Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Jeśli auto ma blachy, jest prawidłowo zaparkowane a zarządca terenu nie ma uzasadnionego powodu usunięcia policja nie może auta odcholować tylko musi ustalić wcześniej właściciela. Dlatego może tak stać nawet do końca świata - chyba, że wcześniej stanie się (w powszechnym rozumieniu) wrakiem i będzie szpecił krajobraz - ale to też musi zgłosić zarządca terenu.

 

Ale pomysł z piskami z bagażnika :cool2: :cool2: :cool2: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam

Freude am Fahren - anytime, anywhere

Opublikowano
Myślę, że auto zostaŁo wystawione na "wabia". W krzakach siedzą policjanci ze szkoŁy w Legionowie i w ramach praktyk mają dokonać zatrzymania na gorącym uczynku zŁodziei. Auto jest caŁy czas obserwowane, opuszczona szyba i rozwalona stacyjka ma uŁatwić sprawę i sprowokować. Bądź czŁowiekiem zanieś chŁopakom herbatę w termosie i jakiś koc.
Opublikowano
Myślę, że auto zostaŁo wystawione na "wabia". W krzakach siedzą policjanci ze szkoŁy w Legionowie i w ramach praktyk mają dokonać zatrzymania na gorącym uczynku zŁodziei. Auto jest caŁy czas obserwowane, opuszczona szyba i rozwalona stacyjka ma uŁatwić sprawę i sprowokować. Bądź czŁowiekiem zanieś chŁopakom herbatę w termosie i jakiś koc.

 

hahaha :twisted2: o takim wariancie nawet nie pomyślałem :clap: , ale jednak pierwszy wariant jest bardziej prawdopodobny :).

Kamil
Opublikowano

To wszystko byloby bardzo smieszne :lol:,...gdyby nie bylo tak smutne :cry:

Banda niebieskich pasozytow, jeszcze nie spotkalem sie z tym, zeby zrobili cos pozytecznego. Naprawde!

Przeciez to jest czyjes mienie, ktore najwyrazniej zostalo komus skradzione, trzeba sie tym zajac, zabezpieczyc. znalezc wlasciciela... No tak, ale nie bedzie kogo ukarac!

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano
badz milosierny i idz zaklej jakas folia to okno bo mu naleci tam sniegu, deszczu, syfu jakiegos

 

skąd Ty bierzesz te rady? :mad2: :mad2:

 

nie dość, że może zatrzeć ślady ( jeśli w ogóle jakies były) to jeszcze sobie kłopotów narobi.

 

pomijam już to, ze jak będzie miał zasłoniętą tą dziurę to już w ogóle nikt się nim nie zainteresuje

 

Jakbys nie wiedzial temat jest owiany pewna IRONIA.......moj wczesniejszy,jak i ten post byly wrecz zartami

wszyscy oprocz ciebie juz zdarzyli sie zorientowac , ze temat jest potraktowany z lekka ironia-tym bardziej PODEJSCIE polscji do tego typu spraw. naogladales sie chyba zbyt wiele amerykanskich filmow detektywistycznych

Opublikowano

Dziwne, że niektórzy zinterpretowali to podobnie jak ja.

 

Poza tym nie widzę nic śmiesznego w fakcie że komus ukradli samochód, ale widocznie Twoje poczucie humoru jest na tym samym poziomie co Twoja ortografia, czyli niskim!

Opublikowano
sam fakt kradzieży auta jest SMUTNY- i juz dawno winno byc tak w tym kraju, ze co moje to nie ruszaj.Jednak tak nie jest, a podejscie wladz do tego typu spraw jest tragiczne- POL. woli wlepic kilka mandatow za picie piwa na lawce ( studentom opijajacym sesje) niz sie wziąć za powazne sprawy majace na celu dbanie o materialne rzeczy obywateli i ich bezpieczenstwo.
Opublikowano
sam fakt kradzieży auta jest SMUTNY- i juz dawno winno byc tak w tym kraju, ze co moje to nie ruszaj.Jednak tak nie jest, a podejscie wladz do tego typu spraw jest tragiczne- POL. woli wlepic kilka mandatow za picie piwa na lawce ( studentom opijajacym sesje) niz sie wziąć za powazne sprawy majace na celu dbanie o materialne rzeczy obywateli i ich bezpieczenstwo.

