Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Silnik jak w opisie. Po odpaleniu pracuje idealnie. A jak się zagrzeje ( ok.5 min ) to ma delikatne wahnięcia na obrotach biegu jałowego. Następnie to wyrównuje , chwila pracy idealnej i znowu powtórka. Mam już ten objaw od początku jak mam to auto , czyli 4 lata. Może ktoś z użytkowników też miał taki przypadek i wie co to jest????????
Opublikowano
ja też mam ale - po około 1-2 min pracy silnika jak jest jeszcze zimny to ma lekkie i krótkie wahanie (naprawdę niewielkie) . jak się nagrzeje to jest ok - 900 .
Opublikowano

Kolego użyj szukajki-masz dziesiątki tematów o falowaniu obrotów.

Jak mi falowały to miałem nieszczelności pomiędzy silniczkiem krokowym a silnikiem-to wszystko musi być cholernie szczelne, może masz brudny krokowiec-też o czyszczeniu znajdziesz.

Opublikowano
Witam mam identyczny problem wiec dołącze siem do Tematu.No więc wracając do tematu to ja już szukałem coś na ten przypadek i do tej pory wymieniłem przepływke,działał chwilke ok ale dalej jest jak było>,silnik krokowy< wg mnie nic nie zmienił> węze dolotu i dalej delikatnie nim bója :modlitwa: :modlitwa: :mad2: :mad2: ,Więc Kolego oczekuje na propozycje hehe teraz robię przymiarke do sondy :mrgreen: . Pozdrawiam
Opublikowano
a ja mam dla was całkiem nowy ślad... zapewne sprowadzaliście auta z niemiec a tam jakieś durne przepisy zmuszały do montowania specjalnych zaworków podciśnieniowych w celu uzyskania odpowiednich wyników na analizie spalin. Widać to gołym okiem bo nie pasuje to pod żadnym względem do reszty osprzętu pod maską i zazwyczaj montowali to w pobliżu filtra powietrza lub nadkola do tego przychodziły dwa cienkie węże jeden prosto z pod przepustnicy gdzie włożona była plastykowa podkładka z wyjściem na ten wężyk a a drugi do zaworka wkręconego zamiast śruby do kolektora ssącego od przodu silnika... jak to wyrzuciłem to auto zaczeło mniej palić i silnik poprawił pracę przestając pływać na obrotach. Wykonane jest to z aluminium ,wysokości około 10cm i średnicy około 4cm.
Opublikowano
ja też mam ale - po około 1-2 min pracy silnika jak jest jeszcze zimny to ma lekkie i krótkie wahanie (naprawdę niewielkie) . jak się nagrzeje to jest ok - 900 .

Podłączę się do tematu bo zaskoczyła mnie liczba obr/min na biegu jałowym przy rozgrzanym silniku. W moim przypadku jest to ok 600obr/min a nie tak jak u "piotrekM50" 900obr/min. Czy ktoś podzieli się własnymi spostrzeżeniami - prośbę kieruje do posiadaczy 6-cylindrówek

Opublikowano

według danych tech. obroty biegu jałowego powinny wynosić

700 +-50

u mnie na obrotomierzu też wygląda jakby było 600obr.

ale przy podłączeniu do fejsa jest 700obr.

Opublikowano
według danych tech. obroty biegu jałowego powinny wynosić

700 +-50

u mnie na obrotomierzu też wygląda jakby było 600obr.

ale przy podłączeniu do fejsa jest 700obr.

Dzięki za odpowiedź. Też wczoraj przeglądałem książkę i znalazłem takie wartości o jakich piszesz.

Mam jeszcze jedno pytanko do Ciebie emir55 (bo widzę że masz identyczny silniczek jak ja) - otóż na jałowym jak podniosę maskę słychać syczenie w okolicy kolektora ssącego. Jak delikatnie podniosę obroty (o jakieś 100 w górę) syczenie zanika. Też tak masz u siebie? Zachodzę w głowę że może silnik łapie lewe powietrze stąd ten dzwięk ale nic innego na to nie wskazuje: obroty stabilne, spalanie w normie, moc również :shock:

Opublikowano
u mnie też syczy to prawdopodobnie słychać powietrze które podaje krokowy za przepustnicę po jej uchyleniu ten dżwięk zanika

Więc nie biorę do głowy i śmigam dalej :D Dzięki :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.