Skocz do zawartości

Pomoc w zakupie e38, jaki silnik,porady, opinie, porównania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Czyli tu jest knif. Mój kolega ma problem z cewkami zapłonowymi do mitsubishi Galant, tam jest tak jak w naszych, czyli cewka z fajką, tylko nie każdy cylinder a cewka na 2 gary...przebicia ma fest ale okazuje się że właśnie wszystkie używki tak mają, kiedyś udało mu się podmienić ze dwa komplety i to samo. Nówka w aso równe 2000zł. A mitsu Galant 97 rok 2 litrowa benzynka, żaden wynalazek a okazuje się że cena miażdżąca. A kiedyś sąsiad miał problem z Mercem A klasą (tą pierwszą), okazało się że do wymianki przepustnica ale, ale przepustnica jest z jakimś tam czujnikiem jednym, drugim, czymś jeszcze, cały taki zespół, oczywiście nierozbieralne no i tu miazga...cały ten element w aso 7000zł, słownie: siedem tysięcy złotych :mad2: to ta A klasa warta nie wiem z dychę...czasem może się taka skucha trafić w nazwijmy to normalnym samochodzie, dlatego też wcześniej twierdziłem że nasze E38 wcale nie są takie drogie w eksploatacji, ogólnie. No bo tak jak z dieslem tak, szwagier w Octavii 1,9 po 120tys km musiał wymienić turbinę i pompowtryski a po kolejnych 20 tys. sprzęgiełko...i za to wszystko to wiesz ile zapłacił w aso, nie? Jeździł od nówki...czyli można powiedzieć że ta różnica zaoszczędzona na różnicy w cenie i spalaniu ON do Pb poszła w cholerę tak naprawdę :duh:
  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

O jak pompo wtryski wymienial to super xD moj tata tez wymienial w audi tez 1.9 jedna sztuka padla, wymienia sie parami, za naprawe polozyl 5500zl :D w ASO.

 

E38 generalnie nie jest drogie wczesciach tak bardzo, chyba ze elektronika i chce sie na nowych ori.

BMW to nie samochód. BMW to styl życia. :D


4.0 V8 LPG 4 gen

Opublikowano

ja się wypowiem bo mam od kilu dni na szybko :)

 

Porównam do renówek (safrane i vel satis) bo je użytkowałęm do tej pory:

 

spalanie, pi*drzwi takie samo jak w reno 2.2, 3.0 lub 3.5 no moooooże 1.5 litra więcej,

minimalne na odcinku 15 km 8.6, minimalne realne 13, normalnie ~20..23 w krakowie.

 

kop, jest ! :) niezły trochę szybciej od vel satisa.

 

prowadzenie: coś pomiędzy safrane a vel satis, gorzej od safrane lepiej od vel satisa

mówię o jeździe po dziurowisku krakowskim i koleinach, po płaskim pewnie było by najlepiej.

(z tym że Safrane fabrycznie (model bez biturbo) ma 205/60/R15 a Vel Satis 235/60/R17

(zmienine z fabrycznych 18', bo ktoś w reno oszalał vel satis nie ma hydro!) BMW 235/65/R16).

 

Generalnie pojawia się nowe pojęcie: dziura, próg i koleina

 

Wyciszenie: silnik ok cichy, ale wiatr słychać, pomimo grubych szyb przy 180km/h

z trójki najgłośniejszy, ale silnika prawie nie słychać. Generalnie jest i tak bardzo

bardzo dobrze.

 

Z grubymi szybami karetki słabo słyszalne są

 

Skrzynia, fantastycznie zmienia! Najlepsza, ale też się dołączę do pytań o trwałość

 

miejsce ok, może delikatnie mniej niż w vel satis (ale to vanowate), jest ok,

brakuje trochę wygodnych podłokietników z francuskim welurem ;) (ale tego

też we francuksich brakowało jak był wysoki model - paskudna skóra ;) )

 

tyle, normalne auto :) z legendarnym silnikiem :) wygląda na solidne

Opublikowano
napaliłem się na jej stan i org. przebieg

Posiadł kolega to cacko? Jeżeli tak, to prosimy o wrażenia z pierwszego "dymanka"... :D

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
przepraszam że odpisuję na stary post ale jakim cudem B5 może spalić mniej niż 5 w mieście jak mojej mamuśki nowy golf przy emerytowaniu poniżej 7 nie zejdzie ? :shock:
Opublikowano

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/892fa1c20af4ac8b.html

 

tyle udalo mi sie zejść 740i e38 99r. automat w mieście Lublin

 

dodam jeszcze, że bez problemu da się kupić do 20 tyś auto w dobrym stanie.

