Skocz do zawartości

323Ci czy 328 Ci - który wybrać - koszty eksploatacji


pietja

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chciał bym kupic od CIebie auta :modlitwa:

Masz zepsuta furke bo ja gdybym sie strasznie starał to 2.8 mi tyle nie spali.

Wybierz sie do lekarza :duh: razem z autem

 

to żałuj bo to jest igła sam ja wyszukałem ;) 1właściciel ksiażka bmw itd nic nie stuka nic nie lata no tylko katalizator poszedł i tyle ;) powiem tak mieszkam w takiej wiosce gdzie jest pare prostych a spalanie tez sie bierze stad ze jezdze na krótkich dystansach po mieście max 3km to na basen to na jakis obiadek wystarczy ze zrobie mała trase i srednie spalanie spada a ze kasy nie licze tak barzdo leje i latam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ja wybralbym 330i :twisted2:

Zobacz na to:

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=5949&postdays=0&postorder=asc&start=40

i na to:

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=5949&postdays=0&postorder=asc&start=60

Jest tam maly tescik spalania 330i mam nadzieje ze to troche rozjasni watpliwosci.

 

A kolege witasa "pozdrawiam".

 

Różnica litra pojemności daje różnice litra spalania. Hmm. Więc, albo małe palą za dużo albo duże za mało :D. Widzę że mit o paliwożerności BMW pryska przy nowoczesnych silnikach. Podoba mi się, że spalanie zależy tu w dużej mierze od stylu jazdy. Meganka coupe która wcześniej hulałem tez tka miała i za to ją ceniłem. Można było dotrzeć z pukntu A do punktu B mieszcząc się w 6,5 litra, można tez było tą samą trasę przebyć płacąc 13 litrów/100km, ale z dużo większym współczynnikiem frajdy :D. Denerwują mnie natomiast auta w których trzeba płacic "haracz" za pojemność. Audi A6 2,4 V6 którym też czasem śmigam nie pozwala zejść wiele poniżej 10l/100 km. I konia z rzędem komu się uda. Ten silnik to jakiś cholerny niewypał. Pali więcej niż 2,8 V6!!

Próbowałem na trasie z do warszawy (dla mnie 350 km) udowodnić włascielowi że osiągnę 8 litrów..nie dało rady, a zaprawde powiadam Wam ze nie deptałem!

Jeśli auto pali proporcjonalnie do stylu jazdy to doskonale. Stawiam na 328 i takiego będe szukał. A 330ci :lol: coż, pewnie nie spali wiele więcej niż 328, ale psychicznie się lepiej poczuję że ma 2 litry z hakiem a nie trzy :D:D;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ja wybralbym 330i :twisted2:

Zobacz na to:

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=5949&postdays=0&postorder=asc&start=40

i na to:

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=5949&postdays=0&postorder=asc&start=60

Jest tam maly tescik spalania 330i mam nadzieje ze to troche rozjasni watpliwosci.

 

A kolege witasa "pozdrawiam".

 

Różnica litra pojemności daje różnice litra spalania. Hmm. Więc, albo małe palą za dużo albo duże za mało :D. Widzę że mit o paliwożerności BMW pryska przy nowoczesnych silnikach. Podoba mi się, że spalanie zależy tu w dużej mierze od stylu jazdy. Meganka coupe która wcześniej hulałem tez tka miała i za to ją ceniłem. Można było dotrzeć z pukntu A do punktu B mieszcząc się w 6,5 litra, można tez było tą samą trasę przebyć płacąc 13 litrów/100km, ale z dużo większym współczynnikiem frajdy :D. Denerwują mnie natomiast auta w których trzeba płacic "haracz" za pojemność. Audi A6 2,4 V6 którym też czasem śmigam nie pozwala zejść wiele poniżej 10l/100 km. I konia z rzędem komu się uda. Ten silnik to jakiś cholerny niewypał. Pali więcej niż 2,8 V6!!

Próbowałem na trasie z do warszawy (dla mnie 350 km) udowodnić włascielowi że osiągnę 8 litrów..nie dało rady, a zaprawde powiadam Wam ze nie deptałem!

Jeśli auto pali proporcjonalnie do stylu jazdy to doskonale. Stawiam na 328 i takiego będe szukał. A 330ci :lol: coż, pewnie nie spali wiele więcej niż 328, ale psychicznie się lepiej poczuję że ma 2 litry z hakiem a nie trzy :D:D;)

 

Kolego wlasnie w tym rzecz ze 328 spali wiecej niz 330, chociazby z tego wzgledu ze w 330 jest nowsza generacja silnikow, wiec ten argument mozesz wyrzucic do kosza. 330 napewno bedzie drozsze, napewno jest ich mniej, ale tez jest to o wiele lepszy silnik zarowno pod wzgledem osiagow jak i ekonomii. To troche tak jakby porownywac 325 m50b25 i 328 m52b28 roznica w spalaniu jest spora na korzysc 328.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ja wybralbym 330i :twisted2:

Zobacz na to:

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=5949&postdays=0&postorder=asc&start=40

i na to:

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=5949&postdays=0&postorder=asc&start=60

Jest tam maly tescik spalania 330i mam nadzieje ze to troche rozjasni watpliwosci.

 

A kolege witasa "pozdrawiam".