 

Rozumiem Twoje oburzenie, ale z drugiej strony musisz wiedzieć, że w większości przypadków w policji nie służą ludzie z poczuciem misji, ale zwykłe osoby, których akurat los rzucił w mundur, albo zmęczeni już tym niewdzięcznym zawodem.Przykładowo policjant z prewencji na służbie musi spisać odpowiednią liczbę osób, w moim mieście jest to np. cyfra 9, więc spisują pijących piwo na ławce, pod akademikami (tam najbezpieczniej, bo studenci nie chcą kłopotów) itd. i przełożony nie będzie mógł sie przyczepić. A np. z takiej sytuacji jak z tą Beemką to trzeba zrobić notatkę służbową (często po służbie, kupa pisania), kto ma na to ochotę i czas jak i tak nikt mu za to nie podziękuję. Do tego ten samochód jest niepewny, właściwie na jakiej podstawie maja go odholować. Nie ma obowiązku zamykania szyby czy zabezpieczania kabli w aucie, a wykazanie się inicjatywą i domyślenie się dlaczego to auto tam stoi i w takiej postaci - w budżetówce jest z tym ciężko. Przepisy i ludzie wszyscy nawzajem się tam zniechęcają. Dlatego ta Beemka zostanie zabezpieczona jak, albo na komisariacie będą urywały się telefony od mieszkańców, albo przyjedzie telewizja.

Opublikowano

Moje BMW (to z Awatarka) tez kiedyś tak stało :cry2:

Jakiś gnojek wybił mi szybę, otworzył auto, pogrzebał, nie dał rady wyciągnąć radia, ale zniszczył drewienka :duh:

Nie dał rady odpalić, ale porysował kolumnę, po czym wziął się za otwieranie bagaznika, pogiął zamek - nie otworzył i poszedł sobie.

A auto zostawił z wyjącym alarmem, 3 otwartymi drzwiami i wybitą szybą :evil:

 

Policja odholowała mi go na parking, skąd poźniej go osbie odebrałem, co prawda najadłem się strachu, bo jak wróciłem w miejsce zaparkowania auta, to zastałem tylko trochę szkła :worried:

Ale telefon na Policję szybko wyjaśnił co się stało z pojazdem :cool2:

 

Pomysł z zadzwonienie z wiadomościa o stukach w bagażniku jest :cool2:

Można jeszcze zadzwonić że w środku jest podejrzana paczka :norty:

http://pomocdrogowakrk.pl

Tel:790 580 495

Opublikowano
widocznie Twoje poczucie humoru jest na tym samym poziomie co Twoja ortografia, czyli niskim!

 

Jawor, prosze bez wycieczek osobistych.

 

A co do samochodu: przy zgloszeniu nalezy poprosic o imie, nazwisko i numer legitymacji policjanta, z ktorym sie rozmawia i zaznaczyc, ze samochod stoi niezabezpieczony juz od paru godzin.

Przewaznie, jezeli urzednik panstwowy wie, ze mozna go zidentyfikowac, nabiera dziwnej ochoty do wykonywania swojej pracy ;).

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano
Wlasnie stoi jeszcze po nocy?? :norty:

 

Stoi..na allegro - na części lub w całości. Okazja! :twisted2:

Prowadzę swoje życie, a nie BMW
Opublikowano
A np. z takiej sytuacji jak z tą Beemką to trzeba zrobić notatkę służbową (często po służbie, kupa pisania), kto ma na to ochotę i czas jak i tak nikt mu za to nie podziękuję.

:duh: :duh:

Chłopie co ty za brednie wypisujesz :mad2: Przecież to jest ich psi obowiązek :!: Za to dostają pieniądze, a my prawożądni obywatele płacimy za to podatki :mad2: I jeszcze ma im ktoś dziękować i może kwiaty wysłać? Weź się chlopie zastanów :duh:

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Opublikowano
A np. z takiej sytuacji jak z tą Beemką to trzeba zrobić notatkę służbową (często po służbie, kupa pisania), kto ma na to ochotę i czas jak i tak nikt mu za to nie podziękuję.

:duh: :duh:

Chłopie co ty za brednie wypisujesz :mad2: Przecież to jest ich psi obowiązek :!: Za to dostają pieniądze, a my prawożądni obywatele płacimy za to podatki :mad2: I jeszcze ma im ktoś dziękować i może kwiaty wysłać? Weź się chlopie zastanów :duh:

 

Chłopie nie musisz mi tego mówić... To, że jako praworządny obywatel płacący podatki wymagasz od budżetówki wykonywania swoich obowiązków i masz pretensje jeśli Cię olewają jest naturalne. Z resztą poza budżetówką jest podobnie (choć nie można tego porównywać, bo w przypadku prywaciarza można zawsze wybrać inną firmę, a policji innej się nie wybierze, no ale chodzi o samo sedno sprawy), bo to normalne przecież, że korzystając z usług np. jakieś stacji benzynowej z łaską wcześniej wybrawszy właśnie daną firmę jesteś oburzony, że nalewacz czy kasjer mają Cię głęboko w du... Mnie jednak te oburzenie i pretensje skierowane bezpośrdnio pod adresem poszczególnych smurfów śmieszą, ponieważ wiem (także z autopsji) jak to wygląda z perspektywy ludzi pracujących w policji czy innych zawodów poza budżetówką, gdzie jakość pracy, zarobki itd. stoją na żenującym poziomie. Z powodu upadłego etosu, żałosnych zarobków, bardzo niskich szans rozwoju czy w końcu niskiej jakość nowych funkcjonariuszy nie można być wielce zdziwionym tym co prezentują dziś i będą (a będzie co raz gorzej) za kilka lat. Można jednak oczekiwać czegos innego i pisać bezowocne skargi do komendanta na ich pracę i narzekać na Forum (bo to nie prywaciarze, gdzie można wypłakać się bezpośrednio szefowi z jakimś efektem).

