Dymienie

[kiedro]

od pewnego czasu jestem posiadaczem modelu 850 i niestety powoli zaczynam tracic cierpliwosc do tego auta...

 

osotanim problem jest to ze auto niesamowicie dymi na bialo, moze troche na niebiesko. stalo sie tak gdy przyspieszylem i nagle zapilala sie kontrolka EML (cokolwiek to by nie bylo) i silnik staracil moc. po zgaszeniu go i ponownym odpaleniu EML sie juz nie zapalil, silnik jakby odzyskal moc ale zaczal starsznie dymic i pokazal sie komunikat 'check engine oil level'.

 

panowie pomocy!!!

[maciala]

Kontrolka EML mówi, że coś z elektroniką silnika jest nie tak.

A komunikat każe Ci sprawdzić poziom oleju.

Podjedź gdzieś na komputer, to się może czegoś więcej dowiesz.

[Chris72]

Biały dym z wydechu to oznaka uszkodzonej uszczelki pod głowicą/głowicami.Ubytek oleju też dobrze nie wróży.

Przegrzałeś kiedyś silnik?Sprawdzałeś poziom oleju?

[kiedro]

niestety zdazylo mi sie przegrzac silnik, a oleju bral dosc sporo ale staralem sie to kontrolowac.

 

jeszcze jedno pytanie: czy silnik w 850 to ten sam co w 750? wiem ze w e31 wlew oleju jest z przodu silnika, a w e32 bywal rowniez z boku. czy to jedyna roznica?

[Michael]

od pewnego czasu jestem posiadaczem modelu 850 i niestety powoli zaczynam tracic cierpliwosc do tego auta...

 

osotanim problem jest to ze auto niesamowicie dymi na bialo, moze troche na niebiesko. stalo sie tak gdy przyspieszylem i nagle zapilala sie kontrolka EML (cokolwiek to by nie bylo) i silnik staracil moc. po zgaszeniu go i ponownym odpaleniu EML sie juz nie zapalil, silnik jakby odzyskal moc ale zaczal starsznie dymic i pokazal sie komunikat 'check engine oil level'.

 

panowie pomocy!!!

 

EML to elektroniczne przepustnice.

 

u Ciebie są dwie. Nowe kosztują majątek. Ale można je naprawić... sporo o tym na forum.

 

dymi to faktycznie od tego co piszą koledzy z forum ale silnik nie powinien bardzo przez to tracić na mocy... ostatnio wiedziałem jak Polo jechało pod górę i strasznie dymiło a mimo to jechało dość szybko :)

 

Jeśli przedtem do silnika nie miałeś zastrzeżeń to wymień uszczelki pod głowicą lub głowicę i będzie ok. Nie zmieniaj całego silnika bo ten może mieć inne usterki, poza tym auto nie z klocków i nie tak łatwo to zmienić przecież...

 

 

Pozdrawiam

[kiedro]

silnik jest raczej w kiepskim stanie (235km/h i ani kilometra szybciej i do tego dosc spore zuzycie oleju, jakies 4-5 litrow na 1000km :/) i wlasnie dlatego pytam czy silnik w e32 jest taki sam

[maciala]

silnik jest raczej w kiepskim stanie (235km/h i ani kilometra szybciej i do tego dosc spore zuzycie oleju, jakies 4-5 litrow na 1000km :/) i wlasnie dlatego pytam czy silnik w e32 jest taki sam

blok ten sam ale osprzęt rózny

[kiedro]

czyli, tak jak to na realoem.com nazywaja, short engine jest taki sam?

