Skocz do zawartości

[E46]pomocy- po podladowaniu aku auto nie odpala/ROZWIĄZANE/


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
j/w wyjąłem akumulator na noc do ładowania bo na testerze pokazał zeby podładowac rano kiedy podpiąłem akumulator auto nie chce odpalic, kontrolki wszystkie swiecą normalnie, bendix wyrzuca a nie kreci. Próbowalem na zapych normalnie odpalił ale skolei nie ma ładowanie. Wszystkim za kazdą podpowiedz która moze pomóc z góry dziekuje :norty: Edytowane przez joke12
joke12
Opublikowano
moze jakis bezpiecznik tylko szczerze mówiąc nie mam pojecia gdzie szukac bezpieczników :cry2:

W schowku na przeciwko pasażera. Otwierasz i wewnątrz u góry masz zapinki. Przekręcasz i opuszczasz w dół.

WAŻNE

aku - najpierw minus , potem plus

Opublikowano
Wydaje mi się że klemy na akumulatorze mogą być źle założone albo brudne i jest słaby przepływ prądu, starcza na kontrolki itd, ale na rozruch już nie, jak klemy porządnie zaśniedzieją, to tak się dzieje że bendiks wyskakuje, ale nie kręci. Zdejmij klemy, załóż jeszcze raz, dobrze dokręć i napisz czy pomogło.
Opublikowano
Wydaje mi się że klemy na akumulatorze mogą być źle założone albo brudne i jest słaby przepływ prądu, starcza na kontrolki itd, ale na rozruch już nie, jak klemy porządnie zaśniedzieją, to tak się dzieje że bendiks wyskakuje, ale nie kręci. Zdejmij klemy, załóż jeszcze raz, dobrze dokręć i napisz czy pomogło.

 

Dokładnie, papier ścierny i nasmarować wazeliną techniczną lub smarem.

Opublikowano
moze jakis bezpiecznik tylko szczerze mówiąc nie mam pojecia gdzie szukac bezpieczników :cry2:

W schowku na przeciwko pasażera. Otwierasz i wewnątrz u góry masz zapinki. Przekręcasz i opuszczasz w dół.

WAŻNE

aku - najpierw minus , potem plus

 

 

Trzeba dodac ze ta kolejnosc dotyczy odlaczania aku, przy zakladaniu odwrotnie, najpierw + potem -.

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Opublikowano

:dance: :dance: :dance:

dzieki wszystkim za pomoc....to co lubie banalny problem i po kłopocie. jak wyciagalem lub wkladalem aku musial wyskoczyc przewód z klemy dodatniej, ktora jest wymienialna a przewód w nia tylko wciskany. a ze jest zabudowane złącze czarnym plastikiem wiec tego nie widzialem...moze i komus kiedys to sie przytrafi wiec moze pomoze :mrgreen: jeszcze raz dzieki i pozdrawiam

joke12

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.