kupic czy nie kupic??

[kukizz]

mam na oku bmw e36 z 1998r, z przebiegiem 170 tys. km.

po 1. czy czesci sa drogie do tego modelu?

2. co sie latwo psuje?

3. na co trzeba uwazac przy uzywaniu auta?

4. czy jest autem bezpiecznym?

5. czy bedzie latwe w prowadzeniu niezbyt "silnej kobiety", bo bym chcial zeby moja narzeczona tez se troche pojezdzila. :mrgreen:

 

prosze Was o pomoc!!!!!!!! :modlitwa:

[czestek1]

...a czy nie lepiej E46?nowszy model, swiezy design.....no chyba ze nie masz kasy to jesli po sprawdzeniu samochodu( wszystko) to zadbany egzemplarz bedzie ci sluzyl nadal jesli bedziesz o niego dbac

co do prowadzenia ( nei wiem jaki tam silnik jest) ale troszke KM na tylnych kolach i niezbyt wielkie mozliwosci okielznania wynalazkow motoryzacyjnych przez panie( ale nie wszystkie) moga sie zle zakonczyc.

 

podeslij moze jakis link do ogloszenia tej "Trójki"

[kukizz]

wiesz mi sie wlasciwie bardzo podoba ten model, oraz chodzi o kase. w norwegii auta sa holendarnie drogie. za ten model musze dac 60 tys. NOK czyli 30 tys. PLN. :P

chociaz juz nawet myslalem o kupnie auta w polsce i sciagnienciem go tu, ale to skorka za wyprawke. jak bym wszystko pooplacal to bym mogl se kupic nowiuskie. :norty: a to to dopiero za pare lat, bo jestem tu dopiero 0,5 roku.

 

dzieki :)

 

wiec czekam dalej :roll:

[kukizz]

jakby kogos interesowalo to jest link to ogloszenia :P

 

http://finn.no/finn/car/object?finnkode=9186466&sid=15aa_sSMTj961267&pos=5&tot=67

[czestek1]

a ty nie mozesz jezdzic tam na polskich numerach? mieszkasz tam na stale juz?..........kurcze w polsce bedac nigdy w zyciu nie kupilbym za 30 tys takiego samochodu-ale ty jestes w innej sytuacji wiec musisz sam juz wiedziec dobrze.ogloszenie "cienkie" slabe zdjecia w tym garazu....trzaby zobaczyc jak jest w realu.

[kukizz]

wlasnie w sobote zabieram mechanika i idziemy go ogladac. :8)

co do polskich blach to nie da rady :mad2: , bo moglem tylko przez pierwsze 3 miesiace, chyba ze mam zone i dzieci w polsce to rok.

a do polski nie mam zamiaru wracac, bo do czego?

ja tam nie lubie drobiu :twisted2: , chyba ze jest dobrze upieczone :norty:

[yeahman]

Szczerze mówiac E36 bardziej mi się podoba niż E46. Jak się wzbogace to zamiast nowszego modelu kupuje M3 albo Cabio :twisted:

 

E36 to raczej bezpieczne auto. Jeśli chodzi o kobiecą jazde to może być kiepsko RWD nie sprzyja kobietom. Zamiast kontrować moja panna się smieje że boczkiem leci prosto na drzewo :roll: Czesci sa tanie raczej jak do przeciętnych aut. A co do awaryjności no to wiesz - zależy jak o auto ktoś wcześniej bał.

 

Pozdrawiam i namawiam do dołączenia się do naszej bandy :cool2:

[kukizz]

wiesz tez bym z checial kupil jej malucha, ale sie nie da :D ciesze sie ze czesci sa tanie. a co do kupna sie zdecydowalem. tylko sie pytam

[gustuff]

nie wiem czy zauwazyles, ale w norwegii troche malo jezdzi bmw, a jak juz to X5. generalnie chyba sie boja tylnego napedu, i przy takich warunkach w sumie nie jest to dziwne. tyle dobrze, ze ten egzemplarz ma "Antispinn". wiec zalezy jak oceniasz umiejetnosci swojej kobiety. a tak to autko ok. no i ma climatronica - gdyby nie to oraz swietny stan techniczny to nie kupilbym swojej 316, ale szukal czegos z wiekszym silnikiem :D

[kukizz]

przepraszam a skad wiesz ile bmw jezdzi w norwegii, nie wiem co do calej norwegii, ale w u mnie w bergen jest bardzo duzo bmw- i wcale to nie sa x5. :)

[efendi]

wlasnie w sobote zabieram mechanika i idziemy go ogladac. :8)

co do polskich blach to nie da rady :mad2: , bo moglem tylko przez pierwsze 3 miesiace, chyba ze mam zone i dzieci w polsce to rok.

a do polski nie mam zamiaru wracac, bo do czego?

ja tam nie lubie drobiu :twisted2: , chyba ze jest dobrze upieczone :norty:

 

Nie wiem jak to możliwe może inne przepisy ale kolega jest juz w Angli 1,5 roku i jeździ tam swoim Seicento :) ale opłaty robi normalnie w Polsce. Całkiem nie tak dawno wysyłałem mu łożyska do kół bo tam drogie :P

 

A tak poza tym to za 30 tyś w Polsce juz E39 z tego roku wyrwiesz :)

[rico69]

W takim układzie wolał bym jeździć tam autem zarejestrowanym i kupionym w Polsce. Pomijając kosmiczną cenę zakupu auta w Norwegii to jeszcze koszty utrzymania na bank wysokie.

