Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam wszystkich jakom instalacje gazową polecacie do 740 m60 bo jest ich dużo.na jednym parowniku czy na dwóch.mieszkam koło piły w Wielkopolsce.pozdrawiam wszystkich i zgury dziękuje za odpowiedzi.marek
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jak kolega radzi, Stag 300. Ja dołożę jeszcze KME i masz wybór.

 

Już pisałem gdzieś nie raz, że mniej istotne jest, jaką instalację założysz z sekwencyjnych, a ważniejsze jest, KTO ją będzie zakładał.

Kai
Opublikowano
Co do liczby reduktorów to zdecydowanie jeden i to najlepiej KME-GOLD, reszta jak pisali koledzy powyżej

 

Ok, mój gazownik próbuje namówic mnie na sekwencje na dwóch reduktorach, tłumacząc to większą stabilnością zasilania. Co przemawia za jednym Piotrze? Dodam, że mam tylko m30b35

Opublikowano
Co do liczby reduktorów to zdecydowanie jeden i to najlepiej KME-GOLD, reszta jak pisali koledzy powyżej

 

Ok, mój gazownik próbuje namówic mnie na sekwencje na dwóch reduktorach, tłumacząc to większą stabilnością zasilania. Co przemawia za jednym Piotrze? Dodam, że mam tylko m30b35

 

Najlepiej przemawia moja e38 z 99roku na jednym parowniku od trzech lat na sekwencji, a mianowicie sterownik KME, Staga jeszcze nie było więc wybór był prosty, listwy wtryskowe Waltek (wcześniej Matrixy, bo były najlepsze w tamtym czasie, ale i najbardziej wrażliwe, wytrzymały dwa lata i w jednej spaliła się cewka więc wywaliłem obie i założylem Walteki-mają dwie zalety 1.mało wrażliwe na polski brudny gaz 2.można wymieniać cewki pojedyńczo), reduktor KME GOLD i mogę stawać do zawodów z każdą niezagazowaną 740, co nie raz zresztą robiłem i wstydu nigdy nie było(jechałem oczywiście na gazie)

 

Myślę, że to wystarczający argument.

Jak będziesz zainteresowany to pisz podam więcej szczegółów odnośnie montażu, bo to jest najważniejsze

Opublikowano
Zastanów się jeszcze nad tym gazem. Po co psuć taki samochód ? Kup sobie tds-a.

 

Psuć, a co według Ciebie ma się popsuć?

Jeśli wyrażasz jakąś opinie to postaraj się poprzeć to jakimiś dowodami.

 

Jedyne co może się stać, to można trafić gazownika który nie ma pojęcia o tym co robi, a takich ci u nas dostatek :mrgreen:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Co do liczby reduktorów to zdecydowanie jeden i to najlepiej KME-GOLD, reszta jak pisali koledzy powyżej

 

Ok, mój gazownik próbuje namówic mnie na sekwencje na dwóch reduktorach, tłumacząc to większą stabilnością zasilania. Co przemawia za jednym Piotrze? Dodam, że mam tylko m30b35

 

Zgadzam się z piotrem. Natomiast co ma na myśli gazownik mówiąc o stabilności zasilania? Dostanie NOBLA, jak ustawi tak dwa reduktory mechaniczne, żeby były równo obciążane i stabilne termicznie itd. Do tego więcej połaczeń obiegu cieczy i LPG... czyli więcej możliwości wycieków.

Myślę, że po prostu Twój gazownik ma dwa reduktory na stanie i chce się ich pozbyć. Nie daj się zrobić w balona. KME-GOLD są dobre i do Twojego auta nadadzą się idelanie.

Kai
Opublikowano
Zastanów się jeszcze nad tym gazem. Po co psuć taki samochód ? Kup sobie tds-a.

 

Psuć, a co według Ciebie ma się popsuć?

Jeśli wyrażasz jakąś opinie to postaraj się poprzeć to jakimiś dowodami.

 

Jedyne co może się stać, to można trafić gazownika który nie ma pojęcia o tym co robi, a takich ci u nas dostatek :mrgreen:

Ok. Więc inaczej. Jeśli kogoś stać na 740 to powinno być stac na paliwo. Poza tym gaz to po prostu syf, odpad który niszczy bardzo silnik. Mozna włożyć gaz, ale tak jak napisałeś ciężko znaleźć dobrych gazowników. Ja jak widzę np. 750 na gazie to zastanawiam się nad sensem posiadania takiego samochodu. Bez obrazy, każdy ma swoje zdanie.
Opublikowano
Zastanów się jeszcze nad tym gazem. Po co psuć taki samochód ? Kup sobie tds-a.