Za swoją dałem 4 lata temu 30 tyś zł a sprzedałem za 18tyś a stan prawie salonowy.

 

Problem tkwi w sprzedających :) są to stare auta i mega wyposażeniem ale nie są warte więcej niż te 20 tyś zł.

Chyba że z minimalnym przebiegiem i full serwisem

 

Mam porównanie do e39 3.0d i serwis tańszy oczywiście w e38 a

spalanie 3.0d po mieście 13-15 litrów ropy.

Opublikowano
przepraszam że odpisuję na stary post ale jakim cudem B5 może spalić mniej niż 5 w mieście jak mojej mamuśki nowy golf przy emerytowaniu poniżej 7 nie zejdzie ? :shock:

 

Trzeba umieć jeździć :P pozq tym ten silnik 1.9 TDI to legenda w oszczędniej jeździe. Tak paliło tylko dziadkowi i ojcu. W moich łapkach wir w baku.

BMW to nie samochód. BMW to styl życia. :D


4.0 V8 LPG 4 gen

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Oj ojojoj R75 i E38 hmmm... jak to nazwać... "grubo" ;) Nie to zupełnie nie jest e38, Rover jest(był) daaaleko za BMW i za Reno tak z 10 lat za.

 

Generalnie tak, siostrze polecałem to auto (bo znalazła ładne i zielone) jako następca lanosa i kupiła je :) Rover 75 z benzyną coś koło 2 litrów

(chyba z 2002), jeszcze raz -> Jako Następca Lanosa ;)

 

Zacznę od plusów bo znam to auto, a potem zjadę do końca bo to zupełnie BMW 7 nie jest:

 

-Bardzo bezpieczne, generalnie z tego co na razie wiem to bezpieczniejsze sporo od E38, sztywniejsza skorupa,

mocniejszy dach silnik przez deskę do środka nie wejdzie od groma poduszek.

 

-Ok design wnętrza, taki brytyjski - fajne te plastiki drewniane czy plastikowe drewno ;)

 

-Miewa ESP (E38 też ma od 1996)

 

-Relatywnie cichy przy 160km/h, ale trochę głośniejszy od E38

 

-mniej pali: około 15l/100 benzyny

 

-wchodzą do niego mapy z bmw i reno (wersja z navi) a to że u innych ta navi była w 95 a kogóż to obchodzi ;)

 

-Konstrukcyjnie niby nowszy o 4 lata, ale tak naprawdę nie, lol

 

Ok minusy:

Ja to trochę bardziej porównam do reno bo wtedy jak tym Roverem miałem okazje jeździć dalej to akurat miałem reno (które jest dość podobne

do bmw e38 w jednych rzeczach gorsze w jednych lepsze, ale generalnie powiedzmy że podobne, elektroniki, gps, audio od groma tej samej tu jest).

 

Fakty: reno safrane jest z 1992, bmw e38 z 1994, rover 75 z 1998.

 

-Ok jak jeździ: Zupełnie nie jak E38, zupełnie nie jak Safrane! porównał bym go do Chrystlera 300C (nie mylić z Chrystler 300 2011+) i nie jest to komplement!

generalnie do d*py. Słabo skręca w ogóle nie ma mocy (~140koni chyba), opla astrę tym wyprzedam przez 1.5 kilometra bo się boje że w coś wjadę !

 

-Ma zrąbany napęd, jest to FWD bez szpery, ślizga się to i rwie kierownicę, każde normalne auto powinno mieć >>mechaniczną szperę<< (mech różnicowy

z ograniczonym poślizgiem), w wersji 4x4 też podobno zrąbane. normalne 4x4 np w reno ma 3 szpery + elektronicznie łączony most jak trzeba, DNO!

 

-Silnik ten coś koło 2 litrów się nie zbiera. ale nawet 4.6litra też do dupy - słabsze to od bmw 5.4 24v i reno 3.0bt 12v. Słychać silnik!!!!

 

-Brak jakiegokolwiek sterowania zawieszeniem, normalne auto powyżej 140km/h się obniża i komputer analizuję drogę dobierając tłumienie lub można

samemu to wszystko regulować. (tego guziczka EDC ? akurat w moim E38 z 1996 nie ma :( - ale ja kupiłem "na pałe" auto)

 

-Wspomaganie !!!, normalne auto ma oprócz adaptacyjnego hydraulicznego zazwyczaj bajery elektryczne dociągające itp... reno ma bmw (przynajmniej

od 2001w e65) ma a Rover... nie ma - lepsze do parkowania, lepsze na koleiny. (nie mówię tu o guziczku "city" z fiata - tylko hydrauliczne z el. bajerami).

