Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wlasnie mam problem bo gdy przyspieszam na 1 2 3 biegu dochodzi do mnie taki pisk od 2 tys obr do 3 lub 3.5 tys obrotow czy to juz dwumasa sie odzywa ?? co o tym sadzicie prosze o pomoc
(oOO \ (||||)(||||) / OOo)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Może pasek piszczy, w najgorszym przypadku turbo sie zaczyna odzywać.

Dwumasa raczej nie piszczy.

Pozdrawiam
Opublikowano

albo gdzies ci puszcza doladowanie na nieszczelnosci - sprawdz rury/opaski czy nie ma gdzies luzow, pekniec

 

pozdr

Opublikowano
Hehh turbo wymienialem 8 tystemu ale gdyby to turbo bylo to by na kazdym biegu piszczalo prawda ?? Ale jak piszczy to chyba czuje leciutki spadek mocy ale moze to tylko moje wrazenie pozatym to dosc glosny dzwiek turbo jak mi sie sypalo to napewno niebylo takiego dzwieku
(oOO \ (||||)(||||) / OOo)
Opublikowano
Pasek. Na mysl przychodzi mi również pompa paliwa, nie wiem chyba masz dwie u siebie. Piszę to ponieważ, kiedys w E-36 miłem taki sam objaw, pompa czasami zacierała się, nie miała juz wydolności i piszczała podczas gwałtowanego przyspieszania tj. dodawania gazu , nie wyrabiała, wymieniłem i wszystko róciło do normy. Ale to była benzyhna, nie wiem jak to wygląda w dieslach, ale byc może warto o tym pomysleć i może zlokalizowac to piszczenie
Opublikowano
sam nie wiem bo raz piszczy raz nie piszczy i jest przy tym odzczuwalny spadek mocy chwilowy ale nie zawsze co to moze byc ?? czy pompa paliwa by tak piszczala ?? bo to dosyc glosne jest
(oOO \ (||||)(||||) / OOo)
Opublikowano
a to jest faktycznie pisk, czy świst? bo jesli doladowanie puszcza, jak ktos napisal, to raczej by świszczało (tak jak slychac powietrze przeciskające sie pod cisnieniem przez malą dziurkę)
Opublikowano
a to jest faktycznie pisk, czy świst? bo jesli doladowanie puszcza, jak ktos napisal, to raczej by świszczało (tak jak slychac powietrze przeciskające sie pod cisnieniem przez malą dziurkę)

 

Tak kolego to jest pisk nie swist :)

(oOO \ (||||)(||||) / OOo)
Opublikowano
U mnie jest ten pisk od dzis :( gdy dodaje gazu np na wolnych obrotach :( Czy to może być pasek??

 

Nic sie nie przejmuj kwestia czasu i cos wymyslimy :)

 

A tak apropos to nie sadze zeby to byl przewod od turba poniewaz na postoju gdy dam mocno gazu to nic nie piszczy moim zdaniem to cos z przeniesieniem napedu albo i nie sam nie wiem O_o

(oOO \ (||||)(||||) / OOo)
Opublikowano
U mnie jak depne na postoju wpedał to jets swist a jak pomału dodaje gazu i trzymam np obrity koło 3 tys to nie ma nic. Czy u mnie może byc przewód??
www.wulkanizacja-bydgoszcz.pl
Opublikowano
U mnie jak depne na postoju wpedał to jets swist a jak pomału dodaje gazu i trzymam np obrity koło 3 tys to nie ma nic. Czy u mnie może byc przewód??

 

Takz ciekawosci masz automata czy manuala bo mi sie wydaje ze to dwumasa ale takie mam tylko wrazenie bo sie nie znam na tym

 

 

Po mojej serii prob i testow wykluczylem turbo to napewno cos z ukladem przeniesienia napedu co, nie wiem ale wydaje mis ie ze to dwumasa juz placze albo sprzeglo czy ktos cos pomoze ??

(oOO \ (||||)(||||) / OOo)
Opublikowano

Trudno wywnioskować z tego co piszesz, masz skrzynię automatyczną, czy ręczną?

