Skocz do zawartości

Bmw e91 320d ??


Xplo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam

 

Każdy na forum chwali się jaką to piękną BMW kupił: bo serwisowana, bo pedantyczne wpisy, bo Premium Selection, rachunki z ASO itd.

 

Czym się potem pochwalisz przy sprzedaży? Wpisami od pana Mietka i rachunkiem z Intercarsu albo Foty?

 

Wiele osób chce zaoszczędzić..."po prostu nie stać ich na BMW"

Kupić BMW to przecież żaden problem obecnie. Jednak potem utrzymać i serwisować oraz sprzedać w dobrym stanie z czystym sumieniem, jak należy, bywa ciężko.

 

Wiele osób rozpowszechnia na forach wypowiedzi o tym jacy to są cwani i wyuczeni ,światowi. Z wyższością patrzą na tych "debili", którzy kupują oryginalne części i jeżdżą do ASO. Przepłacają!,,,,płacą za pudełka!....A ja tylko cwaniak jestem, bo kupuje oryginalne części w opakowaniach zamienników.....za grosze w dodatku :)

 

Trochę logicznego myślenia Panowie.

 

Zgadzam sie w stu procentach :clap:

 

W ASO zawsze bedzie drozej, dlatego ze to ASO :wink: Utrzymanie ludzi, serwisu itp. to sa koszta wiec zarabiac musza- ale gwarantuja przy tym wysoka jakosc uslugi/serwisu oraz czesci ktore firmuja logiem, oraz daja GWARANCJE na usluge/czesci jaka wykonali/zamontowali- oraz legendarny juz wpis w k.s.- beazcenny :8)

 

A autor niech przemysli kupno np. nowej Octavii- tansze w zakupie niz uzywane 3- letnie E-91 z przebiegiem 120-160tkm (mowie bardzo powaznie) i bedzie spal spokojnie przez okres gwarancyjny, bedzie auto z zerowym przebiegiem- po okresie gwarancyjnym tanie w eksploatacji, serwisie oraz zakupie czesci- poniewaz to ma byc taxi do zarabiania pieniedzy a nie, do tego by sie dobrze prezentowalo na postoju taxi :duh:

 

Jak dla mnie kombinowanie zeby oszczedzic 200 czy 400 zlotych na jakis elementach eksploatacyjnych- to nieporozumienie- a co np. z ubezpieczeniem :roll: :?:

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Każdy na forum chwali się jaką to piękną BMW kupił: bo serwisowana, bo pedantyczne wpisy, bo Premium Selection, rachunki z ASO itd.

 

Czym się potem pochwalisz przy sprzedaży? Wpisami od pana Mietka i rachunkiem z Intercarsu albo Foty?

 

Wiele osób chce zaoszczędzić..."po prostu nie stać ich na BMW"

Kupić BMW to przecież żaden problem obecnie. Jednak potem utrzymać i serwisować oraz sprzedać w dobrym stanie z czystym sumieniem, jak należy, bywa ciężko.

 

Wiele osób rozpowszechnia na forach wypowiedzi o tym jacy to są cwani i wyuczeni ,światowi. Z wyższością patrzą na tych "debili", którzy kupują oryginalne części i jeżdżą do ASO. Przepłacają!,,,,płacą za pudełka!....A ja tylko cwaniak jestem, bo kupuje oryginalne części w opakowaniach zamienników.....za grosze w dodatku :)

 

Trochę logicznego myślenia Panowie.

 

Zgadzam sie w stu procentach :clap:

 

W ASO zawsze bedzie drozej, dlatego ze to ASO :wink: Utrzymanie ludzi, serwisu itp. to sa koszta wiec zarabiac musza- ale gwarantuja przy tym wysoka jakosc uslugi/serwisu oraz czesci ktore firmuja logiem, oraz daja GWARANCJE na usluge/czesci jaka wykonali/zamontowali- oraz legendarny juz wpis w k.s.- beazcenny :8)

 

A autor niech przemysli kupno np. nowej Octavii- tansze w zakupie niz uzywane 3- letnie E-91 z przebiegiem 120-160tkm (mowie bardzo powaznie) i bedzie spal spokojnie przez okres gwarancyjny, bedzie auto z zerowym przebiegiem- po okresie gwarancyjnym tanie w eksploatacji, serwisie oraz zakupie czesci- poniewaz to ma byc taxi do zarabiania pieniedzy a nie, do tego by sie dobrze prezentowalo na postoju taxi :duh:

 

Jak dla mnie kombinowanie zeby oszczedzic 200 czy 400 zlotych na jakis elementach eksploatacyjnych- to nieporozumienie- a co np. z ubezpieczeniem :roll: :?:

 

pzdr

 

Mój kolega dobrze podsumował ostatnio sprowadzanie BMW :)

 

"BMW jest jak przepiękna kobieta z wyższych sfer. To jest tak jakbyś poznał właśnie taką piękną modelkę w Mediolanie na wakacjach, zakochał się od pierwszego wejrzenia i przyjechał z nią na stałe do Polski. Ona jest przyzwyczajona do pieszczot, najlepszych ubrań, doborowego towarzystwa, najlepszych knajp....