[KinceK]

Witaj Kiedro, dostosowałem Ci tytuł do wymogów, moja rada co do silnika, znajdź taki, który siedzi jeszcze w 750, są 2 rodzaje tych silników z wlewem oleju od frontu i od podszybia, Ty potrzebujesz ten pierwszy, będziesz musiał przełożyć osprzęt od swojej 8, np. pompa wody jest inna. Radziłbym Ci udokumentować wszystko zdjęciami, żeby nie było później problemu ze złożeniem. Nie remontuj silnika, bo to kompletnie nie uzasadniona ekonomicznie decyzja, znajdź najlepiej taki, co nie jest wyjęty z samochodu i istnieje możliwość odpalenia. Kolega Cichy ma silnik od 7ki, niestety była tam jakaś kombinacja z wężami i nie mógł z tym dojść do ładu, i sprzedaje auto na części. Moja rada jest taka nie remontuj, tylko zmień silnik. Zapraszamy też do umieszczenia zdjęć w naszej galerii ósemek. Pozdro.

[MArcin 850i]

Ja bym upieral sie przy remoncie tego co jest. Kupisz drugi, nawet na chodzie, ale nie wiesz ile jeszcze pociagnie. Natomiast po wyremontowaniu dotychczasowego silnika, bedziesz mial go na wieki :D Oczywiscie o ile trafisz na uczciwego mechanika. Zacznij od diagnozy silnika - ja bym zaczal od sprawdzenia kompresji, wtedy bedziesz widzial czy to uszczelka pod glowica (albo blok silnika), czy nie i czy chodzi na wszystkie 12 cylindrow. Oprocz tego masz nastepujace opcje: pierscienie i uszczelniacze. W uszczelke pod glowica i blok jakos nie chce mi sie wierzyc, natomiast obstawiam przy przegrzaniu silnika pierscienie i uszczelniacze.

Gdybys nie pisal o tym duzym zuzyciu oleju, to proponowałbym jeszcze reset komputera, auto staje sie jakies takie zywsze wtedy, jakby przybylo z 50 konikow.

[KinceK]

No co Ty Marcin, remont :duh: kiedro napisał 4-5l na 1000 km. Robert Lesiu pisał już ile wychodzi remont tego wszystkiego nie mówiąc już o nakładach pracy, a przy cenie silników za 2000 masz to co potrzebujesz. Zgodzę się co do pierścieni, z tą uszczelką też raczej nie uważałbym jej za przyczynę, ale warto sprawdzić czy Ci się mleko nie robi na korku od oleju i czy w płynie nie ma śladów oleju.

[MArcin 850i]

Kincek, gdybym wiedzial, ze za te 2 tysiace kupie dobry silnik to bym moze zastanowil sie jeszcze. A jak ten silnik bedzie wcale nie lepszy i po 5k kilometrow tez zacznie brac 5 litrow oleju na 1000km? Remont dotychczasowego silnika wyklucza taka opcje. Sama przekladka silnika tez raczej tania nie jest, chociaz fakt ze taniej wyjdzie kupic drugi silnik. Bynajmniej pozornie taniej...

[kiedro]

jesli chodzi o tytul: dymienie - tak, natomiast kontrolka EML raz sie zapalila (wtedy auto jeszcze nie dymilo) i po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu zgasla i samochod zaczal dymic.

 

jak pisalem silnik w najlepszym stanie nie byl - zdazylo mi sie go przegrzacjesli chodzi o tytul: dymienie - tak natomiast kontrolka EML raz sie zapalila (wtedy auto jeszcze nie dymilo) i po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu zgasla i samochod zaczal dymic.

 

jak pisalem silnik w najlepszym stanie nie byl - zdazylo mi sie go przegrzac, bral dosc duzo oleju, nie wiem jaki jest rzeczywisty przebieg (na wyswietlaczu 300000km) i nie wiem jak auto bylo traktowane zanim je kupilem takze raczej byl bym za przekladka.

[goryl]

:D :D :D :D dobre rady dajecie koledze tylko "troszeczke "dwie różne koncepcje :D :D :D :D

[KinceK]

Cóż trzeba przywrócić sprawność ósemce, a do tego nie jedna droga prowadzi.

