Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Trzeba wymienić uszczelniacz miedzy silnikiem a wałem.Sam w sobie uszczelniacz kosztuje grosze ale przy zdejmowaniu i zakładaniu skrzyni jest trochę roboty i to juz wiecej kosztuje(mnie 300zł za wymiane tego uszczelniacza i sprzęgła)
Opublikowano

Ale gdzie wyzej kolego? Co masz na mysli?

 

Wyglada na to ze olej gdzies wydobywa sie z laczenia skrzyni z motorem.

 

Nie wyglada jakby splywal z gory po calej ubudowie skrzyni, olej widac tak od polowy wysokosci skrzyni, co ciekawe tylko z jednej strony, ok kierowcy.

 

Myslicie ze trzeba to od razu robic czy chwile mozna z tym pojezdzic?

 

Tylko prosze bez komentarzy ze ja bym nie mogl spac jakbym mial cos nie tak z samochodem bo ja tez nie moge spac.

Wyciek jest niewielki.

 

dzieki

Opublikowano
jeśli nie ma innego miejsca skąd by ściekał to tez bym obstawiał na ten uszczelniacz co koledzy wcześniej powiedzieli lub uszczelniacz na wałku skrzyni co do jazdy z czymś takim to do puki nie zawali sprzęgła to da się jeździ na to miast jak go zawali to szybko tarcza sprzęgła poleci bo się będzie ślizgać o ile się nie mylę
Opublikowano

Dzieki koledzy.

 

No tez mi sie wydaje ze to musi byc jeden z tych dwoch uszczelniaczy.

Niby bzdura ale pol samochodu trzeba rozebrac.

 

Podajcie jakies ceny orientacyjne jak ktos robil.

 

Sprzeglo wymienialem 30 tys temu to nie ma powodu dobierac sie do skrzyni ale chyba powoli trzeba zaczac myslec.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Witam

Mam ten sam problem.

Udalo mi sie ustalic (metoda obserwacji stanu oleju) ze jest to jednak olej ze skrzyni a nie z silnika.

Również konsystencja i barwa oleju bardziej przypomina ten ze skrzyni.

Ale tak czy siak trzeba wyciagac skrzynie i ja mam zamiar wymienic oba uszczelniacze w skrzyni oraz ten na walku zdawczym w silniku. Uszczelniacze nie sa drogie tylko wazny jest rozmiar musisz go dobrac (www.realoem.com) albo wymontowac oryginalne i pomierzyc.

Jak pojdziesz do sklepu i poprosisz o uszczelniacz do silnika czy skrzyni na bank dadza Ci nie taki:-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.