Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Odradzam kupowanie jakichkolwiek podzespołów firmy TOPRAN.

 

Teknorot na allegro widzę że są nawet w niezłej cenie... a powiedzcie mi ile wahacze dolne i górne mają prawo wytrzymać przy spokojnej jeździe i omijaniu dziur na felgach 17"? Czy jeśli nie były wymieniane na pewno od jakiś 20 000 km to mam się przygotować na wymianę kompletu?

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Odradzam kupowanie jakichkolwiek podzespołów firmy TOPRAN.

 

Teknorot na allegro widzę że są nawet w niezłej cenie... a powiedzcie mi ile wahacze dolne i górne mają prawo wytrzymać przy spokojnej jeździe i omijaniu dziur na felgach 17"? Czy jeśli nie były wymieniane na pewno od jakiś 20 000 km to mam się przygotować na wymianę kompletu?

 

 

Pozdrawiam

 

w 7 wachacze lecą szybko, bo to bardzo ciężkie auta.Na felgach 17 jeszcze szybciej bo opony jest mniej i opona nie przejmuje funkcji amortyzującej tylko wszystko odbija się na zawieszeniu.Między bajki można włożyć tez stwierdzenie ze na oryginałach to spokojnie 100 tys przejedziesz :).W Niemczech moze i tak ale w Polsce?Mysle ze przy uwaznej jezdzie pomiedzy 30 a 50 tys.

Opublikowano

w 7 wachacze lecą szybko, bo to bardzo ciężkie auta.Na felgach 17 jeszcze szybciej bo opony jest mniej i opona nie przejmuje funkcji amortyzującej tylko wszystko odbija się na zawieszeniu.Między bajki można włożyć tez stwierdzenie ze na oryginałach to spokojnie 100 tys przejedziesz :).W Niemczech moze i tak ale w Polsce?Mysle ze przy uwaznej jezdzie pomiedzy 30 a 50 tys.

 

To coś mi się wydaje że moje będą już do wymiany :( Bo chyba nie ma co zakładać że poprzedni właściciel wymienił komplet, zrobił 10 000 km i sprzedał auto :(

 

A czy na wahacze szkodzą np poślizgi na śniegu lub po deszczu? Lubię czasem robić takie rzeczy :(

 

BTW. najbardziej wkurzają mnie komentarze osób które mają "nowe" auto z przebiegiem 30 - 60 tyś marki Fiat czy inne DŁU i mówią "mogłeś kupić sobie młodsze to byś tyle nie wymieniał" a przecież auto w którym w zawieszeniu nie było nic ruszane od jakiś 20-30 tyś km na polskich drogach to na pewno nie ma sprawnego zawieszenia... no chyba że ktoś zrobił komplet ale takich osób mało. Jak ktoś nie zmienia kompletu to praktycznie w każdym aucie uczciwie licząc jest coś do roboty co 5.000 - 10.000 km.

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano
a ja i tak mimo wydawania kupy pieniędzy na moją 7 wolę ją od jakiś Fiatów czy coś tam , choćby były nowe....

 

W Xsarze Picasso moich rodziców choć jest całkowicie sprawna coś stuka bardziej niż czasem moje wahacze, ale to podobno takie zawieszenie. Na forum Citroena nie którzy piszą że wymieniają jakieś podkładki w zawieszeniu na takie z INNEGO MODELU! W całkiem sprawnym nowym aucie trzeba robić taki tuning by nie stukało. Także cieszmy się że w BMW sprawnym wszystko naprawdę działa idealnie i oprócz doprowadzania do sprawności nie trzeba robić takich zabiegów.

 

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano

W Xsarze Picasso moich rodziców choć jest całkowicie sprawna coś stuka bardziej niż czasem moje wahacze, ale to podobno takie zawieszenie. Na forum Citroena nie którzy piszą że wymieniają jakieś podkładki w zawieszeniu na takie z INNEGO MODELU! W całkiem sprawnym nowym aucie trzeba robić taki tuning by nie stukało. Także cieszmy się że w BMW sprawnym wszystko naprawdę działa idealnie i oprócz doprowadzania do sprawności nie trzeba robić takich zabiegów.

Pozdrawiam

 

Zgadzam się. Ojciec ma nowego Fusion'a, a ja przy 80-ciu na trójce ma ciszej niż u niego.

Swoją drogą ile macie obrotów przy 140 ?

Ja mam 3,5 tyś.

 

pozdr

Mariusz

Opublikowano

Pozdrawiam

 

w 7 wachacze lecą szybko, bo to bardzo ciężkie auta.Na felgach 17 jeszcze szybciej bo opony jest mniej i opona nie przejmuje funkcji amortyzującej tylko wszystko odbija się na zawieszeniu.Między bajki można włożyć tez stwierdzenie ze na oryginałach to spokojnie 100 tys przejedziesz :).W Niemczech moze i tak ale w Polsce?Mysle ze przy uwaznej jezdzie pomiedzy 30 a 50 tys.

 

Sorry, ale z tego co piszesz wychodzi, że nie montowałeś oryginalnych wahaczy, więc, z tego wynika, że opierasz się na "wydaje mi się"? W swojej 735 miałem założone wahacze oryginalne(z takimi ją kupiłem w Niemczech), ja zrobiłem na nich(do wymiany) 60 000 km, w tym jakieś 40 000 na utwardzonym zawiasie(na każdej większej dziurze dobijało) niemiec pewnie też niemało, gdyż była wywalona jedna tuleja górnego wahacza, niedawno je wymieniłem, ale nie dlatego, że stukały, ale dlatego, że auto zaczęło się mniej precyzyjnie prowadzić. Aha, jeżdżę na 16, szerokość 225, więc lekko nie miały. Teraz, dla eksperymentu, sięgnąłem po nieoryginalne, ze średniej półki, zobaczymy ile wytrzymają :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.