Skocz do zawartości

Wymiana silnika 20 12V na 24


cinek1111

Rekomendowane odpowiedzi

witam mam zamiar wymienic silnik poniewaz mój juz sie niestety dosc dobrze rozszczelnił i zostawia czrne oznakowanie na parkingu :D

 

I mam takie teraz pytanie czy jezeli bede chciał załozyc tez 2.0 tylko ze 24V ten mocniejszy czy bede musiał reszte wymieniac tzn np przepływomierz wiazke elektryczna z komputerkiem itp czy tez nie ma za duzej roznicy miedzy nimi?

 

 

Mam e34

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej wstaw znośne M20B25 bo tu będzie dużo mniej roboty bo zmiana z 12 na 24 zawory to inne kompy wiązki osprzęt nie weim czy mocowania silnika nie są inne roboty kupa efekt średnio na jeża szbciej ale niedużo
Dokladnie...wstaw 2.5 i bedziesz zadowolony,wydaje mi sie,ze nawet lepiej sie zbiera niz 2.0 24V.Przerobic tez bardzo latwo.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz zyskać KM to wywal gaz zwłaszcza drugiej generacji bo on zabiera dużo mocy wstaw silnik M20B25 będzie sporo mocniejsza od 2,0 palic będzie podobnie M20B25 lepiej się zbiera od M50B20 ale różnice są małe a M50 jest lepszym bardziej bezobsługowym silnikiem o lepszym brzmieniu szybciej wchodzi na obroty kręci się wyżej ale za dużo przeróbek a jak chcesz gaz to załóż choć sekwencje bo niszczysz sobie silniki tym gazidłem

 

Dobra rada zmień na M20B25 wywal gaz lub przerób na sekwencję i będzie gites

 

Potzrebne rzeczy to chyba: silnik, dyfrencjał bo 2,0 ma krótsze biegi jak chcesz żeby jeździł jak rasowe 525 i chyba iomp reszta ta sama ale nie wiem na 100%

 

Koszty niewielkie jak sprzedasz swój silnik

Nie ma to jak 760I 445 koni Rulez:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M20B20 twój obecny motor ma 129KM

 

M20B25 ma 170KM i setkę robi w jakieś 2 sekundy lepiej ale musisz uważać żeby głowica nie była na wymarciu bo będzie zonk

 

M50B20 ma 150KM i jest o sekundę szybsze do setki od ciebie ale jak 0pisałem przeróbek masa najlepszy swap byłby na M50B25 ale to też kupa kosztów taniej by było kupić całe auto a sprzedać obecne

Nie ma to jak 760I 445 koni Rulez:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśłi chodzi o komputer to kiedyś robiłę takie próby że do 2,5 wkładałem kompa od 2,0 i autko śmigało. W sumie nie wyczułem zmian ale podejrzewam że jakieś musiały być. Mało tego w swoim byłym 2,5 zakładałem wałek rozrzau od 2.0. Trzeba troszkę przerobić ale pasi jak tralala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odradzam zmiane silnika, najprawdopodobniej kupisz w takim samym stanie jak masz. za silnik dasz 1500 zl, potem 500 zl przelozenie i dokupowanie gratow - kolejne koszty - nie oplacalne. Za te 2 tys bedziesz mial generalny remont M20B20, a to bardzo wdzieczny silniczek, oczywiscie jesli masz II generacje to M50 odpada.

Ostatnio przeprowadzalem remont silnika, zrobione zostalo:

-wymienione wszystkie zawory

-generalny remont glowicy

-wymiana uszczelki i wszystkich uszczelniaczy

-wymiana paska rozrzadu

koszt: 1100 zl, i silniczek chodzi jak nowy, tak wiec radze przemyslec wymiane silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adzio , e34 mam od 2,5 roku, od kad kupilem nie mialem problemow z gazem a na poczatku byla instalacja na srube, sam zmienilem na 2 gen zeby miec lepsza kontrole nad tym. caly sekret niezawodnosci lezy w prawidlowym montazu i fachowosci montazysty.

 

moj silnik to m50b20 i automat

 

mam teraz rozbita na czesci taka sama z m50b20 i za 1700 moge odciac caly przod tuz za szyba :-) po prostu juz sie nam zwrocil zakup i nie zalezy nam na podnoszeniu ceny. wiec masz caly komplet do przekladki.

