Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Przymierzam sie do odnowy lakieru na moim aucie. Jest to kolor Schwarz II. Czytałem różne posty, ale zdania są podzielone i nie wiem na co się zdecydować. W planach mam:

 

- Usuniecie odprysków na masce i dachu - są to małe odpryski prawdopodobnie po gradzie albo kamykach. jest ich sporo, są niewielkie. Dobrałem sobie już lakier. Chce te kropki "zaciapać" pędzelkiem do malowania paznokci, a pozniej papierem sciernym i pasta polerska. Wyjdzie to jako tako czy szkoda zachodu?

 

- Mam kilka punktowych wgniotek na tylnym nadkolu. Mysle nad wyrównaniem ich i pomalowaniem "na wpylenie". Jaki bedzie efekt?

 

- No i najważniejsze - polerowanie lakieru. Kiedyś dałem auto do drobnych poprawek lakierniczych i lakiernik miał go przepolerowac. Papracz z niego był niesamowity, efekt koncowy - mazaje koliste po paście farcella g3. Próbowałem wcierać "tempo" i jakieś inne mleczka. Efekt kilkudniowy a potem wszystko wychodzi spowrotem. Z tego co sie domyślam to polerke robił wiertarką... I teraz jak zrobić prawidłowo polerke? Najpierw musze sobie kupić maszyne polerska. Czy taka za 150 pln zda egzamin? Z tego co wyczytałem w postach to najpierw powinienem zmatowić miejsca gdzie są większe rysy, potem całość pastą G3 farcella na wode i na koniec politura na wysoki połysk 3M. Czy coś innego proponujecie? Jak długo należy polerować jeden element pasta g3 aby nie przesadzić? Ile razy należy nakłada 3M na efekt koncowy? Chce, aby efekt był trwały a nie kilkudniowy.

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

Bieniu

Opublikowano

witam,

mój qmpel w warsztacie lakierniczym renowacje robi od 150zł.

na twoim miejscu nie próbowałbym tego robić samemu bo:

-polerka za 150zł starczy ci na jedno polerowanie :)

-jeżeli chcesz uzyskać dobry efekt to musisz zrobić polerkę 3stopniową a środki są drogie

-i co najważniejsze- bardzo łatwo jest spalić lakier i wtedy i tak pojedziesz do lakiernika.

 

pozdrawiam

Opublikowano
farmus dzieki za zainteresowanie :) Co do polerki to podobno ma 2 lata gwarancji :mrgreen: I chciałbym taką z regulacją obrotów własnie po to żeby nie przepalić lakieru. Z tym że środki są drogie też sie liczę, chociaż nie ma tragedii. Najpierw farcella G3 (ok 35 zł), potem politura 3M (okolo 60 zł) i na koniec oblece jakims woskiem. No i zostanie mi maszyna na przyszlosc :)
Opublikowano
Mam kilka punktowych wgniotek na tylnym nadkolu. Mysle nad wyrównaniem ich i pomalowaniem "na wpylenie". Jaki bedzie efekt?

A nie myślałes zeby jakis spec pobawił sie w usuniecie tych wgnieceń bez lakierowania? Widziałem w jednym z warsztatów jak facet usuwał wgniecenia takim haczykowatym narzędziem z wygladu przypominającym pogrzebacz :wink: Poszukaj moze ktos w Twoim miescie zna sie na rzeczy...

http://img214.imageshack.us/img214/7770/z3roadsterturninwheelsln4.gif
Opublikowano
Też miałem podobne plany, nawet lakier na aucie mamy ten sam! Zastanawiałem się nad kupnem polerki, byłem skłonny wydać nawet 4-5 stów na maszynkę (4 auta w najbliższej rodzinie, przydałaby się na pewno). Pogadałem jednak najpierw z kumplem, który jest lakiernikiem i poradził mi, żebym dał sobie spokój. Czemu? Oto jego wnioski: na tych rzeczach trzeba się po prostu znać, jak chcesz zrobić to dobrze, chyba, że masz zamiar uczyć się na swoim aucie. Odpowiedni dobór środków i tarcz polerskich to kolejny problem, bo kosztują i znowu można coś przekombinować ucząc się samemu. Poza tym maszynka za 5 stów też nie znalazła uznania w oczach kumpla, bo dobry sprzęt jego zdaniem kosztuje ponad tysiąc. Dodam, że nie mówił tego chcąc na mnie zarobić, bo chętnie zapłaciłbym mu za taką usługę, ale najzwyczajniej w świecie nie ma czasu na taką zabawę. Wygląda na to, że pozostaje jakiś solidny warsztat i ludzie z doświadczeniem.

Kosmetyka samochodowa, czyszczenie tapicerki

http://www.clart.pl

Dodatkowe info, zapytania, porady na PW.

