Skocz do zawartości

NASTĘPNY PROBLEM Z E36. POMÓŻCIE


PrzemysławB

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. mam następujący problem z bmw 318, 91rok. gdy jest silnik zimny to auto jedzie normalnie (dobrze) gdy silnik sie zagrzeje to strasznie przerywa a gdy zatrzymie sie to obroty silnika strasznie spadają do 500, 400 obr/min. wymieniłem już świece, kable WN i nadal to tak robi. co robić?? zaznaczam samochód jest na gazie. i na b ęzynie tak robi i na gazie również.;/ czekam na fachową rade.
Przemyslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zaplacilem 85zl.

Wykasowal wszystkie bledy a bylo ich troche(przez 6miesiecy kiedy ostatni raz bylem:)).

Mialem cos podobnego co kolega ale u mnie bylo ok na gazie.

Za to na benzynie sie dusil i obroty spadaly i nawet przygazowka nie pomagala.

 

Jak mi powiedziano nowa sonda oczywiscie zamiennik boscha 285zl.

 

Wymienilem i smiga betka elegancko:D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. dzieki za info. jutro zamówie sobie sonde.;d no właśnie przegazówka nic nie daje.;/ a co sądzicie o urzywanych sądach?? urzywane są po 100zl a nowa 300zł z wysyłką. i teraz sie zastanawiam ze jak kupie nową sąde i okarze sie ze to znów nie to to sie chyba wkurze.;/
Przemyslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

urzywanych sądach?? urzywane ....... sąde i okarze ........

 

Hmmm ja nie chce być upierdliwy ale proponowałbym jeszcze słownik ort. do tej SONDY.

 

Nie wiem czy zauważyłeś, że masz do dyspozycji tutaj edytor tekstu i podkreśla ci wszystkie BYKI, lub wyrazy których nie zna, i na które warto zwrócić uwagę - to tak na przyszłość.

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli używka nie pochodzi z rozbitego auta, którym jeździł Twój dobry kolega i u którego wszystko było z nią OK, to kup nową - skąd wiesz, że ta używka też nie jest zużyta - tak jak Twoja? :wink:

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm ja nie chce być upierdliwy ale proponowałbym jeszcze słownik ort. do tej SONDY.

 

Nie wiem czy zauważyłeś, że masz do dyspozycji tutaj edytor tekstu i podkreśla ci wszystkie BYKI, lub wyrazy których nie zna, i na które warto zwrócić uwagę - to tak na przyszłość.

 

 

 

NAJWAŻNIEJSZE , ŻE WIADOMO O CO CHODZI. A JAK NIE CHCESZ BYĆ UPIERDLIWY TO NIE PISZ TAKICH GŁUPOT. POZDRAWIAM

Przemyslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i podczepiam sie do tematu gdyż mam identyczny problem :/ otóż od kilku dni miałem takie same objawy jak założyciel tego postu, wszystko było pięknie ładnie jak odpalało sie auto gdy silnik był zimny problem pojawiła sie zawsze po odpalaniu na ciepłym, nie wkręcał sie na obroty, podczas jazdy zero reakcji na pedał gazu, szarpanie, ale dziś samochód po przejechaniu 40km i po godzinnym postoju po prostu odmówił posłuszeństwa po przejechaniu w drodze powrotnej około 1km rozkraczył się w szczerym polu :/ chcąc dojechać do najbliższego miasta mosiłem podjeżdżać 100m, gasić silnik poczekać z 5min i dalej można było jako tako podjechać:/. Panowie i teraz moje pytanie czy to może być tylko wina Sondy Lambda czy może być coś jeszcze?. Samochód stoi teraz u znajomego kawąłek drogi od mojego miejsca zamieszkania i teraz nie wiem ile kasy mam szykować :/. Moje BMW to e36 1.6l. Znajomy podpowiedział mi że to moze być wina zapchaneo katalizatora, jest w tym trochę prawdy?. Prosze o pomoc

 

@ dodam jeszcze że układ wydechowy strasznie sie grzeje i czuć spalenizne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

katalizator nie ma nic do tego, ja nie mam katalizatora i mam ten sam problem ze swojaj bunia mam 1,8i m43 i gaz sequent 24. dodam ze jak jest sucho to jest w maire dobrze ale jak jest mokro i wylgotno to koniec jazdy, nie wiem czy tam cos zamaka czy co ...

 

Jestem zielony takze bedzie trzeba gdzoes pojechac na kompa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przypomniał mi Pan właśnie że nie dodałem iż jadąć po suchej nawierzchni też wszystko było w maire dobrze ale po zjechaniu w drogę na której było bardzo mokro (kałuża na kałuży) samochód całkiem zaczął odmawiać posłuszeństwa. Na komputerze też byłem ale nic istotnego nie wykazał... sam już nie wiem co to może być :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przypomniał mi Pan właśnie że nie dodałem iż jadąć po suchej nawierzchni też wszystko było w maire dobrze ale po zjechaniu w drogę na której było bardzo mokro (kałuża na kałuży) samochód całkiem zaczął odmawiać posłuszeństwa. Na komputerze też byłem ale nic istotnego nie wykazał... sam już nie wiem co to może być :/

 

mialem tak w pierwszej e36, jak jechalem w deszcz czasem auto jechalo tylko w wcisnietym gazem do oporu inaczej przerywalo, niewiem co to bylo do tej pory

www.auto-optima.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem tak jak piszecie.