Opublikowano
A np. z takiej sytuacji jak z tą Beemką to trzeba zrobić notatkę służbową (często po służbie, kupa pisania), kto ma na to ochotę i czas jak i tak nikt mu za to nie podziękuję.

:duh: :duh:

Chłopie co ty za brednie wypisujesz :mad2: Przecież to jest ich psi obowiązek :!: Za to dostają pieniądze, a my prawożądni obywatele płacimy za to podatki :mad2: I jeszcze ma im ktoś dziękować i może kwiaty wysłać? Weź się chlopie zastanów :duh:

 

Mnie jednak te oburzenie i pretensje skierowane bezpośrdnio pod adresem poszczególnych smurfów śmieszą, ponieważ wiem (także z autopsji) jak to wygląda z perspektywy ludzi pracujących w policji czy innych zawodów poza budżetówką, gdzie jakość pracy, zarobki itd. stoją na żenującym poziomie. Z powodu upadłego etosu, żałosnych zarobków, bardzo niskich szans rozwoju czy w końcu niskiej jakość nowych funkcjonariuszy nie można być wielce zdziwionym tym co prezentują dziś i będą (a będzie co raz gorzej) za kilka lat. .

 

Nie mozesz usprawiedliwiac policji, ze z racji teoretycznie niskich zarobkow moga lekceważyć podatników. Taki sobie zawod wybrali, nikt ich nie zmuszal, źle nie zarabiaja ( sierzant kolo 2000 na reke, to nie jest malo za olewanie roboty ) + 13 pensja, wczesniejsza emerytura itd. Musza wykonywac swoje obowiazki, łaski nie robią.

Opublikowano (edytowane)
A np. z takiej sytuacji jak z tą Beemką to trzeba zrobić notatkę służbową (często po służbie, kupa pisania), kto ma na to ochotę i czas jak i tak nikt mu za to nie podziękuję.

:duh: :duh:

Chłopie co ty za brednie wypisujesz :mad2: Przecież to jest ich psi obowiązek :!: Za to dostają pieniądze, a my prawożądni obywatele płacimy za to podatki :mad2: I jeszcze ma im ktoś dziękować i może kwiaty wysłać? Weź się chlopie zastanów :duh:

 

Mnie jednak te oburzenie i pretensje skierowane bezpośrdnio pod adresem poszczególnych smurfów śmieszą, ponieważ wiem (także z autopsji) jak to wygląda z perspektywy ludzi pracujących w policji czy innych zawodów poza budżetówką, gdzie jakość pracy, zarobki itd. stoją na żenującym poziomie. Z powodu upadłego etosu, żałosnych zarobków, bardzo niskich szans rozwoju czy w końcu niskiej jakość nowych funkcjonariuszy nie można być wielce zdziwionym tym co prezentują dziś i będą (a będzie co raz gorzej) za kilka lat. .

 

Nie mozesz usprawiedliwiac policji, ze z racji teoretycznie niskich zarobkow moga lekceważyć podatników. Taki sobie zawod wybrali, nikt ich nie zmuszal, źle nie zarabiaja ( sierzant kolo 2000 na reke, to nie jest malo za olewanie roboty ) + 13 pensja, wczesniejsza emerytura itd. Musza wykonywac swoje obowiazki, łaski nie robią.

 

Może dla Ciebie średnia pensja rzędu 2000 zł miesięcznie, wcześniejsza emerytura (50% z 2 tys. czyli 1000 zł i konieczność znalezienia innej roboty w wieku 40 lat z pensją porównywalną z emeryturą, czyli nadal ogólnie 2 tys.) są czynnikami motywującymi, nie wnikam w to. Prawda jest jednak taka, że gdyby w policji było tak świetnie nie brakowałoby w Polsce 7 tysięcy funkcjonariuszy. Dla mnie policjant zawsze będzie tylko zwykłym Polaczkiem w mundurze, który przychodzi do pracy odwalić swoje i tyle. Jeśli chce czegoś więcej to i tak zniechęcą go do tego skutecznie wewnętrzne przepisy i koledzy. To błędne koło. Dlatego dziwią mnie bezpośrednie pretensje w stronę wszystkich fukcjonariuszy, pretensje trzeba mieć do tych, którzy organizują ich pracę i płacą im za to. Jednocześnie nie można oczywiście ich głaskać, ponieważ w policji często pracuje zwykłe bydło, ale po to obywatel ma możliwosć złożenia skargi, która wbrew pozorom może mieć swoje następstwa.

