szarpie kierownica na nierownosciach i koleinach

[mr.extreme]

witam,zalozylem wczoraj swoje 17 dodam ze sa to oryginalne felgi od e46,mialem je zalozone juz w poprzednim sezonie ale tak sie nie dzialo jak teraz,podczas jazdy po wiadomym stanie naszych drog na nierownosciach i koleinach caly czas kierownica ucieka mi albo w prawo albo w lewo jakby ja z rak chcialo wyrwac,mam wrazenie jakby kola sie rozjezdzaly,w zimie jezdzilem na 15 i tego nie bylo,w wakacje robilem cala zbieznosc,co moze byc powodem i jak zaradzic :( Edytowane 18 Marca 2009 przez mr.extreme

[zielo]

Miałem podobnie, też lewo-prawo po drodze, oprócz zbieżności pojechałem też na wyważenie ale i to nie pomogło. Okazało się, że jedna opona z przodu do wymiany. Wymieniłem obie i po problemie. Dobrze, że i tak kłaniała się wymiana powoli.

Popraw może temat, to prędzej ktoś jeszcze się wypowie.

[Boggy e36]

Przyczyn może być dużo i zależeć mogą np. od tego jak przechowywałeś koła ( czy felgi ) bo nie napisałeś czy opony leżały osobno czy na felgach i tylko przerzuciłeś całe koła.

Po takim leżakowaniu koła trzeba wyważyć, napompować odpowiednio, i jeżeli nie są to nowe felgi i opony to przeważnie trzeba pamiętać które koło (lub opona na feldze ), było założone dokładnie na której stronie.

Jak wiesz że jeździły dobrze to spróbuj zamienić stronami a jak nie pomoże to nawet przód z tyłem.

 

Wszystko to może pomóc pod warunkiem że od ustawienia zbieżności nie miałeś jakiejś przygody z dziurą na drodze itp. i masz pewność że zawiecha jest sprawna i nic przez zimę się nie posypało.

Przy 15' nie odczujesz a 17' już ci prawdę powie :wink:

Edytowane 17 Marca 2009 przez Boggy e36

[czestek1]

Przed zima bylo Ok ale po zimie to juz nie wiesz jak elementy zawieszenia ucierpmialy. W temacie troche z innej beczki ( dobieranie odpowiednich koł do 5er) chłopaki pisali , ze na 15" auto moze nie wykazywac zadnych niewlasciwosci jezdnych a przy zalozeniu juz 17" tak. wiec moze byc wina stanu kół ( opony wywazenie ) albo zawieszenie.

[borystb]

Przy 15' nie odczujesz a 17' już ci prawdę powie :wink:

hehe ja mam 16' i tez mam ten problem a zawieche w pazdzierniku robilem cala z przodu :!: i w sumie dzisiaj jade na warsztat do kolegi sprawdzic to zawieszenie :!: przez stan naszych drog szlag mnie trafia bo co jakis czas jest cos z zawieszeniem :duh:

[mr.extreme]

przed zima jak na nich jezdzilem tez nie bylo mega super tez troche gonilo ale nie tak jak teraz,a czy moze takie plywanie byc spowodowane zuzyciem tych sworzni skretnych ktore wchodza do piasty kola??bo w sumie nie wygladaja na jakies mega wybite a nie chce sie za bardzo pozbyc 200zl zeby zmieniac je,bo jak juz mam sciagac wachacze to z obu stron i te dlugie tez bym zmienial jak ma to nic nie pomoc,jak je najlepiej sprawdzic :?:

[CRC]

Kolego, pojezdzij chwile.... to kwestia przyzwyczajenia...

Na jesieni jezdziłem na 225/40/18 a wiec dosc duze koła, było ok (na tyle ile na naszych drogach na 18' jest ok ;) ). Na zime załozyłem.... 185/65/15 :8) 2 tygodnie temu załozyłem znowu 18' i miałem takie samo wrazenie, kierownica uciekała na prawo i lewo, zastanawiałem sie co mam w zawieszeniu do wymiany... Ale pojezdziłem 2 tygodnie i.... jest tak samo jak na jesieni, czyli ok, to jest kwestia przyzwyczajenia i tego jak mocno trzyma sie kierownice. Ja na przykład miałem nawyk z zimy trzymac kierę jedną ręką, bo wiadomo jak to na 15' :) Pojezdziłem chwile i jest ok. Inna sprawa, ze na uciekanie kierownicy przy dosc duzych kołach ma tez wpływ prawidłowe ciśnienie powietrza w kołach. Wiec zacznij od tego, pojezdzij chwile a sam sie przekonasz ze jest ok. No chyba ze faktycznie w zimie zaliczyłes jakies krawezniki, dziury itd, to mogło faktycznie cos sie "popsuc" w zawiasie ;)

[Boggy e36]

Kiedyś polecono mi gościa (starszy facet), że niby ma głowę do ustawiania zbierzności w Betach.

Jak go zobaczyłem, a pracował w serwisie prawie takiej samej marki jak nasza, czyli w fiacie :roll: , to miałem ochotę zawrócic.

Od tamtej pory nikt inny nie ustawia mi zbierzności.

 

Facet był trochę gadułą i wypytałem go jak on to robi że mam na aucie szerokiego kapcia z niskim profilem a prawie nie czuć kolein.

 

Patent ponoć jest taki że większość mechaników ustawia zbierzność na punkt "zero" ( to coś pewnie na podziałce co odbija laser ), a on przy szerszym kapciu ustawiał, w granicy tolerancji oczywiście, jak najdalej od tego "zera".

Tak więc zbierzność była i na koleinach człowiek nie musiał już walczyć z kierownicą.

[mr.extreme]

moj tata tez twierdzi ze to wina zbieznoscii nad tym by trzeba popracowac,ale mi sie jednak cos nie podoba w tym,wiem ze na szerokim kapciu nie bedzie sie jezdzilo tak jak na 15 chociaz tam tez mam 205 i ze nie ma takiego komfortu ale dla mnie jakos za bardzo szrpie ta kierownica :( wie ktos jak najlepiej sprawdzic te dolne galki wachacza w zwrotnicy bo je ciezko wyczuc czy sa bardzo wybite czy nie :?: :?: aha dziury ani kraweznika nei zaliczylem :)

[miki1406]

A ja to bym zatytułował normalnie temat, bo twój tytuł pasuje do każdego innego tematu... Zero opisu problemu :worried:

[mr.extreme]

mam nadzieje ze teraz przyciagnie ten temat bardziej :)

[jedynakk]

jedz na diagnostyke koszt ja u mnie 35zl za regulacje zbieznosci ma byc na 0 stopni plus minus 10 minut jak do mojego samochodu proponuje sprawdzenie