Opublikowano
SickBoy zorkiego znam osobiscie i faktycznie udalo mu sie usunąć wgniotke, ale wielkości pięści i logicznie myśląc jest to możliwe. Inaczej sie sprawa ma w usuwaniu suchym lodem wgniotek wielkości paznokcia. Wiem za to że w warsztatach mają maszyny do wyciągania takich wgniotek bez malowania.
Opublikowano
farmus dzieki za zainteresowanie :) Co do polerki to podobno ma 2 lata gwarancji :mrgreen: I chciałbym taką z regulacją obrotów własnie po to żeby nie przepalić lakieru. Z tym że środki są drogie też sie liczę, chociaż nie ma tragedii. Najpierw farcella G3 (ok 35 zł), potem politura 3M (okolo 60 zł) i na koniec oblece jakims woskiem. No i zostanie mi maszyna na przyszlosc :)

 

tylko pamiętaj że po 1 i 2 stopniu polerki trzeba to zmyć specjalnym płynem kurde zapomniałem jak on się nazywa :x ale chodzi o to żeby nie zostały resztki pasty 1 gdy polerujesz już 2 :)

Opublikowano
farmus dzieki za zainteresowanie :) Co do polerki to podobno ma 2 lata gwarancji :mrgreen: I chciałbym taką z regulacją obrotów własnie po to żeby nie przepalić lakieru. Z tym że środki są drogie też sie liczę, chociaż nie ma tragedii. Najpierw farcella G3 (ok 35 zł), potem politura 3M (okolo 60 zł) i na koniec oblece jakims woskiem. No i zostanie mi maszyna na przyszlosc :)

 

tylko pamiętaj że po 1 i 2 stopniu polerki trzeba to zmyć specjalnym płynem kurde zapomniałem jak on się nazywa :x ale chodzi o to żeby nie zostały resztki pasty 1 gdy polerujesz już 2 :)

 

O dzieki za podpowiedz. Bardzo sie przyda :cool2: myślalem, że tylko woda sie myje. Gdybyś sobie w razie przypomniał jak się nazywa to daj znać.

Opublikowano
Jeszcze jakieś pomocne sugestie? Dziś próbowałem pastą tempo. Efekt bardzo ładny, lakier jak nówka. Co z tego, jak umyje ze 2 razy auto i po pascie ani śladu. Musiałem coś jednak na szybko zrobić bo juz nie moglem na niego patrzec. :duh:
Opublikowano
tempem to musisz 2-3 razy przelecieć żeby było trwałe... tylko nie za często używaj tempa bo będziesz miał lakier matowy :) do polerki polecam mleczko firmy "flastmal" autopolitura taki w czerwonej buteleczce co prawda nie usuwa on rys ale daje wreżenie jakby lakier był pokryty "lakierem bezbarwnym" kilka razy takie coś użyjesz i masz na dłużej połysk. i co ważne nie niszczy lakieru tak jak tempo
Opublikowano
ja osobiście mleczka koloryzującego jeszcze nie używałem ale wiem że jak masz głęboką ryse do podkładu tzn biała krecha :D to pokryje i nie będzie się rzucać w oczy. połysk daje ale mniejszy niż autopolitura
Opublikowano
Dobra no to podsumuje. Najpierw zmyje nitrem "mgiełke" bo zauważyłem dzis ze gdzieniegdzie siadła. Potem miejsca po niedoskonałościach lakierniczych i wieksze zmatowienia itp polece G3. Umyje samochód. Wypoleruje kilkakrotnie autopoliturą bez wosku. Znowu umyje i na koniec jakimś środkiem, utrwalającym połysk i zarazem woskującym. Dobrze kombinuje? Bo dzis mam zamiar kupić te wszystkie środki i nie chce wydać kasy w błoto :) Dzieki jeszcze raz za wszystkie wypowiedzi :cool2:
Opublikowano
ja bym porządnie umył auto z dużą ilością piany i na koniec zmyć bieżącą wodą najlepiej karczerem później rundka tempem żeby drobne rysy sie "pogubiły" i autopoliturką całe auto dwa razy :) niepoznasz auta :wink:
Opublikowano
Więc tak: zrobiłem dzis zakupy, zakupilem Farecle G3 jako zacieranie zmatowień i większych rys, do tego gąbka polerska biała (twardsza), nastepny etap to wcieranie politury farecla gold - znikają ryski po farecli G3, dochodzi połysk - polerowane miększą gąbką (czarną). Na koniec Farecla Wax jako preparat utrwalający efekt - wcieranie taką żółtą sciereczką, nie wiem z jakiego to materiału. Wypolerowałem kawałeczek auta, efekt - SZOK! Można nawet pod lupą zaglądać i ani ryski! :jawdrop: Zaczekam jednak kilka dni i zobacze jak z trwałością. Zrobie też fotki przed i po zabiegu :mrgreen: Miałem kupić produkty 3M, ale jako że nie mam doświadczenia więc zrezygnowałem z tak drogich produktów (koszt 350 PLN). Za w/w zestaw zapłaciłem ok. 140 zł. pozdrawiam
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

No i po zabiegu :) Auto lśni jak nowe, żadnych zmatowień, nigdzie nie przetarty lakier.