[rico69]

Właśnie doczytałem że nie chcesz mieć z Polską wiele wspólnego więc odpada taka opcja rejestrowania auta. Ale zakup i tak za drogi, taniej przylecieć samolotem i kupić tutaj.

[wit007]

Czytamy uwaznie, tak :D

 

nawet myslalem o kupnie auta w polsce i sciagnienciem go tu, ale to skorka za wyprawke. jak bym wszystko pooplacal to bym mogl se kupic nowiuskie

 

I nie nabijamy sobie postow piszac jeden po drugim :roll:

 

A co do Twojego wczesniejszego postu na temat jezdzenia na polskich blachach...

 

co do polskich blach to nie da rady , bo moglem tylko przez pierwsze 3 miesiace, chyba ze mam zone i dzieci w polsce to rok

[Varrol]

Mnie też się bardziej E36 niż E46 podoba - ale czy następne też będzie E36, ale nowsze i mocniejsze to nie wiem...

 

Części są bardzo tanie, a auto raczej się nie psuje jak jest zadbane. Nie wiem jakie drogi są w Norwegii, ale pewnie lepsze niż w PL, bo w E36 zawieszenie dość szybko leci.

 

Czy jest bezpieczne - tak - bardzo dobrze trzyma się drogi i ma niezłe hamulce. Ale - jak spadnie śnieżek, to zaczynają się schody, bo na zakrętach lata bokami - tylko że to się zdarza głównie jak ktoś nie umie jeździć (albo robi to celowo :twisted: ) i depta po gazie, albo go odpuszcza na zakręcie.

 

Nie wiem za bardzo co powiedzieć na łatwość prowadzenia - wszystko działa normalnie, nie ma sytuacji, że trzeba siły żeby bieg wrzucić itp. Tak naprawdę, to łatwo prowadzą się małe samochody - tu mam czasem problem z określeniem gdzie kończy się tył.

[kukizz]

dobra juz jestem w 100% pewny ze chce to autko :norty: , moja narzeczona rowniez jest zadowolona z waszych wypowiedzi. wiec kupujemy BMW :dance:

 

 

 

dzieki

 

 

ps. czytajcie uwaznie, aha i Norwegia nie jest w unii i ma inne zasady niz Anglia. to jest sprawdzone bardzo dokladnie :mrgreen:

 

jeszcze raz dzieki

 

 

aha jeszcze jedno, jak "mniej wiecej" dlugo wytrzymuja opony w BMW.

 

 

trzymajcie za mnie kciuki, bo jak dobrze pojdzie to juz jutro BEDZIEMY mieli BMW :clap:

[efendi]

aha jeszcze jedno, jak "mniej wiecej" dlugo wytrzymuja opony w BMW.

 

nie wiem jak reszcie ale mi to pytanie wydaje sie ...... inne :P

 

No jak dlugo, ano jak bedziesz krecil non stop baczki i z piskiem ze swiatel ruszal to tylne opony bedziesz co miesiac wymienial. Jak bedziesz autem jezdzil jak niedzielny kierowca to wymienisz opony wtedy jak zobaczysz ze juz sparcialy i popekaly.

 

WSZYSTKO ZALEZY OD STYLU JAZDY - MARKA AUTA NIE MA TU NIC TEGO :)

 

Milej jazdy :P

[mecik]

Kolego kukkiz,jesli nadal masz polski dowód osobisty lub paszport,z adresem zamieszkania podanym w Polsce,to mozesz sobie jezdzic na polskich blachach i ubezpieczeniu sto lat po Norwegi,jedyna róznica miedzy Unia a Norwegia jest to ,że musisz mieć tak zwana ZIELONA KARTE do polskiego ubezpieczenia,wydaja ja wszystkie polskie ubezpieczalnie na rok i trzeba ja brac z kazdym nowym OC,trzeba jedynie zwrócic uwage by nie było Norwegi w krajach wyłaczonych na zielonej karcie.Uprzedzam twoje pytanie skad wiem-wiem bo kuzyn tak jezdzi(jest rybakiem,mieszka tam na stałe) i smieje sie z kolegow co kupuja tam auta za TAKIE pieniadze i jak sam wiesz opłaty i ubezpieczenia sa kosmiczne(przy najmniej w porownaniu do Polski)w Norwegi.pozdro

P.S.Jest tez mozliwosc inna,jesli masz kogos w Polsce kto zarejestrowalby na siebie twoje auto to jezdzisz tez bezstresowo po Norwegi(Zielona Karta+przetłumaczona lub napisana od razu po norwesku lub angielsku umowa użyczenia miedzy toba i osoba z dowodu rejestracyjnego)