LPG

[jedynakk]

obserwoje tematy i ostatnio jest wiele tematow z problemem - gazu / ja mysle ze silniki BMW nie lubia gazu wiec moim skromnym zdaniem ja bym sobie darowal gaz a szczegolnie instalacje 1 i 2 genaracji a nad 3 bym sie zastanowil bo czy tak szybko wyjezdzisz paliwo za ta kwote jaka musisz wydac na instalacje ja troche jezdze ale nie mam zamiaru zakladac zadnego gazu bo szkoda mi mojego M43 pozdrawiam

[bieniu3000]

No i kolejny temat na temat "beemka nie lubi gazu" :mad2: Nie chcesz to nie zakladaj, tylko poprzyj to przynajmniej jakims sensownym argumentem. "Nie bo nie" to zaden argument. Kazdy by wolal jezdzic na benzynie, a ze polskie realia sa takie a nie inne to po co przeplacac.

[jedynakk]

duzo ludzi pisze ze cos szcelilo i po zabawie i wtryski siadaja a tak ogolniej to jest silnik na bezyne a nie na gaz jak by mial byc na gaz to bysmy nie lali bezyny to ze one pala LPG to juz wymuszanie i inna hastoria. Panie kolego kupujac BMW trzeba sie liczyc ze to kosztuje. u mnie od zakupu minelo 5 miesiecy a juz wywalilem na nia 5.5 tys ok wiec nie ma co sie tak obuzac

[pibulas]

jedynakk bez urazy, ale jesteś chyba gościem który nie wie za dużo na temat mechaniki,a już nie wspomnę o instalacjach LPG :duh:

[bieniu3000]

duzo ludzi pisze ze cos szcelilo i po zabawie i wtryski siadaja a tak ogolniej to jest silnik na bezyne a nie na gaz jak by mial byc na gaz to bysmy nie lali bezyny to ze one pala LPG to juz wymuszanie i inna hastoria. Panie kolego kupujac BMW trzeba sie liczyc ze to kosztuje. u mnie od zakupu minelo 5 miesiecy a juz wywalilem na nia 5.5 tys ok wiec nie ma co sie tak obuzac

 

Spoko nie oburzam sie, luzik :cool2:

No wiec, nie cos strzeliło tylko kichneło w dolot i zrobiło z niego puzzle trójwymiarowe. To akurat jest glupota ludzka bo mogli zalozyc III gen, a nie oszczedzac, a jak juz ktos ma II gen to moze przynajmniej nie oszczedzac na ubogiej mieszance to i kichac nie bedzie. Wtryski to Ci i na benzynie siadaja jak lejesz syfiaste paliwo. Z gazem jest to samo. Ludzie leja gaz z byle jakiej stacji za 1,71 zamiast pojechac na shella i zalac za 1,75. A to, że sie leje do silnika gaz zamiast benzyny to akurat nie ma nic do rzeczy. A co do kosztów utrzymania BMW to troche niezrozumialem. Po co mam jezdzic na benzynie skoro moge jezdzic o polowe taniej na gazie? To tak jakbym Ciebie zapytal czy wolisz jezdzic Tico na benzynie czy np 318is-em na gazie, no bo koszt paliwa przeciez taki sam wyjdzie. :dance:

[pibulas]

Jest na forum kilka osób które uważają że jazda jakimkolwiek BMW to prestiż najwyższych polotów. Kupują BMW musisz miesięcznie zarabiać 10tyś. zł. zalewać tylko i wyłącznie Shell V- Power (nawet jak w promieniu 150km nie ma stacji Schella) i tak dalej......

 

 

Mój komentarz :worried: :mad2:

[E30Suchy]

ja mysle ze silniki BMW nie lubia gazu

 

ale nie mam zamiaru zakladac zadnego gazu bo szkoda mi mojego M43 pozdrawiam

 

no tak m43 to juz cos wiec go nie paprz gazem bo moze go rzeczywiscie nie poloobi.... :mad2:

 

 

 

moja za to lubi i to bardzo czasem jak mocno jej w palnik daje to mysle ze az za bardzo!!!!! :twisted2:

 

 

zazwyczaj problemy zaczynaja sie jak cos nie gra, jak wszystko jest w porzo to nic nie kicha.....

