzający paliwo do listwy wtryskowej a tą listwe.

Cisnienie mierzysz na biegu jałowym oraz na wyższych obrotach.

Przy okazji sprawdź czy trzyma zawór zwrotny na pompie i regulator ciśnienia.

Dodatkowo robisz test wydajnościowy, odpinasz przewód powrotny, wkładasz do butelki ok 2l podajesz napięcie na pompe paliwa i powinno w ciągu 30 sek napomować ok 1 l.

[emir55]

Linka od pedału gazu jest w 100% ok więc odpada. Przypominam że jak pedał gazu był miękki to auto jeździło tak jak powinno!

Teraz pytanie, w którym miejscu najlepiej i najprościej sprawdzić ciśnienie jakie daje na listwe wtryskową pompa paliwa i ile ono powinno wynosić?

Może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby?

ciśnienie paliwa mierzy się na listwie na powrocie

u ciebie powinno być 3bary

[palermos]

ciśnienie paliwa mierzy się na listwie na powrocie

u ciebie powinno być 3bary

 

Powiedz jakim sposobem chcesz zmierzyć ciśnienie paliwa na przewodzie powrotnym skoro nie ma tam elementu który "trzymał" by te ciśnienie ????

Jest tylko luźny przewód którym paliwo wraca do zbiornika.

[emir55]

ciśnienie paliwa mierzy się na listwie na powrocie

u ciebie powinno być 3bary

 

Powiedz jakim sposobem chcesz zmierzyć ciśnienie paliwa na przewodzie powrotnym skoro nie ma tam elementu który "trzymał" by te ciśnienie ????

Jest tylko luźny przewód którym paliwo wraca do zbiornika.

i właśnie na tym przewodzie dokonuje się pomiaru- na pracującym silniku za regulatorem ciśnienia

jeżeli zmierzysz ciśnienie na zasilaniu to będziesz miał wartość jaką daje

pompa paliwa i będzie ono większe niż powinno

[palermos]

i właśnie na tym przewodzie dokonuje się pomiaru- ciśnienie w listwie trzyma regulator

jeżeli zmierzysz ciśnienie na zasilaniu to będziesz miał wartość jaką daje

pompa paliwa i będzie ono większe niż powinno

 

Przecież jeżeli wepniesz trójnik w przewód powrotny to prawem fizyki całe ciśnienie ucieknie tam gdzie jest najmniejszy opór czyli przewodem do baku a na manometrze nie zobaczysz żadnego wskazania.

 

No chyba że chcesz zatkać przewód powrotny ale jaki wtedy miało by to sens ?

[pawelj5]

Elementem odpowiedzialnym za rególacje wartości ciśnienia paliwa jest zawór który znajduje się na końcu listwy paliwowej. Zawór ten utrzymuje odpowiednie ciśnienie na listwie wtryskowej, a nadmiar puszcza do zbiornika. Dlatego ciśnienie mierzy się na odcinku między tym zaworem, a pompą paliwa. Najprościej jest wpiąć się w układ trujnikiem w miejscu które podał palermos.

[Soshi]

Ok, dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi :) Jak znajdę chwilke czasu i sprzęt potrzebny do pomiaru to zaraz sprawdzam :)

Pozdrawiam