Edytowane przez Combi
Opublikowano
A np. z takiej sytuacji jak z tą Beemką to trzeba zrobić notatkę służbową (często po służbie, kupa pisania), kto ma na to ochotę i czas jak i tak nikt mu za to nie podziękuję.

:duh: :duh:

Chłopie co ty za brednie wypisujesz :mad2: Przecież to jest ich psi obowiązek :!: Za to dostają pieniądze, a my prawożądni obywatele płacimy za to podatki :mad2: I jeszcze ma im ktoś dziękować i może kwiaty wysłać? Weź się chlopie zastanów :duh:

 

Mnie jednak te oburzenie i pretensje skierowane bezpośrdnio pod adresem poszczególnych smurfów śmieszą, ponieważ wiem (także z autopsji) jak to wygląda z perspektywy ludzi pracujących w policji czy innych zawodów poza budżetówką, gdzie jakość pracy, zarobki itd. stoją na żenującym poziomie. Z powodu upadłego etosu, żałosnych zarobków, bardzo niskich szans rozwoju czy w końcu niskiej jakość nowych funkcjonariuszy nie można być wielce zdziwionym tym co prezentują dziś i będą (a będzie co raz gorzej) za kilka lat. .

 

Nie mozesz usprawiedliwiac policji, ze z racji teoretycznie niskich zarobkow moga lekceważyć podatników. Taki sobie zawod wybrali, nikt ich nie zmuszal, źle nie zarabiaja ( sierzant kolo 2000 na reke, to nie jest malo za olewanie roboty ) + 13 pensja, wczesniejsza emerytura itd. Musza wykonywac swoje obowiazki, łaski nie robią.

 

Może dla Ciebie średnia pensja rzędu 2000 zł miesięcznie, wcześniejsza emerytura (50% z 2 tys. czyli 1000 zł i konieczność znalezienia innej roboty w wieku 40 lat z pensją porównywalną z emeryturą, czyli nadal ogólnie 2 tys.) są czynnikami motywującymi, nie wnikam w to. Prawda jest jednak taka, że gdyby w policji było tak świetnie nie brakowałoby w Polsce 7 tysięcy funkcjonariuszy. Dla mnie policjant zawsze będzie tylko zwykłym Polaczkiem w mundurze, który przychodzi do pracy odwalić swoje i tyle. Jeśli chce czegoś więcej to i tak zniechęcą go do tego skutecznie wewnętrzne przepisy i koledzy. To błędne koło. Dlatego dziwią mnie bezpośrednie pretensje w stronę wszystkich fukcjonariuszy, pretensje trzeba mieć do tych, którzy organizują ich pracę i płacą im za to. Jednocześnie nie można oczywiście ich głaskać, ponieważ w policji często pracuje zwykłe bydło, ale po to obywatel ma możliwosć złożenia skargi, która wbrew pozorom może mieć swoje następstwa.

 

Skoro nie czytales dokladnie to powtorze - taki sobie zawod wybrali i nikt ich nie zmuszal. A 2000 zl na reke to dużo za brak kwalifikacji. Zeby dobrze zarabiac, poza wiedza i umiejetnościami trzeba dac coś z siebie, w zyciu nie ma nic za darmo . :twisted2:

Opublikowano
Ja z kolei powtórzę dokładnie Tobie. Zgadzam się z tym, że niebiescy mają swoje obowiązki i powinni je wykonywać, a jeśli się im nie podoba niech poszukają pracy w cywilu. Niektórzy w Polsce za 2 tys. pracują dużo ciężej niż oni. Trzeba jednak spojrzeć na to z ich perspektywy i nie robić wielkich oczu na tego typu sytuację jak w tym topicu z Beemką.
Opublikowano
....może dla Ciebie średnia pensja rzędu 2000 zł miesięcznie, wcześniejsza emerytura (50% z 2 tys. czyli 1000 zł i konieczność znalezienia innej roboty w wieku 40 lat z pensją porównywalną z emeryturą, czyli nadal ogólnie 2 tys.) są czynnikami motywującymi, nie wnikam w to.....

Idź do policji. Po 15 latach emerytura, mieszkanie, a mój stary (były brygadzista) mimo kilkudziesieciu lat roboty ma ch... niska emerytura itd... Napisz wprost że masz w rodzinie psa!! Napisz!

Prowadzę swoje życie, a nie BMW
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.