 

-Fotele, do dupy. (ale to nie była pełna wersja) normalne auto ma jeszcze z 5 poduszek pneumatycznych (moje e38 chyba 2), bmw wentylacje od 2001 itp. tu - brak i małe !

 

-GPS, normalne auto ma GPS pod daszkiem od 1995, a tu... wsadzony w konsolę albo GPS albo droga ! (co prawda w bmw tez w konsoli) - w ogólę śmieszna historia

bo ten GPS z 1996, to jest trochę inaczej zaprogramowany z Renault Safrane z 1995 (kupiony od renault) i trochę inaczej podłączony z resztą auta, bardzo podobnie z audio.

 

-Audio, niby Philips (jedne z najlepszych audio EVER !!!, najlepiej było zamontowane w Vovlo S80 98..05 i Safrane 92..96: rozkłada BOSE, Bang & O., Cabasse ) czyli to co E38

ale to nie to... gra źle, normalne auta mają suby montowane fabrycznie ;)

 

-Hamulce, dramat jakiś!!! normalne auto ma czujniki przy amortyzatorach i komputer sobie bada jak się pochyla i potem odpowiednio pompuje płyn. generalnie w zakręcie

można by się tym zabić (ale ma dużo gwiazdek ****) wygląda jak by nie miał elektroniki od tego. i są słabe.

 

-Prowadzenie ogólne... przy 160km/h jest jak w Safrane przy około ~235km/h (BMW jeszcze ponad 180km/h nie jechałem - boje się, ale 180km/h w BMW też lepiej niż 160 tam).

 

-Przy wyższych prędkościach niż 150km/h cisza się zaczyna zamieniać w hałas i to szybko <- aerodynamika akustycznie niedopracowana (ale 150..160 bardzo ok),

podejrzewam ze przy 220km/h (nie wiem czy pojedzie -lol ;) ) będzie dramat i męczące. daaaaaaaleko za renault i trochę bmw.

 

-Dziury, koleiny, progi: Z dziurami podobnie jak E38 i koleinami. Progi dramatycznie lepiej jest w reno i trochę lepiej jest w BMW. Koleiny czuć.

 

-Tylna kanapa, w bmw jest jednak lepsza, w safrane jeszcze lepsza, i tak mało co dogoni Lancie k kanapą ;) auto węższe mniej miejsca na boki.

 

-Ksenony, każde normalne auto pod koniec 90' ma xenony w standardzie (w BMW E32 koło 91' już były w opcji, koło 93' ze spryskiwaczami)

 

-Klimatronik jakiś nie taki, gorszy od E38 i od Safrane, podłoga pod stopami kierowcy nie grzana (od spodu), lub podłoga za cienka i zimno

 

 

Generalnie tak: nawet Lancia K za 3k pln, jest lepsza jak chodzi o komfort - ceny części chyba droższe od bmw e38 (siostra dała np. 2.3k pln za sprzęgło),

ale auto sprawia radość - tak sprawia, tak zaprojektowane po to żeby być fajne - ale do BMW 7 daleeeeko :) może to coś jak 5 ?

 

Spokojnie można się nim dla jaj wybrać 660km na koncert i wracać 660km tego samego dnia (testowane z siostrą) ;) różnica taka że w reno czy BMW zaoszczędzisz 4 godziny ;)

Wrocław->Kraków w Safrane to 1h 36min (licząc stanie w nowych bramkach), w Rover napierniczając (rozsądnie) jest to 2h 15min.

 

 

dobra to był taki mały wywód dlaczego R75 to zdecydowanie nie E38 (E38 jeszcze poznaje - krótko mam - więc się mogę troszeczkę gdzieś pomylić)

Edytowane przez mttj
Opublikowano
Mercem A klasą (tą pierwszą), okazało się że do wymianki przepustnica ale, ale przepustnica jest z jakimś tam czujnikiem jednym, drugim, czymś jeszcze, cały taki zespół, oczywiście nierozbieralne no i tu miazga...cały ten element w aso 7000zł, słownie: siedem tysięcy złotych :mad2: to ta A klasa warta nie wiem z dychę...czasem może się taka skucha trafić w nazwijmy to normalnym samochodzie, dlatego też wcześniej twierdziłem że nasze E38 wcale nie są takie drogie w eksploatacji, ogólnie.