Dla większości Polaków to właśnie taki mezalians...Po pierwszych uniesieniach nie stać ich aby zapewnić tej księżniczce chociaż namiastkę tego do czego została od urodzenia przyzwyczajona...Zamiast najlepszych knajp- wiejskie zabawy....Zamiast najlepszych ubrań- ciucholandy....zamiast doborowego towarzystwa- itd...

"Wierzę, że instytucje bankowe są bardziej niebezpieczne dla naszych swobód niż armie. Poprzez kontrolę emisji kredytów, banki i korporacje zabiorą ludziom wszelką własność, dopóki ich dzieci nie obudzą się bezdomne w kraju, o którego wolność walczyli ich ojcowie."

T.Jefferson 1802 rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Liczyłem na rzeczową dyskusję a doczekałem się opowieści o modelce. Skoro wolisz tego typu dyskusję to bardzo proszę.

 

RafałBMW nie tylko Ty skończyłeś Politechnikę i nie tylko Ciebie stać na najnowszy model "5" i jej serwisowanie w ASO. Wyobraź sobie że są osoby które świadomie wybierają starsze modele i świadomie nie serwisują ich w ASO. Być może kiedyś zrozumiesz dlaczego. Nie będę Ci opowiadał historii ile szkód narobił mi ASO BMW przy banalnej czynności typu wymiana żarnika xenonowego bo i tak nie uwierzysz.

 

I dziwić się ,że wszyscy się śmieją z użytkowników BMW, że to dziady z kompleksami....tak tak,,,ostatnio słyszałem przy barze w Lublinie taki tekst...Gościo tak powiedział za moimi plecami.

 

Oczywiście z tego nici bo się przedstawiciel migał i w końcu kumpel go wyśmiał bo był pewien swojego.

 

Mój znajomy z ASO śmieje się z klientów ,którzy wydzwaniają do niego i pytają : Kto robi amorki dla BMW, kto robi klocki itp itd.

 

Mój kumpel się chichotał z tego.

 

Ale jak usłyszał przy barze, że posiadacze BMW to najczęściej dziady z kompleksami to się strasznie obruszył.

 

Mój kolega dobrze podsumował ostatnio sprowadzanie BMW

 

Życzę więcej wiary w siebie i nie popadanie w kompleksy z powodu wypowiedzi kolegów czy historii zasłyszanych na ulicy. Z mojej strony to koniec dyskusji w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Każdy na forum chwali się jaką to piękną BMW kupił: bo serwisowana, bo pedantyczne wpisy, bo Premium Selection, rachunki z ASO itd.

 

Czym się potem pochwalisz przy sprzedaży? Wpisami od pana Mietka i rachunkiem z Intercarsu albo Foty?

 

Wiele osób chce zaoszczędzić..."po prostu nie stać ich na BMW"

Kupić BMW to przecież żaden problem obecnie. Jednak potem utrzymać i serwisować oraz sprzedać w dobrym stanie z czystym sumieniem, jak należy, bywa ciężko.

 

Wiele osób rozpowszechnia na forach wypowiedzi o tym jacy to są cwani i wyuczeni ,światowi. Z wyższością patrzą na tych "debili", którzy kupują oryginalne części i jeżdżą do ASO. Przepłacają!,,,,płacą za pudełka!....A ja tylko cwaniak jestem, bo kupuje oryginalne części w opakowaniach zamienników.....za grosze w dodatku :)

 

Trochę logicznego myślenia Panowie.

 

Zgadzam sie w stu procentach :clap:

 

W ASO zawsze bedzie drozej, dlatego ze to ASO :wink: Utrzymanie ludzi, serwisu itp. to sa koszta wiec zarabiac musza- ale gwarantuja przy tym wysoka jakosc uslugi/serwisu oraz czesci ktore firmuja logiem, oraz daja GWARANCJE na usluge/czesci jaka wykonali/zamontowali- oraz legendarny juz wpis w k.s.- beazcenny :8)

 

A autor niech przemysli kupno np. nowej Octavii- tansze w zakupie niz uzywane 3- letnie E-91 z przebiegiem 120-160tkm (mowie bardzo powaznie) i bedzie spal spokojnie przez okres gwarancyjny, bedzie auto z zerowym przebiegiem- po okresie gwarancyjnym tanie w eksploatacji, serwisie oraz zakupie czesci- poniewaz to ma byc taxi do zarabiania pieniedzy a nie, do tego by sie dobrze prezentowalo na postoju taxi :duh:

 

Jak dla mnie kombinowanie zeby oszczedzic 200 czy 400 zlotych na jakis elementach eksploatacyjnych- to nieporozumienie- a co np. z ubezpieczeniem :roll: :?:

 

pzdr

 

Mój kolega dobrze podsumował ostatnio sprowadzanie BMW :)

 

"BMW jest jak przepiękna kobieta z wyższych sfer. To jest tak jakbyś poznał właśnie taką piękną modelkę w Mediolanie na wakacjach, zakochał się od pierwszego wejrzenia i przyjechał z nią na stałe do Polski. Ona jest przyzwyczajona do pieszczot, najlepszych ubrań, doborowego towarzystwa, najlepszych knajp....

