730 V8 - wypadanie zapłonów

[ulik87]

... :roll: ...

[mavic]

Wymieniali mi jakas taka membrane, byla on pod zbiorniczkiem wyrownawczym od chlodnicy. Cena z uszczelkami ok 600 zl o ile dobrze pamietam.

[ulik87]

oh shit!!!...a jak to nie to...trzeba wyjac i sprawdzic...ale pytalem znajomego...i mowil ze betki z wiekszymi przebiegami...pow 100-200 kkm zawsze po uruchomieniu zadymia na granatowo...nie wiem co juz myslec...

[plusz]

oh shit!!!...a jak to nie to...trzeba wyjac i sprawdzic...ale pytalem znajomego...i mowil ze betki z wiekszymi przebiegami...pow 100-200 kkm zawsze po uruchomieniu zadymia na granatowo...nie wiem co juz myslec...

 

Jeżeli jest wszystko ok to nie powinien zadymić :naughty:

Musisz wyjąć tą membranę i jeżeli będzie olej w kolektorze to napewno spalał go. Membrana jest zamontowna w deklu, który jest przykręcony na torxy z tyłu kolektora ssącego. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=GD11&mospid=47340&prod=19921100&btnr=11_1498&hg=11&fg=40 ( na diagramie część nr 3).

Koszt nowej membrany (dekla) to ok 160 zł + uszczelka pod dekiel ok. 20 zł- razem 180 zł. Dodam, że występuje ona tylko w oryginale.

Wymiana - jeżeli grzebiesz trochę przy autach i posiadasz torxy to nie powinna ona Tobie zająć dłużej niż 0,5 h. Należy przy tym zdjąć zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego.

 

P.S.

Uważaj na te torxy bo ciężko je ruszyć i zwróć uwagę aby klucz nie był poprzeciągany, albo mocno wyeksploatowany. Jeżeli tak jest, to kup nowy ( chyba T30)

[ulik87]

wielkie dzieki...ale torxy...oznaczaja...??? co?...aha...i po co do cholery jest ta membranka?...i czy to ona mogla spowodowac uszkodzenie lambdy [obu], zapierdzielenie swiec, nierowna prace itp.? aha...odnosnie zbiorniczka...czy trzeba bedzie spuszczac plyn chlodzacy z ukladu?...czy da sie wymontowac go jakos "bezbolesnie"??

[paliwko]

Ja miałem podobne objawy w moim 535.

Na wolnych obrotach w rurze wydechowej było slychac gluche odglosy jakby ktorys cylinder momentami nie pracował, na wolnych obrotach nie falowal ale po prostu skakal, problem znikal powyzej 2000 obr lub przy obciazeniu silnika lub otwarciu przepustnicy powyzej polowy. Tez przeszedlem dluga droge namierzania problemu i okazalo sie, ze partacz bo juz tak musze napisac, ktory wymienial mi uszczelke pod glowica nie zakrecil jednej naretki w kolektorze ssacym i uszkodzeniu ulegla uszczelka. Cylinder zassysal sobie lewe powietrze zaraz przy wlocie powietrza do glowicy. Wymienilem uszczelki ( jest ich t wym silniku 6) i jest super. A ja juz myslalem ze przy 300 tys przebiegu po prostu moj silniczek nie jest w stanie rowniutko pracowac. Nic bardziej blednego ponaprawie silnik znowu piesci moje uszy :)

 

Wojciech Mleczko

[plusz]

No dobra, wychodzę chyba na prostą, a mianowicie, sprawdziłem iskrę zapłonową i okazało się, że jest ona poprostu bardzo słaba i to na wszystkich cylindrach :shock: . Przeskakuje on tylko do jednego z dwóch izolatorów i jest "cieńka jak szpilka". Sprawdzałem na wszystkich cylindrach i wszystkich cewkach oraz świecach. Dzieje się tak również na zupełnie innych cewkach lub fajkach lub świecach 100% sprawnych. Sprawdziłem również moje cewki i fajki oraz świece w samochodzie kolegi (520 iA Touring) i tam działały one (iskra) idealnie. Zatem mój zestaw cewek, fajek i świec jest sprawny.

Elementem odpowiedzialnym za generownie napięcia na cewki jest między innymi sterownik silnika ale także czujnik położenia wału i cz. halla. Te czujniki sprawdzałem pod względem rezystancji i są one ok. Pozostaje chyba STEROWNIK!. Z tym, że mam mieszne uczucia co do tego, ponieważ zakładałem inny sterownik i auto też nie chodziło poprawnie jednak nie wiem na 100% czy nie był on też uszkodzony. Podejrzewam też sam układ elektryczny ale wizualnie nic nie widać a tym bardziej żeby ktoś w nim coś grzebał.