 

m50 to kosmos w porownaniu ze starym 2.0, 24 zawory, zmienne fazy rozrzadu, lancuch zamiast paska. 500 000 tys dla tego silnika to zaden wyczyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...m50 to kosmos w porownaniu ze starym 2.0, 24 zawory, zmienne fazy rozrzadu, lancuch zamiast paska. 500 000 tys dla tego silnika to zaden wyczyn.

 

Flash, czy ja wiem, czy to aż taki kosmos (pomijam teraz Vanos – ale też nie jestem pewien, ile zysku się tak naprawdę ma w M50 dzięki niemu).

Kosmos to byłby przy porównaniu M50 z czymś gaźnikowym.

Ale pod względem przebiegów i trwałości nie sadzę, żeby M50 jakkolwiek wyróżniał się w porównaniu 12V/24V

Pasek rozrządu, czy łańcuch nie ma tu znaczenia, bo wymiana rozrządu w M20 to nie jest wielkie halo (tanie, szybkie i łatwe) - dlatego nie ma historii z tego powodu, że co 40-60tys trzeba o tym pamiętać.

 

Nie pamiętam, czy sami zajmowaliśmy się jakimś porównaniem wad/zalet bezpośrednio M20/M50 - ale jak gdzieś czytałem kiedyś coś podobnego (nie pamiętam, czy jakiś AutoŚwiat, czy BMW-Trends, może coś innego) - to można było wręcz przeczytać, że to M20 prezentuje większą kulturę pracy niż M50.

To porównanie, które sam mam (moje M20 i znajome M50-tki) podpowiada mi, że obydwie generacje tych 6-tek dzisiaj po przebiegach ok. 300tys mają się świetnie – ale sam zdecydowanie bardziej wolę zajmować się M20 – choćby z powodu mniejszej ilości elementów i większej kontroli nad wszystkim, itd)

 

Pozdr. :)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie M50 a M20 to rzeczywiście spora różnica.

Ale też różnica wieku,to trzeba brać pod uwagę,że oba motory w wieku "prezentacji" były świetne.

M50 napewno jest dynamiczniejsze,oszczędniejsze.I-śmiem twierdzić-bardziej idioto odporne.Zyskuje też dzięki łańcuchowi.

Vanos-wg mnie świetne rozwiązanie.

Trwałość-trudno powiedzieć bo przecież spora ilość tych aut ma 200tys.już tylko ze wskazań liczników.Generalnie chyba twierdziłbym że M50.

Może być każde auto,pod warunkiem że będzie to BMW...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...M50 napewno jest dynamiczniejsze,oszczędniejsze.I-śmiem twierdzić-bardziej idioto odporne.Zyskuje też dzięki łańcuchowi.

...

 

No tak - różnica w dynamice to ta najbardziej chyba miarodajna sprawa - ale podejrzewam, że jednak zupełnie niezauważalna dla kogoś, kto przesiadłby się np. z 540i,

 

Co do idiotoodporności – wydaje mi się, że jest wprost przeciwnie :)

 

Swoją drogą – ciekawe, czy jest w pobliżu ktoś, kto ma bezpośrednie porównanie M50 i M50 Vanos – chodzi mi o to, w jakim parametrze jest odczuwalna różnica (jeżeli jest – bo wolałbym odrzucić subiektywne sprawy)

 

Hej :)

 

P.S.

Przy założeniu, że pamięta się o okresach wymiany paska, to łańcucha nie kojarzę z jakimś zyskiem w tym porównaniu.

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj robiliśmy małe porównanie z kolegą, jeździłem M50B20 swoim bez vanosa, i kolegi z vanosem, i zabardzo żadnych różnic nie odczułem, nawet jakby moje e34 lepiej smigało i się wkręcało, ale to może sprawka poprzedniego właściciela, który "coś" tam zmajstrował
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest wyraznie odczuwalna roznica w przyspieszeniu gdy zalacza sie vanos. spalanie jest bardziej efektywne (odczuwa sie dopiero po braku vanosa), zmienne fazy rozrzadu lacza sportowa charakterystyke na wysokich obrotach i stabilne obroty na wolnych. jesli jezdziles kiedys autem na "ostrych" walkach to wiesz o co chodzi z wolnymi obrotami, po prostu ich nie ma.

 

4 zawory na cylinder rowniez "cos" daja, lepsze algorytmy ECU itd. zalet jest wiele.

 

coz dla mechanika latwiejszy w obsludze bedzie starszy 12 zaworowy, niestety w nowszych jednostkach elektroniki jest wiecej i wiedza sie trzeba wykazac wieksza.