[kiedro]

wiec co radzicie? podkreslam ze silnik to raczej trup juz byl

[goryl]

Ja bym upieral sie przy remoncie tego co jest. Kupisz drugi, nawet na chodzie, ale nie wiesz ile jeszcze pociagnie. Natomiast po wyremontowaniu dotychczasowego silnika, bedziesz mial go na wieki :D Oczywiscie o ile trafisz na uczciwego mechanika. Zacznij od diagnozy silnika - ja bym zaczal od sprawdzenia kompresji, wtedy bedziesz widzial czy to uszczelka pod glowica (albo blok silnika), czy nie i czy chodzi na wszystkie 12 cylindrow. Oprocz tego masz nastepujace opcje: pierscienie i uszczelniacze. W uszczelke pod glowica i blok jakos nie chce mi sie wierzyc, natomiast obstawiam przy przegrzaniu silnika pierscienie i uszczelniacze.

Gdybys nie pisal o tym duzym zuzyciu oleju, to proponowałbym jeszcze reset komputera, auto staje sie jakies takie zywsze wtedy, jakby przybylo z 50 konikow.

...myślę,ze najpierw te czynności ,które opisał Marcin,po nich będziesz więcej wiedział i wtedy się zastanowisz

[PZ]

Rada ode mnie:

Wymieniaj silnik tylko jeśli całkowity stan samochodu jest dobry lub bardzo dobry, tj zawieszenie, rdza, ślady powypadkowe, stan wnętrza itd. Marny silnik z dużym ryzykiem ponownej awarii za pół roku kupisz za 2-3 tys, robocizna drugie tyle. Jeśli masz włożyć kilka tysięcy w trupa, to lepiej sprzedaj go na części, jak Cichy i kup sobie drugą.

Jeśli auto to igiełka, kup silnik w Niemczech, profesjonalnie przygotowany z gwarancją, od 850ki. Kosztować będzie pewnie z 10-15tys, ale przynajmniej pojeździsz.

Remont V12 to robota dla PRAWDZIWYCH profesjonalistów, a gwarancji efektu też nie ma. Koszt lekko 10tys.

Półśrodki w przypadku 850ki nie mają sensu.

[PZ]

Rada ode mnie:

Wymieniaj silnik tylko jeśli całkowity stan samochodu jest dobry lub bardzo dobry, tj zawieszenie, rdza, ślady powypadkowe, stan wnętrza itd. Marny silnik z dużym ryzykiem ponownej awarii za pół roku kupisz za 2-3 tys, robocizna drugie tyle. Jeśli masz włożyć kilka tysięcy w trupa, to lepiej sprzedaj go na części, jak Cichy i kup sobie drugą.

Jeśli auto to igiełka, kup silnik w Niemczech, profesjonalnie przygotowany z gwarancją, od 850ki. Kosztować będzie pewnie z 10-15tys, ale przynajmniej pojeździsz.

Remont V12 to robota dla PRAWDZIWYCH profesjonalistów, a gwarancji efektu też nie ma. Koszt lekko 10tys.

Półśrodki w przypadku 850ki nie mają sensu.

 

PS

Pewnie teraz to już zupełnie nie wiesz, co zrobić...

[kiedro]

masza racje PZ, jak nie wiedzialem co robic tak nadal nie wiem...

 

a orientuje sie ktos ile moze kosztowc remont silnika?

[Robert-Lesiu BMW]

Ja się orientuję. :mrgreen:

Zestaw nowych uszczelek i pierścieni kpl. około 7000zł + planowanie głowic+ robocizna+ płyny daje nam 12000zł Wszystko kupowane w ASO bo zamienników nie ma a jak są to marnej jakości.

[kiedro]

ale dno... :(

[kiedro]

no dobra panowie, ostatnie pytanie: czy oprocz innego obiegu plynu chlodzacego sa jeszcze jakies roznice miedzy m70 w e31, a m70 w e32?

 

p.s.

o wlew oleju tez nie pytam

[Robert-Lesiu BMW]

W zależniości od roku produkcji silnika są inne miejsca mocowania łap.

[Dudek II]

Rozumiem że chodzi o silnik z tak umieszczonym korkiem oleju.

http://img207.imageshack.us/img207/6070/silnikv12nz6.jpg