Skocz do zawartości

nalot na felgach.Przestroga i prośba o pomoc


jarus220

Rekomendowane odpowiedzi

witam po dłuższej nieobecności na forum.Niestety nawał tzw."obowiązków służbowych" (karnawał i takie tam różne) nie pozwalał mi nie tylko na obecność na forum ale i na właściwe zadbanie o moją becie :oops: .Wstydze się bardzo ale niestety tak czasem bywa kiedy człowiek nie ma czasu sie podrapać po d.... :( .Ale do rzeczy.W sobote jadąc do pracy (230 km niestety) skończył mi się klocek w tylnym kole i metal zaczął drzeć o tarcze.Niestety prace mam taką że MUSIAŁEM jechać dalej.Godząc się ze stratą tarcz niestety pojechałem.W sumie wóz zrobił ok 400 km po trasie na takim "zestawie".Tarcze i klocki oczywiście są już wymienione ale na alu feldze powstał bardzo brzydki brązowy nalot który nie daje się usunąć mocnymi środkami chemicznymi.Może któryś z kolegów już walczył z podobnym zjawiskiem.Właściwie to w nagrode powinienem kupić beci nową felge w nagrode za cierpienia ale po pierwsze to ciężko kupić jedną felge,po drugie to orginał 16" a więc siłą rzeczy dość droga a po trzecie to felgi są w stanie idealnym i nie mają żadnych rysek i wad oprócz tych spowodowanych przez głupote właściciela :( .Proszę pomóżcie i nie wyżywajcie się bo i tak jestem wystarczająco zdołowany :( :( :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obawiam się że cif nie da rady :( .Ten nalot konsystencją jest bardzo twardy.Wygląda na to że rozżarzone drobiny metalu poprostu wbijały się w felge.Próbowaliśmy ze znajomym myjkarzem specjalnego kwasu do felg(dość drogiego).I efekt żaden.Obawiam się że i tak się skończy na lakierniku :( .Ale licze na cud.Być może ktos z kolegów miał taki sam problem i sobie poradził.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa komplety. Jeden ma wypolerowane ranty i stosuje Tempo po każdym myciu. Dugi na zimę i o tym pisałem był strzasznie zaniedbany. Felgi są oryginalnie pomalowane ale poprzedni właściciel chyba zapomnieł, że się je myje. ak je kupiłem przednie miały właśnie taki żółty nalot, coś jak na dworcach kolejowych od rdzy i skrawków metalu, wiecie takie brązowo żółte coć Nie pomogły ani pasty do żelazek, ani SUPER preparaty do felg. Dopiero tempo. Jest tak. W najgorszych miejscach (stary osad) doszedłem do podkładu farby, ale tarłem jak nawiedzony. Na widocznych stronach delikatnie kilka razy nakładając pastę potem polerująć (bez wody) i nie ma śladu. Lakier na alusach jest wbrew pozorom gruby i dość mocny.
http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam... ja mam jeszcze jedną radę....

 

jako pracownik serwisu ogumienia polecam Ci wybranie się do tak owego, oczywiście jakiegoś dobrego... gdzie są mili pracownicy i pomocni... poproś ich o użyczenie, płynu do mycia felg alu i stalowych, taki płyn ma zabarwienie fioletowe, bardzo skuteczny, lub troszke mniej, przeźroczysty do mycia felg ciężarowych... działanie gwarwntowane... sam to stosuje i działa super... a te płyny są na bazie kwasów więc uwaga na oczy... naniść specyfik na felge pozostawić na minut pare i potem szczotką szorować... w razie potrzeby powturzyć...

 

nie ma jak być pracownikiem serwisu, oponki do 40% taniej, różne specyfiki do mycia i pielęgnacji felg i opon friiiii....

 

zapytajcie też o SZUWAKS, na bazie sylikonu... do elementów gumowych i plastikowych... białe mleczko... nadaje czarny piękny kolor, i jest niezwykle trwały....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A JA Myślę ,że może zmień samochód...Najlepiej na KRAZA -Tego niezajeżdzisz... .Weteran.

 

A ja myśle że mógłbyś sobie darować głupie uwagi :duh: Tym bardziej że o to wyrażnie poprosiłem :evil: Masz coś konstruktywnego w temacie?.Słucham uważnie.Nie masz? nie zaśmiecaj wątku.Tak dla Twej wiadomości Krazem jeżdziłem.A co do podtekstów co do stanu auta wyobraż sobie że pomijając felge jest w kwitnącym.Paru kolegów na zlotach widziało i może potwierdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarus po prostu zlej to co pisze Rapa bo w jego przypadku weteran im starszy tym bardziej upierdliwy

Zlewam ale można cholery dostać jak mimo prośby ktoś "MUSI ZATROLLIĆ" :D

co do felasi jako doświadczony lakiernik polecam pastę polerską o dużej granulacji ''Farekla G3'' -myślę że sprawnie pójdzie

O dzięki.Ale nie znam sie na tym czy np.dobiore coś u spies-heckera?.Mój brat cioteczny pracuje w dużej mieszalni.

piękna beemka, no i ta czarna skórka
A dzięki za uznanie ale należy się raczej stylistom znanego koncernu w Monachium :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosuj pastę lakiernicza "G-3" jest lepsza od Tempa, kupisz ją w kazdym sklepie z lakierami i akcesoriami dla lakierników.

Nalóż niech się wgryzie w laier i poleruj do kutku musi puscić!!!!!!!!!

Miałem to samo na swoich felgach 4 krotny zabieg i pomogło ale pamietaj wszelkie tego typu operacje są przydatne jesli robisz to przy temperaturze powyzej 10 stopni czyli garaz albo zadaszone i osłoniete od mrozu pomieszczenie, tylko wtedy pasty zachowują swoje własciwoeości.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź stara szczoteczkę do zębów, trochę Cifa i wyczyść felgę ja tak czyściłem i puściło bez problemu, możesz terz sprubowac pastą polerską Tempo

och chłopaki musze sie wyżalić:

jak ja nie lubie małpowania :twisted: przeciez napisałem że Tempo powinno dać sobie radę, a Wy że pasta tempo będzie dobra wrrrrrrr. No to tyle :wink:. Farecla G3 napewno gożej poradzi sobie z brudem poniewaz jest to pasta do polerki mechanicznej i nie zawiera rozpuszczalników naftopochodnych(Farecla nei usuwa np plam z asfaltu co najwyżej je rozmacuje luc ściera) za to Tempo jest pastą do pielęgnacji lakieru z proszkiem ściernym i rozpuszcza plamy z asfaltu, smoły i oleju. Ja czyściłem felgi w Audi szprychowe były niesamowicie zapuszczone pył z klocków hamulcowych był powżerany w lakier więc najpierw wyczyściłem felgi Cifem w żółtej butelce, a na koniec wypolerowałem Tempem bo Farecla nie dała rady, oczywiście zależy wszystko od rodzaju brudu ale Cif jest dość dobry i ten żółtawo-brązowy nalot usuną niestety zostały gdzie niegdzie wżery no ale na ubytki lakieru nic nie poradzisz

Tylko BMW jest ważne...


http://ot.mklub.net - Ciemna strona wpływu BMW na umysł człowieka :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarus220 nie przejmuj się. Jak nalot nie puści to polakieruj felgę i tyle. W Poznaniu koszt malowania to 80-90 zł za felgę. Więc głowa do góry :)

pozdro damp

Moje BMW e38 728iA '95

moje byłe BMW e34 525i '93

e60 520i Tata

e87 120i Mama

http://www.damp479.bravehost.com

Jeżeli się nie otwiera spróbuj jutro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.