 

Psuć, a co według Ciebie ma się popsuć?

Jeśli wyrażasz jakąś opinie to postaraj się poprzeć to jakimiś dowodami.

 

Jedyne co może się stać, to można trafić gazownika który nie ma pojęcia o tym co robi, a takich ci u nas dostatek :mrgreen:

Ok. Więc inaczej. Jeśli kogoś stać na 740 to powinno być stac na paliwo. Poza tym gaz to po prostu syf, odpad który niszczy bardzo silnik. Mozna włożyć gaz, ale tak jak napisałeś ciężko znaleźć dobrych gazowników. Ja jak widzę np. 750 na gazie to zastanawiam się nad sensem posiadania takiego samochodu. Bez obrazy, każdy ma swoje zdanie.

 

Jeśli twój tok rozumowania podąża tym torem, to wykładam Ci swoją opinię. Oczywiście masz dużo racji z tym, że jeśli kogoś stać na auto itd..

Ja uważam że gaz nic szczególnego nie niszczy w aucie, ale sprawia że autko jest sporo tańsze w codziennej eksploatacji, a za zaoszczędzone w ten sposób pieniążki można kupić wiele części eksploatacyjnyvh w oryginale i nie szczypać się ile kosztują.

 

Wydaje mi się że korzystniej jest mieć LPG i auto w 100% kondycji technicznej, niż rżnąć BURŻUJA, a zakładać np. najtańsze gowniane zamiennik,i sznurki, druty, nity i gwoździe bo kasa poszła na Pb.

 

Odrazu mówię, że to jest moja opinia, a każdy z Was może mieć inne zdanie.

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Zastanów się jeszcze nad tym gazem. Po co psuć taki samochód ? Kup sobie tds-a.

 

Psuć, a co według Ciebie ma się popsuć?

Jeśli wyrażasz jakąś opinie to postaraj się poprzeć to jakimiś dowodami.

 

Jedyne co może się stać, to można trafić gazownika który nie ma pojęcia o tym co robi, a takich ci u nas dostatek :mrgreen:

Ok. Więc inaczej. Jeśli kogoś stać na 740 to powinno być stac na paliwo. Poza tym gaz to po prostu syf, odpad który niszczy bardzo silnik. Mozna włożyć gaz, ale tak jak napisałeś ciężko znaleźć dobrych gazowników. Ja jak widzę np. 750 na gazie to zastanawiam się nad sensem posiadania takiego samochodu. Bez obrazy, każdy ma swoje zdanie.

 

Jeśli twój tok rozumowania podąża tym torem, to wykładam Ci swoją opinię. Oczywiście masz dużo racji z tym, że jeśli kogoś stać na auto itd..

Ja uważam że gaz nic szczególnego nie niszczy w aucie, ale sprawia że autko jest sporo tańsze w codziennej eksploatacji, a za zaoszczędzone w ten sposób pieniążki można kupić wiele części eksploatacyjnyvh w oryginale i nie szczypać się ile kosztują.

 

Wydaje mi się że korzystniej jest mieć LPG i auto w 100% kondycji technicznej, niż rżnąć BURŻUJA, a zakładać np. najtańsze [bAD] zamiennik,i sznurki, druty, nity i gwoździe bo kasa poszła na Pb.

 

Odrazu mówię, że to jest moja opinia, a każdy z Was może mieć inne zdanie.

 

Pozdrawiam

Jak by było tak jak mówisz to jeszcze pół biedy, ale jak znam życie to jest tak że oszczędzasz na paliwie to i części najtańsze wkładasz, jak nie używane. A co do sznurków i drutów to pewnie kolejna po gazie oszczędność. Co do burżuja to nie sądzisz że rżną go właśnie ludzie z wielkimi silnikami na gazie??? Nie mam na paliwo, ale mam np. 4.0 to jest śmieszne i to jest zgrywanie burżuja kolego. ? Właśnie to...
Opublikowano

Rżnę większego burżuja niż myślisz bo mam e38 nie 4,0 a 4,4

a i jeszcze Land Cruisera 4,7 ale ten niestety bez gazu więc pod burżuazję nie podchodzi a szkoda bo jak już rżnąć to do końca.

 

A dyskusja z Tobą jest na poziomie dzieciaka z piaskownicy.