Jeżeli automat to nie wykluczone, że ślizga się przy dużych przeciążeniach. :hand:

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano
Witam! Mam pytanie- mi też ostatnio zaczął piszczeć i wydaje mi się, że jest wtedy spadek mocy. Mam wrażenie, że piszczy dopiero na rozgrzanym filmiku no i przy dużych obciążeniach. Np. Na równej drodze słychać piszczenie dopiero od 3 biegu, ale pod ostrą górkę nawet na 2 i 1. Zamieszczam filmik, gdzie piszczenie słychać- co to może być? http://www.youtube.com/watch?v=tTJOZEg2HdI Dziękuję serdecznie za wszelkie podpowiedzi.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

witam all.

u mnie jest podobny świst(manual)ale oprócz świstania nie ma ciągłości w przyspieszaniu, tylko jest takie szarpanie:( nie potrafie wybrnoć z tematu. i do tego czasami trzepie autem na wolnych obrotach na rozgrzanym silniku. wtryski sa ok, przepływka nowa org. czujnik doładowania turbo nowy. układ podciśnienia niby sprawdzony w 2 warsztatach. rozkładają rece wszyscy. POMOCY!!!

wybieram sie do stando może oni coś poradza.......

Opublikowano
Mam u siebie dokladnie te same objawy (E39 525d) i tez nie bardzo mam pojecie, co to za gwizd, ale najbardziej realnym zrodlem wydaje sie byc turbina badz uklad dolotowy. Poza samym dzwiekiem na razie nie zauwazylem zadnych negatywnych objawow. Jesli by sie komus udalo zdiagnozowac problem, byloby fajnie, bo wyglada na to, ze nie jest to odosobniony przypadek.
Opublikowano
Byłem u magików od turbin, bo samochód stracił moc i jechał max 160km/h. Byłem przekonany, że turbo w końcu padło. Ale podłączyli pod komputer, wykasowali jakiś błąd ogrzewania i błąd wtryskiwacza i samochód hula. Powiedzieli, że z turbiną jest wszystko ok i że te dźwięki pochodzą z tego, że ciągnie gdzieś lewe powietrze. Oni robią tylko z turbinami i kazali samochód zabrać. Po skasowaniu błędów oprócz tego, że słychać te popiskiwanie, samochód odzyskał wigor. I przestał kopcić... Tak, czy inaczej- dalej nic nie wiem...
Opublikowano

Witam

Kiedy w swojej 530d zauważyłem takie 'piszczenie'.....to skończyło się to wymianą pompki pod progiem. Zacierała się ... bo pompka w zbiorniku już (jak się okazało zdechła) i w momentach 'niedoboru' paliwa w układzie ta pod progiem się zamęczyła. Generalnie wyraźnie słyszalne było 'piszczenie' przy każdorazowym wciśnięciu 'gazu'. Jeżeli to to....to nie zwlekaj z wymianą tej pompki. U mnie do kosztu wymiany...doszły koszty holowania (bo pompka zdechła ok 300 km od celu).

Pozdrawiam

Memento Mori :-)
Opublikowano
Teraz ciekawostka. Po wyjechaniu z warsztatu, chłopaki pokasowali mi dwa błędy (z tego, co pamiętam, to mówił o błędzie ogrzewania i o niezidentyfikowanym błędzie na wtryskiwaczu). Pisk słychać przy każdym przyspieszaniu, ale po wyjechaniu z warsztatu był ogień. Moc super. Pojeździłem kilka dni i zaś jest ta sama akcja. Rozpędzam się, idzie ok. Rozpędzę się do wysokiej prędkości, jakiś placek mi zajeżdża, zwalniam o 50-60km, on ustępuje- ja dodaję gazu i.... nic. Ledwo trzymam tą prędkość co jest. Nie jest to określone. Raz maks 120km/h, raz 150. Za chwilę samochód odzyskuje wigor i zaś idzie na pełnej bombie... Pisk wydaje mi się, że słychać z przodu, ale po otwarciu okna wyraźnie słyszę po lewej. Tyle, że to może być złudzenie. Pompkę podprogową wymieniałem pół roku temu na taką, jaka jest w oryginale (dałem coś 1200zł). Wtedy jednak inaczej padała... Co to może być z tą mocą? Kolega ze mną jechał, co kiedyś był mechanikiem i mówił, że jemu to brzmi na alternator. Ale czy to ma coś wspólnego?
Opublikowano

hej kolego

 

jeśli masz taka możliwość to podłącz kompa z programem diagnostycznym np INPA czy DIS podczas jazdy i obserwuj wskazania całego osprzętu powinno coś pokazać / jeśli nie masz błędów na kompie to może wskazania pracy danego urządzenia dadzą do myślenia

 

pozdr

Opublikowano

Witam

Miałem też takie zachowanie auta. U mnie okazało się, że zapiekał się ruch 'lotek' w turbinie sterowanych podciśnieniem. Regeneracja (ok 550zł) i jak powiedzieli mam spokój na ok 200 tys km. Jak dotąd są sprawne (przejechałem ok 80tys km) i nie mam tego zjawiska...braku znikąd mocy.

Pozdrawiam

Memento Mori :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.