[xylometazolin]

jedynak bez urazy ale żalowy jesteś :P

[bmw e-36]

ja też nie rozumiem takiego uprzedzenia do instalacji. Chyba że najpierw ktoś do takiego samochodu (320i) montuje zwykłą instalację póżniej płacze że smochód strzela prycha i nie ma mocy i że puzzle trójwymiarowe ma pod maską. A tak jak ktoś już tu powiedział realia w Polsce są takie że jesli ktoś jeżdzi dużo to musiał by pracować tylko na benzynę, no chyba że jeżdzi się mniej to pewnie szkoda zachodu. Powiem szczerze że osobiście mam instalację gazową (sekwencja) i jak chciałam założyć to proponowali mi jakieś badziewia że nie bedzie strzelał i takie tam, ale zdecydowałam się na droższą i jestem bardzo zadowolona a przy przebiegach jakie pokonuje napewno sie zwróciła. Spadku mocy nie ma tylko wszystko musi być dopasowane, bo powiem szczerze ze początki wcale nie były ciekawe i wtedy słyszałam właśnie że to dlatego że beemki są wredne do gazowania ale okazało się że za duże wtryski były założone. I od tamtej pory tylko filterek czyszczę i śmiga. Pozdrawiam.

[PiotrBMW3]

Ja tez swoja bumka smigam na gazie prawie rok i nic sie nie dzieje nic nie strzela wszystko jest oki:)a mam gaz zalożony 2 generacji i jestem zadowolony :lol:

[Mily]

obserwoje tematy i ostatnio jest wiele tematow z problemem - gazu / ja mysle ze silniki BMW nie lubia gazu wiec moim skromnym zdaniem ja bym sobie darowal gaz a szczegolnie instalacje 1 i 2 genaracji a nad 3 bym sie zastanowil bo czy tak szybko wyjezdzisz paliwo za ta kwote jaka musisz wydac na instalacje ja troche jezdze ale nie mam zamiaru zakladac zadnego gazu bo szkoda mi mojego M43 pozdrawiam

 

Ja zalozylem II generacje. W 10 miesiecy zrobilem 34 tys km na gazie i ani jednego strzalu, wiekszosc w trasie, pali w trasie nawet 9 ale srednio licze 10 jadac jak tylko chce tzn powiedzmy tak 100-140 wiec zrobilem tyle km zeby mi sie to zwrocilo. Moze kupiles BMW i robisz nim 10 tys rocznie wtedy gaz nie ma sensu. Pozdro600

[PappaIce]

kwestia czasu Panowie, kwestia czasu jak silnik da znac, że mu paliwko nie odpowiada...

 

"rok na gazie i nic", "34 tys km i nic" - wszystko fajnie i też się ciesze, ale to kwestia czasu czy będziecie zaraz po mnie jechac jak po łysej kobyle czy nie.

 

 

 

Gaz już przerabiałem w samochodzie i każdy, ale to każdy kończy tak samo - kwestia czasu.

 

 

pzdr.

[bieniu3000]

kwestia czasu Panowie, kwestia czasu jak silnik da znac, że mu paliwko nie odpowiada...

 

"rok na gazie i nic", "34 tys km i nic" - wszystko fajnie i też się ciesze, ale to kwestia czasu czy będziecie zaraz po mnie jechac jak po łysej kobyle czy nie.

 

 

 

Gaz już przerabiałem w samochodzie i każdy, ale to każdy kończy tak samo - kwestia czasu.

 

 

pzdr.

 

Nie bedziemy po tobie jechac. Powiem tylko ze znam mase ludzi jezdzacych na LPG i jeszcze nie slyszalem zeby komus z tego padl silnik. Jesli juz ktos silnik zajezdzil, to byl to taki kierowca ktory by go zajezdzil nawet na benzynie...

[djfazee]

duzo ludzi pisze ze cos szcelilo i po zabawie i wtryski siadaja a tak ogolniej to jest silnik na bezyne a nie na gaz jak by mial byc na gaz to bysmy nie lali bezyny to ze one pala LPG to juz wymuszanie i inna hastoria. Panie kolego kupujac BMW trzeba sie liczyc ze to kosztuje. u mnie od zakupu minelo 5 miesiecy a juz wywalilem na nia 5.5 tys ok wiec nie ma co sie tak obuzac

 

Taka ciekawostka - fiaty palą dużo więcej niż beemki, części są droższe niż do beemek.

BMW wcale nie jest drogie w utrzymaniu. A jeśli chodzi o gaz to jestem za, ale myślę że jeśli do BMW to tylko sekwencja, taką zamierzam sam wmontować. Spalanie 1:1 (gaz:benzyna), znikome straty mocy.

[djfazee]

Właśnie dzisiaj stałem sie posiadaczem sekwencyjnej instalacji gazowej w mojej betce. Przymierzałem się do montażu 8 miesięcy.