 

Daaaawno temu kupiłem sobie pierwsze auto na studiach ;) Safrane Baccara/RTX (taki 'mix' trochę) - amortyzatory cztery 14k pln ;), roleczki (każda) w silniku 0.6k pln itp... :)

(ale cyrków z rzeczami po 7k nie ma chyba że silniki lub skrzynie [chyba kilkanaście pln] w całości) więc części BMW E38 nie są drogie. sąsiad sobie kupił panamerę tam ma ten

sam typ zawieszenia i też te same ceny - więc technologia mechaniczno/elektroniczna się nie starzeje cenowo ;)

 

Ciekawe po ile aktywne amortyzatory do najlepszego z francuzów - Bugatti Veyrona ;) LOL ?????

Opublikowano
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/892fa1c20af4ac8b.html

 

tyle udalo mi sie zejść 740i e38 99r. automat w mieście Lublin

 

dodam jeszcze, że bez problemu da się kupić do 20 tyś auto w dobrym stanie.

Za swoją dałem 4 lata temu 30 tyś zł a sprzedałem za 18tyś a stan prawie salonowy.

 

Problem tkwi w sprzedających :) są to stare auta i mega wyposażeniem ale nie są warte więcej niż te 20 tyś zł.

Chyba że z minimalnym przebiegiem i full serwisem

 

Mam porównanie do e39 3.0d i serwis tańszy oczywiście w e38 a

spalanie 3.0d po mieście 13-15 litrów ropy.

 

 

Spalanie miasto najpierw:

Rover 75 - 15l/100 (noga mojej siostry, nie wiem dokładnie jak, ale ona robiła 140km/h w cc700)

Safrane - 19.8l/100

E38 750 - 21l/100

 

na trasie mi się udało 8.6l/100 na 15 kilometrach :), po mieście min 11.5l/100 (Kraków)

 

6... litrów - czy warto kupować rovera po to ? (a i tak przy tych 21l/100 to "z zewnątrz" wygląda jak

bym deptał nie wiadomo jak).

 

 

Ceny aut.....

 

30k PLN dzisiaj ???? pogrzało ??? "super stan" w 12..18 letnim aucie ? (tu nie nawiązuje do dobrego stanu :) tylko do duuużo wcześniejszych postów)

przecież kryzys jest ponoć - duże silniki dają za darmo, z 20k da się pewnie 14k zrobić. z 14k ... 8k

 

Ja kupiłem za jakieś grosze dla jaj, fakt ja to nazywam "2 życie auta" (albo coś pomiędzy) na liczniku

270kkm realnie nie wiem - nie ważne, ale v12 i dużo części oryginalnych jeszcze w stanie bardzo ok.

upierniczony do wymycia, bo sierść kota wszędzie była. Trochę rys i listwa odpadła i się drzwi wgniotły

na 3cm i "wali mnie to" to ma jeździć a nie wyglądać - to auto do jazdy a nie patrzenia :)

(chyba ze kupujemy z zamiarem na klasyka)

 

Do zrobienia było: naprawić V12 bo przerywało, tempomat nie działa, paski na ekranie pod zegarami,

wtyczka pod fotelem do wymiany.

 

V12 się naprawiło za 150pln i tyle :) tempomatu się nie udało bo bym musiał zostawić auto na chwilę

to jak mi nie będzie potrzebne to zostawię na wymianę ekranika, listewki, tempomat i wtyczkę (to ważne

bo się boje jeździć). bo ekranika się nie naprawia tylko wymienia ponoć i trzeba kupić wcześniej.

Opublikowano
Witam :lol: widze chlopaki ze sie znacie na inst lpg :cool2: brawo :duh: tam jest sekwencja a nie podcisnienie a przeplywka ma sie super rura pekla ze starosci(byla twarda)przy zdejmowaniu jak krokowca chcialem wyczyscic a tak na marginesie to w każdym lpg jest mieszalnik :norty: jeszcze sie nie spotkalem z gazem bez mieszalnika a gaz podcisnieniowy w tym silniku to samobójstwo wiec moja rada przygladnij sie dokladnie fotce a puzniej pisz, takie jest moje zdanie a jak nie macie pojecie lub nie wiecie to nie picie bzdur :duh: :duh: tyczy sie to konkretnie kolegi Darth_kaker i kolegi fredek wezcie to sobie do glowy :mad2: :mad2:
Opublikowano (edytowane)
przepraszam że odpisuję na stary post ale jakim cudem B5 może spalić mniej niż 5 w mieście jak mojej mamuśki nowy golf przy emerytowaniu poniżej 7 nie zejdzie ? :shock:

 

Trzeba umieć jeździć :P pozq tym ten silnik 1.9 TDI to legenda w oszczędniej jeździe. Tak paliło tylko dziadkowi i ojcu. W moich łapkach wir w baku.