 

Różnica litra pojemności daje różnice litra spalania. Hmm. Więc, albo małe palą za dużo albo duże za mało :D. Widzę że mit o paliwożerności BMW pryska przy nowoczesnych silnikach. Podoba mi się, że spalanie zależy tu w dużej mierze od stylu jazdy. Meganka coupe która wcześniej hulałem tez tka miała i za to ją ceniłem. Można było dotrzeć z pukntu A do punktu B mieszcząc się w 6,5 litra, można tez było tą samą trasę przebyć płacąc 13 litrów/100km, ale z dużo większym współczynnikiem frajdy :D. Denerwują mnie natomiast auta w których trzeba płacic "haracz" za pojemność. Audi A6 2,4 V6 którym też czasem śmigam nie pozwala zejść wiele poniżej 10l/100 km. I konia z rzędem komu się uda. Ten silnik to jakiś cholerny niewypał. Pali więcej niż 2,8 V6!!

Próbowałem na trasie z do warszawy (dla mnie 350 km) udowodnić włascielowi że osiągnę 8 litrów..nie dało rady, a zaprawde powiadam Wam ze nie deptałem!

Jeśli auto pali proporcjonalnie do stylu jazdy to doskonale. Stawiam na 328 i takiego będe szukał. A 330ci :lol: coż, pewnie nie spali wiele więcej niż 328, ale psychicznie się lepiej poczuję że ma 2 litry z hakiem a nie trzy :D:D;)

 

Kolego wlasnie w tym rzecz ze 328 spali wiecej niz 330, chociazby z tego wzgledu ze w 330 jest nowsza generacja silnikow, wiec ten argument mozesz wyrzucic do kosza. 330 napewno bedzie drozsze, napewno jest ich mniej, ale tez jest to o wiele lepszy silnik zarowno pod wzgledem osiagow jak i ekonomii. To troche tak jakby porownywac 325 m50b25 i 328 m52b28 roznica w spalaniu jest spora na korzysc 328.

 

Kurde. Im więcej Was czytam, tym bardziej dochodze do wniosku, że im wiekszy silnik tym bardziej ekonomiczny. Wychodzi na to że kumpel majacy E46 318i to istny krezus!! :D

A czy to będzie 2,8 czy 3 litry to kwestia godna rozważenia;), ważne, że wiem już czego na pewno nie kupię.

Zobaczę też jak będzie sie kształtował mój budżet i ile dostanę za Omę.

Tylko czy czasem w 330 nie trzeba używać bp98??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako posiadacz e36 328i i współużytkownik 323, z silnikami w świetnym stanie technicznym, pozwolę sobie przedstawić garść wrażeń z użytkowania.

328i

Dojazd do pracy rano i powrót (korki, miasto, światła)

- spalanie przy delikatnej jeździe (powolne wchodzenie na obroty) - 15,5

- spalanie przy ostrzejszej jeździe (szybkie wchodzenie na obroty, potem stała prędkość, ale spokojna jazda) - 15,5

 

Jada po mieście po obwodnicach średnio zakorkowanych - 13,5

Reasumując: tu nic nie poradzisz.

 

Jazda na trasie średnio dynamicznie - 8 (głównie bieg 5 i 4 spokojnie, rzadko 3 i pełna rura)

Jazda na trasie małpi rozum - 9,5 (głównie 3 i 4 wraz pełną rurą, potem 5 średnio spokojnie).

Reasumując: piątka robi dużą robotę, auto jest na niej bardzo dynamiczne ze względu na nisko położony wysoki moment obrotowy, łatwo się na niej normalnie wyprzedza. 3 i 4 do szaleństw.

 

323 wypada ok. 0,5 do litra mniej w tych samych warunkach.

 

320 jeżeli chodzi o spalanie wypada na poziome 328 zapewniając gorsze osiągi i wyżej położony niższy moment obrotowy (raport złożony przez sąsiada, który posiadał dwie 320 a teraz ma 328).

 

Tylni napęd jest bardzie wymagający od przedniego w sytuacjach granicznych, zwłaszcza dla początkującego.

328 nie prowokuje do szybkiej jazdy ze względu na komfort i ciszę, potrafię nim jeździć znacznie spokojniej niż hyundaiem, która jest nerwowy ze swojej natury i włącza małpi rozum.

Najważniejsze by początkujący nie uwierzył w to, że jest niepokonany na drodze mając 200 koni i żeby nie włączała mu się "nieśmiertelność".

 

Tak samo można się zabić mając 50 koni jak i 200.

 

Moja ukochana wczoraj odebrała prawo jazdy i - uwaga - lepiej jeździ się jej bmw, mimo że biegi chodzą ciężko, sprzęgło i reszta pedałów też w porównaniu do accenta.

 

Osobiście polecam 328, nawet początkującemu , za parę lat sam nabędę 330, ew. 335.

Duże i komfortowe pojazdy muszą palić więcej i tyle, albo nas stać albo nie i nie kupujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
jesli chodzi o mnie to nie kupowal bym ani 323ci ani 328ci , silniki te byly produkowane tylko do 2000 roku, wybór jest jeden 330ci lub 325ci pozdrawiam

 

Czym sie różnia bmki e46 325Ci po 2001r od 328 do 2000r

Z tego co widze to 328 ma 7 do 100 a 325 ma 7,2 do 100 i wazy o 20kg mniej a do tego obydwie niby maja 192-193 hp wiec w czym roznice??

 

Czemu akurat 325ci wolisz od 328 ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.