W sumie przejechałem na razie 40 km i nie odczułem różnicy między gazem a benzyną. Jedynie co musze zrobić to przewody wymienić wysokiego napięcia ponieważ jeden ma przebicie, dowiedziałem się od gazownika. Poinformuje jeszcze jakie spalanie mi wyjdzie.

[KSU]

obserwoje tematy i ostatnio jest wiele tematow z problemem - gazu / ja mysle ze silniki BMW nie lubia gazu wiec moim skromnym zdaniem ja bym sobie darowal gaz

 

..... z kolei po obserwacji ile sie pojawilo tematow o problemach z klimatyzacja stwierdzam ze samochody BMW nie lubia klimatyzacji i juz biegne ja wymontowac :wink:

[saku82pl]

duzo ludzi pisze ze cos szcelilo i po zabawie i wtryski siadaja a tak ogolniej to jest silnik na bezyne a nie na gaz jak by mial byc na gaz to bysmy nie lali bezyny to ze one pala LPG to juz wymuszanie i inna hastoria. Panie kolego kupujac BMW trzeba sie liczyc ze to kosztuje. u mnie od zakupu minelo 5 miesiecy a juz wywalilem na nia 5.5 tys ok wiec nie ma co sie tak obuzac

to moze poszukaj innej skoro srednio tysiaka na miesiac zostawiasz u mechanika :twisted2: , no chyba ze chodzi ci o zwykla eksploatacje typu benzyna, plyn do spryskiwaczy itp. ale w takiej sytuacji 5000 w ciagu 5 mies. to chyba nic szczegolnego,

nie obrazajac innych kolegow: jak bym mial m43 to bym sie nawet nie zastanawial czy wstawiac czy nie, po prostu bym wstawil od razu i tyle.

[Lutrzyk]

jedynakk:

 

A ktoś Cię zmusza do założenia instalacji? Bo nie rozumiem w jakim celu założyłeś ten wątek.

 

Instalacja LPG jest jak najbardziej OK. Ktoś miał genialny pomysł i go genialnie zrealizował - jazda taniej na LPG!! I chwała mu za to.

 

Wszyscy rżną cwaniaków, że oni nie na LPG, że tylko benzyna itd, że 5,5 tys wydaje :duh: (nie wiem czy się chwalisz czy żalisz = nie wiem jak mam zareagować). Prawda jest taka, że Ci co mogliby sobie pozwolić na jazdę na benz, to i tak czasem rozważają założenie LPG (osobiście spotkałem się z Audi A8 4.2 QUATTRO czy Nissan Murrano na LPG) i nic im to nie ujmuje, co za polska mentalność :duh:.

 

Każdy z nas umie liczyć, więc jeśli można jeździć taniej to nie ważne ile zarabiasz to to rozważasz. Oczywistym jest, że silniki produkowane pod benz, najlepiej idą na benz. Teraz tylko kwestia ile dla kogoś to lepiej jest warte. Stosunek lepszej pracy do oszczędności. Kwestia osobista kto sobie to jak wysoko ceni. Tyle.

 

Naprawdę nie rozumiem tych wypowiedzi ludzi którzy się sami przed sobą usprawiedliwiają dlaczego tyle wydają na paliwo. Moim zdaniem denerwuje ich fakt, że ktoś za 100 km przejechane płaci mniej od niego, bo on wierzy w swoją ideę. Prawdą jest, że każda idea jest słuszna, ale skoro to jego wybór to po co marudzi? Myślę, że bardziej chciałeś znaleźć posta osoby, która ma podobny tok myślenia jak Ty, aby się utwierdzić w przekonaniu. Jednak szkoda, że Twoje przekonanie wiąże się z pogardą dla odmiennych.

 

Przepraszam za wywód. Moje zdanie.

 

Nikt nikomu nie powinien w portfel zaglądać, a w Polsce żyłoby się o wiele lepiej. :cool2:

[pawel_e30]

Ja mam gaz II generacji i śmiaga aż miło. Przy bardzo spokojnej jeździe na mieście pali 9,2l/100km a do setki sprinta ma w ok. 11 sekund, więc śmiem twierdzić że mam idealnie wyregulowany gazik. I cieszę się że przejechanie 100 km kosztuje mnie niecałe 20 zł :D

 

A odnośnie tematu. Jeśli mam 2x taniej, koszt przejazdu moim samochodem (z taką samą dynamiką jazdy) jest równy kosztowi przejazdu Fabii 1,4 TDI a jak chcę to zostawiam Fabię daleko w tyle, to czemu mam być niezadowolony z LPG? Tym bardziej że akurat u mnie śmiga aż miło, ktoś to przed moim zakupem porządnie założył i ustawił, a ja z tego korzystam i wymieniam tylko filtr.