Skocz do zawartości

Zakup 520d, czy nie za słaby


larry919

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zastanawiam się się nad kupnem E60 i znalazłem pięknie wyposażoną wersję 520d, myślałem raczej o 530d ale auto jest świetnie utrzymane. Według parametrów 520d E60 ma 163 KM, czy na taką masę auta to nie za mało? Jak w praktyce przedstawia się ta moc, czy jest wystarczająca? Dzięki za wskazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zalezy czego oczekujesz od auta - moje poprzednie 525d mialo niby 163 KM i jeździło całkiem nieźle, teraz ma je kolega i też jest zadowolony - a do fabrycznej mocy na pewno już mu troche brakuje.

 

Z 520d jest kilka problemów - ciężko je sprzedać i idą za bardzo niską cenę, chyba ze na prawde wyposażenie jest dobre (m.in. skóra, duża navi, automat).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeździłem i jak dla mnie motor za słaby jak na tą budę a co za tym idzie masę. Nabyłem 3l i jestem zadowolony z jazdy i ze spalania które nie przekracza 8,7l. Jeśli chcesz się tylko przemieszczać z punktu A do B to bierz a jeśli chcesz poczuć co znaczy prawdziwe BMW i jakośc z jazdy szukaj 530
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy 1600kg z groszem to tak wiele? Raczej nie.

 

Na 4 cylindry to wiele. Wiem to z autopsji.

 

Tak jak pisałem, wcześniej taką samą moc w E39 miałem w 525d i było OK. Teraz 4 cylindry w 520d mają już 177 KM i też jest dobrze, chociaż do 5er to zdecydowanie do jazdy "bez szaleństw".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zastanawiaj sie, tylko kupuj, lepsze dobrze utrzymane 520d niz wyeksploatowane technicznie, a ladne z zewnatrz 530d.

Mialem 320cd 150KM/1500 kg i dawało rade, spokojnie prędkośc podrozną 150 km/h mozna bylo utrzymywac i jechalo sie przyjemnie ( E60 jest dluższa i szersza, wiec komfort tez bedzie wiekszy i dodatkowo ma wieksza moc i moment niz e46)

to raz, a dwa diesel nie sluzy do scigania, bo przy katowaniu diesla predzej czy pozniej wystapia problemy i to co sie zaoszczedzi na paliwie, nie pokryje napraw. Takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Nabyłem auto z takim silnikiem w grudniu zesłego roku oczywiscie nowe. Ma 177 KM byłem nim na nartach we Włoszech prędkość podrózna 160 - 170 km/h zupełnie go nie męczy a przy tym spalanie na poziomie 6,4 - 6,6. Mój samochód na automatyczna skrzynię biegów która sprawdza się rewalacyjne. Na trasie przy szybkim wyprzedzaniu i wiekszej prędkosci przydało by się trochę wiecej mocy ale jak się właczy sport jest całkiem nieźle. W mieście spalanie w okolicach 8,0 - 8,2 litra. Oczywiscie jak bedziesz jeździł wolno to zamkniesz się ponizej 7,0. Uważam że jest to najbardziej oszczędny silnik. Przy 3,0 w spalanie w granicach 8,7 litra jakoś nie chce mi się wierzyć. Poprzednio jeździłem A6 z 3,0 quatro z 2005r moc podobna jak w BMW i jakoś nie pogłem uzyskać lepszego wyniku w miescie jak 12,0 litra oczywiście na trasie było lepiej.

Jeśli mogę coś poradzić to szukaj 520D z 177KM silnikiem. Ten poprzedni jest za słaby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale wiesz... Quatro to napęd na 4 kółka. A co za tym idzie to większe spalanie. Znajomy ma A6 3.0TDI Quatro no i te 12l/100km to norma średniego zużycia. Przy czym on też nie wieży mi że mój się zamyka w 8.0-8.4l/100km. Poza tym 530xd nie pali też wiele mniej od owych Audiolek

BMW to jest to co lubię najbardziej! Freude am Fahren!

http://img.userbars.pl/120/23959.gif

http://img153.imageshack.us/img153/6728/aaad.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniki Audi palą co najmniej 20% tego co BMW, a quattro to 30% w górę.

 

Zdrowy 3.0d od BMW spali średnio (pomijając jazdę 100 km po centrum wa-wy czy innego miasta bez obwodnicy...) 2-3l więcej od 2.0d (chociaż to też zależy ktorego 2.0d i o ktorym 3.0d mowimy :D ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy jeśli kogoś stac na takie cacko to 2l spalania w tą czy we w tą nie robią różnicy a kultura silnika jest duża między 2l a 3l.

Ja mam 3l i chwale i na tym zostane.