Dla większości Polaków to właśnie taki mezalians...Po pierwszych uniesieniach nie stać ich aby zapewnić tej księżniczce chociaż namiastkę tego do czego została od urodzenia przyzwyczajona...Zamiast najlepszych knajp- wiejskie zabawy....Zamiast najlepszych ubrań- ciucholandy....zamiast doborowego towarzystwa- itd...

 

Ja nie mam kompleksów :)

 

Ja serwisuję auto w ASO i tak będę robił zawsze.

 

Marzy mi się E60 M5. Mógłbym kupić nawet dzisiaj.

 

Tylko co z tego jak mam duże wątpliwości czy stać mnie będzie na utrzymanie takiego cacka.

Więc zaczekam aż ich mieć nie będę.

 

Powyżej napisałem, że nie dziwią mnie wizyty starszych BMW typu E36 E46 w warsztatach niezależnych i korzystanie z niektórych zamienników.

Było by nawet nielogiczne korzystanie w tym przypadku wyłącznie z ASO.

 

Na firmę zamierzam zakupić dodatkowo E46 do codziennej "tyrki". Zawsze mi się podobało

 

Temat dotyczył aktualnego modelu E90.

 

Zawsze lubię mówić o rzeczach takimi jakie są. Jest wiele osób ,które tego nie potrafią przyjąć na klatę i będą ripostować.

 

Zachęcam do sprowadzenia E90 od właściciela Turka albo Jugola :)

Z pewnością będzie lepiej utrzymane jak serwis w niemieckim ASO :)

 

Koledzy, po co naginać rzeczywistość?

Jaki jest koń, każdy widzi

 

I jeszcze dodam, że w innym temacie napisałem o tym, że z ASO również bywa różnie. Zwłaszcza z uczciwością mechaników.

Nie chodzi o to żeby gloryfikować sieć ASO ponad wszelki umiar, ale o zdrowe podejście do tematu. Wiadomo, że większość zadbanych BMW to właśnie te które serwisowane były w ASO i mają pedantyczne wpisy i rachunki.

 

Ktoś wspomniał o BMW Premium Selection.

Ten program to tylko dobra nazwa marketingowa moim zdaniem i nic więcej, gdyż nie każde auto nawet jest sprawdzane dokładnie przed przyjęciem w rozliczenie. Za to każde jest potem nieźle odpicowane pod sprzedaż. Więc tak samo dobre auto można kupić w komisie u Turka (nie mylić od właściciela Turka ) , jak w ASO BMW.

Przekonałem się wiele razy

 

Pozdrawiam

"Wierzę, że instytucje bankowe są bardziej niebezpieczne dla naszych swobód niż armie. Poprzez kontrolę emisji kredytów, banki i korporacje zabiorą ludziom wszelką własność, dopóki ich dzieci nie obudzą się bezdomne w kraju, o którego wolność walczyli ich ojcowie."

T.Jefferson 1802 rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja sie jak najbardziej zgodze z tym co pisze RafalBMW.

Stety badz niestety pracuje w aso. Ceny czesci w polskich aso sa czesto znacznie drozsze niz za granica (czasami nawet o 40%). Co do jakosci czesci to niestety widac roznice miedzy tymi co ida na pierwszy montaz a tymi, ktore sa montowane przy naprawie - przewaznie wtedy kiedy dany model samochodu nie jest juz produkowany. Wezmy np elementy zawieszenia - zaczyna sie je wymieniac w samochodach ktore maja przebiegi czasami nawet 200kkm, nigdy w zyciu nie spotkalem sie z takim przypadkiem zeby ten sam wahacz wymieniany na oryginalny wytrzymal taki sam przebieg. Dosc czesto trafia mi sie audi a4, przebiegi rzedu 160kkm (2004-2006 jako samochody trade in), nie wymienilem w nich nawet jednego wahaczyka.

Kolejny przyklad - oryginalne pudelko Land Rover w ktorym powinna byc cewka zaplonowa - 3 lata temu byla w niej cewka denso, teraz jest jakis badziew noname w tej samej cenie. Takich przykladow mozna by mnozyc w nieskonczonosc. Wiadomo aso ma marze dosc spora to rozumiem, nie rozumiem tylko dlaczego polskie aso ma az taka duza.

Pozdr

Witam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wspomniał o BMW Premium Selection.

Ten program to tylko dobra nazwa marketingowa moim zdaniem i nic więcej, gdyż nie każde auto nawet jest sprawdzane dokładnie przed przyjęciem w rozliczenie. Za to każde jest potem nieźle odpicowane pod sprzedaż. Więc tak samo dobre auto można kupić w komisie u Turka (nie mylić od właściciela Turka ) , jak w ASO BMW.

 

Jest roznica. Jezeli cos sie zepsuje, to wtedy bedziesz raczej wolal pojechac do ASO BMW (ktore bez problemu naprawi samochod) niz wyklocac sie z jakims "Turkiem"...

pozdrowienia

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.