 

To mój ostatni post w Twoim kierunku, bez względu na to co odpiszesz, ponieważ wymiana poglądów z Tobą jest mało sensowna i do niczego nie prowadzi, chcesz zasilać Państwowy budźet to zasilaj-wolno Ci, ja wolę zasilać swój, tylko nie pisz użytkownikom na forum, że gaz psuje auto itp.., bo prawidłowo założony nic nie psuje tylko daje możliwość tańszego użytkowania auta.

 

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Rżnę większego burżuja niż myślisz bo mam e38 nie 4,0 a 4,4

a i jeszcze Land Cruisera 4,7 ale ten niestety bez gazu więc pod burżuazję nie podchodzi a szkoda bo jak już rżnąć to do końca.

 

A dyskusja z Tobą jest na poziomie dzieciaka z piaskownicy.

 

To mój ostatni post w Twoim kierunku, bez względu na to co odpiszesz, ponieważ wymiana poglądów z Tobą jest mało sensowna i na mizernym poziomie

 

Pozdrawiam

Wiesz, nie chciałem Cię obrazić ale jak sugerujesz mi że kosztem paliwa oszczędzam na częściach i wstawiam jakieś gówno to trochę się rozpędziłeś. Co do poziomu rozmowy...heh, chyba trochę za bardzo emocjonalnie do tego podchodzisz. Uwierz mi że nie miałem zamiaru Ciebie rozzłościc albo urazić kogoś innego kto jeździ na gazie, więc tago nie bierz do siebie. I nawet jak na dziecko z piaskownicy zdążyłem zauważyć że masz 4.4 i toyotę. Czołem
Opublikowano

Co do niszczenia silników: bzdura, swego czasu mój ojciec miał Poldka 1,5 na gazie, jeździł głównie do pracy(5km), więc na zimnym silniku i wykręcił nim 150 000, ja jeździłem zagazowanymi: FIAT 125: 130 000km, byłoby znacznie więcej, alo go tir staranował, polonez 2.0, gaz założony przy 300 000, zrobiłem nim 100 000, załatwiłem go dopiero jak ciagnąłem 2 tonową przyczepę przez 900 km, polonez ROVER 1.4, gaz ałożony przy 60 000, teraz ma 125 000, oddałem go szwagrowi i nadal śmiga, teraz mam zagazowane BMW 735i e32 r6, auto miało przed założeniem instalki przejechane co najmniej 300 000 km(licznik stanął na 299 989)zrobiłem nim do tej pory jakieś 40 000 km(gaz ałożony w styczniu 2007, oczywiście sekwencja), nawet nie wiem, że go mam, dopiero przy dystrybutorze wychodzi, co do części, to montuję zawsze z najwyższej półki, w przeciwieństwie do poprzedniego posiadacza mojej 750, niezagazowanej, gdzie człowiek zamontował: wahacze aluminiowe producenta no name, podobnie końcówki drążków, opony, klocki i tarcze hamulcowe, fotel z uszkodzoną regulacją zaspawał, uszkodzony termostat wymontował, klima nie działała i wiele innych ciekawych patentów, ale jeździł na benzynie. Widać, że majętny człowiek. Osobiście oszczędzam na paliwie gazowym jakieś 1500 PLN/mieś, więc nie pisz bzdur, nikt Ci nie zabrania mieć własnego zdania, ale nie wprowadzaj ludzi w błąd, pisząc o niszczeniu silników. Fakt, że dobra instalacja musi kosztować, sprawia, że staje się to opłacalne dopiero przy konkretnych przebiegach, jeśli ktoś będzie robił 10 - 15 000 rocznie, to szkoda sobie zawracać głowę.

 

Co do instalacji, to mogę polecić BRC z wtryskiwaczami Kehin, są drogie(komplet wtryskiwaczy na 6 cylindrów kosztował 1500 PLN), ale wydajne i bardzo trwałe, co do kwestii 1 czy 2 reduktory, to raczej stosowałbym pojedyńczy, ja sam mam dwa, ale tylko dlatego, że wtedy nie było pojedyńczych o odpowiedniej wydajności.

Opublikowano
Hejko w przypadku v12 Bmw wydaje mi się, że lepiej jest mieć dwa reduktory, podejżewam, że kazdy z nich odpowieada za dwa sześciocylindrowe bloki, pewnie masz też dwa map-sensory i dwa niezależne sterowniki gazu. Ponieważ do sterowania na benzynie są dwa niezależne ECU to i podobny układ należy zrobić przy instalce LPG i poiwinno chulać bez problemowo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.