Chociaz zawsze zostane też wierny staremu mercowi 124 którego mam od prawie nowości i nigdy mnie nie zawiódł. Ale zaznaczam staremu bo nowej gwiazdy to już chyba bym nie chciał...to juz nie to samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat posiadam E61 2.0D 163kM z automatem i rzeczywiscie jest to silnik w zupelnosci wystarczajacy jezeli masz zamiar jezdzic "normalnie".Jesli chodzi o spalanie-przy jezdzie 100% miejskiej i to przy duzym natezeniu(80%korki:(( to niestety ale zejsc ponizej 10l jest bardzo trudno.Na trasie nie mialem jeszcze okazji wyprubowac -mam auto dopiero od miesiaca jednak jestem bardzo zadowolony.Jak na wypasie-kupuj-nie bedziesz zalowal :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w zasadzie to chyba mało która E60/61 nie jest na "wypasie" prawda Panowie?

 

w przypadku 520d klient nie szastał opcjami z tego co widać w ofertach

 

No ta, wszyscy mają "wypasione" beemki :twisted2:

 

Chodzi ci o nadużywanie przez właścicieli słowa "Full Opcja"

(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To miała być taka przenośnia, ale troszkę nie wyszło bo sam jej do końca nie rozumiem po drugim czytaniu :lol: :lol: :lol:

BMW to jest to co lubię najbardziej! Freude am Fahren!

http://img.userbars.pl/120/23959.gif

http://img153.imageshack.us/img153/6728/aaad.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy 'wypasioną opcję' rozumie inaczej, zależy od kontekstu. Jak przesiada sie z fiata na standard 520d, to będzie to full opcja. Skacze potem na skóre i pare dodatków to też jest full opcja itp.

 

Cięzko jest określić co jest opcją na prawdę bogatą tak dokładnie, bo nawet jak mamy 99% wyposażenia, to są jeszcze indywiduale, wyposażenie dodatkowe, etc.

 

Nie wszystkie 2 litrówki muszą być w biedzie, rodzinka z DE ma 320d z dachem solar, skóra pelna, podgrzewana (nie wiedzialem ze to w 3er jest nawet), przednia szyba klimakomfort, idrive duzy, naglosnienie najlepsze jakie jest w 3, opcji jest tyle ze na prawde w wiekszosci 330d takich nie znajdziecie. Przeskoczyli z całkiem nieźle wyposażonego 530d i są tak zadowoleni, że nie chcą tego auta oddac (prawie nowe, na wypasie, na gwarancji, pali 6l w normalnym kraju srednio, czego chciec wiecej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem nowy na forum :). Kupiłem miesiąc temu 520d tylko w wersji 177PS i z automatem. Przejechałem już 3 kilo kilometrów i bardzo sobie chwale ten silnik średnie spalanie na poziomie 6,1 na stówę w tym 2/3 to autostrady ale na nich 120km/h nie jeżdżę:) reszta to miasto czyli 50 i strefy osiedlowe 30 :( tu PS-y się nie przydają no i do pracy mam 3km.

 

Reasumując zawsze będzie za mało koników ale IMHO jest to kompromis między ekonomią a radością.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie biedną wersją, jest auto, które nie ma sportowych foteli z podparciem ledźwiowym i szyberdachu :mrgreen:.

 

Sportowe fotele, sportowe zawieszenie i runflaty - to jest przepis na najbardziej nieprzyjemne w prowadzeniu auto w Polsce :D

 

Bieda to zależy w jakim aucie, bo np. w 7 bieda to zwykle fotele (nie komfortowe), klima jednostrefowa, brak pneumatyki w zawieszeniu (dynamic drive tez), brak podwojnych szyb, brak logic7 (to przede wszystkim), itp itd etc ... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, napisze ci moje wrażenia jakie posiadam z zabaw samochodami marki BMW. Pierwszy zakup BMW e39 w 2005 roku, fura kosmos , nie moglem się doczekać poszedłem na parę kompromisów i kupiłem 520i właśnie całkiem niezłe wyposażone i utrzymane. I co się okazało po roku czasu? Okazało się że jeżdżąc 530i odczuwam o wiele więcej przyjemności niż 520i. Powoli 170km w e39 zaczynało mnie męczyć, aż w końcu doszedłem do stwierdzenia ze jest to śmiesznie mało, choć przed zakupem 170km wydawało mi się jakaś kosmicznie wielka wartością mocy silnika. Generalnie z auta bylem zadowolony, jednak w trasie było czuć ze od 180 auto zaczyna się męczyć a i do 180 nie było rewelacji. Chciałem zmienić je na inne, zdarzyło się tak ze ktoś we mnie wjechał Tirem i auto sprzedałem. Następnie wybór padł na e60 i początkowo miało być to 530i jednak wyszło 545. I powiem jedno jeśli ktoś mi mówi ze jego 520 "idzie jak burza" tzn ze wcześniej jeździł chyba maluchem. Jeśli masz wątpliwości co do silnika 520 d czy 530 D, jeśli w ogóle pojawia się w twojej głowie taka wątpliwość to nie bierz 520 D. Po zakupie 520d będziesz zadowolony, zadowolony był byś także gdyby miało ono silnik 1,6 bo było by to nowe auto, ale uwierz mi ze po roku jazdy dojdziesz do innego wniosku, chyba ze jesteś z GreanPeacu i chorobliwie dbasz o ochronę środowiska :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.