Czy ktoś z Was spotkał się może z takim zjawiskiem w Motronicu?

[alox]

Witam,

a może jest gdzieś uszkodzona instalacja od sterownika do cewek,może cewki mają słabą masę,posprawdzaj przejście kabli.

[plusz]

No dobra, wychodzę chyba na prostą, a mianowicie, sprawdziłem iskrę zapłonową i okazało się, że jest ona poprostu bardzo słaba i to na wszystkich cylindrach :shock: . Przeskakuje on tylko do jednego z dwóch izolatorów i jest "cieńka jak szpilka". Sprawdzałem na wszystkich cylindrach i wszystkich cewkach oraz świecach. Dzieje się tak również na zupełnie innych cewkach lub fajkach lub świecach 100% sprawnych. Sprawdziłem również moje cewki i fajki oraz świece w samochodzie kolegi (520 iA Touring) i tam działały one (iskra) idealnie. Zatem mój zestaw cewek, fajek i świec jest sprawny.

Elementem odpowiedzialnym za generownie napięcia na cewki jest między innymi sterownik silnika ale także czujnik położenia wału i cz. halla. Te czujniki sprawdzałem pod względem rezystancji i są one ok. Pozostaje chyba STEROWNIK!. Z tym, że mam mieszne uczucia co do tego, ponieważ zakładałem inny sterownik i auto też nie chodziło poprawnie jednak nie wiem na 100% czy nie był on też uszkodzony. Podejrzewam też sam układ elektryczny ale wizualnie nic nie widać a tym bardziej żeby ktoś w nim coś grzebał.

Czy ktoś z Was spotkał się może z takim zjawiskiem w Motronicu?

 

 

 

 

Pytanie dalej aktualne!.

Jeżeli chodzi o połączenia elektryczne między cewkami a sterownikiem to sprawdziłem je i mają się jak najlepiej również zasilanie i masa cewek jest ok.

Czy ktoś orientuje się czy cewki sterowne są masą czy plusem oraz jaka powinna być oporność na przewodach sterujących. Może ktoś posiada schemat Motronica 3.3 lub przerabial podobny temat słabej iskry.

[alox]

Na pewno potrzebujesz schemat do kompa.Musisz sprawdzić zasilanie jakie dochodzi do kompa.Komputer może być ok,poprostu dostaje za niski prąd na wejście i na wyjściu płynie za mały prąd przez cewkę.O ile dobrze pamiętam to w m50 cewki sa sterowane +.

 

Olek

[Sebast - BMW Klub Polska]

Mam małe wątpliwości, czy komputer podając zbyt małe napięcie może powodować słabą iskrę, bo z tego co pamiętam jest on cyfrowy, tak więc albo, ma albo nie ma sygnału (chyba, że to dopiero w Motroniku 5.2) - ale może się mylę ...

Sprawdź sobie czy silnik jest dobrze połączony z masą - może tu jest problem. Zakładam, że posprawdzałeś sobie kabelki sterujące, czy nie są mokre, zaolejone, pękniętą izolację itp.

Może te schematy Ci pomogą - powinny odpowiadać Twojemu silnikowi (4.0l, czy 3.0l to jest praktycznie to samo), jedynie, że to do amerykańskich wersji, ale to też nie powinno mieć większego znaczenia.

http://www.autolib.diakom.ru:8001/CAR/BMW/1993/740i/SYSTEM%20WIRING%20DIAGRAMS/410.pdf

http://www.autolib.diakom.ru:8001/CAR/BMW/1993/740i/SYSTEM%20WIRING%20DIAGRAMS/411.pdf

http://www.autolib.diakom.ru:8001/CAR/BMW/1993/740i/SYSTEM%20WIRING%20DIAGRAMS/412.pdf

[alox]

Zgadzam się,że wyjscia są cyfrowe ale cewki sa sterowane z procesora za pomocą jakis tranzystorów wyjściowych.Może z zasilaniem tych tranzystorów jest problem i przez cewki przepływa np 300 mA a nie np 1 A.Myślę,że problemu trzeba szukać w przewodach,z i do komputera.

