Falowanie obrotów. cd. Vectra vs BMW :)

[Gabriel]

Witam!

 

Mam problemik z falowaniem obrotów.

Jak opisywałem wcześniej, że mam słabe przyspieszenie. Okazaoło się, ze to jednak przepływomierz. Po odpięciu auto zbiera się lepiej, ale ma kiepski start i muli się czasami po dodaniu gazu, trzeba odpuścić i dodać jeszcze raz. Postanowiłem pożyczyć przepływkę. Po założeniu identycznej od kolegi i zresetowani kompa ( zdjęta klema na pół godziny) podłączamy, a tu auto faluje na ogotach i to tak od około 400-1000 i tak non stop jak stoję. Samochód super się zbiera, odzyskał werwę :roll2: . Nieraz na postoju tak spada z obrotów, ze zgaśnie. Falowanie powstaje po dodaniu gazu i odpuszczeniu i po około 1 minucie ustaje, ale silnik nadal dziwnie pracuje i jakoś nierówno. Mimo, że nie faluje później to jest głośny i cały skacze. Po odłączeniu pzrepływki jest ok, po podączeniu już nie jest. Czy to może być pzrepływomierz? komputer błędu nie pokazuje. Moze trzeba coś innego podregulować? Pozatym ten ptrzepływomierz działa bez problemu w innym aucie.

[Łukasz735]

ale po co założyłeś nowy temat?nie mogłes opisać tego w tamtym??

[Gabriel]

teoretycznie tak, ale jak się rozwiąże i ktoś kiedyś bedzie szukał " falujące obroty" to watpię żeby zajżał w vectra vs bmw. A tak nowy temat, nowe pomysły do konkretnego problemu. W starym watku zeszło się do wyścigów BMW vs CBR-ka.

[Łukasz735]

hehe i zeby ta CBR-ka była nie wiadomo czym.myśle ze juz nie raz był poruszony ten temat.moze silniczek krokowy jest Twoim problemem

[Gabriel]

Myślę, że jakby był krokowy to z odłączoną przepływką też by nie działało prawidłowo. a działa. Przepływomierze sprawdzałem 3szt i z żadną nie działa.

[PiotrJakub]

Po zresetowaniu sterownik uczy się na nowo silnika przy różnych obrotach i obciążeniach, pracuje wtedy nierówno na wolnych obrotach. Po kilku (-nastu) kilometrach powinno minąć.

[Gogsu]

Właśnie u mnie było tak samo pojeżdzij troszke i bedzie dobrze

[Gabriel]

Zobaczymy z czasem jak narazie zrobiłem 15km ( 5x3km) dziś ruszam w trasę i się okaże co i jak. Mi się wysdawało, że jak sie włolzy dobrą część to powinna działać, a jak widać myliłem się.

[Gabriel]

Auto wróciło od mechanika. Problem nadal występował więc postanowiłem wziąć sprawę w swoje ręce. Fajny mechanik stwierdził, że mam za mało powietrza i wywiercił mi w klapce przepustnicy dziurkę :duh: powiedział, ze to nie przeszkadza bo i tak komputer sobie resztę ustawi - nie wiem czy mu wieżyć.

 

Problemik cześćiowo rozwiązany. Winą za mocno falujące obroty, gasnący silnik okazał się wężyk idący od listwy wtryskiwaczy ( taki cienki) do rury "żebrowanej" wychodzącej z za przepustnicy idacej do silnika krowego. Wężyk był całkowicie zatkany.

 

Teraz pozostał mi problem nierównej pracy silnika i falowaniu obrotów w przedziałe około 650-750.

 

Samochód przyspiesza prawidłowo, osiągi znacznie się poprawiły, ale na biegu jałowym coś jest ciągle nie tak.

 

Muszę jeszcze wyczyścić silnik krokowy bo w przewodach widziałem trochę mazi więc i silniczek mógł się zapchać.

 

Jutro wyjmę jeszcze wszystkie świece i je przeczyszczę oraz wszystkie cienkie przewody do podciśnienia i te które mi się uda odkręcić.

 

Pod komputerem nie pokazuje żadnych błędów.

 

Teraz musze tylko sprawdzić spalanie. Ale bardzo dziwne jest, że po odłączeniu przepływki wszystko działąło dobrze, silnik pracuje równo,ale brak mocy, a z pzrepływomierzem działa źle, faluje i nierówno, ale ma więcej mocy

[ZacAnaheim]

wywiercił mi w klapce przepustnicy dziurkę

 

KOZAK !!!.....poważnie to zrobił czy to jakas prowokacja? :norty:

Chyba ze powiedziales mu : Panie edek...mam 10 zl w kieszeni i musze jechac do bialegostoku.... :dance:

Ale trzeba pogratulowac inwencji twórczej....

Jedz teraz do niego i niech Ci da nową klapke do przepustnicy....naprawić taki zeby zepsuc cos innego- polityka naszych mechanikow

[solaris520]

... i zresetowani kompa ( zdjęta klema na pół godziny) ...

 

To nie jest reset.

Przeszukaj wątki w 5er z kilku ostatnich tygodni - było o tym (nawet chyba równolegle w dwóch tematach)

pozdrawiam.

[Gabriel]

Wiem jak zresetować. Odpiać "-" potem "+" przekrecić kluczyk, zewrzeć klemy razem na 15 minut.

Dziura jest bo sam widziałem :mad2: i chyba trzeba bedzie ją załatać chyba jakomś poksyliną lub distalem. A moze nie bedzie przeszkadzało?

Skoro błędów nie ma to po co go restatować?

Skoro pomogła wymiana jednego wężyka to może jescze jakiś inny jest zapchany?

Nie da się 90% usterek usunąć restartem komutera, pozatym z jakiejś przyczyny te usterki powstały.

[Michael]

Mógłbyś pokazać o jaki wężyk chodzi? Ciekawa sprawa. Tak sobie pomyślałem że może warto go znaleźć u mnie i przetkać :) Może też przytkany.

 

 

Pozdrawiam

[Gabriel]

Nigdzie nie mogę znaleźć obrazka kolektora razem z przeodami.

 

Podeślę fotkę na wieczór. U mnie ten przewód był bardzo miękki.

To jest przewód który idzie od żebrowanej rury która idzie od silnika krokowego do kolektora ssącego. Są dwa pzrewody spięte plastikową kostką, jeden grubszy drugi (ten nasz) cienki.

[vodka40]

Witam Wszystkich,

 

Podpinam się pod temat, jakie przewody wyczyścić, aby poprawić pracę na wolnych obrotach... i jak się do nich dobrać :)

 

/Andrzej

[Gabriel]

Jak ktoś mi podeśle książkowy schemat kolektora ssącego i soprzętu łącznie z przewodami do silnika krokowego to zaznaczę co i jak. Ewentualnie niestety trzeba czekać do wieczora.