 

 

Już chyba znalazłem rozwiązanie zagadki :P dziadek i ojciec jezdza trybem mieszanym. A ja tylko po miescie i z noga w podłodze :) przy mojej jeździe nie spada ponizej 7.

 

przepraszam błąd Audi A4 model B6. Te oznaczenia sa jakies dziwne wole E i F :D

Edytowane przez Darth_Kaker

BMW to nie samochód. BMW to styl życia. :D


4.0 V8 LPG 4 gen

Opublikowano
Dobra żeby nie było offa. Nie ma optymalnego "złotego środka" silnika mocnego i ekonomicznego w E38, trzeba więc wybrać...albo ekonomia albo flagowy okręt. Jeżeli ktoś skłania się ku ekonomicznemu wariantowi to z dala od silników w układzie V, jedyna sensowna opcja to rzędowa szóstka 2,8l. Natomiast jeżeli ktoś chce mieć max to wiadomo, flagowy okręt, czyli 750i, koniec, kropka. :8)
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
przepraszam że odpisuję na stary post ale jakim cudem B5 może spalić mniej niż 5 w mieście jak mojej mamuśki nowy golf przy emerytowaniu poniżej 7 nie zejdzie ? :shock:

 

Trzeba umieć jeździć :P pozq tym ten silnik 1.9 TDI to legenda w oszczędniej jeździe. Tak paliło tylko dziadkowi i ojcu. W moich łapkach wir w baku.

 

o lol, Audi A4 1.9..... przecież to bardzo bardzo złe auto jest, totalny brak zawieszenia, auto się nie prowadzi, taka taczka po prostu

 

co do aut o małym spalaniu, 6 lat temu mi się reno spierniczyło w Niemczech i wylądowało tam u mechanika - porzyczyłem Opel Meriva (nie wiem jaki silnik ale PB)

to mało paliło - średnio 4.6l/100, na autostradzie 5.8 przy 160 :) to to mało pali i prowadzi się.. też nie najlepiej ;) coś pokroju taczka A4, ale przyjemne auto "za grosze"

Jedyna dobra taczka jaką widziałem to A8 quattro, z 8 lat temu prawie to kupiłem (E38 były za drogie ;) - pierwsze moje auto ) i tak przegrało z reno, wypasem wyciszeniem

zawieszeniem i ogólnym prowadzeniem, ale A8 to zdecydowanie nie A6 albo A4. (tylko mówię o tych starych do 2002, bo potem się poprawiło).

 

Co do BMW i małego spalania: moje doświadczenie z innymi autami mówi mi że jednak mało to pali, może i konstrukcja ekonomiczna nie jest

ale konstrukcja silników jest naprawdę ale to naprawdę dobra.

 

nie silnik 5.4 v12 poniżej 9 nie chodzi :) (raz mi się udało zrobić chyba coś koło 8.4 na jakiś 15km), ale potem zrobiłem sobie test w 2 stronę i wyszło

trochę poniżej 11 czyli z górki musiało być.

 

minimalne na płaskim to coś w okolicy 9.6, może na letnich będzie mniej :) (oczywiście średnie 20, mało tras było z trasami koło 18)

 

ale generalnie v12 pali (w normalnych warunkach) z 1.5 litra więcej niż V6 3.0 do tej pory używane w Citroenach C6 - ja bym powiedział że jednak są ekonomiczne :)

Opublikowano

dlaczego źle liczę ?

 

to było minimalne spalanie w V6/PB (auto 1992 'klasyk', wyprodukowane trochę później) :

http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/428609_10150648378398119_425246645_n.jpg

 

na odcinku Kraków->Zakopane (jechałem ekonomicznie, bo robiłem ten test) ale pod górkę było

 

zrobię to samo w BMW zobaczy się ile wyjdzie :) mogę się założyć że raczej nie więcej niż 1.5 litra.

Opublikowano
z 10-11l w trasie się zgodzę, wystarczy wypaść na ekspresówkę i pocisnąć 220km/h i gotowe 11-12l, natomiast jadąc normalną krajówką spoko spalanie oscyluje w granicach 9l...a 17l w mieście to chyba non stop w poślizgu co??? A może masz automata? Albo padniętą przepływkę, zapchany filtr powietrza i odłączoną lambdę :duh:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.