Sucha nawierzchnia smiga jak ta lala:)

Troche wilgoci czy deszczu masakra;/

Podjezdzalem pod skrzyzowanie a tu zaczyna sie walka z obrotami..

Czasami w czasie jazdy potrafila sie dusic...

Akurat przelaczylem na gaz i mialem spokoj.

 

Podjechalem wiec do kolesia z kompem boscha.

Powiedzial ze na benzynie sonda lambda padla.

Zimny chodzi a pozniej juz lipa...

 

Podjechalem do mechanika kupilem sonde i wymienilem.

 

Jak narazie jezdzi elegancko(niezapeszac:P)

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udało się jakoś zrobić te 40km wprost do mechanika, mechanik pokręcił głową i nie za bardzo wiedział o co kaman, wspomniałem że może to Sonda lambda, odparł że przyczyny które wymieniłem nie wskazują na to, powiedział że może katalizator zapchany. Najdziwniejsze jest to że to był autoryzowany punkt BOSCHA w którym nie mieli programu pod moją bemke, poczekam do środy zobaczę co powiedzą Edytowane przez BiEmDablji23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM WAS PONOWNIE. DO KOLEGÓW CO TEZ MAJA TAKI PROBLEM. JA DZIS SOBIE KUPIŁEM URZYWANĄ SONDE ZA 100ZŁ. I SAMOCHÓD CHODZI JAK POWINIEN. WYMIENIŁEM SWIECE KABLE WN I CIĄGLE TO ROBIŁO. TO WINA SĄDY LAMBDA.

 

AAA. MI TEZ TAK ROBIŁO JAK WJECHAŁEM DO KAŁUZY I OKAZALO SIE ZE KABLE BYŁY PRZEPALONE ZNACZY SIE IZOLACJA I GDY DOSTAŁO SIE TAM TROCHE WODY ROBILO SIE ZWARCIE.

 

WYMIENIC SONDE I AUTO BEDZIE CHODZIC JAK ZEGAREK.;D ZAZNACZAM ZE NOWA SONDA Z BOSHA KOSZTUJE OK 300ZŁ. POZDRAWIAM

Przemyslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem po południu samochód wszystko wydawało się być elegancko, po 2h pojechałem po fakturę, zostawiłem samochód na parkingu idę po fakture wracam odpalam nie zdążyłem dojechać do bramy i znowu to samo :/// w ogóle nie reaguje na dodawanie gazu i obroty poniżej 1000 :/ wycofałem i wróciłem do sklepu z reklamacją, niestety tego który robił mój samochód nie zastałem, powiedziałem że jutro rano sie zgłoszę. Z tego co wyczytałem na fakturce to wymienili mi jedynie czujke od temperatury wody i nowe świece NGK założyli, nawet słowem nie wspomnieli czy dotykali sie w ogóle sondy. Mechanik upiera sie cały czas że to nie sonda, chociaż mam takie same objawy co u innych przed wymianą sondy, a z nowa sonda wsyzstko było ok.

 

 

Panowie pomocy! może to coś innego niż sonda? samochód jest mi pilnie potrzebny, a strach takim nie do końca zrobionym gdziekolwiek wyruszać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie że tak post pod postem ale to już w akcie desperacji.

Dziś z samego rana zajechałem do nich żeby coś z tym zrobili, kazali zalać najlepiej do polowy i wtedy sprawdzać tzn. sprawdzać jak wtedy będzie zachowywał sie samochód czy dalej będzie to samo. Tłumaczyli się tym że może to być wina pompki paliwa że może być uszkodzona od jeżdzenia na rezerwie lub też jak jest mało benzyny w baku to pompka może chłonąć syfy z dnia zbiornika, ehh.. ja już naprawdę nie wiem co mam robić czy na własną rękę włazić pod samochód i sprawdzać tą sonde, tylko jak ją sprawdzić czy sprawna jest?

:cry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie wróciłem od innego mechanika, jeździłem sprawdzić sonde i co się okazało koleś podpiął aparat żeby sprawdzić napięcie i czy jest zmienne pod czas dodawania gazu wyszło że tak (od 0,1V do 1V). Czy to wystarczt żeby sprawdzić i stwierdzić czy Sonda jest dobra??? czy pomimo tego mam wymienić bo mozę nie pracować tak jak trzeba ? Proszę o pomoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę jeszcze dodać że po powrocie od mechanika kiedy samochód postał z 30min. odpaliłem go ponownie ponieważ musiałem gdzieś podjechać, i od samego początku obroty oscylowały w granicach 500-700 i jak probowałem dodawać gazu nie reagował i z silnika zaczęły dochodzić dźwięki jakby coś w nim cicho strzelało, na mieście dobrze sie sprawował nie było kłopotu ale gdy tylko odpaliłem go na parkingu po 1h przewie to samo zaczęło się dziać. Sam już nie wiem co mam robić i do kogo sie zwrócić o pomoc, w mieście którym mieszkam jest mało mechaników znających sie na BMW, przynajmniej tych starszych. Panowie w Was ostatnia moja nadzieja! jeżeli ktoś sie domyśla co to może być lub ma jakieś przypuszczenie to proszę pisać, będę probował wszystkiego aby tylko samochód wrócił do poprzedniego stanu. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.