[Marcin978]

wyszperalem gdzies ten topik i wsadze swoje 3 grosze

 

otoz gdy kupilem auto ponad rok temu a mam ten sam silnik

byly objawy identyko, falownie lekkie na biegu jalowym +-50 i przy jezdzie przy wcisnieciu na luz lub sprzegla falowanie wieksze, tak okolo +-150 obrotow

 

auto robilo takie ummm ummm

ogolnie zaden wiekszy problem, poprzedni wlasiciel mowil ze zawsze tak mial i nic z tego nie wynikalo negatywnego i sam nie wie dlaczego tak jest

 

potem wymienione zostaly swiece na nowe, ciut sie poprawilo

 

w miedzy czasie poszperalem troche w necie i dowiedzialem sie ze jedna z cech silnika m60 jest wlasnie takie falowanie

http://www.koalamotorsport.com/tech/misc/v8shortblock.htm

 

wiec przestalem sie po przeczytaniu tego artykulu porzejmowac

tym bardziej ze nic poza tym sie nie dzieje, nie dymi, oleju nie bierze

silnik lekko faluje na luzie, i to wszystko, zapala od razu

 

jakis czas potem pojechalem na diagnostyke silnika, kompletna, nic nie wyszlo

tam dowiedzialem sie ze falowania na luzie byly + - 50 obrotow w okolicach 600 i byly jakies male niescislosci w parametrach spalania, ale powiedzieli ze to normalne bo silnik nie nowy i ze jest troszke ponad norme, czy ponizej normy ale ogolnie zaden problem

 

i poza tym sa jakies male nieszczelnosci, powiedzieli ze to pewnie regulator biegu jalowego i radzili go wlozyc na noc do ropy

ale to olalem

 

byc moze to poprawilo by jeszcze sprawe, ten regulator...

 

i tak jezdze, silnik ma kopa, bo jechalem 230/h i wiecej sie balem, a duzo mocy mialem w zapasie

 

 

 

 

The problem in the V8's manifests itself as an EXCESSIVELY rough idle.

These engines, due to their performance oriented cam shafts, have a noticeable

rock at idle, this is completely normal. However, excessively rough idle will

cause the entire car to shake, usually unevenly.  The problem can also cause the

engine to lose so much compression that it will no longer start.

 

pisza tutaj, ze to falowanie moze sie zwiekszac, auto moze wpadac w wibracje i powodowac utrate kompresji tak bardzo ze moze nawet przestac zapalac...

 

u mnie na szcescie auto w wibracje nie wpada i nie zauwazylem zeby bardziej obroty falowaly niz kiedys a zapala od razu

 

 

w artykule tym jest napisane jest tez, ze jedna z metod likwidacji tego jest wymiana epormu komputera oraz termostatu

co ma na celu podniesienie temperatury pracy silnika

 

zdaje sie niektore modele blokow w m60 mialy ta wade, to jest w tym artykule, moj angielski nie jest rewelacyjny

[krzysztof325]

Witam.

Przyłączę się do tematu. Mam podobne objawy 328i M52.

Silnik jakby nie przepalał dobrze paliwa, tak jakby dostawał za dużo paliwa i nie nadążał spalać na biegu jałowym, lub jest po prostu za słaba iskra. Walczę z tym już dłuższy czas i nic. :evil: Tylko, że u mnie wyskakuje błąd sterownika silnika, tylko nie wiadomo czy przez to że ma chipa, czy coś jest nie tak.

[alox]

Plusz czy znalazłeś co było przyczyną nierównej pracy?U kolegi jest podobny problem i nie wiemy gdzie szukać.

[plusz]

Plusz czy znalazłeś co było przyczyną nierównej pracy?U kolegi jest podobny problem i nie wiemy gdzie szukać.

 

Witam!

No niestety nie znalazłem. Raz jest lepiej, a raz gorzej. Jakoś się przyzwyczaiłem do tego aczkolwiek denerwuje mnie to wciąż. Szczególnie jak chcę delikatnie ruszyć to się poprostu nie da, bo silnik po lekkim dodaniu gazu wejdzie na obroty ( ok 1000-1100 obr/min) i zaraz spadają do 600. Wynikiem tego jest "żabka" - wygląda to tak jak bym nie umiał jeżdzić :shock: . Natomiast zauważyłem, że po włączeniu klimy ( kiedy pracuje sprężarka) nie ma problemu z ruszeniem ani z telepaniem na wolnych obrotach. Poprostu wszystkie "dolegliwości" prawie giną.

Ostatnio wziąłem pod "lupę" jeszcze raz TPS. Z danych wynika, że przy zamkniętej przepustnicy powinien wskazywać 4700 ohm, a umnie wskazuje prawie 5000 ohm. Coś to oznacza bo różnica jest prawie 300 ohm ale jakiś czas temu odpuściłem ten temat. Generalnie u mnie jest dziwny przypadek. Wszystko co podpadało i mogłoby być uszkodzone zostało podmienione na próbę ale nie przyniosło to oczekiwanych efektów. Co do słabej iskry ( jak wcześniej pisałem) to nic sie nie zmieniło. Zakładałem nawet świece jednoelektrodowe i zmniejszałem przerwę ( mniejsze zapotrzebowanie na energię) ale niewiele to dało.