 

No więc opiszę po kolei:

 

1. Dokładne mycie z szamponem i płukanie dużą ilością wody, ani ziarenka piasku nie może zostać!

2. Usuwanie papierem sciernym na wode (2000, 2500) zmatowień i dużej ilości rys (np po pastach typu tempo) oraz ewentualnych niedociągnieć lakierniczych. Trzeba uważać żeby nie przesadzić i nie przedobrzyć.

3. Plerowanie farecla G3 na wode i białą gąbką (twardszą) całego auta. Aż do całkowitego usunięcia rys. Pozostaje ladny lakierek, ale z mazajami i śladami obrotowymi po paście. Polerowanie wykonywałem jakieś 2-3 razy. Tzn polerowalem, myłem auto i sprawdzalem, jeśli rysy dalej były to znowu. Trzeba też pamietać, żeby myć auto co jakiś czas, bo jak pasta zaschnie to kicha. Szczególnie na gumowych i plastikowych elementach. Tam gdzie maszyna polerska niedosięga trzeba było szmatką - bardzo pracochlonne.

4. Znowu dokładne mycie i suszenie.

5. Zakładam miększą - czarną gąbkę i poleruje całe auto preparatem farecla Gold Top. Polerować nie trzeba długo efekty uzyskuje się bardzo szybko. Dużo krócej i dużo lżej niż w podpunkcie 3. Znikają nam wszystkie ślady polerskie, oraz auto nabiera koloru i połysku. Dobrze też aby auto stało w garażu albo cieniu bo preparat bardzo szybko zasycha. W miejscach gdzie maszyna nie dotarła trzeba było znowu recznie.

6. Znowu dokładne mycie + suszenie.

7. Wcieram wosk farecla Wax Top recznie, ściereczką dołączoną w zestawie. Auto nabiera jeszcze głębszego kolrou i połysku oraz zabezpiecza lakier. Również brud i woda się potem "nie czepia" lakieru. Woskowanie wykonałem 2 razy.

8. Zasyfione na biało elementy po paście której nie dało sie usunąć "jade" czarnidłem do zderzaków plastikowych.

 

Nie spiesząc się zajeło mi to 3 dni od rana do popołudnia. pozostała mi maszyna polerska (bedzie czym wosk wcierać :mrgreen: ) oraz każdego preparatu prawie połowe. Polecam wszystkim :cool2:

 

poniżej zamieszczam jedno zdjęcie narazie, ale postaram sie w najblizszym czasie dorobić nowe, tylko musze autko umyć :mrgreen:

Na drugim zdjęciu te kropki są spowodowane tym że podlewałem trwnik wczesniej i lekko nachlapałem na drzwi :twisted2:

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.needforspeed4.republika.pl/beemka1.jpg

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.needforspeed4.republika.pl/beemka2.jpg

 

Jeśli ktoś chciałby się podjąć polerowania u siebie to chetnie pomogę i odpowiem na pytania :) Jakby ktoś chciał to mogę się również podjąć wypolerowania auta.

 

Pozdrawiam, Bieniu

Edytowane przez bieniu3000
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Ja juz za tempo podziekowałem, 2 dni ładnie a potem mazaje jakies mi zostaja na lakierze :duh: Tak dla przypomnienia - auto bylo porysowane i matowe od myjni automatycznych + mgielka lakiernicza i wszystko zniklo :mrgreen: Niewiasty naszczescie nie musze poprawiac :twisted2:
Opublikowano

moje pytanie: na ile starczy takie polerowanie?? tzn czy za jakis czas, powiedzmy pol roku znowu nie zacznie lakier matowiec??

 

niewiasta fajna ale czerwony stanik do bialej przeswitujacej bluzki hmmmm :)

Wszystko o dieslach BMW .::: http://www.bmw-diesel.pl :::.
Opublikowano
moje pytanie: na ile starczy takie polerowanie?? tzn czy za jakis czas, powiedzmy pol roku znowu nie zacznie lakier matowiec??

 

niewiasta fajna ale czerwony stanik do bialej przeswitujacej bluzki hmmmm :)

 

Polerowanie jest na 100% trwałe, gdyż nie są takie pasty typu tempo które nabłyszczają czy coś, tylko typowe scierne pasty używane w lakiernictwie. Wystarczy raz na kilka miesiecy wetrzeć wosk i tyle. Bedziesz z tym jeździł dopóki sie znowu auto nie porysuje :cool2: Taka polerka niczym sie nie różni od tych w warsztatach lakierniczych, za które sobie liczą po kilkaset złotych. Ja nawet najpierw miałem pojechac na polerke do zakładu. Ale jak mi powiedzieli kilkaset złotych za poleroanie samą pastą gruboscierna G3 to podziekowałem i postanowiłem sam sobie przepolerowac :mrgreen:

 

Faktycznie fajna Niunia !.. znaczy Bunia Razz

 

ja mam kilka drobiazgow do zrobienia i szukam specjalisty Smile

 

A co dokłądnie chcesz zrobić, może pomoge jakoś? :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.