 

 

p.s. solaris, twoj egzemplarz jest poza podzialami, dobrze o tym wiesz :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrazy sympatii w stronę Jaworzna :) :)

 

Tak zacząłem myśleć o takim dziwnym porównaniu dlatego, że wydaje mi się, że jakby zsumować zysk z powodu tych spraw, które są znakiem postępu (zresztą pozytywne) – to różnice w wydajności nie są wcale takie spektakularne, jak można by się tego spodziewać – a gdyby z kolei porównać wygodę i koszt napraw (zwłaszcza remontów) – wtedy są dużo większe różnice

 

:)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gdyby z kolei porównać wygodę i koszt napraw (zwłaszcza remontów) – wtedy są dużo większe różnice

:)

Ale chodzi Ci o różnice z przewagą jakiegoś motoru?

Bo w sumie jak porównujemy niektóre części to w jednych M20 jest droższe,w drugich M50.

No i-niestety-prawdą jest(chociaż dla mnie np.nieszkodliwe to jest),że M50 ma więcej elektroniki,co utrudnia naprawy mechanikom.

Z drugiej jednak strony-spora część mechaników gdy do nich podjeżdzasz,otwierasz maske, to nie wiedzą gdzie wsadzić łapy i kopara im opada :jawdrop: . I nie ważne czy jest to M20 czy M50. No,może na widok M50 jest jeszcze gorzej,bo jest zabudowany...

A patrząc z "trzeciej strony" ;) -po co jeździć do mechanika,któremu konstrukcja M50 nie pozwala na przeprowadzenie dobrej naprawy?

Może być każde auto,pod warunkiem że będzie to BMW...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basti mam na myśli dużo większą wygodę (manualnie i finansowo) w zabawie po otwarciu M20 (już pomijając nawet mechaników, myślę o własnoręcznej robocie - w ramach specyficznego wykorzystania urlopu, czy nawet codziennych przerw od moich "kresek" i perspektyw)

 

:)

 

Ale takie zalety ujawniają się jeszcze bardziej w przypadku intensywnego użytkowania auta codziennie.

Tylko, że temat takich porównań kończy się, gdy przypomnimy sobie o tym, że gdy nie niszczy się tych silników, to one wszystkie są bezawaryjne (M20, M50, M50Vanos)

 

:)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basti mam na myśli dużo większą wygodę (manualnie i finansowo) w zabawie po otwarciu M20 (już pomijając nawet mechaników, myślę o własnoręcznej robocie - w ramach specyficznego wykorzystania urlopu, czy nawet codziennych przerw od moich "kresek" i perspektyw)

 

:)

Hehe,M20 co prawda nie otwierałem ;) .

 

Ale takie zalety ujawniają się jeszcze bardziej w przypadku intensywnego użytkowania auta codziennie.

Mi na codzień przy intensywnym uzytkowaniu nie robi różnicy to właściwie.

Bo prawda jest taka jak piszesz :

Tylko, że temat takich porównań kończy się, gdy przypomnimy sobie o tym, że gdy nie niszczy się tych silników, to one wszystkie są bezawaryjne (M20, M50, M50Vanos)
Może być każde auto,pod warunkiem że będzie to BMW...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tu chodzi wlasnie o te minimalne zmiany ktore sa znakiem postepu. kazda modyfikacja m50 w stosunku do poprzednikow ma jakis sens.

swoja droga nie wiem czy wiecie w latach 90`tych rosdzina m50 byla okrzyknieta przez dziennikarzy mianem najlepszego najdoskonalszego silnika na swiecie.

 

drobnostki wysuwaja ten silnik na prowadzenie. a to 4 zawory na cylinder, hydrauliczna kompensacja luzow zaworowych, zmienne fazy rozrzadu, brak mechanicznego rozdzielacza zaplonu (6 cewek wn) szersza mozliowosc adaptacji ECU do warunkow , lepsza wspolpraca z automatem.

 

negujac te drobnostki wyznaczajacy postep to tak jakby twierdzic ze gaznik jest lepszy niz wtrysk bo .... stasiu z garazu umie go ustawic na sluch uzywajac tylko 1 srubokreta.

 

blizej przygladajac sie komorze tego silnika mozna sie pokusic o stwierdzenie ze to male dzielo sztuki, dbalosc o szczegoly np takie jak kanal powietrzny do chlodzenia alternatora. nie spotykany w innych markach.

 

niesamowite wrazenie robi na mnie mina roznych ludzi i z branzy i nie, po otwarciu maski smaochodu, silnik ma juz 18lat (chyba od 1990) a nadal wzbudza respekt i zazdrosc wsrod innych uzytkownikow drog.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.