 

Pozdrawiam

 

P.S.

Przez dłuższy czas szukam M60 który chodziłby idealnie i równo ale nie udało mi sie takiego znaleźć. Każdy, którego widziałem telepał się na wolnych obrotach.

[Gość]

U mnie sie nie telepie.

 

Ale na luzie jak depniesz w gaz, to drga przy przechodzeniu przez niektóre predkosci obrotowe.

[Martinez]

U mnie nie ma problemu z wchodzeniem na obroty czy przerywaniem.

 

Ale fakt, ze na jalowym tak bardzo delikatnie sie buja. Ja podejrzewam swiece. Ale to sa minimalne wachniecia. nie ma mowy o przerywaniu czy cos w tym stylu...

[xsilver]

PLUSZ - ja mam to samo - moj silniczek chodzil idealnie ( plynna praca , zadnych drgan......) , az do momentu gdy padla mi skrzynia i stal jakis czas nie jezdzony - teraz zauwazylem ze jak silnik sie nagrzeje i obroty spadna do poziomu ok 500-600 to zaczyna go telepac (oraz minimalnie faluja obroty - tak jak u ciebie +/-50)- moze nie jest to jakies szarpanie ale mnie to wnerwia strasznie !!!!!!!!!! sprwdzale czy nie ma jakis nieszczelnosci w dolocie ale wszystko wydaje sie byc ok - nie wiem jak sprawdzic tylko ta membrane czy jest dobra , bo olej w kolektorze to pamietam ze kiedys juz widzialem ( nie za wiele ale zawsze cos )........ widze ze bedziemy razem z tym walczyc

 

moze u mnie to wlasnie ta membrana - nie ma ktos do odsprzedania dobrej - moze ty plusz - jak wymieniles i jest to samo to moze stara jest dobra..... :mrgreen:

 

dodam ze swiece byly kiedys wymieniane - na tescie komp wszystko wychodzi ok !!!

[xsilver]

dodam ze moj samocjod ma przebieg 220 tys (orginalny) - i do tej pory tego nie bylo..... rozmawialem z kolegom i powiedzial ze mial to samo i ze okazalo sie ze to byla wina jednego hydraulicznego popychacza zaworow - wymienil ich chyba 8 - bo ciezko stwierdzic ktory jest uszkodzony - i wszystko znow bylo ok!!! a u mnie wlasnie jeden popychacz pyka ( tzn slychac ze puszcza cisnienie ) - wiec to moze jego wina.......

 

ale ta membrane tez musze sprawdzic ,a nie chce wydawac 200zl na darmo -gdyby sie okazalo ze to nie to - wiec prosilbym o pomoc w tej kwestii :modlitwa:

[Radek540V8]

Kup nową i odrazu uszczelke koszt ok 160zł

[xsilver]

chodzi o to ze po co mam wydawac 160 jak moja jest np dobra - tzn jak wymiana nic nie pomoze ........

 

a np ktos kupil wymienil i sie okazalo ze jest to samo - wiec stara moze dobra...........

[Radek540V8]

Tej membramy nie sprawdzisz czy jest dobra czy nie odkręcasz patrzysz czy jest olej w kolektorze jak jest go sporo to wymieniasz ew paliwo moze isc do oleju to powinno czuć paliwem na bagnecie.

[Gość]

U mnie niby też nic sie nie działo, poza zapachem wachy w oleju.

Ale po rozebraniu elementu okazało się ze membrana, gumowa, a rwie sie pod palcami, oblatuje zwyczajnie. Jakies otworki sie zaczely robic....

 

A koszta jak pisze Radek, 160 za membrane z oribgiem i zaslepka pod serwo, w BMW.

[alox]

Witam,

udało się nam zwalczyć problem u kolegi.Okazało się że padła jedna sonda L.Wymieniliśmy sondę,skasowaliśmy błędy komputerem i musieliśmy odłączyć komputer bo po mimo skasowania błędów i tak nie chciał czytać z sondy informacji.Od razu po odpaleniu zaczął równo chodzić na wolnych obrotach.

 

Plusz a może u ciebie jest problem z jakąś nieszczelnością w układzie dolotowym,jakieś lewe powietrze?Przepatrzyłeś wszystko?